Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koja2121

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez koja2121

  1. Joanna, nie znam sie na tym, ale podane normy są pewnie dla dorosłych. najlepiej niech pediatra to zobaczy przy kolejnej wizycie. Z tego co wiem u niemowląt mogą być różne odchyły:)))
  2. ja piernicze, lawina, czy on na pewno pół roku tylko ma???? to jest niewiarygodne... Jakby nie filmiki to bym nie uwierzyła....
  3. o kurcze, to ktoś kontroluje nasze błędy ortograficzne??? hihi :)))) To pewnie niespełniona nauczycielka języka polskiego??:)))
  4. AAAA nie pochwaliłam się:)))) may pierwszy ząbek, ostry jak brzytwa, hehe:))) Dolna jedynka, cos czuję że za nią zaraz druga pójdzie... Co do karmienia piersią to chciałabym karmić do około roku, może trochę krócej... na razie ok południa wprowadziliśmy zupki i około 16 deserki. zaczynamy od paru łyżeczek, chociaż dziś Filipcio wciągnął ponad pół słoiczka kurczaka z warzywami i jadł by dalej.....hmmm Też już nosi 74 a niektóre rzeczy 80.... Ale rozmiar rozmiarowi nierówny, niektóre ciuszki 68 są większe niż 74.... Lawina, ze mną było podobnie hihi. podobno do 2 lat mama nie przespała ani jednej nocy przeze mnie:)))) No i mój smyk też sie często w nocy budzi póki co... mama wiki, witamy:)))) Co do wagi, to waże już mniej niż przed ciążą:((( a miałam nadzieje że jednak troche mi zostanie... No ale pewnie jak przestane karmić to waga sie unormuje.... joanno, też wydaje mi się że Twoja dzidzia ładnie przybiera. Poza tym są te różne skoki rozwojowe i dzieciaczki mogą mieć wtedy różne odchyły od normy... aha ważka, i miałam Ci napisać że ja też bym najchętniej trójkę chciała,hehe jeśli sytuacja na to pozwoli oczywiście:)))
  5. Aż mi ciary przeszły, ważka. A kto to taki bo mi gdzies to uciekło. Tyle ludzi ma problemy z zajściem w ciąze, z donoszeniem ciązy, z porodami, ze zdrowiem dziecka itd a tu takie cyrki bo chłopak a nie dziewczynka... Ludzie są niepoważni!!! Biedne dziecko...
  6. savanna, ja ciągle karmie piersią, to mleko modyfikowane to wprowadziłam po to żeby od czasu do czasu móc smyka z babcią i z butla zostawić:)))
  7. Savana, ja nie patrzyłam jakos szczególnie na skład ale cieszę się że bebilon ma dobrą opinię. najpierw próbowałam bebiko, ale cos mu nie podeszło. Myślałam że do smaku musi się przyzwyczaić i próbowałam pare razy ale w ogóle go nie chciał a bebilon od razu łyknął, hmmmm cwane te dzieciaki:)))) Chyba spróbuje z tą kaszką.... nawet kupiłam ostatnio jakąs.. chyba nestle, no cóż zobaczymy
  8. dobre z tym 666 hehe, fragment telefonu mojego M to też 666 i zawsze się z niego nabijam:)))
