Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

koja2121

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez koja2121

  1. ja mam z kolei jutro wizytę i dzis byłam odebrać wyniki moczu i morfologię. z moczem ok, morfologia ogólnie tez w porządku. Oczywiście jak ostatnio przekroczone leukocyty i lekko zachwiane neutrofile i limfocyty. nie przejmuję sie tym jednak bo ostatnio tez tak miałam i było ok. na szczęście hemoglobina 122, wiec jest ok. Trzymam kciuki gwiazdka za Twoją jutrzejszą wizyte, ale jak sama widzisz z posta oleny, mieścisz sie w normie:)))
  2. gwiazdka, nie przejmuj sie na zapas. Wielkość maleństwa to sprawa bardzo indywidualna. Moj maluszek też nie jest gigantem:)) Poza tym Twoja niunia ma jeszcze czas żeby urosnąć. najważniejsze, że serduszko bije. Ale dobrze, że idziesz na badania. będziesz spokojniejsza o swoje maleństwo.
  3. hmm, straszne to z ta statystyką. No, ale masz racje Monia, że człowiek się pierdołami przejmuje.... Bądźcie dzielni!!! Już wkrótce będziecie sie cieszyć z ukochanej dzidzi. Motylek, dzięki za ten tekst:))) tyle, że ja nie potrafie chybba rozpoznać ani czy brzuch sie mi obniżył ani czy mam jakies skurcze przepowiadające. Chyba nie.... Myślę jednak, że jak już się zacznie na dobre, to bedziemy wiedziały, że to właśnie to!!!! Któraś z Was pisała o puchnięciu palców u rąk... ja mam dok.ładnie to samo od jakiś 3 dni. Najgorzej rano, nie potrafię ich rozprostować, tak jakoś dziwnie. No i wyglądaja jak paróweczki. Odnośnie prania. To ja też wyprałam wszystko, nawet becik na 40stopni. trochę się pogniótł, ale po prasowaniu jak nowy. Właśnie piorę kocyki, okrycia kąpielowe i finito maławronka, ja tez planuję synka nazwać Filip:)) Bardzo sie mi podoba to imię...
  4. Monika, trzymaj sie dzielnie. Nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazic co teraz czujecie z męzęm. Bądż silna kochana.
  5. witajcie brzuchatki marcelina, tak mi przykro z powodu szwagierki. To straszne, że nie niektórzy muszą przejść przez takie męczarnie, żeby móc się cieszyć wreszcie dzidzią:((( i pomysleć, że człowiek takimi głupotami się przejmuje czasem. taka jedna ciężarówka, witaj w naszym gronie:))) Muszę Ci powiedzić, że właśnie myślałam o tym samym, że jak pewnego dnia wejdę na forum i zobaczę, że któraś urodziła, to na pewno popłaczę się ze wzruszenia... Ciekawe która będzie peirwsza, hehe :)))) Tak zawsze zastanawiam sie jak którejś nie ma parę dni na forum czy nie została juz mamusią:))))) jesteśmy szczęściarami dziewczyny:))) własnie ufarbowałam sobie włoski i jakos tak od razu lepiej sie czuję:))) Wczoraj miałam jakiś dzień do d**y, nic mi się nie chciało, tylko spać, spać, jakiś zły humor i w ogóle głowa mnie cały dzień bolała. Myślałam, że noc będzie taka sama, ale na szczęsie gdyby nie zgaga to było by idealnie:))) Spałam aż do 9:)))
