cjau

dziś dermatolog przepisała mi lysanel active , mam go używać z rana , a na noc epiduo..Mam już na prawdę dość tego męczenia. Wszystko powraca jak bumerang. ładną buzią cieszyłam się tylko na wakacje. Potem znów zaczeły się problemy. Za miesiąc pewnie zaczne terapie izoteksem. Chce się tego pozbyć : ( raz na zawsze...Ludze oceniają mnie tylko po podkładzie, który nie kryje tego w 100% ale zawsze jakąś się lepiej z nim czuję. Inni przeżywają swoją prawdziwą miłość, jeżdżą na dyskoteki, ma maxa korzystają z życia, a ja muszę się ukrywać za tą toną pudru i źle się z tym czuć : ( ledwo to wszytsko wytrzymuje..A wracając do lysanel active to jak działa ?

bardzo chce mieć chłopaka,kogoś kto przytuli,porozmawia, będzie opiekuńczy,kochany, mr nawet takiego na jedną noc by się wtulić się, pocałować..oh ! albo jakiś melanż,domówka.. brakuje mi tego cholernie.