Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Evita84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Evita84

  1. ja bym wolala poczekac dluzej na brzuch :) przeciez z brzuchem podobno za wygodnie nie jest. i tak bym wolala zeby do konca pierwszego trymestru za duzo osob nie wiedzialo ( strasznie duzo moich kolezanek poronilo w tym okresie, wiec wole sie chwalic jak juz bedzie wieksza pewnosc), poki co bede udawac ze mi sie przytylo, mam spodnie z okresu jak bylam troche grubsza to i w talii sa wieksze wiec bedzie ok :)
  2. Też zazdroszcze morza na codzien :) Ja z szarej stolicy. Chabra- hmm chyba mam przecietne biodra aczkolwiek zawsze w brzuchu raczej bylam szczupla. nosze r38, na 177 wzrostu. nie wiem moze to woda, wzdecia to nie sa bo bym czula. dziwne ze waga bez zmian, a wrecz mniejsza a nie wymiotuje i raczej tez fizycznie sie nie przemeczam bo wiekszosc czasu spedzam na kanapie ;/
  3. ja pierwszy raz w zyciu tyle bekam, na okrągło. a jak Wasze smaczki? Ja to bym głownie mogła pic Cole ;/ ale ograniczam sie do szlanki dziennie i dopajam sie sokiem i woda. ostatnio mnie naszło na serki topione, i losos, ten na cieplo wedzony ( doczytalam ze takiego mozna) codzienne na sniadanie. Za to na szczypiorek i cebule nie moge patrzec, na wedliny tez nie mimo ze nie moglam wczesniej bez nich przezyc dnia.
  4. co do brzucha to podejrzewam ze bardziej macica a nie dziecko go wypycha. cos to musi byc bo maz tez to widzi. Co do zmeczenia to jest jakis koszmar. Wcześniej moglam latac caly dzien po sklepach, w niedziele po 1,5 h w centrum handlowym mialam juz mroczki przed oczami i chcialam jechac do domu.. maz oczywiscie zachwycony stanem rzeczy :) ja troche mniej, dzisiaj probuje sie od rana wybrac na silownie zeby troche na rowerku pojezdzic, ale ciezko mi to idzie, ale len ze mnie.
  5. kurcze ja nigdy brzuszka nie mialam, a teraz wyraznie nawet jak wciagam to plasko juz nie jest.. nie mowie o nie wiadomo jakim brzuszyszku ;) ale w dopasowanych jeasnach mi juz nie wygodnie... a w nogawkach i pupie bez zmian. szczerze to bym wolala by go nie bylo jeszcze widac bo przynajmniej bym mogla spokojnie ponosic jeszcze ulubione ciuchy :) planuje kupic jedynie kilka sukienek i z jedne spodnie na lato, wrzesien tez powinnien byc jeszcze cieply. Dobrze ze kurtek zimowych nie trzeba kupowac w rozmiarze brzuchowym :)
  6. Czesc dziewczyny, czy u was tez widac juz brzuszki? Ważyłam sie bo myslalam ze to brzuch z przytycia ale wrecz schudlam z pol kilo, a brzuch wystaje... tak glownie pod pepkiem.. biust tez mam z rozmiar juz wiekszy a to dopiero 6 tydz. od 2 dni mnie mdli, ale nie wymiotowalam :)
  7. Ja za bardzo boje sie naturalnego porodu.. jesli nie ma komplikacji - super ale kto mi powie ze tak bedzie. Po cc tez dostaje sie dziecko odrazu o ile nie jest robione w znieczuleniu ogolnym. Tak sie zastanawiam nad tym lososiem - czy wedzony na cieplo tez jest surowy? :( Zazdroszcze wam sił, ja caly tydzien przelezalam tylko spac i spac bym mogla. Poza obiadem dla meza i praniem nic nie zrobilam :(
  8. hmm bede w za tydzien na usg i u gin. to zapytam, dziwne ze bylam u dwoch ginow ( prywatnie - mam abonament) i zaden mi nie zlecili a zlecili mi caly zeszyt badan, na cale szczescie wszystkie pozostale wyniki ok :) Braun Aga - co do tego tunczyka to ciezarnej kolezance powiedzial to lekarz.. ile w tym prawdy nie wiem. Ja nie moge odzalowac lososia wedzonego na zimno, podobno tez nie mozna przez to ze jest surowy :(
  9. czesc dziewczyny, glupie pytanie co to jest ta beta? Ja byłam juz dwa razy u lekarza i raz na usg ( glownie z powodow hormonalnych - musialam ustalic zmiane lekow) ale o becie nic nie slyszalam. Mialam robiony mocz itp podstawowew badania, sama na wlasne zyczenie zrobilam tez toxoplazmoze poniewaz hoduje koty. Ma ktoras z Was juz mdłosci? Ja nie, jedynie glod i apetyt dosc maly mam wszystko w lodowce wydaje mi sie malo atrakcyjne ;/ i ciagle mi sie odbija..
