Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ascha33

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez ascha33

  1. Sisi ja robilam 5 inseminacji.A ile placilas za inseminacje i in-vitro? W szoku jestem ze tak dlugo dochodzilas do siebie.
  2. Sisi ja mam rozmowe wstepna 7 wrzesnia i chcialabym w pazdzierniku robic in-vitro. Inseminacje sie robi jak u kobiety jest wszystko ok a le partner ma slabe nasienie. In-vitro jak u kobiety nieciekawie,zrosniete jajowody etz.Moze to lepsze rozwiazanie dla ciebie jak mialas klopoty z szyjka macicy?
  3. Nie widze duzej röznicy miedzy Polska a Niemcami.Raz robilam inseminacje w Lodzi.Bardzo mili lekarze,moglam o kazdej porze zadzwonic do lekarza na komörke.W Niemczech czegos takiego nie ma.Czasami mialam wrazenie w Niemczech ze robia mi laske,nie tlumacza wszystkiego,robia co chca. Raz nawet przy inseminacji spytali sie czy moze nowa lekarka popatrzec jak mi wstrzykuja nasienie meza.Raz sie zgodzilam,drugi raz nie.Bo ja i tak wszystko placilam ze swojej kieszeni i w imie czego mialabym sie bardziej stresowac? W Polsce nie mialam wrazenia ze rozmawiam z PANEM DOKTOREM z zadartym nosem.Dyskryminacji w klinice nieplodnosci nie odczulam bo w Berlinie mieszka duzo cudzoziemcöw i oni bardziej staraja sie o dziecko niz niemieckie malzenstwa.
  4. Mam szczescie ze möj maz nie zabrania mi pisac na kafeteri.
  5. Co do diety,to ja kiedys bylam najgrubsza w klasie,ale jakos z czasem schudlam i mam ciagle wachania wagi.Ciesze sie ze pomimo pco nie jestem otyla,ale teraz lekarze wakryli u mnie niedoczynnosc tarczycy i pomalutku sobie tyje;(
  6. Czesc dziewczyny! jestem,pazurki odnowione ale dzisiaj odwalila mi kaszane,co mnie utwierdzilo w przekonaniu ze nie bede wiecej robic. Wyslalam zaproszenie do Sisi i Kiki
  7. Dzieki Katarynkaaaaa za rade-ale z Ciebie lacha. Fragolinka no to fajnie ze masz kogo w rodzinie pobawic,do czasu az bedziesz miala swoje.
  8. Z tymi paznokciami to sama nie wiedzialam co teraz zrobic.Zaczelam nakladac zel jak pracowalam jako barmanka i musialam szklo zmywac paznokcie polamaly mi sie.Teraz chcialam zel sciagnac i naturalne miec ale one beda przez miesiac okropnie wygladac,moze w nastepnym miesiacu.A pozatym jestem teraz bez pracy i szkoda mi forsy.
  9. Katarynkaaaa und Fragolinka wyslalam wam zaproszenia na nk.
  10. Nikogo nie ma? Ja dziasiaj mam termin na paznokcie tak wiec bede popoludniu,pa!
  11. Chyba nikogo nie ma o tej porze.Troll chyba jest zly ze nikt sie nie chce z nia bawic i z kazdego topiku ja gonia.Nie rozumiem gdzie jest problem i czemu ona ich szuka.Jak jej nie pasuje ze sobie cukrzymy to niech zalozy wlasny topik gdzie nikt nie bedzie lubiany. Dziewczyny zaczernijcie sie koniecznie.Dolacze sie chetnie do naszej klasy do grona znajomych.
  12. No wlasnie niech szczesliwe mamusie nie zapominaja ze mamy zryta psychike.Ide po zakupy,bede wieczorem.Buzka!
  13. Ja pije pomalutku to napewno zdazysz KIKI nadrobic;)
  14. juz drugi raz dzisiaj ktos ma ten sam pomysl co ja,mianowicie jestem ciekawa jak wygladacie.
  15. Ja mam spaghetti bolognese z wczoraj.Maz zjadl na miescie to dzisiaj obiad z wczoraj musi dojesc.Do tego ciasto z jagodami i kruszonka.
  16. sisi mam nadzieje ze gnatki beda smakowaly mezowi:) No i zaczelysmy ma smutno a teraz sie smiejemy.A jest tu ktos kto nie pije?czy my wszystkie jestesmy 100% polkami? co nie wychylaja za kolnierz?;)
  17. katarynkaaaaaa ale przeciez nie wiesz co jest po smierci,moze jeszcze gorzej! ja wierze w reinkarnacje i moze w poprzednim zyciu usunelam ciaze ze teraz nie moge zajsc.I wiecie co tak sie przygladam kobieta majacym dzieci i one czesto nie sa szczesliwsze ode mnie. Sa spelnione w macierzynstwie,ale albo niezadowolone z malzenstwa,albo zazdrosne ze inne maja fajna prace albo jezdza na urlopy,albo maja lepsza figure.Po prostu nie mozna miec wszystkiego.Ja bym wiele oddala za to zeby miec dziecko,ale los czesto daje nam to o czym nie marzymy. Ja tez mam krew pijacka,ale jakos pije coraz mniej.
  18. o jejku,ale tu psychoza zawialo.Ale ok,bo trzeba sie wygadac,Lepiej przed obcymi niz rodzina lub mezem.Zauwazylam ze faceci boja sie jak kobieta jest zdolowana i depresyjna,niektörzy uciekaja gdzie pieprz rosnie.No wiec wylewajmy na topiku nasze zale zeby mezowie nie musieli tego wysluchiwac.
  19. Jakie to wszystko smutne,jakbysmy byly winne ze nie mozemy szybko zajsc.I niektörzy zadaja osobiste pytania. Najgozej jest na naszej klasie,kiedys kolega napiasal mojemu mezowi ze juz czas zeby przestal strzelac slepakami.
×