Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

agguńka84

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez agguńka84

  1. agguńka84

    mam wielki problem

    http://store.orsay.com/cgi-bin/shop/viewCatalog.shtml?lg=pl&cat=1&type=category Płaszczyk:)
  2. agguńka84

    mam wielki problem

    Naked, na czym polega u Ciebie dzień podkręcania meta? Ja sobie dałam dziś spokój z aero... Wczoraj jak biegałam to czulam każdy mięsień...Jutro basen, a potem codziennie przez cały tydzień planuję jakąś aktywność fizyczną, więc odpoczynek jest konieczny. Byłam na zakupach; kupiłam jasnoszary płaszczyk w Orsayu i białą koszulkę:P
  3. agguńka84

    mam wielki problem

    Ja juuuż...Dobiegłam...truchtałam sobie, a wyszło w sumie jakieś 45 min...muszę zwiększyć dystans;)
  4. agguńka84

    mam wielki problem

    A ja za jakąś godzinkę idę biegac:) Zjadłam właśnie pieczoną pierś z surówką i ziemniaczkiem:) Pycha:)
  5. agguńka84

    mam wielki problem

    Hej:) Ale super:) Wiosna, wiosna:) Wreszcie mogę wyjść pobiegać:D Wczoraj na aeroboxie - extra, a nawet jeszcze lepiej:) Wróciłam do domu z mnóstwem pozytywnej energii, i wciągnęłam 3 pieczone krewetki;) Niezły posiłek potreningowy, no nie?;) Kurczę Naked czasem rzeczywiście zachowuję się jak maszyna, jeśli chodzi o ćwiczenia...Ale ja tak nienawidzę bezruchu:/ U rodzinki było bardzo sympatycznie, ale 2 dnio siedzenia na tyłku wystarczą;) Teraz siedzę od 7 godzin w pracy i aż mnie nogi od tego bolą:/ W maju wybieramy się...w Alpy:) Cały tydzień na stokach:D Od dawna o tym marzyłam:) Muszę jeszcze kasy trochę uzbierać:) Już się nie mogę doczekać:) Jeszcze napiszę, co dziś zjadłam:) Śniadanie - bułka z masłem i twarogiem z dźemem (1 połówka) i serem żółtym (2 połówka) II śn. - jabłko, serek homo lunch - owsianka i pomarańcz no i troszkę mleka wypiłam
  6. agguńka84

    mam wielki problem

    No i nie mam co się dziwić, że tyję, skoro jadłam 1200 i trzymałam wagę...Widocznie organizm jeszcze nie zaskoczył, o co chodzi. Niby moja waga jest OK, ale mam tendencje do odkladania wszystkiego w boczkach i w górnej części ud...Może to po ciąży, a moze wcześniej nie dostrzegalam moich słabych punktów...
  7. agguńka84

    mam wielki problem

    Dziewczyny, ja chyba wysiadam... Mam już wszystkiego serdecznie dość...Od miesiąca jem normalnie, zwiększyłam intensywność ćwiczeń...Praktycznie codziennie coś robię, i nie jest to bynajmniej spacer...I cały czas tyję...Nie patrzę na wagę, ale na centymetry. Widzę tylko moje okropne uda i boczki...Najchętniej znów bym przeszła na jakąś niskokaloryczną dietę, tym razem nie 1200, ale 1500...Może jeszcze spróbuję popracować nad dietą; wykluczę słodycze, ograniczę weglowodany. A jeśli to nie pomoże... To pozostaje mż...Nie mogę już patrzeć w lustro...
  8. agguńka84

    mam wielki problem

    Doti, tym razem jedziemy niedaleko Zieleńca, do Czarnej Góry:) Dopiero się uczę jeździć na nartach; naprawdę super sprawa:) Naked, ja dziś znów miałąm młyn w pracy:/ Gdybym się przy tym tak męczyla fizycznie, jak się męczę psychicznie, to byłoby ok;) Potem małe zakupy: kupilam spodnie, które są luźniejsze w biodrach i boczki mi nie wyłażą tak tragicznie;)Zaraz lece na aerobox...A od razu po tym spać - jutro o 7 wyjazd;)
  9. agguńka84

