kropka73
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez kropka73
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7
-
orbisik czy możesz podać link do jakiegoś dobrego filmiku pokazującego jak nakładać lace wig? bo póki co to ja nic nie pojmuje, widziałam taki z dwustronną taśmą-ale ona była b. wąska, a po nałożeniu lace- babka obcinała na brzegach tą taśmę chyba- i miałam wrażenie że obcina wiecej niż szerokość tej taśmy. nie rozumiem tego. Orbisik rozumiem, ze u Ciebie nie można zamówić włosów słowiańskich? a może znasz sprawdzonego producenta takich włosów?
-
Karolina pisze że każda choroba w 100% to przyczyna psychiki- i że nastawienie psychiczne nas uzrdowi. dla mnie to oczywista bzdura. Wg mnie oczywiscie psychika ma duży wpływ- i należy nad tym pracować, ale napewno nie porzucać medycyny konwencjonalnej. to tak jakby choremu na raka - powiedzieć, nie chodź do lekarza, nie wycinaj guza, ulecz czakry- a guz sam zniknie. oczywiscie czasem zdarza się ze guz sam zniknie-ale ile jest takich cudownych uzdrowień? niewiele. psychika jest ważna, ale wg mnie sama nie uzdrowi, jednak jesli komus się to udało- to super.
-
jakie przkre, ze takie osobniki pojawiają się na tym forum:( zawsze wydawało mi się, ze mogę się tu czuć bezpiecznie- bo są tu tylko osoby które maja podobny problem, a takie złośliwe napisanie - ja wcale nie łysieję- tylko dobija, ciekawe skąd w ludziach tyle złych emocji żeby tak pisać, wchodzić na takie forum i wypisywac złośliwości wobec ludzi, którzy mają poważne problemy? przypuszczam, ze taka osoba ma też poważny problem - bo nikt o zdrowych zmysłach nie robie takich rzeczy. a mimo takiej świadomosci jestem zła na te osobę
-
łagotek- czy ja wiem, czy to glupie, ze zamartwiasz się bardziej łysieniem? Ja Ciebie rozumiem, mam tak samio. coraz to wynajdują u mnie jakiegoś guzka itp-ale ja to wszystko jakoś znoszę, zawsze jest jakieś leczenie, możliwości. A łysienie to dla mnie dramat życia- odebrało mi wszystko, jestem już innym człowiekiem. nie wiem czy jestem jeszcze kobietą.
-
Adag, dla mnie plackowate czy aga- jeden "kanał" z tym, ze przy aga- agonia trwa znacznie dłużej i dużo wiecej kasy jest wywalonej w błoto, przy plackowatym włosy wypadają szybko i lekarze nie zdążą ponaciągać na różne "cuda", mezo itp. a na brwi, kreskę można sobie zrobić makijaż permanentny i wyglądać lepiej niż z naturalnymi brwiami. No ale lace wig.......wiadomo, ze bedzie problem ze sprawami damsko-męskimi, ja własnie z tym nie mogę się pogodzić:( wiem, ze nawet dla babek po mastektomii gorsze jest łysienie, bo czytałam książkę Kena wilbera , nie mogę teraz sobie przypomnieć tytułu- jest to historia jego żony, która zachorowała na raka piersi. genralnie oboje bardzo, bardzo światli ludzie, otwarci na filozofię, psychologię, pracujący w tych zawodach- i wiecie dobijało mnie, ze ona nawet majać mastektomię, na nic nigdy się nie skarżyła, ze wszystkim się godziła-ale jak jej włosy wypadły po chemii, to był dla niej prawdziwy problem. Choć wiedziała że jej odrosną. I to mnie nie dobiło- że nawet taka kobieta, dla której wazniejsza jest duchowość, nawet ona nie umiała z tym żyć, nawet w tak strasznej chorobie. wiec niestety coś w tym jest, ze kobieta bez włosów przestaje być kobietą. Ja tak to czuję. Oddałabym wszystko żeby mieć włosy.
-
Orbisik, wielkie dzięki:) wydaje się, ze da się jakoś żyć z tą lace, największy moim zdaniem problem to się przemóc i zaakaceptować to. Myśle, ze w miarę wszystko można w niej robić i na zewnątrz bedzie to wyglądało ok. Ale problemem sa relacje z mężczyznami- tu niestety nie uwierze, ze facet nie bedzie wolał babki z włosami:( jakielkowiek ale z włosami. To jest moje zdanie- można się z tym nie zgadzać , oczywiscie:-) to mnie najbardziej w tym smuci, ale jak się nie ma wyboru, to trzeba zaakceptować to co jest.
-
Orbisik dziękuję Ci bardzo za odpowiedź, ale będę jeszcze drążyć temat mycia głowy- bo nie do końca rozumiem;-) Te włoski są przyklejone na taśmy- wiec tak na zdrowy rozum woda powinna to rozkleić-wiec nie bardzo rozumiem jak możesz ja myć nad wanną. napisz mi proszę jak to jest. I mam jeszcze jedno pytanie- czy w każdej lace wig, bedzie taki naturalny przedziałek (tzn widać normalną skórę głowy), zresztą nie wiem czy wogóle ją widać? napisz mi prosze jak to z tym jest, i co trzeba napisać w zamówieniu, zeby mieć naturalny przedziałek...... Orbisik tak wogóle to jestem b. wdzięczna że dzielisz się z nami swoją wiedzą. pozdrawiam serdecznie
-
ok Adag- dzieki, poszukam dziewczyny pisałam już o mezo, po serri zabaiegów, w tym z minoksidylem jestem przekonana, ze przy aga- mezoterapia nic nie daje. Jesli komuś ma pomóc minoksydil, to pomoze mu sam loxon, tak samo. Wg mnie mezoterapia to zwykłe oszustwo- przynajmniej przy łysieniu.
