Gili

Marigold81!!!Jak wiesz ja zdecydowałam się na odstawienie bromergonu bo nie czułam się po nim dobrze. Prolaktyna skoczyła mi do poziomu 32 chociaż w trakcie brania bromergonu miałam nawet 2. Nie zamierzam na razie jednak wracać do bromergonu. Przez jakiś czas będę stosować kurację ziołową. Od zeszłego tygodnia łykam castagnus i na początku cyklu zamierzam brać wiesiołek. Dodatkowo na uregulowanie hormonów kupiłam sobie kapsułki (choć troszkę drogawe) Arctic Sea. Mają one wiele właściwości ale wyczytałam że m.in. warunkują prawidłowy rozwój płodu, są niezbędne do utrzymywania równowagi hormonalnej. Nie wiem czy to zadziała ale próbować można a nawet trzeba.Pozdrawiam i głowa do góry.

Megulinka!!!Trzymam kciuki za Ciebie!!

Cześć Dziewczyny!!!Ja zaczęłam łykać castagnus od dzisiaj. I zobaczymy jakie będą efekty. Ja również się cieszę że jest to forum. Można tu znaleźć osoby które napewno Cię rozumieją.

Wisienka!!Ja już miałam wielu lekarzy ale każdy zostawiał ten zabieg na sam koniec kuracji jako że jest podobno najbardziej inwazyjny. Jeszcze nie miałam robionego tego zabiegu więc może nie powinnam się wypowiadać.

Marigold81!!!A jak tam Twoja prolaktynka???Mam nadzieję, że lepiej niż moja. Ja od jutro zaczynam Castagnus. Ja do leków hormonalnych się troszkę zraziłam, więc wolę pobrać przez jakiś czas ziołowe.

Wisienka!!W Twoim przypadku to chyba ciut za późno na wiesiołka;-((Czytałam że olej z wiesiołka był naturalnym środkiem wywołującym poród więc stosowanie go w drugiej połowie cyklu jest niewskazane.

A co do wiesiołka to czytałam że się go bierze od ok 5dc do owulacji czyli gdzieś 14dc

Wisienka!!A od którego dnia cyklu bierzesz Castagnus???U mnie jest 7dc i zastanawiam się czy mogę zacząc go brać teraz????

A jeśli zacznę brać castagnus i wiesiołek od 7 dc to może jakoś mi zaszkodzić???Nie chciałabym czekać do następnego cyklu????Poradżcie coś???

Potwierdzam. I castagnus i olej z wiesiołka jest bez recepty. A jak z tym dawkowaniem?? Wiecie może???

Dziewczyny!!czy jest jakiś specjalny czas w którym powinno się zacząć łykać Castagnus np. od 1 dnia cyklu czy jest to bez znaczenia????I to samo jest z olejem z wiesiołka???Kupiłam obie te rzeczy. I jeszcze jedno:jak jest z odstawieniem castagnusa??

Dziewczyny!!Jestem po wizycie u ginekologa i oczywiście zalecił powrót do bromergonu. Powiedziałam że źle znoszę bromergon więc kazał się wstrzymać 2 mce i będę miała w następnym miesiącu monitoring. Ale wyczytałam o Castagnusie-leku ziołowym i postanowiłam go brać bna własą rękę na zbicie prolaktyny. Co o tym myślicie. A i jeszcze kupiłam sobie olej z wiesiołka.

Hey dziewczyny!!Przedwczoraj dowiedziałam się że mam za wysoką prolaktynę: podstawowa 32 a po obciążeniu 288. Zastanawiam się czy Castagnus pomoże mi ją obniżyć ale jak tak czytam na forum to chyba się udam do apteki i zastosuje to plus olej z wiesiołka. Co otym myślicie??Dodam że staramy się z mężem o dzidzię ponad rok i efektów brak jak na razie;-((Brałam wcześniej bromergon ale po pół roku odstawiłam bo się źle po nim czułam.

Marigold81. Jutro mam wizytę u lekarza i zobaczę co powie, chociaż tak naprawdę to nie chcę brać Bromergonu. Jakoś mnie nie przekonał do swego działania;-((Ja również mocno pozdrawiam.

Ja odebrałam dziś wyniki prolaktyny i nie jest dobrze. Dodam, że odstawiłam Bromergon miesiąc temu. Prolaktyna podstawowa 32 a po obciążeniu 288. I co Wy na to??

Marigold81!!Przykro mi, ale trzeba wierzyć w to, że następnej @ nie będzie (choćby to miało grozić późniejszym rozczarowaniem). I głowa do góry. Chociaż muszę powiedzieć, że kiedy ja dostałam @ w zeszłym tygodniu było mi bardzo przykro. Kiedy się skończy @ zawsze mam duże nadzieje i wierzę że następnym razem się uda. W ogóle mam wrażenie, że każdą kolejną @ przeżywam coraz bardziej. To wszystko to chyba wina tego długiego już oczekiwania. No nic-kończę swój wywód bo chciałam Cię pocieszyć a skończyło się jak zawsze-samoużalaniem:-)

Na stronie laboratorium jest napisane że wyniki mogą być już tego samego dnia, ale jak zwykle w praktyce się wszystko okaże;-))Na pewno napiszę jak dostanę wyniki. Ja również pozdrawiam cieplutko;-))

Dzięki Dziewczyny!!Mnie też się wydaje że prolaktynę się robi w pierwszych dniach cyklu. Ale ja dzisiaj rozmawiałam z lekarzem telefonicznie i powiedział że zazwyczaj robi się to badanie w drugiej połowie cyklu. Ja nie mam wyboru i będę robić to badanie w poniedziałek bo we wtorek mam wizytę umówioną i chcę iść z wynikami. A ha- lekarz w sumie dodał że poziom prolaktyny nie zmienia się drastycznie w ciągu cyklu i w sumie to mogę to badanie zrobić teraz. Zobaczymy.

Marigold81 Trzymam za Ciebie kciuki. Wiesz, lekarz kazał spróbować odstawić więc odstawiłam. Mam zrobić badania prolaktyny przed wizytą. Wizytę umówiłam na następny tydzień. Zobaczymy. Już mi sił brakuje na to wszystko. To już chyba 4 mój lekarz. Mam nadzieję że lepszy od poprzednich. A tak wogóle to w którym dniu najlepiej badać prolaktynę, bo tu też są różne teorie...

Marigold!!!Robiłam też inne badania i mąż też. U męża nie ma rewelacji ale żle też nie jest-w normie po prostu. U mnie też niby wszystko jest ok. Jedynie ta prolaktyna. W pierwszym badaniu 29 a po obciązeniu ok 240, więc trochę za dużo. I może nie uwierzysz ale Pani doktor od razu przepisała mi Bromergon 2x dziennie. Po jakimś czasie poszłam do innego lekarza żeby dał mi receptę na ten Bromergon, a Ona mi powiedziała że w tym laboratorium gdzie robiłam wyniki po obciążeniu nawet do 10krotności jest w porządku. Więc odstawiłam ten Bromergon.

Mam problem. Pomóżcie!Odstwiłam Bromergon i skrócił mi się znacznie cykl-o 5 dni. W ogóle po odstawieniu bardzo bolałe mnie piersi. Nie mogłam ich nawet dotknąć. Postanowiłam razem z lekarzem odstawić Bromergon bo nie przyniósł rezultatu. Oczywiście prolaktyna spadła mi nawet poniżej poziomu ale dzidzi jak nie było tak nie ma a staramy się ponad rok. Co radzicie. Ja już nie mam siły.

Hey Dziewczyny