  9. mąż śpi przed nocną zmianą, synuś śpi, a ja nalałam sobie pół lampki czerwonego wina i postanowiłam Was poczytać:))) Faktycznie te pomarańczki bywają zabawne. Nie ma co się nimi przejmować. A swoją drogą ciekawe komu sie tak chce... Lawina, Twój Kubuś jest boski po prostu!!!! Mój Filipek jest 2 tygodnie młodszy ale nie sądze że bedzie w tym wieku tak śmigał, hehe Na razie próbuje oderwać brzuch od podłogi jak podpiera sie na kolankach i rączkach:)))) mam pytanie do mam karmiących piersią... Czy wieczorem przed snem karmicie swoje bobasy piersią czy wprowadziłyście jakąs kaszkę?? zastanawiam się bo mój smyk często w nocy się budzi.... Nie napisałam Wam jeszcze o weselu. Było oki, bo Filipek opanoował butlę, hehe i bebilon mu podszedł. Chyba, jak któraś z Was pisala, faktycznie jest bardziej zbliżony do kobiecego mleka. jak w nocy się zaczął kręcić, to babcia podsunęła mu butlę i wypił ponad 100ml nie otwierając oczu nawet, hihi. chyba nawet nie był świadomy że butlę ciągnie:))))
  10. olena, przykro mi bardzo:((( Ale święte słowa napisalaś, trzeba żyć dalej bo jest dla kogo a rodzina najważniejsza Jutro postaram sie napisać więcej dziewczyny
  11. dziewczyny tak Was czytam i aż mi ciarki przeszły. To straszne, że takie historie się zdarzają w 21 wieku i że lekarze i pielegniarki tak rutynowo podchodzą do narodzin. Przecież dla mamuś to najważniejsze chwile życia. bardzo współczuję wszystkim, które straciły swoje dzieciaczki. Tego nie da sie wyrazić słowami. Faktycznie, jak któraś z Was napisała, często człowiek pierdołami się przejmuje a nie docenia tego że ma zdrowe dzieci. olena, mam nadzieję, że uało Ci się już powoli wpaść w rytm pracy... będzie dobrze lawina, jestem pod wrażeniam, że tak szybko nauczyłaś synusia pic z butli!!!! Naprawdę, mój maił z tym nie lada problem..... Teraz to już wszystko na pewno bedzie dobrze:)))) trzymaj się jeśli chodzi o @, to mialam już 2 i to na razie w miarę regularnie a karmie piersią cały czas.. myślałam że dłuższą przerwę będę miała,hmmm Tez zaczęłam wprowadzać małemu słoiki, ale na razie w ramach pokosztowania, po parę łżeczek, głównie owoce póki co.... Czasami mleko modyfikowane też dostanie od czasu do czasu żeby mi sie smyk mały od butli nie odzwyczaił.. hmmmm :)))) mała brzuchatka, nie przejmuj sie zbytnio tym zwymiotowaniem. moja lekarka mówiła że to jest normalne od czasu do czasu, tak samo jak ulewanie, o ile oczywiście nie zdarza się regularnie i zbyt często... natka, miłego wyjazdu, ja juz też nie moge sie doczekać Goyek widze, że Ty tez juz o pracy na powaznie myślisz. Podziwiam Was dziewczyny.. Powodzenia!!!! Kurcze, to straszne co piszecie o tych słoiczkach. Miałam do nich zaufanie, bo to przecież eksperci powinni pryzgotowywać. masakra jakaś. saskiana, ja też planuję gotować dla maluszka tylko muszę sie w blender zaopatrzyć i pozyczyć parowar od mamy..... Jak coś znajdę fajnego to sie podziele przepisami!!!! Wazka, super że w nocy masz lajt:))) Tez z utęsknieniem czekam na taka noc, hihi wnika, syn mojego kuzyna tez m iał przepuklinę operowaną w zeszłym miesiącu i wszystko jest ok, to nic strasznego. Z nim mieli o tyle gorzej że ma już 14 miesięcy a nie m,ogł chodzić za bardzo po tym zabiegu.. A jak to dziecku wytłumaczyć, hmmm Wszystko bedzie ok:)))) Jeśli chodzi o wagę, to Filipek 12 lipc na szczepieniu ważył coś ponad 7kg, nastepna wizyta 3 wrzesnia to bedę miała nowsze dane Buziaki dla Was dziewczyny!!!!!