    mam wielki problem

    Naked, do pracy mam 8 km...Jak tylko zrobi się trochę cieplej, planuję jeździć na rowerze. W zeszłym roku tak jeździłam, ale nie codziennie...
  10. agguńka84

    mam wielki problem

    Do 21 roku życia nie wiedziałąm co to farba do włosów:/ A teraz chciałbym mieć znów średni blond... No i eksperymentuję trochę:P Mnie wykańcza ta siedząca praca...Godzina jazdy na łyżwach to dla mnie nic; traktuję to jak spacer...Muszę się wymęczyć imieć zakwasy, żeby uznać, że "poćwiczyłam". No cóż, czekają mnie 2 dni na nartach, więc regeneracja się przyda;P
  11. agguńka84

    mam wielki problem

    Dodam, że chciałąm mieć włosy koloru średni blond, a jestem ciemnoruda. Wszyscy w pracy zachwyceni, ja mniej, chociaż lepiej wyglądam niż w białym balejażu...:)
  12. agguńka84

    mam wielki problem

    Ja dziś mam małą depresję...W pracy mnie wykończyli...Nie miałam znów sily iść na pilates...Chyba przegięłam z codziennymi ćwiczeniami i teraz to się odbija:( Pochodziłam trochę po sklepach, ale ze wszystkich spodni mi boczki wyłaziły i w udach ciasne, ogólnie beznadzieja:/ Kupiłam sobie fajną torbę sportową Pumy:D Nie mogę odżałować że nie poszłam na fitness...Na siłkę też nie pójdę, bo mąż chce film ze mną obejrzeć...Głupio mi go spławiać...Nie wiem, czy nie wpadłąm znów w jakąś obsesję na punkcie cwiczęń...U mnie w rodzinie to się zdarzało. Mam wrażenie, że strasznie dużo zjadłam... Ale w miarę zdrowo, dużo białeczka:) Sn. - bułka z serem i dźemem, 100 g budyniu jabłko II śn - serek wiejski i orzechy (ok. 350 kcal) wczesny obiad - 2 jaja z ziemniakami w sosie chrzanowym podwieczorek - banan i 2 galki lodów kolacja - 2 kromeczki razowca z bialym srerm, pół kubka mleka ze 2100 wyszło...:)
  13. agguńka84

    mam wielki problem

    Tak, w moim klubie fitness są takie pomiary zawsze na początku miesiąca. To lepsze niż codzienne ważenie:P Działa też klub grubasa, ale na razie się chyba nie kwalifikuję;)
  14. agguńka84

    mam wielki problem

    Chętnie przekażę nadmiar energii - po 8 h pracy w biurze roznosi mnie i chyba mój mąż żałuje wtedy, że się ze mną ożenił, bo potrafię być nieznośna... Wetnę coś na kolację i lecę sztangą machnąć ze dwa razy. Kurczę nie wiecie jak mogę przybrać w klatce piersiowej, nie tyjąc w udach i talii...? Mam 85, a w biodrach 95 cm:/
  15. agguńka84

    mam wielki problem

    Sierociniec oglądałam, świetny film... Naked, odkąd mi coś strzeliło w kolanie, dałam sobie spokój z przysiadami. Nawet w kościele nie klękam:P Ale ćwiczę to kolano, wczorajszy basen bardzo mi pomógł. Na II śn. wciągnęłąm owsiankę z budyniem:P Pyszne było, i bez cukru:) Teraz idę biegać. Co prawda na termometrze -2, ale słońce pięknie świeci:)
  16. agguńka84

    mam wielki problem

    Tak się zastanawiam...Czy to możliwe, że udo urosło mi o 1,5 cm, bo mi mięsień urósł? Czy to raczej sam tłuszcz, bo obwody nie powinny rosnąć?:/
  17. agguńka84

    mam wielki problem

    No a po obiedzie wszamałam 2 ciasteczka owsiane własnej roboty:P, parę orzeszków i kostkę czekolady na podwieczorek, a na kolację pół bułki orkiszowej z serem i dżemem (też domowej roboty). Normalnie jak kobieta w ciąży, na śniadanie i kolację tylko ciemne pieczywo z serem i dźemem bym jadła:P
  18. agguńka84

