asiulek29
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez asiulek29
-
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ups...technicznie -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wnikas - co za lekarze, najlepiej zaraz wycinać.. szok, dobrze, ze posłuchałaś forumej rady i że mleczko pomogło:) niech Dawidek rośnie zdrowo:) mam techniczne pytanie do mam, które już karmią nie tylko mlekiem:) jak karmicie maluszka kleikiem, obiadkiem, zupką czy musem, to "sadzacie" go sobie na kolanach? w wózku? czy jak? chcę dziś spróbować dać małej zupkę marchewkową z ryżem i nie wiem, jak to tehnicznie ogarnąć... może głupie pytanie, ale to moje pierwsze dziecko, więc nie wiem, a u siostry nie pamiętam jak to było... napewno poczekam na M, bo chcę, żeby uwiecznił ten moment na filmiku lub chociażby zdjęciu:) miłego dnia -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Badka, bardzo Ci dziękuję:) mój M jest hoorowym dawcą, mój brat również. JA oddałam krew zaledwie 2 razy w życiu i chciałabym znów, ale nie wiem, jak szybko po porodzie można i czy można przy karmieniu piersią (sporadycznym, co prawda, ale zawsze) Savanko, mam nadzieję, że to minie, tylko pytanie jak długo jeszcze wytrzymam... a rozmowy z moim M kończą się zawsze tak samo.... -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, dziewczyny znów długo się nie odzywałam... echh nie wiem, jak wy macie czas na pisanie takie regularne... jestem kiepsko zorganizowana chyba:( ostatnio znów nie mam sił na mojego M... kolejny weekend minął a my go nie spędziliśmy jak normalni ludzie na jakiś spacerkach, wyjazdach, tylko jak zwykle w 4 ścianach...połowa wakacji za nami a tu d..a, w "roku szkolnym" ma studia co 2 tygodnie, a teraz jak nie jego wyjazdy hobbystyczne, to zajmuje się samochodem (po kilka godzin) albo odsypia (biedactwo zmęczone takie, pracuje w tygodniu od 8 do 16, żadnej nocy do dziecka nie wstał...a mała budzi się teraz co najmniej 3 razy w nocy) dobrze, że mam balkon, bo by moje dziecko świata zewnętrznego nie widziało... tak rzadko chodzimy na spacery, że szok, ale jak już pisałam, moja Nadia waży już ponad 7 kg i nie mogę jej nosić długo, bo kręgosłup mi wysiada, a w wózku to ona chwilę wytrzymuje, więc zanim zniosę wózek na podwórko, potem wrócę po małą i ją włoże do wózka, to już mnie tak łupie w plecach, że ajj, a ona wytrzymuje spokojnie 15 minut a potem się pręży i prostuje i spokój jest dopiero na rękach w pozycji pionowej... no i co tu wymyślić? w chuście strasznie się poci i też długo nie wytrzymuje... chwilami mam dość i czuje sie jak niewolnica w domu... ok trochę się wyżaliłam poczytuję co się u Was dzieje i też uważam, że pomarańczkami nie ma co się przejmować... ten typ tak ma, że lubi zatruwać życie innym mam pytanie do Badki - experta od spraw personalnych muszę wysłać wniosek o dodatkowy urlop macierzyński i chcę potem wykorzystać urlop wypoczynkowy zaległy i z bieżącego roku a potem chcę wziąć wychowawczy do końca marca 2011, czy wypisać te 3 wnioski i wysłać je razem i czy po kolei (i jeśli tak, to z jakim wyprzedzeniem?) będę bardzo wdzięczna za pomoc buziaki dziewczyny, dobrze, ze jesteście -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej, kobietki ale macie tempo pisania, ledwie nadążam czytać, hihi moja Nadia jeszcze się nie przekręca, ale ładnie chwyta i pakuje wszystko do buźki:) no i ślini się niemiłosiernie, wczoraj nauczyła się "pluć" tzn robi brrrr i lecą bąbelki na