adenozynotrójfosforanowa

No pewnie, że chcę, ja czekam na mojego Winicjusza z niecierpliwością! a nie, nie oglądałam. O czym to?

No bo wiesz, nawrócił się to gada. :P Ale i tak skończy się pięknie, czy nasze życie tez będzie miało takie szczęśliwe zakońćzenie?

Wiedziałam, że to poprawi Twoje samopoczucie. a Requim dla snu zaczęłam kiedyś oglądać, przerwałam (nawet nie pamiętam czemu) i jakoś do dzisiaj tego nie skończyłam. I nie wiem dlaczego. :D Haha, no to biedny Marek, musi teraz uciekać przed Tobą :D

moja nawet jak ma jakiś konkretny powód to zaraz zada tysiąc pytań, a czy się w innym terminie nie dało, o co w ogóle chodzi, dlaczego tak, a po co... masakra :o biedna extinct... nie martw się, obronimy Cię!

faajnie było, ale spałam dzisiaj tylko dwie godziny i oczy same mi się zamykają. :) beattraax ja też często rano na cos nie docieram, ale niestety moja wychowawczyni nie jest nawet trochę wyrozumiała. Nie chcę tez np. chodzić na fakultety z matmy (są NIEOBOWIĄZKOWE), a moja matematyczka każe na nie chodzić i jeszcze wystawia oceny za frekwencję na nich. :o a mi się już skończyły wymówki dlaczego mnie nie ma... Od spraw rodzinnych poprzez awarię budzika. :D

rocznikowo, na wagarach?! wstydź się! a ja jadę dziś do koleżanki na imprezę urodziną, fajnie będzie. :)

nic nie tracisz :P

hahaha, pozdro dla układu rozrodczego obecnie zajmuję się komórką, enzymami itp. :P

mówiłam, że Quo Vadis to fajna ksiązka jest! :P i ciśnie mi się na usta: a nie mówiłam a ja uczę się bioli, uczę się i uczę i zobaczymy co w ogóle z tego wyjdzie. :P

beattraax luzik, nie jesteś sama :P ja też wszystko zostawiam na ostatnią chwilę, bo potrzebuję zawsze jakiegoś "kopa" na rozpoczęcie pracy :P np. nie chce mi się uczyć na kartkówkę i patrzę na zegarek, a tu już po 23 i wtedy myślę sobie, że jak się nie nauczę to się nie wyśpię i od razu zaczynam działać :D

eee nooo, extinct, to zaszalałaś

Hinatka :)

extinct pewnie, że mogłabym się więcej uczyć, ale jak widać na szczęście nie muszę :D a jej i tak będzie głupio czemu śmiesznie, hmm, bo pewnie nie ma komu jej przygotować... Sama nie wiem. Jak już mówiłam moja szkoła to specyficzne miejsce. :P Tak, temat zmieniłam na brzydotę. Ehh, nawet nic nie mówicie, chciałabym znów wrócić do gimnazjum. To były beztroskie czasy, co prawda do pewnego momentu, ale do połowy drugiej klasy to było jeszcze słodkie życie. :(

eeee tam, rocznikowo, przecież zawsze możemy być egzequo na którymś z tych trzech miejsc moja deklaracja już została podpisana jako ostateczna, więc już kaplica,nic nie zmienię. :P alemoże to i lepiej, wezmę się w końcu do robty za ten temat z polskiego,a nie będe patrzec, który może byłby ciekawszy, bo już za późno :D no pewnie, rocznikowo, po co Ci ta matura? papierki szczęścia nie dają

mi też się nie liczy, ale ładny wynik udowodni mojej pani od matematyki, że się pomyliła co do mnie. :P a ja chciałąbym miec próbna maturę z polskiego, a takowa będzie u mnie dopiero pod koniec lutego :o tak, ale mówię Wam, miałam widzenie, będziemy w pierwszej trójce

beattraax głowa fo góry, Ty wiesz ile mozna się nauczyć przez 100 dni? ;) Hinatka bo to własnie my będziemy pierwszą, druga i trzecią :D extinct, wiem i to mnie właśnie pociesza, nie zdało jej tyle osób, że przecież będą musieli obniżyć jeszcze bardziej jej poziom i wtedy my ją zdamy śpiewająco ;)

moja studniówka dopiero w piątek. :P ewelina dzięki ;) a co studiujesz? :)

maaatko, kto to widział, żeby taki mrozy były! dzisiaj myslałąm, że zamraznę na dworze... ja chcę wiosnę!!!

klikam sobie Twojego linka i co? i na powyanie wyskakuje mi zdjęcie Mickiewicza! :P

psuć* :P

eee tam spuć. Wal śmiało! u nas w kafe rodzinie nic nie zginie! oo, to gratulacje, a co to za olimpiada? :)

Landeskunde rr a dlaczego nie możesz tego zrobić?

aaa, w ten sposób. :D hmm, mój partner chyba jeszcze nie wie, że będziemy tańczyć poloneza, ale on jest taki, że na pewno się zgodzi. :D nieeee, nie podobała mi się. :P ale teraz czytam Mistrza i Małgorzatę i muszę powiedzieć, że mi się spodobała i to jest pierwsza lektura, którą czytam, bo chcę! :D

beattraax ja we wrześniu na wesele poszłam w 9 cm, myślałam, że umrę :P jak je zdjęłam w trakcie wesela (zminiłam na płaskie) to nawet z zmienionych bolały mnie stopy i miałam wrażenie jakby mi ktoś szpilki w podszycie stopy wbijał :P ale ja na co dzień nie chodze w szpilkach, a tu zaszlałam. ;) wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ;) i jak Ty jestes atara to nie wypowiem się jaka w takim razie ja jestem :P

a co do studniówki to ja już nie mogę się jej doczekać! :D