  6. witajcie mamusie:))) oj, ciągnięcia,szarpnięcia, bóle przy przekręcaniu w nocy... powoli się zbliżamy do końca. Fajnie, że możemy przezywać to razem, porównywać swoje objawy itd. ja np zauwazyłam, że w nocy przy przekręcaniu ciągnie mnie gdzieś na dole ale tak bardziej po lewej stronie hmmmm,aaaaaa i kolana mnie częto bolą w nocy jak się przebudzę, dziwne...... odebrałam dziś wyniki wymazu, zdziwiłam się ze tak szybko. Były juz właściwie w poniedzialek a wymaz zaniosłam w czwartek. no i wygląda na to, że raczej wszystko ok, tzn przynajmniej paciorkowca nie mam. jak to Pani w recepcji powoedziała 'nic tam nie wyrosło':))) kasiek, michałka.. Wy to już chyba blisko porodu. hihi, mamy podobne terminy wszystkie, więc zobaczymy jak to będzie. ja bym chciała dotrzumac przynajmniej w okolice ostatniego tygodnia lutego,ale to nie ode mnie zależy:)))) michałka, mój brat ma dziewczynę Kaję, super laska, bezproblemowa, otwarta, rzeczowa, nieobrażalska i baaaaaaaardzo miła. hehe, jak bylismy mali z bratem i on nie umiał wypowiedzieć mojego imienia (Kornelia) to mówił na mnie Koja. trochę do dzis mi tak w rodzinie zostało a Ci którzy do konca nie dosłuszą też zawsze myslą, że kaja sie nazywam:))) megan, no to juz masz z głowy SR:)))) Ciekawa jestem czy sie spotkamy w szpitalu:))))) Było by super. Ostatnio nawet mi się śniło, ze na jednej sali leżałyśmy,hihi. z wielkimi brzuchami, czyli jeszcze przed porodem:))))) A, i witam nową marcóweczkę:)))
  7. już nie moge sie uczyć. dosłownie czuje jak mi mózg paruje!!! A odnośnie imion, to my postanowilismy, że będzie Filip:))) na drugie jeszcze nie wiemy....
  8. witam mamusie:))) dzieki za przypomnienie o pierscionkach. wlasnie po wieeeeeeeeelkich trudach zdjęłam obrączke i zareczynowy chociaż tez nie czułam absolutnie zadnego puchnięcia!!!!!! ale ulga!!!! isabell, bardzo się cieszę ze w koncu udało Ci sie znależc mieszkanie!!! Dobra, zmykam uczyć się do obrony, do której i tak nie wiem czy dotrwam:))))
  9. Vectra,hmmm mój poprzedni lekarz (którego zamienilam na obecnego) tez mnie strasznie namawiał na eskulapa, ale ja byłam od początku sceptycznie do tego nastawiona. Wybrałam Cieszyn, w dużej mierze z powodu lekarza do którego chodze, ale tez dlatego, ze ostatnio tam się podobno bardzo poprawiło. szwagierka rodziła tam 2 dzieci i jest bardzo zadowolona, moja mama tez kilka miesięcy temu była na ginekologii i nic złego by nie powiedziała na nich. z resztą niedawno rozważałysmy jeszcze z Megan (która jest też z cieszyna:)))))) opcję eskulapa i jednak postawiłyśmy na Cieszyn. No coż, zobaczymy. każdy przypadek jest inny!!! Ale będzie dobrze:))))) natka, super:)) oby tak dalej
  10. dzięki Mamula, chyba si e zaopatrze w coś takiego....
  11. http://www.allegro.pl/item899806672_bezpieczne_waleczki_dla_niemowlat_7_kol_gratis.html Myslicie dziewczyny ze cos takigo opłaca sie kupić czy wystarczy zwykły kocyk zwiniety w wałek podłożyc maluszkowi pod plecki zeby sie nie przewracał
  12. cześć dziewczyny właśnie powycierałam podłogę i zaczeło mnie boleć a właściwie tak dziwnie drętwieć w dole kręgosłupa. Teraz siedzę i odpoczywam:)))) no cóż chyba biedak mąż po dwóch pracach będzie jeszcze musiał domem sie zając:)))) michałka, jak juz tyle wytrzymałaś, to teraz juz może byc tylko lepiej z infekcjami nie pomogę bo nie mialam ani jednej od początku ciąży, ale zobaczymy co teraz z tego wymazu wyjdzie... Nika, szok z ta Twoją szyjką, żeby rozwarcie przy takiej dlugości... Bo masz mega długą:))) kasiek, ale masz duzego bobaska:)))) Mój to maleństwo w porównaniu z Twoim:)))
  13. http://www.allegro.pl/item895599164_nikus_body_hit_bawelniane_dlugi_rekaw_r_62.html Słodkie, prawda??