  10. mnie brzuch pobolewa coraz mniej ale piersi to tragedia - bola strasznie :( mam nadzieje ze nie bedzie tak przez 9mc co do finansow.. wlasnie szukalam pracy.. wychodzi na to ze raczej nikt mnie nie przyjmie w ciazy, wiec kolorowo nie bedzie. mieszkamy sami, ciasno troche, ale jakos to bedzie.
  11. aa co ciekawe - przytyc przytylam 2 kg miedzy swietami a 3 stycznia od 3 stycznia mam wage bez zmian, ale w brzuchu trudno mi sie dopiac w spodniach ;/ i mieszcze sie jedynie w jeden - najwiekszy- stannik ... a to dopiero poczatek.
  12. mi lekarz jedynie powiedzial zeby unikac skupisk gdzie sa ludzie.. zeby zadnej grypy itp nie zalapac. wiec gory chyba ok :)
  13. hehe tez nie wierze w horoskopy ale nie mialam innych facetow niz panna i byk, liczac nawet milosci z podstawowki ;) fakt ze najwazniejsze by bylo zdrowe. co do plci sie nie upieram, bedzie co ma byc.
  14. kamforkaa a dlugo dochodzilas do siebie po pierszej cc?
  15. Zaraz pewnie na mnie napadnie grono osob umoralniajacych - ale poki co sie jeszcze nie ciesze. Mąż owszem, on bardzo chcial. Ja wlasnie szukalam pracy, mielismy wieksze mieszkanie kupic - a teraz - kto mnie w ciazy wezmie do pracy ;/ mielismy w wakacje jechac w podroz poslubna.. jeszcze jakos nie bylam gotowa na ciaze, wiem ze pewnie zaczne sie cieszyc za jakis czas. mam taka nadzieje ;) na chwile obecna bardziej jestem w szoku, nie negatywnym nie pozytywnym poprostu szok. dowiedzialam sie w zeszly czwartek.
  16. Nic do Ciebie Środa nie mam ze jestes waga ;) ale podobno panna idealnie pasuje do koziorozca i byka, a to akurat ja i maz :)
  17. moj mąz tez chce syna... sie okaze :) poki co widzialam tylko jajo plodowe na usg, zobacze zarodek to jakos moze bardziej to do mnie dotrze.. generalnie planowalismy ciaze na przyszly rok, ale ze ja mialam wedlug lekarzy miec spore problemy z zajsciem to stwierdzilismy ze odstawimy prezerwatywy i zobaczymy jak zajde za pol roku to tez nic sie nie stanie... a tu szok. tylko dwa razy sie kochalismy, wlasnie 3.01 i 7.01.. i wydaje mi sie ze to ten 3.01.. maż cieszy sie jak glupek.. ja powoli przyzwyczajam sie do tej mysli.
  18. Mi liczyla bardziej z ew. dat poczecia niz okresu z racji na moje szalejace cykle ( do 45 dni ...) ostatni @ mialam 19 grudnia. Chociaz nie marudzialbym urodzic np 22 wrzesnia - wole panny niz wagi :) ale to w sumie juz szczegół
  19. Sroda - i tez od sylwestra sie nie zabezpieczalismy - czyli albo 3.01 albo 07.01... :)
  20. dla mnie temat nie do przejscia z porodem, zastanawiam sie wstepnie nad cc na zyczenie, chyba za duzo sie naczytalam o cudownych szpitalach i peknieciach, podduszeniach itp :( Sroda - mi też wstepnie obliczyli na 2 pazdziernika termin porodu :)
  21. ktoraś pisala ze je tunczyka, podobno szkodzi bo zawiera duzo rtęci czy jakos tak. dla nas jest niegroźna a płod ją zbiera - wiadomo jak sie zje jedna puszke na cala ciaze to nie ma tragedii chodzi o to by nie jesc za czesto. Watrobka tez nie jest wskazana za czesto. Zastanawiam sie czy moge chodzic na silownie?
  22. Widze ze sporo jest nas z 'pierwszego strzału' :) u nas też był pierwszy (ew, drugi dwa dni pózniej bo mam strasznie nieregularne cykle- do 45 dni) Wczoraj byłam u gin, dostalam ksiązeczkę ciązową :) Senna jestem w dzien, w nocy za to nie moge spac, okropienstwo, na całe szczescie chociaz nie wymiotuje. Mam wrazenie ze juz mi troche rosnie brzuch.. chyba to jednak za wczesnie :) Do tych dziewczyn ktore są w pierwszej ciaży - tez tak strasznie sie boicie porodu? Dla mnie to wydaje sie byc nie do przejscia.. :(
×