hejjjjjj
mam w koncu pierwszy wolny weekend kiedymoge robic co mi sie zywnie podoba. szkola mnie totalnie wykancza, moja egzystencja opiera sie na uczeniu 24/7 sporadycznie przerywana przez jakies wypady do mcdonalda z kolezankami ktore zanudzaja opowiesciami o chlopcach.
wlasnie obejrzalam film godziny. piekny. i chyba moj ulubiony.
i poza tym nudzi mi sie bo nie mam z kim pogadac. mama zajeta, rodzenstwo przed TV a znajomym sie nie chce narzucac.