    mam wielki problem

    Przymierzyłam strój, nawet nie wyglądam w nim jak tucznik, choć jest mocno dopasowany (ale taki ma być - zawsze się rozciągają). Fajna okazja mi się trafiła, bo był przeceniony z 209 na 99 zł:P. Pływałam ostro 50 min, a potem solanka i jaccuzzi. Zaraz idę popodrzucać trochę sztangę...
  19. agguńka84

    mam wielki problem

    Ale swoją drogą to masakra...Jem takie porcje jak mój mąż, a czasem nawet większe...Tylko że on potrafi zjeść słoik Nutelli na jeden raz, a ja słodyczy staram sie unikać...A moja mama rano mało je, mnie dokucza, a wieczorem - kiedy ja już w sumie kończę, ona dopiero zaczyna jeść...
  20. agguńka84

    mam wielki problem

    No i komentarz mojej mamy na widok prowiantu do pracy: "Boże, dziewczyno, ile żarcia..." (serek wiejski, tuńczyk w puszce, 2 duże kromki razowca, jabłko, 2 marchewki i 3 mandarynki:P)
  21. agguńka84

    mam wielki problem

    Naked, w sumie to po prostu byłam głodna...Więc jadłam:) Nie miałam czasu żeby zjeść od razu całą bułkę. A tak podświadomie miałam nadzieję, że najem się połówką. Ciekawa jestem, kiedy przestanę tyć...:) Już 3 tygodnie jem inaczej, a waga wciąż rośnie, no i ciuchy są ciut ciaśniejsze (nie wszystkie, tylko te, które były tak na styk).
  22. agguńka84

    mam wielki problem

    Ja dziś byłam na łyżwach...Kolano dalej boli, ale tak dziwnie - jak siedzę i wstanę, bo jak rozchodzę, to jest OK. Posmaruję maścią traumon i będzie ok:) Dziś cały dzień jadłam...Massakra jakaś... Iśn - 7.00 - bułka orkiszowa z białym serem i marmoladą 8.30 - jogurt owocowy 10.30 - pół bułki orkiszowej z serkiem topionym, ogórkiem i kabanoskiem i jabłko 11.30 - druga połówka bułki 13.20 - banan 14.00 - Activia 15.30 -2 gałki lodów 17.00 - zupa pomidorowa z ryzem i omlet z jajka z szynką 20.30 - kolacja - kromeczka razowca z serem bialym, kakao Na oko - 1800-1900...Chyba zrezygnuję z banana albo jogurtu na rzecz dodatkowej porcji twarogu, orzeszków albo tuńczyka:)
  23. agguńka84

    mam wielki problem

    Naked, może mi też wyślesz w wolnej chwili te 50%...?;) Ja mam pewnie ok. 26-27%...Moja waga elektroniczna pokazuje mi 25 i 39% mięśni, ale za bardzo jej nie wierzę...Chyba bazuje na BMI.
  24. agguńka84

    mam wielki problem

    Pracuję w kancelarii prawnej, ale na sprawach masowych, więc uczę się niewiele. Mam nadzieję, że to się zmieni, jeśli dostanę się na aplikację. W sumie praca fajna, atmosfera super, więc nie narzekamL)
  25. agguńka84

    mam wielki problem

    Jeśli chodzi o muzykę...Nie potrafię wskazać konkretnie rodzaju, który lubię najbardziej. Różne rzeczy mnie interesują i wpadają w ucho:) DO samodzielnych ćwiczeń mam nagraną płytkę - Eric Prydz itp. Dziewczyny, może mogłybyście mi podpowiedzieć jakąś fajną muzyczkę w sam raz do słuchania w czasie ćwiczeń? Coś w miare szybkiego i z powerem:) Nie znam się na tyle na muzyce, żeby samodzielnie to znaleźć:P Właśnie wciągnęłam śniadanko - 3 kromki razowca z serem białym i łyżka dźemu:P Wieczorem sauna i basen:D:D:D
×