wszystkie strony i jaka dumna jest z tego:) olena - trzymam kciuki za II etap i zazdroszczę domku nad wodą:) my w te upały siedzimy w domu, bo nawet parku nie mam w pobliżu.. masakra... dobrze, że od wczoraj jest chłodniej, bo już wymiękałam, mała budziła się co 2 godzinki a to pić, a to jeść, a to siku... a wczoraj przespała całą noc od 21 do 4.30:) to jej rekord:) z M znów mam ciche dni... mam wrażenie, że robi wszystko, żeby być w domu jak najkrócej, a to zebranie, a to spotkanie, a to zakupy, a to mycie samochodu, a jak jest już w domu, to odsypia, bo zmęczony... ja przecież nic nie robię, leżę i pachnę.... nie chcę być wścibska, ale jedna z Nas na nk ma czarną wstążeczkę... nie wiem, co sie stało, ale dołączam wyrazy współczucia, co kolwiek złego by to było... pozdrawiam -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam:) dzięki mojej Nadusi zrobił się ze mnie ranny ptaszek, codziennie pobudka o 6 lub 6.30 (to i tak super, bo był czas, że od 4 nie spała - oczy jak 5 zł i uśmiech na twarzy...) moja córa zrobiła się niezła kluska, waży 7140g, a 2 miesiące temu ważyła 4780g, wię nieźle przybrała... lekarz tylko się uśmiechnął, że ładnie przybiera i że zdrowiutkie dziecko, więc się nie martwimy o wagę:) Izabell, dziękuję za zaproszenie, chętnie bym się wybrała:) trzeba pomyśleć;) Ważka nie tylko włosy ma piękne - cała jest śliczna;) i wiecie co, doszłam do wniosku, ze te mamy, które urodziły przed trzydziestką, to szybciej tracą ciażowe kilogramy, a te 30+ trochę wolniej...niestety u nas też upały, teraz mam w domu 29st, a w nocy miałam 26:( Dusia też się męczy w nocy i pojękuje, ale mam butlę z wodą w pogotowiu i jakoś dajemy radę... ok uciekam, bo dziecko chce spać:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
cześć dziewczyny, nie było mnie tak długo, bo miałam trochę zawirowań, dopadł mnie jakiś głęboki dołek, tylko siedziałam i płakałam, walczyłam, żeby karmić dziecko piersią i przegrałam... mała budziła się w nocy o 1-1,5h, nie miałam siły na nic, w dzień spała po max 15-20 min, wyłam, nie płakałam, kiedy ona płakała, bo już nie wiedziałam, czy płącze, bo jest głodna, zmęczona, ma mokro, czy coś ją boli... a ona jeszcze wyczuwała mój stan i było co raz gorzej, z moim M ciągle się darłam i miałam już wszystkiego erdecznie dość... więc wyjechałam do mamy z małą, żeby odpocząć i dac sobie na luz... pomogło...uspokoiłam się, zaczęłam karmić mlekiem Hipp, dziecko się uspokoiło, zaczęła regularnie jeść i przesypiać noce ( z jedną pobudką na karmienie i tylko wtedy karmię piersią), zaczęłyśmy regularnie wychodzić na spacerki i zaczęło być ok:) nawet mój M posprzątał mieszkanie zanim po nas przyjechał (łącznie z myciem okien i praniem firanek... teraz już będę z Wami i będę pisać:) dziękuję za pamięć:) Savanka, nareszcie:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
wszystkim Mamusiom gorące życzenia zdrowia, szcześcia i radości:) to moje pierwsze Święto:), dziś słuchałam audycji w radiowej 3 i było o laurkach od dzieci, aż się wzruszyłam jak pomyślałam, że ja też kiedyś dostane taką własnoręcznie narysowaną karteczkę z napisem "kohanej mamje" hihi Saskiana dziękuję za przykład ćwiczeń - zastosowałam się od razu, zobaczymy, co z tego będzie:) jeśli chodzi o prezent dla maluszka na dzień dziecka to ja wybrałam coś takiego http://www.allegro.pl/item1051401072_little_tikes_muzyczny_ogrodek_zabaw_5w1_wys_gratis.html pozdrawiam i miłego