adenozynotrójfosforanowa

wyobrażam sobie, większośc lektur jest niezwykle ciekawa :o spadam, może w końcu wezmę się za naukę, powodzenia w czytaniu

a co czytasz teraz? :P

najważniejsze, że zaliczone będzie, a to i tak tylko próbna :P ale mamlenia, nic mi sie nie chce :o

a jak dla mnie 33 to był kosmos, wszystko tam mam źle! :D

faajna była ta matura, nie zrobiłam tylko jednego zadania z tymi trójkątami co trzeba było udowodnić, że to jest też trójkąt równoboczny, więc chyba będzie dobrze, bo jak sprawdzam sobie odpowiedzi to chyba spoko mi poszło :)

już jutro próbna matma :o boicie się?

ahahahaha, ich pocałunek! :D oczywiście u Marka w gabinecie na biurku... ahahaha :D no tak, głowa, ale ok, masażystę to ja też poproszę, skoro tylko macie takowego na zbyciu

extinct hahaha, popłakałam się ze śmiechu czytając o romansie Marka z Aleksem! :D jaka szkoda, że scenarzyści nie wpadli na taki pomysł! :D a spr chyba dobrze, tylko nie wiem jakim cudem mogłam pomylić układ współczulny z somatycznym, do teraz nie wiem jak mogłam to zrobić, no ale to tylko jeden podpunkt na szczęście. :D Hinatka my z kumpelą postanowiłyśmy iść po maturze na zakupy, a nie na lekcje :D tyle słów miłych na temat tego procesu słyszę, że chyba nawet nie będę zabierać się za czytanie jak przyjdzie pora :D i w ogóle to potwornie boli mnie głooowaa...

Nie no, wcale się nie spodziewałam, że wszystko skończy się szczęśliwie i że Ula będzie z Markiem! :D a pisało może tam ile ma być odcinków Brzyduli? :P nie mam pojęcia o czym jest "Proces" :D nooo, nam też na galowo, a na dodatek po tej maturze mamy jeszcze normalnielekcje! :o aaa, dzięki! ;)

No, to prawda i to jeszcze każda jest głupsza od porzedniej! :D biedna, a na jaki temat to wypracowanie? ja się biorę za biolę, jutro spr mam. :o a we wtorek próbna matura z matmy!

Wygląda, bo jaki ojciec taki syhn! :D To powodzenia w nauce ;)

Prawda, niczego sobie, ale jak dla mnie to on z deczka taki spedalony jest :P taa, jej poezja to jest kosmos, fajne było jak Uli napisała wiersz "Wielka przemiana" :D

ok, powiem jej, żeby uważała jak będzie sprawdzać :D no baa! jasne, że ja też :D jak bum, cyk cyk! :D

haha, na szczęście nie musiałam, to z ludzi bezdomnych, więc jakoś dałam radę, mam nadzieję, że moja polonistka to doceni :D ło matko, spr z wosu :P ja mam do poprawienia kartkówkę z wosu, ale jeszcze nie wiem kiedy to nastąpi :P

Rocznikowo fajnie, Kraków to fajne miasto. Nie tak fajne jak Wrocław, ale fajne :D właśnie zabieram się za pisanie wypracowania z polskiego, trzymajcie kciuki za to, co powstanie w wielkich męczarniach i bólach. :P

cześc dziołchy :* rozwiązałam dzisiaj dwie matury z matmy, dumna jestem z siebie :D a ferie mam w tym samym terminie co extinct (ciekawe czemu? :D) :P no niedobrze z tym polskim, coraz bardziej dociera do mnie jakie ze mniae humanistyczne beztalencie :o ale jakoś to będzie. a teraz spadam robić notatki z historii, nienawidzę tego

u mnie też beznadzieja, zawaliłam już drugi spr z polskiego :o i masowo rozwiązujemy teraz te matury z matmy próbne i 3 listopada próbna matura. lepiej, żeby do tego czasu zdążyli przygotować te tablice matematyczne, które mają już obowiązywać, bo inaczej będzie krucho, trzeba będzie wszystkiego się nauczyć, a to się raczej nie da zrobić :o

ojj, to naprawdę nieźle musiałaś sobie ten nos rozwalić musze na razie spadać, bo chemia czeka :o wpadnę mieczorkiem, więc trzym się :)

ja 17 mam chemię i po niej trzeba będzie się upić :P

ok, możemy oblewac je kilka razy ;p ja mam 20 marca ;)

aaa, no jasne, że mamy galerie, dzięki za podpowiedź! :D noo, fajnie, fajnie, już nie możemy się z koleżanką doczekać! ale będziemy szaleć oo, a którego masz? :D trzeba będzie to jakoś oblać do moich to jeszcze hoho i jeszcze trochę :P

fajnie by było, może mogłybyśmy po niższej cenie kupować sobie moje ulubione draże albo ciastka kapitańskie? nas? nas zwolnią? kochana, takiej straty nie będa chcieli ponieśc, bo to im się zwyczajnie nieopłaci!

no własnie, noś prawdziwy albo najlepiej ten leczniczy co się nosi na początku, nie wkłądaj łap tam i uważaj, żeby się żadna infekcja nie wdała i będzie spoko ;) :P a na ból to hmm, nie mam żadnego pomysłu, może sobie lód tam przyłóż? :D oo, jak ja mogłam o biedronce zapomnieć! taak, ja będę wykładać chemię, a Wy oczywiście razem ze mną, w końcu to my razem dzielimy nasze maturalne i studiowe troski! :D

ee tam, marudzisz :P jak się nie dosatniesz za pierwszym razem to to będzie kop do wzięcia się za naukę, poprawienia matury i dostanbiesz się rok później. ;) świat się wtedy nie zawali, a ulic nie będziesz sprzątać, obiecuję :D

nie martw sie, to tylko kilka zadan, a do mayury jeszcze kupa czasu :)