piszę od jakiś dwóch miesięcy z takim Pawłem...jeszcze nie mieliśmy okazji się spotkać. W piątek byłam na ognisku i tam poznalam jego kolegę (Pawła tam nie było) No i jakoś weszliśmy an temat dzielnicy w której mieszka Paweł i spytałam się tego kolegi czy go zna, i okazało się, że tak i powiedział mi że Paweł cały czas o mnie gada, jak spytałam co mówi to powiedział "męskie sprawy" i teraz pytanie do panów co znaczą te męskie sprawy? bo mi takie myśli chodzą pogłowie, że albo mu się podobam i o mnie gada, albo chce mnie przelecieć, albo sie założyli z kimś że mnie zaliczy, albo po prostu ten kolega nie chciał powiedzieć? Chcę go o to spytać, ale przez cały weekend nie było go jeszcze na kompie, niewiem co myśleć :/