świętowania:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:) ja na szczęście złotych rad nie słcuham, bo nie ma mi kto ich dawać, moja mama mieszka za daleko i nie wie, co na dzień się dzieje, a jak byłam u niej kilka dni, to mnie pytała o wszystko i jak powiedziałam, tak było zrobione, więc nie narzekam:) mi się z piersi nie leje...hmm, tzn 3 razy się zdarzyło, że jak mała długo nie jadła, to obudziłam sie z plamą na koszuli i cieknącym z piersi mlekiem, a pierś jak skała...ale wystarczyło dać małej i po bólu.. oczywiście trzeba było się przebrać i też nie śpię na brzuchu, rozmiar piersi nie pozwala, hihi Saskiana, mam pytanie do Ciebie, poradź kochana coś na za duży tyłek i uda...zawsze miałam szerokie biodra, ale teraz mój tyłek i uda mnie przerażają...mój brzuch robi sie płaski (no jeszcze mu trochę brakuje do tego sprzed ciąży, ale jestem cierpliwa) nie mieszczę się w swoje spodnie - w najszersze 2 pary wchodzę :( będę wdzięczna za pomoc -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
też ćwiczyłam 6 weidera i też miałam śliczny, płaski brzuszek, co prawda po cesarce nie mogę tak bardzo narzekać, bo mam ładny brzuch tylko troszke wypukły... ja póki co kręcę hulahopem, żeby wysmuklić talię i biodra, z brzuszkami jeszcze się wstrzymam, choć czytałam w "powrót do formy pk ciąży" i napisali, że można zacząć ćwiczyc po 6 tygodniach, ale lepiej zapytać lekarza, czy wszystko z blizną jest ok...jeszcze nie byłam u gina na kontroli, więc dlatego czekam z ćwiczeniami Nadia też główkę trzyma ładnie choć krótko, szczególnie jak ją biorę do odbicia, bo na brzuszku to nie bardzo lubi leżeć... uśmiecha się do nas i zaczyna gugać, słodka jest... -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
CHŁOPCY 1Majek123.......10.02.......?......?..........Kacperek ........3210......54 2wnika_s .........17.02.....37......sn......Dawidek.........2420..... ..4 6 3kaczynka........26.02....36/37...cc......Radzio......... . ..3 000.......55 4joanna84.........02.03......39......sn.....Szymonek..... . ...3 840........59 5koja21...........02.03.....40......sn.......Filipek..... . ... ...3230.......53 6Kotunia..........03.03.......?.........cc.....Julek..... . ..... .3540.......56 7Qassandra.......04.03.....38........cc......Mateusz..... . . ... 3990.......56 8savanna89.......04.03.....?........cc......Mateusz...... . ... 3990.......56 9Szczesliwa81....07.03...40.......cc......Cyprian........ . .. .2850.......56 10badka...........09.03.......39........sn......Bartuś.. .. .... ...2620........51 11Agaa159.........09.03.......40.........cc......Antoś.. .. ..... .3800.......54 12Nikamo.........11.03.......41.........cc.....Michałek. .. .... ..3830.......59 13Olena119......11.03......38.......sn......Jaś......... .. ... ...3500.........53 14Kas1ek26......12.03........41......cc......Leonek Emilian...3560........56 15Ola_26.........12.03........?........sn.......Tomeczek. .. .... .3190......54 16asians..........12.03......40.........sn...........Fili pe k... ....3220........54 17krismam........12.03......40......cc......Ksawier...... .. 3900.....59 18Mamula..............15.03.......?..........?........Mak sy milian... 3650...56 19LATTE...... ......16.03..... 40...... cc........ Oskarek......... 2520... 