  14. hmmm, no ja tez kupiłam je troche z ta myslą, że szwagierka pożyczyła mi laktator elektr przystosowany własnie pod butelki tej firmy
  15. aha, dziewczyny, jeszcze a'propos tych butelek. to ja tez zamówiłam zestaw startowy tommee tippie, ten za 69,90. Troche duzo tego tam jest, bo 2 butelki 125ml, 2 x 250 ml, pierwszy kubek niekapek dziecka, komplet smoczków o różnych przepływach i smoczek uspakajający, ale kupowalam to raczej z myślą o przyszłości, nie na teraz. jeśli oczywiście karmienie naturalne wypali. No smoczek sie teraz może przydac bo jest od 0-3 miesięcy. i butelkii te są wolne od szkodliwych substancji, ale to akurat chyba standart.
  16. Witajcie brzuszki z rana... Muszę powiedzieć że dziś spało mi się wysmienicie. Nic dodac nic ując, i tylko raz wstawałam siku. Żadnej zgagi, żadnego bólu, oby tak do końca:))) Ja nie planuje raczej opłacac położnej. Nawet nie wiem czy jest taka możliwość u nas, szczerze mówiąc. Znieczulenia na pewno nie będe miala bo u nas w szpitalu go po prostu nie robią, hmmm Ale jak każda, która jeszcze nie rodziła, myślę, że dam radę. co do zatwardzenia, tez mnie jakiś czas temu męczyło (jak musiałam jeść żelazo) i z reguły pomagały własnie mandarynki:))))) Minea, witaj ponownie. To fakt, ostatnio z megan wspominałyśmy Cie przy kawce:)))) Dobrze, że u Ciebie wszystko ok:)))))
  17. witajcie z rana. Musiałam dziś wczesniej wstać, tzn 8:00 to dla mnie teraz wcześnie:)))) Musiałam oddać ten materiał z wymazu z szyjki z wczoraj do laboratorium, no i musiałam jeszcze iść do fotografa zrobic zdjecia na dyplom. Zauwazyłam, że wole chodzić do gina niż do fotografa:)))) jakiegos stresa miałam:))) Vectra, będę rodzić w Śląskim w Cieszynie Megan, dzięki jeszcze raz za listę. aaaa, a z ta lewatywą to polecają, żeby zrobic samemu czy robią w szpitalu???? Jakas dzis niekumata jestem, a oczywiście zapomniałam zapytać. Jeszcze chciałam Wam powiedzieć, że w ostatnich miesiącach 3 kg na miesiąc do przodu to była u mnie norma, a tu wczoraj na wizycie okazało się że teraz tylko 0,5 kg do przodu!!! Byłam w szoku, Chyba teraz juz waga pod koniec stopuje....
  18. witajcie z rana. Musiałam dziś wczesniej wstać, tzn 8:00 to dla mnie teraz wcześnie:)))) Musiałam oddać ten materiał z wymazu z szyjki z wczoraj do laboratorium, no i musiałam jeszcze iść do fotografa zrobic zdjecia na dyplom. Zauwazyłam, że wole chodzić do gina niż do fotografa:)))) jakiegos stresa miałam:))) Vectra, będę rodzić w Śląskim w Cieszynie Megan, dzięki jeszcze raz za listę. aaaa, a z ta lewatywą to polecają, żeby zrobic samemu czy robią w szpitalu???? Jakas dzis niekumata jestem, a oczywiście zapomniałam zapytać. Jeszcze chciałam Wam powiedzieć, że w ostatnich miesiącach 3 kg na miesiąc do przodu to była u mnie norma, a tu wczoraj na wizycie okazało się że teraz tylko 0,5 kg do przodu!!! Byłam w szoku, Chyba teraz juz waga pod koniec stopuje....
