Patronka Miernot
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Reputacja
0 Neutral-
Pomarancz x chłopcy dla ciebie tańczą x http://www.youtube.com/watch?v=IQm5K1gPycI
-
znalazłas się na śmietniku, smutne - butelką w główkę dostałaś, skutek - marmolada - zamiast zwojów mózgowych:)
-
i DZIURKĘ W DRZWIACH
-
w dzieciństwie,ktoś skradł ci rozumek
-
pomarańczowa istoto. charakterystyka twoja - bardzo bogate słownictwo
-
smutasie pomarańczowy, w jaki sposób wydostałaś się spod moich skrzydeł? a sio,zapędzam cię zpowrotem, miedzy moje majtasy a liczne spódnice. siooooooooo -
-
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Prof. Kazimierz Dąbrowski POSŁANIE DO NADWRAŻLIWYCH Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za waszą czułość w nieczułości świata, za niepewność - wśród jego pewności za to, że odczuwacie innych tak jak siebie samych, zarażając się każdym bólem, za lęk przed światem, jego ślepą pewnością, która nie ma dna, za potrzebę oczyszczania rąk z niewidzialnego nawet brudu ziemi, bądźcie pozdrowieni. Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za wasz lęk przed absurdem istnienia i delikatność niemówienia innym tego co w nich widzicie, za niezaradność w rzeczach zwykłych i umiejętność obcowania z niezwykłością, za realizm transcendentalny i brak realizmu życiowego, za nieprzystosowanie do tego co jest, a przystosowanie do tego co być powinno, za to co nieskończone - nieznane - niewypowiedziane, ukryte w was. Bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi za waszą twórczość i ekstazę za wasze zachłanne przyjaźnie, miłość i lęk, że miłość mogłaby umrzeć jeszcze przed wami. Bądźcie pozdrowieni za wasze uzdolnienia - nigdy nie wykorzystane - (niedocenianie waszej wielkości nie pozwoli poznać wielkości tych, co przyjdą po was), za to, że chcą was zmieniać zamiast naśladować, że jesteście leczeni zamiast leczyć świat, za waszą Boską moc niszczoną przez zwierzęcą siłę, za niezwykłość i samotność waszych dróg, bądźcie pozdrowieni, Nadwrażliwi. 09:4 -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Modlitwa organiczna Pajączek wodny prosił o dzwon, By w stawie gniazdo umościć – Klon o wiropłat dla swoich ziarn – Róża - o broń dla piękności. A więc istniejesz o łasko łask, Skoro cię wszyscy wzywają! Lecz trzeba umieć poprosić – tak Jak róża czy klon, czy pająk… Maria Pawlikowska-Jasnorzewska ...................... -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Naszło mnie na bajkę na dobranoc. Takie tam sobie wspomnienie z dzieciństwa. a może to tylko mi się śniło? a więc ; Dawno...dawno... temu akieś 55 lat wstecz,żyła sobie,była mała dziewczynka. Miala ona dużo rodzeństwa,kochaną mateńkę i OJCA. Ten ojciec dla tej dziewczynki był kimś strasznym.Był silny,niedostępny i niestety lubił alkohol.Pod jego wpłwem - jak nazywała to matka tej dziewczynki - dostawał"białej gorączki". Stawał się wtenczas niebezpieczny. Ta mała dziewczynka była bardzo wrazliwa i panicznie się go bała,oraz bała się o rodzeństwo i matulę. Awantury,bicia,ganianie wszystkich po domu bylo codziennością tej rodziny. Mateńka ta i dzieci wokół niej często klękali w kółku i modlili się,aby ten ojciec wrócił do domu trzeżwy.RZadko jednak ich modły odnosiły skutki. Najgorszym jednak przeżyciem dla tej dziewczynki było,że ojciec szczególnie przpominał sobie po pijaku,że ma syna ( o rok starszego od tej dziewczynki) i przekładał go przez kolano i lał,ot tak sobie na wszelki wypadek - aby go dobrze wychować. Pewnego