49 20saskiana........18.03.....39.........cc.......Kasjanek. .. .... ...3240....54 21Natka23.........16.03.....40........sn......Piotruś... .. .... ....3470......59 22Minea777.......19.03.....40........sn.......Michałek.. .. ... ...3890.......56 23Almeria35.........22.03...39........sn.......Filipek... .. ... .....2500......52 24mloda.............23.03.....40........sn.....Aleksander .. ... ...3300.......59 25mała brzuchatka29.03.....40......cc.......Mateusz (Mati)....3300.....55 26nananananan.......29.03...40.....sn........Maciuś..... .. .......4200.....60 DZIEWCZYNKI 1wazka85.......19-02.....37.......sn......Amelka......... . ..3 730.......52 2eluska85........21-02.....37.......sn......Amelka....... . .... .2870.......51 3nowamarcówka..21.02...38...sn.......Lena..............3 3 00.. .. ..55 4kamelle............26.02....39......cc.....Xenia Christine....3355......51 5marcellina........27.02.....39.......sn......Matylda.... . .... ..3540.......52 6riterka...........02.03....40/41..sn.........Lenka...... . . ..2600.......52 7motylek_85......03.03....39.......sn......Julia Liwia........3350.......54 8megan990......09.03......40.........cc......Igusia...... . .... .3320......55 9nika34.........11.03.......40.......cc......Dominika.... . ... .3210........52 10**tina**.........12.03.......39.........sn......Liliana Marie....3250.......52 11Gwiazdkagda89..12.03...39.....sn...Weronika............ .. ..2680......50 12inowa6...........18.03.....40........sn........Natalka. .. ..... ...3150....52 13michalka26......19.03.....42........sn........Kaja..... .. .... ....3420.....54 14Biało-czarna ...20.03...40.......cc........Marysia............3000....... .59 15Gosiaaa...........20.03...40.......sn........Marta..... .. .. ....3700.......57 16Izabell1982......22.03...40........sn......Luiza....... .. . ....3710.........52 17mala_31...........22.03....40.......sn.......Gabrysia.. .. ... ...3720......58 18andzia26..........29.03.....40.......sn.......Nadia.... .. ... .....3220.....52 19asiulek29.........31.03......41......cn.......Nadia...............3650 -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:) mała brzuchatko, dziękuję za pamięć:) - jestem, żyję, poczytuje Was regularnie i stosuję się do Waszych rad:) dziś byłysmy na szczepieniu, wybraliśmy skojarzoną 6w1, Nadusia płakała straszliwie w chwili wkłucia i zaraz po, ale dałam jej pierś i się uspokoiła, moja dzielna dziewczynka:) jest troszke marudna, ale ogólnie to taka jak co dzień:) wg Tracy z "języka niemowląt" moja córeczka jest aniołkiem i rzeczywiście, nie mam z nią większych problemów, ładnie je, śpi co raz lepiej, bo zasypia ok 21, potem pierwsza pobudka na jedzonko ok 2-3 i drugie budzenie 4-5, a potem śpimy sobie dalej i jak M wychodzi do pracy po przewinięciu śpi dalej do 9-10:) w ciągu dnia też ładnie śpi, bo po 2 godzinki, więc mam troche czasu dla siebie... mała ma katarek już od kilku dni, ale stosujemy tylko sól fizjologiczna i fridę i jest całkiem ok, bo je ładnie, więc bardzo się nie martwię... mała waży 4790g, więc rośnie nam dziewczyna:) nanana - witamy:) mnie też nie ma w tabelce, więc dziewczynek jest o jedną więcej:) a jeśli chodzi o wygrane, to my z M wygraliśmy podróż poślubną:) kupiliśmy obrączki w aparcie i trzeba było wypełnić kupon i napisać o swojej wymarzonej podróży, no i wygraliśmy:) - polecieliśmy na Cypr na tydzień - cudownie było:) współczuję wszystkim zagrożonym powodzią... mam nadzieję, że żadna z Was nie musi się o to martwić buziaki dla wszystkich maluszków:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam wtorkowo:) wracając do krostek, moja Nadia miała na buźce i kilka na szyjce, było ich mnóstwo i miejscami buźka była jak