  12. wnika, napisz o tych produktach jak możesz:))) Mi też sie to przyda!!! Muszę sie pochwalić, że zamówiłam dziś dla małego używaną spacerówkę "parasolkę". kolor mi się spodobał,heh,,,, mam nadzieje, że jemy też się spodoba. mam co prawda wózek wielofunkcyjny ale jest duuuży i żeby go poskładać, muszę koło przednie odkręcić,a chodziło mi o cos co można raz dwa przewieżc i rozłożyć. daje linka http://allegro.pl/item1186568525_wozek_hauck_jeep_typ_parasolka.html
  13. dziewczyny ka tylko na sekundę. tu macie linka do tej słynnej "Uśnij wreszcie" http://www.vanilka.republika.pl/usnij.htm
  14. i zmiana stopki, Filipek urodził się 2 marca, a nie lutego :)))) mała poprawka
  15. witajcie, troche naskrobałyście i muszę nadrobić:)))) savanna, mój mały cały czas na piersi i do tego mleka nie ma urazu w ogóle. Pije co 2-3 godziny, w nocy to samo. Nie dokarmiam go niczym. Chciałm tylko spróbować czy by nie wypił sztucznego mleka od czasu do czasu jak musze gdzieś wyskoczyć, np teraz mamy wesele a nie mam aż tyle pokarmu żeby żeby ściągnąć.. No i bebiko to porażka dla niego, dzis kupiłam bebilon i jest o niebo lepiej (tzn zrobił pare łyczków i ie tak nie krzywił), zobaczymy co bedzie jutro.... Też czasami śpię w nocy z małym jak usnie mi przy piersi a ja razem z nim. Przeważnie zasypia w swoim łóżeczku a budzi sie w naszym:)))) na szczęście zasypia automatycznie po karmieniu... Co do d3, to mamy po 1 kropelce podawać a do tego kropelki juvitu multi, wcześniej był wibomil Fajnie masz ważka, ze w tak młodziutkim wieku (czy wnioskując z Twojego nika jesteś rocznik 85????, jesli tak to ten sam co ja) masz dwójkę dzieciaczków. Też mam nadzieję, że wkrótce dorobimy braciszka albo siostrzyczkę:))) aaaa, no i ja tez chcę przytyć trochę... Ale słodycze nic tu nie pomagają, bo pochłaniam ich tony
  16. witajcie dziewczyny, ale się u Was dzieje!!! Wszystko przeczytałam ale oczywiście zdążyłam już zapomnieć co u kogo:(((( Nikamo, współczuję problemów z szefem, ale podziwiam Cię że walczysz, obys wygrała:)))) Olena, mój mąż też od czasu do czasu ma problemy z kręgosłupem i dyskami, al ma znajomego kręglarza fachowca który zawsze mu jakoś pomoże. Po nastawieniu raczej szybko dochodzi do siebie, tyle że podobno nie można tego robić zbyt często... Savanna, współczuję teściowej a rozumiem Cie doskonale!!!! Ostatnio na urodzinach poszłam po coś do kuchni a jak przyszłam to ona mówi, że chciała mu dać bitej śmietany z deseru i galaretki bo aż się trząsł z radości jak to widział, ale dała mu tylko koniec łyżeczki oblizać, A w ogóle, powiedziała że kiedyś to już w tym wieku dzieci parówki jadły bo na samym mleku to głodzę... Aż się we mnie zagotowało!!!! Póki co Filipek protestuje przeciwko butelce i mleku modyfikowanemu chocaiż próbuję codziennie:((((( Otrzepuje go jakbym mu piołun conajmniej podawała:)))) Czarno to widzę ale będę próbować. Spróbowałam dać mu to mleko z łyżeczki i to samo... nie wiem, może bebiko mu nie smakuje, hmmm
  17. witajcie u nas z kupkami też się pozmieniało, kiedyś codziennie a teraz co 2 - 3 dni, za to bączki stały się baaaardzo śmierdzące:)))) Nie wiem czy ja coś jem innego niż zawsze czy co savanna, sama mam falowano-kręcone włosy naturalnie i zawsze chcialam mieć proste i lejące:)))) nawet naturalnie kręcone są suche niestety:((((