  19. witajcie no ja tez próbowałam się wczoraj ogolic porządnie i muszę Wam powiedzieć ze bez lusterka byłby zonk!!!!!!:)))) Sama się dziwiłam pozom jakie przyjmowałam. jesli chodzi o wszystkie prawne sprawy odnośnie macierzyńskiego itd to niestety nie pomoge bo jestem w tym zielona Ja już po wizycie, siedziałam u gina chyba z 40 albo 50 minut!!! wziął wymaz z szyjki na tego paciorkowca i jakies inne bakterie. Powiedział ze to nowe przepisy i kazda ciężarówka ok 35tc musi to mieć zrobione. USG tez miałam chociaż na tyn etapie już nie widać wyraźnie dzidzi i mało się w tym orientowałam. Ale najwazniejsze ze wszystko ok. Dzidzia w porównaniu z Waszymi to miniaturka:)))) bo ma obecnie 2300g :))) więc byk nie będzie:)))) Mówię ginowi, że to chyba lżejszy poród wróży... a on na to 'niby tak, ale moja żona rodziła dzidzię 2600g a masakra" a potem dodał " ale ona taka wąska tam jest" hihih No zobaczymy jak to będzie!!!! Szyjka się trzyma dobrze więc jest ok. Następna wizyta za 2 tygodnie..... mam zrobic morfologie i mocz (te specjalistyczne miałam ostatnio) . L4 dał mi aż do 24 i powiedział ze jesli do tego czasu nie urodzę.... to bedziemy je ciągnąc dalej. Ogólnie jestem bardzo zadowolona. Pogadałam sobie z ginem bardzo na luzie. czekam na wieści od innych dziewczyn po wizytach!!
  20. no i aktualizacja stopki, ciagle o tym zapominam. Dziś zaczynam 36 tydzień:)))
  21. witam Was o poranku:))) Dziewczyna bonda, gratuluję udanej wizyty!!!!! Super,że dzidzia rośnie zdrowo. ja mam dzisiaj... Trzymajcie kciuki
  22. megan, mam prośbę.. czy mogłabym Cię prosić o zblizona liste rzeczy potzrebnych do nas do szpitala? masz lepsze info po szkole rodzenia. nie wiem np czy w ogóle nie potrzeba brac ciuszków dla maluszka czy jednak coś trzeba.. i w ogóle nic nie wiem:))) Może byc na NK, chociaz wierzę ze dziewczyny z forum by z tego na pewno skorzystały albo sobie przynajmniej po raz koleny przypomniały co spakować:)))) Dzięki z góry
  23. witajcie, ja tak na chwile jakos ostatnio nie udaje mi sie Was czytać na bieżąco i nie jestem w temacie. Jutro mam wizyte u gina i jakos dziwnie sie stresuję....., bardziej niz zawsze. Chyba boje się że mi powie że poród tuż tuż...:))))) a ja wciąż czekam na koszule nocne.... :)))) Przynajmniej szlafrok juz mam. Jutro postanowiłam ze pakuje torbę. tzn włoże tam to o mam a reszte będę dokładać. A i jeszcze jedno. Właśnie weszłam na naszą klasę i patrzę a tu fotka maluszka mojej dalszej kuzynki.. Miała termin na luty.. Nie wiem dokładnie czy na początek czy koniec ale aż motylki zatrzepotały mi w brzuszku:)))
  24. Witajcie kobietki, wpadłam się tylko przywitać, bo muszę nadrobic zaległości w czytaniu. tyle naskrobałyście:))) Wczoraj byłam cały dzień na uczelni, miałam egzamin i zaliczenia. Termin obrony mam 18.02... Ciekawe czy dotrwam:))))) dziewczyny nie wiem jak daleko jesteście z zakupami typu kosmetyki dla dzidzi i proszki do prania. j właśnie złozyłam zamówienie za ponad 130 zł u allegrowicza superkoszyk_pl. ma bardzo korzystne ceny proszków, np lovela 19,35 i kosmetyków bambino, np oliwka 300ml 10,83 zł a chusteczki bambino dla niemowlat dwupak 2x63 szt 9,14zł. Polecam!!
×