tarka, przeanalizowałam swój jadłospis i wyeliminowałam mleko i mlekopochodne i kawę (bo tydzień temu pozwoliłam sobie na zwykłą kawę i wtedy mniej więcej pojawiły się krostki) i wiecie, że znikają... jest ich zdecydowanie mniej, a te co zostały są mniej czerwone i już mała się tak nie drapie, tylko zostało pytanie - to kawa czy mleko? wczoraj byłyśmy na 2 godzinnym spacerku i dziś miałymy to powtórzyć, a tu po pierwsze pogoda niepewna (jakby chciało padać, a nawet grzmieć) i w nocy mała budziła się co 2 godziny, więc jak tylko zasnęła po 9 rano, to ja też skorzystałam z okazji i poszłam spać... tak czytam te Wasze zmagania z waga i ciuchami i powiem, że ja jestem załamana, niby mam 3 kg więcej niż przed ciążą, a w ciuchy sprzed nie mogę sie zmieścić, ok piersi rozumiem, że są duże, bo muszą być (karmię piersią), ale tyłek i uda? wszystko mi tam poszło... ciekawe czy mogę zacząć kręcić hulahopem, to mi zawsze pomagało na talię i bioderka... jestem po cesarce, może Wy się orientujecie? pozdrawaim i miłego dnia życzę:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam, dawno mnie nie było, bo byłam u mamy kilka dni, bo mój M musiał wyjechać służbowo, wypoczęłam, babcia i ciocia przeszczęśliwe, że mogły się Dusią nacieszyć:) a ja przeczytałam prawie całą książkę "język niemowląt" i stosuję się do rad i moje dziecko ładnie śpi, je i jest spokojne (oby nie zapeszyć) moja młoda też ma krostki, takie jak Amelka Ważki, więc póki co obserwuję:) żółtaczka nam minęła, ale mamy problem z kupkami, Nadia potrafi 4-5 dni nie robić kupki, ale to podobno normalne, bo karmię piersią (czasem na noc dostanie 50-60 ml mleka Hipp) za to jak już zrobi, to jest mega kupa i trzeba od razu kąpać:) też mi zostały kg , w sumie 3 do wagi sprzed ciąży i 8 do mojej wymarzonej:) a na allegro wynalazłam takie cudo http://www.allegro.pl/item1013788771_lux_gorset_body_wyszczuplajace_bielizna_36_40.html czekam na przesyłkę, mam majtki wyszczuplające i są super, bo brzuszek się "wchłania", widzę poprawę nawet jak noszę normalną bieliznę, ale jak siedzę, to wyskakuje oponka nad talią, więc gorset będzie lepszy i nie będzie przeszkadzał w karmieniu piersią:) Mamulka, super, ze już wszystko jest dobrze i ze jesteście w domku, teraz będzie tylko lepiej, wycałuj Maksia od wirtualnej ciotki Badka, współczuję i podziwiam za siłę i wytrwałość - będzie dobrze, najważniejsze dla dzieci to dużo miłości, a tego Twojemu maluszkowi nie brakuje:) dużo zdrówka Wam życzę staram się być z Wami na bieżąco, mam nadzieję, że teraz kiedy Nadia stabilizuje swoje pory snu i aktywności, będę do Was (do Nas) zaglądać częściej i też uważam, ze wszystkie tu jesteście wspaniałe, a nasze forum to kopalnia bezcennych rad:) buziaki dla mam i maluszków -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dorka - dziękuje za książkę:) dziś sobie wydrukuję i będę czytać w wolnych chwilach:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Gosia - moja mała ma właśnie tak, jak to opisałaś, a kiedy w końcu zrobi kupkę, to słychać na odległość i od razu jest spokojniejsza, też karmię piersią i jedyne co jej pomaga, to suszarka...włączam na chwilę ciepły nawiew, potem zimny i tak nza zmianę ze 3 minutki i jej to pomaga, może się relaksuje, a może ciepło powoduje, że kupka wychodzi i też zdarza się to o różnych porach dnia... byliśmy na usg bioderek i prawe jest słabe, muszę władać dodatkową pieluszkę i za miesiąc na kontrolę, chirurg od pępuszka