razu mała dziewczynka wpadla na pewien pomysł,gdy jak zwykle wieczorem tatuś wrócił pod wpływem - schowała się pod łóżko,najdalej i najgłębiej jak mogła.Gdy Ojciec dorwał jej brata - podniosła tak histeryczny krzyk,że wszyscy oniemieli. Ojciec nagle się opamiętał,zostawił dzieci i matkę w spokoju. Tylko problemem było wyciągnięcie tej dziewczynki z jej kryjówki i uspkojenie jej. Gdy po latach - dziewczyka juz jako dorosla kobieta - przypomniała swojemu bratu ten incydent - ten się roześmiał i powiedział,że nigdy to bicie go nie bolało - a wrzeszczał aby ojciec go puścił. -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
c.d. Burza minęła - wyszlo sloneczko - więc biesiadnicy powoli zaczęli wracać do stołów,przynosząc ze sobą ocalone specjały. Na stoly wrócilo wszystko - procz alkoholu.Ani jedna butelka się nie pojawiła. Tak,tak to były czasy -aż łza wzruszenia Patronce,na to wspomnienie się kręci. Dobrej nocy od Waszej Patronki. -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
A dzisiaj coś prozą. Najprawdziwsze wspomnienie z życia Patronki. Było to dawno..dawno...temu,pewnie jakieś 35 lat minęło. temu,pewna młoda kobieta razem ze swoją rodziną - mężem,2 dzieci,teściową - pojechała na wczasy z FWP - organizowane przez zaklad pracy,bardzo troszczący się o swich pracowników. Był to wyjazd do zakładowego osrodka nad morzem - a ten ośrodek mieścił się w międzywodziu w lesie. Domki byly stare,mocno śmierdzące stęchlizną,ciasne - ale kto by na to zwracał uwagę. No i masa ludzi - wszyscy sami znajomi z pracy - jakby malo się widzieli ze sobą przez cały rok. No ale miało to głęboki sens - bo po takim turnusie -po powrocie bylo o kim i o czym plotkować przez następne pół roku. Wróćmy jednak do konkretnego turnusu.Wszystko co dobre,zawsze ma swoj koniec,a więc i pobyt nad morzem się kończył. "Starszyzna" zdecydowała - że już jak wszyscy jesteśmy sami swoi,to zrobimy ogólny wieczór pożegnalny. Ludzi to bylo z pewnością przeszło setka - ale nic to,została zrobiona skladka na zagrychę i %%%,poustawiano stoly w wielką podkowę,były ryby i zagrycha. Cale to towarzystwo zasiadło do tych stołów,zdążyło zacząć się bawić - a tu jak nie grzmotnie i lunie. Każdy więc w trosce o zastawę,zlapał co miał pod ręką,aby uratować przed zniszczeniem przez żywioł - pognał do swojego domku. cdn. -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Aż chwila przyjdzie gdy wyjść? lepiej znaczy Niżeli zostać po obojętnemu, Wstaniesz- i pójdziesz,kamienny z rozpaczy I nie zatrzymasz się,precz idąc - czemu? A księżyc będzie - jak od wieków niemy Gwiazda się żadna z miejsca nie poruszy, Patrząc na ciebie oczyma szklistemi JAKBY NIE BYŁO W NIEBIE ŻYWEJ DUSZY. Norwid. -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Zmierzch pochłania ukłucia i pocałunki dnia niczym ogień zdartą kartkę kalendarza to już było nie dogonisz najwymyślniejszym urządzeniem techniki nie zawrócisz minionych chwil i nie żałuj jesteś przecież bogatsza o jeden bagaż w podróży do doskonałości łza to czy uśmiech podnieś i trzymaj przy sobie do odprawy paszportowej na tamtą stronę światła -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
Oglądacie seriale? też dobrze. Na dobranoc. http://www.youtube.com/watch?v=NtHb82zTJdA&feature=related -
Z BIEGIEM LAT - Z BIEGIEM DNI dla 50-60 -siątek.
Patronka Miernot odpisał Lonia 25 na temat w Dyskusja ogólna
G L O B U S Wyłaż ze schronu. Piosenka dla Ciebie. http://www.youtube.com/watch?v=BgUEMD1ZduQ&feature=related