  18. no jesli chodzi o te ćwiczenia tybetańskie tina, to jest tego pełno na necie faktycznie. Polecam Ci stronke: http://rytualytybetanskie.prv.pl/ Lawina, czekamy na wiadomości, oby wszystko było dobrze. Natka, no ja tez nie mogę sie tego pływania doczekać. mam tylko nadzieję że mały n ie załapie żadnej bakterii, ani nie bedzie się przeziębiał. Dziś w ciągu dnia Filipek jadł już co około 3godz, czasem 2, zobaczymy jednak co bedzie w nocy
  19. aaai musze sie pochwalic ze zapisałam małego na pływanie szkrabów.... zaczynamy od wrzesnia przesyłam link, w galeriisafajne zdjecia dzieciaczków w wodzie a nawet pod http://www.plywanieszkrabow.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=3&Itemid=17
  20. Lawina, najważniejsze że to wyszło. Lekarz już bedzie wiedział co z tym zrobić
  21. Hejka Almeria widzę że Ty też masz częste pobudki:))) No to jest nas więcej:))) Ja też będę próbowała ze sztucznym mlekiem.... Nie chcę przejść na stałe, bo chcę karmic piersia najdłużej ale w niektórych wypadkach od czasu do czasu sie to przydaje... Co do języczka to chodzi o ti więzadełko. Na pierwsezj wizycie zaraz po urodzeniu lekarka mi powiedziala że kiedyś od razu sie to podcinał (bo Filipek też tak ma) a teraz dopiero jak dzieci seplenią coś sie z tym robi....
  22. chyba spróbuje z tym bebilon...... dzieki za wszystkie odpowiedzi jasne, że mleko mamy jest najlepsez dla dziecka. to nie ulega wątpliwości chyba:)))) Ale faktycznie trzeba karmić częściej niz sztucznym, no ale zazwyczaj mi to nie przeszkadza:))))) Co do ćwiczeń, to ja od jakiegoś czasu ćwiczę te słynne ćwiczenia tybetańskie znane tez jako rytuały tybetańskie. Zajmują minimum czasu a dają maksymalne efekty:)))) Polecam I faktycznie energii dużo więcej.... Juz je kiedyś ćwiczyłam ale przestałm i musiałam zacząc od początku.... Do dentysty tez muszę iść bo cos na dole mnie boli. na górze jeszcze mam aparat, ale po zdjęciu tez się pewnie okaże że pare ubytków powstało,hmmm
  23. ważka, dzięki:)) Ktoś wie co czuję hihi. No mój Filip tez nigdy nie pije z dwóch piersi....W sumie od początku tak miał ,że mniej ale często, ale w nocy już jadł dużo rzadziej a tu powrót do okresu noworodkowego praktycznie:)))))) Będę musiała go uczyć z tą butlą, może te smoki w tommee tippi są twarde. teraz dostał butle z nuka z miekkimi wyprofilowanymi smokami. jak pr,óbowałam to na sucho ciągnał, hihi. Może dlatego że smoczki też ma z nuka i jest do tego kształtu przyzwyczajony...... Hmmm, nasza chatka też wymaga remontu, i to generalnego
  24. savanna, dzięki za uświadomienie:))) hehe tak jakoś nie zwróciłam na to uwagi.... dzięki dziewczyny za odpowiedź, chyba kupię jakieś mleko i spróbuję.. Możecie polecić jakieś na początek może??? mam nadzieję że będzie umiał pić z butelki w ogóle, hmmmm. jakieś 2 mieesiące temu chviałam go nauczyć i odciągnęłam trochę mleka, ale zakończyło się zabawą w wypluwanie:)))) Lawina, mój smyk też jest strasznie ruchliwy:)))) na macie kręci się w kółko, w wózku szaleje, w łóżeczku szaleje, mostki wygibasy, pełzanie itd. Ostatnio jednak przestał się obracać a umiał ładnie w dwie strony, i z brzuszka na plecy i odwrotnie, hmmmm chyba zleniwiał
×