powiedział, że mała ma wyjątkowo grubą pępowinę i mamy jeszcze kilka dni poczekać, to może sama odpadnie, a jeśli nie, to usuną... trochę mnie przeraża ten fakt usunięcia, mam nadzieję, że nie będzie potrzebny żółtaczką mamy się juz nie przejmować, bo jest ok, Nadia nie jest już żółciutka i wyniki są dobre, więc choć jeden problem z głowy a jeśli chodzi o ulewanie itp, to my pod materacyk w łóżeczku podłożyliśmy 2 puste segregatory i jest pod kątem, więc nawet jak się uleje (co zdarza się wyjątkowo rzadko) nie martwię się, więc polecam ten pomysł miłego czwartku życzę, buziaki i miłych spacerów, bo pogoda dziś wprost wymarzona:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:) nowa marcówka, ja również poprosze o książkę na maila michalik.joanna@wp.pl, dziękuję z góry:) u nas bilirubina już spada i to całkiem sporo - z 12 do 7mg/dl, więc jestem dobrej myśli, jutro kontorla u lekarza i wizyta u chirurga z pępkiem, bo kikut jeszcze nie odpadł...;( no i usg bioderek jutro nas czeka, oby wszystko było ok nie pisze często, bo dopadł mnie chyba baby blues i nie mam nastroju, żeby tylko z Nadii nie wyrosła płaczka po mamusi:( miłego dnia -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej:) nowa marcówka, ja również poprosze o książkę na maila michalik.joanna@wp.pl, dziękuję z góry:) u nas bilirubina już spada i to całkiem sporo - z 12 do 7mg/dl, więc jestem dobrej myśli, jutro kontorla u lekarza i wizyta u chirurga z pępkiem, bo kikut jeszcze nie odpadł...;( no i usg bioderek jutro nas czeka, oby wszystko było ok nie pisze często, bo dopadł mnie chyba baby blues i nie mam nastroju, żeby tylko z Nadii nie wyrosła płaczka po mamusi:( miłego dnia -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
witam środowo:) może wiecie coś na temat żółtaczki u dzieci, bo ja już głupieję...po porodzie nie miała żółtaczki, dopiero położna środowiskowa w 5 dobie życia stwierdziła, ze mała jest żółta i trzeba zmierzyć bilirubinę (w szpitalu tego nie zrobili), wyszła na poziomie 14,58mg/dl, decyzja szpital...byliśmy tam 5 dni, fototerapia i kroplówki z glukozy, cały czas karmiłam piersią, przy wypisie poziom był 8mg/dl, 4 dni później skontrolowaliśmy poziom, zeby wiedzieć, czy rośnie czy nie, no i wzrosła do 12,35mg/dl, znów do lekarza, decyzja szpital, to my do szpitala, ale nie było miejsc na oddziale (dużo dzieci z zapaleniem płuc), więc pani doktor poradziła, abym odstawiła karmienie piersią i dawała Bebilon i na 3 dzień mieliśmy wrócić na kontrolę, jeśli byłby poziom bilirubiny wysoki, to znów do szpitala..., więc w niedzielę pojechaliśmy, a tam inna pani doktor zapytała, po co tu jesteśmy, skoro bilirubina jest na odpowiednim poziomie, że mam wrócić do karmienia piersią i nie martwić się..., więc we wtorek (wczoraj) znów zbadaliśmy krew i wyszedł poziom 12mg/dl, czyli leciutki spadek, ale Nadia kończy dziś już 3 tygodnie, więc dobrze chyba nie jest... dziś jak się uda znów pójdziemy do lekarza i zobaczymy, co powie...a ja już tracę siły, bo mi się wydaje, że mała raz jest bardziej żółta, raz mniej...widzę ją cały czas, więc nie jestem obiektywna ale się rozpisałam... miłego dnia dziewczyny, pozdrawiam -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyny, jestem i żyję, tylko czasu trochę mało:) dziś mój M wrócił już do pracy i zostałyśmy same, póki co jest ok... mała najedzona i śpi, karmię piersią i mam zamiar karmić jak najdłużej... ciągle pilnujemy tej bilirubiny, bylismy dziś na pobraniu krwi i ok 18 maja być wyniki, mam nadzieję, że spada i że już będzie ok...a babka w laboratorium tak mnie wkurzyła, że szok... pobierała krew 15 minut! z palca.. ja do niej, że może z piętki, a ona, ze ona tak nie pobiera... i dziecko mi się darło przez 15 minut... szok bo tak poza tym, to moja Nadia jest słodkim, grzecznym dzieckiem, je i śpi, czasem "chce pogadać", nie trzeba jej lulać, sama zasypia, więc jest ok (oby nie zapeszyć) biało - czarna współczuję choroby maluszka, byłam w szpitalu, to słyszałam te bidulki płaczące przy zapaleniu płuc (bardzo dużo dzieci na to choruje..), na szczęście personel w UDSK jest cudowny, kobietki z powołania, jeśli leżycie tam, to będziecie pod najlepszą opieką:) miłego dnia, kochane, postaram się czasem coś skrobnąć, buziaki -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej kobietki, przepraszam, że tyle czasu milczałam, ale miałam powody... dopiero dziś wyszłyśmy ze szpitala, bo Dusia miała żółtaczkę, na szczęście mogłam być z nią w szpitalu, bo karmię piersią:) byłyśmy od czwartku do dziś, miała fototerapię i glukozę w kroplówkach... szczęście w nieszczęściu, bo przy okazji zrobili małej wszystkie badania i poza tą bilirubiną wszystko inne ma w normie i jest zdrowa, musimy ja jeszcze obserwować, czy żółtaczka nie wraca, ale pani doktor była dobrej myśli... wogóle lekarze i pielęgnarki ze szpitala dziecięcego są godni pochwały, ludzie z powołaniem i sercem na dłoni.. miła odmiana po położnych z patologii ciąży - ale o tym kiedy indziej - smutku nam starczy w obliczu tragedii narodowej doczytam Was, mam nadzieję później, dziękuje za życzenia, gratulacje i dobre słowa:) -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczyno bonda - jeszcze ja jestem... moja córa siedzi sobie w najlepsze w brzuchu i też nie zamierza wychodzić...też mi ciężko, ani leżeć, ani siedzieć, ani stać... jeszcze jak chodzę to jest w miarę, ale nie za długo, więc rozumiem Cię doskonale:) w sobotę mam urodziny i zawsze marzyłam, e moje pierwsze dziecko urodzę przed 30, ale moja córa chyba ma inne plany... niezła agentka z niej będzie, jak ona już swój charakterek pokazuje;) pozdrawiam i buziaki przesyłam -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no i zmiana stopki.. -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Olenka - będzie dobrze, Ty się zrelaksujesz i poprawisz sobie humor:) a maluszkowi nic nie będzie, w końcu to babcia... a jak wrócisz - odmieniona i uśmiechnięta i stęskniona do synka, to napewno Jasiowi też będzie dobrze a i teściowa nie będzie się dziwić, że chcesz "nadrobić" czas z synkiem:) a mi zaczął odchodzć czop śluzowy...zobaczymy co dalej, na 15 jadę na ktg, może coś się ruszy, a jak nie, to jutro ostatecznie szpital... buziaki i miłego dnia -
----------MARZEC 2010--------------
asiulek29 odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
Zosiu, rozumiem Cię doskonale... my też w poniedziałek się wybieramy do szpitala i wstępnie mam mieć wywyoływany poród, ale znajoma, która pracuje w tym szpitalu, namawia nas na rozmowę z lekarzem (argumenty te same) i ewentualną cesarkę... też mi się nóż w kieszeni otwiera, że bez znajomości i kasy nic w Polsce nie załatwisz i na co idą te nasze składki? ale co zrobić, człowiekowi zależy na tym, żeby być traktowanym po ludzku, urodzić w godnych warunkach i co najważniejsze, żeby z maleństwem wszystko było dobrze pozdrawiam Was cieplutko p.s. ze spaceru chyba nici, bo zbiera się na deszcz:(