-
Adag- rozumiem Ciebie, sama mam do siebie żal, ze mogłam posłuchać wcześniej jakiegoś lekarza , moze nie miałabym takich strat, ale wiesz takie myślenie to droga donikąd, przecież robimy co możemy żeby sobie pomóc:(( Adag czy możesz podać mi tego linka do pracy dr po angielsku?
-
Orbiskik, mam do Ciebie pytanie- czy miałas może do czynienia z lace- włosy pofarbowane na jasny kolor i skręcone. Zastanawiam sie jak takie włosy będa się sprawować- obawiam się, ze trudno je będzie utrzymać:( czytałam gdzieś Twoj opis, ze można je przywrócić do życia myjąc w Ace, czy w domestosie- trochę hardcor.... I mam jeszcze do Ciebie pytanie jak myjesz swoją lace- rozumiem, ze zdejmujesz ją z głowy i myjesz- a do czasu jak wyschnie, trzeba chodzić bez włosów?:( I jak czesto trzeba myć takie włosy? bedę Ci bardzo wdzięczna z odpowiedź, pozdrawiam
-
mezoterapia (seria 9 zabiegów) nie pomogła mi nawet trochę- nie zmniejszyło się wypadania, nie wspominająć o jakichkowliek odrostach moje zdanie- przy aga, sa to pieniądze wyrzucone w błoto
-
adag, ja wiem, ze teraz masz dużo zmartwień, ale proszę spójrz jeszcze raz na moje wyniki badań, na ten DHEAS w stos. do androgenów- bardzo Cię prosze. Mimo, ze jesteś teraz zła na dr ze Słubic, ja wciąż myśle, ze ona jedna miała jednak największą wiedzę nt aga, mimo wszystko...... 1 d.c. estradiol 51,07 n. 18,9-246,7 FSH 4,92 n. 2,5-10,2 LH 2,73 n. 1,9-12,5 testosteron (TTE) 58,69 n. 14-76 SHGB 46,5 n. 15-120 androstendion 0,471 n. 0,57-2,63 DHEAS 2,517 n. 0,9-3,6 19 d.c. androstendion 1,103 n.0,57-2,63 DHEAS 2,588 n. 0,9-3,6 17OHprogesteron 3,2 n. 0,95-5,0 testosteron 0,51 n. >0,8 estradiol 179,51 n.22,4-256 prolaktyna 7,1 n. 2,8-29,2 prolakt. po obc. 267,56 kortyzol 9,35 n. 4,3-22,4
-
Adag jestem Ci bardzo wdzieczna za każdą Twoją uwagę nt moich wyników, mam jeszcze gorącą prośbę żebyś spojrzała na ten stosunek estrogenów do DHEAS- jeśli wiesz jak to przeliczyć, może coś z tego jeszcze dałoby się wywnioskować........... pozdrawiam serdeczenie
-
adag właśnie doczytałam ze verospiron to, to samo co spironolakton, czyli propozycja lekarki jest ok. Adag ja tez śledzę wasze próby zamówienia dobrego lace- ale myślę, ze zamawianie w zagranicznych sklepach- to jest "ryzyk - fizyk" najprawdopodobniej nie będą to włosy europejskie, tylko, ze ja myśle, że może faktycznie takie malezyjskie jak kupuje Orbisik, tylko pofarbowane tez bedą ok? w końcu u nas tez niektóre babki maja cienkie włosy, a inne grube.......
-
dzięki adag, osłabia mnie ta ilość badań i lekarzy która zaliczam, i kasy wydanej......... gdybym dzięki temu znalazla odpowiedź na jakieś skuteczne leczenie, to miałoby sens, a na razie to wydaje mi się, że krece się w kółko i tyle:(
-
tak Ita domyślam się ze to do mnie:) no ja też spróbuję u endo z pracy-ale mam z nimi jak najgorsze doświadczenia (mam pakiet w lim) i wszędzie chodze prywatnie, tzn muszę chodzić. Jakby to 4 badanie nie było konieczne, to mogłabym zrobić to badanie będąc w pracy, bo mam przychodnię 2 kroki od pracy, tylko bym się przeszła 2 razy- myślę, ze to by nie wpłynęło na wynik badania?
-
adag mi doktor zaproponowała yasmin +spironolakton...... Loxon przyjmuję od ponad pół roku- niepokoi mnie jednak, ze była pewna poprawa, a teraz od ok miesiąca jest gorzej- nikt nie umie wytłuamczyć dlaczego......... na początku brałam też oprócz loxonu Alpicor E, ale od 2-3 m-cy przeszłam na loxon sam, bo dr stwierdziła, ze nie ma żadnych badań jakoby Alpicort działał. I po pewnym czasie samego stosowania loxonu, była poprawa- włosów mniej wypadało. A teraz wszystko wróciło- i nie wiem co o tym myśleć. może znów włączyć ten alpicort.....tych sterydów to boję się brać.
-
adag, mam tylko 17oh progesteron, tak jak napisałam w wynikach, nie wiedziałam, ze istnieje jakiś inny progesteron:( Adag uważasz, ze powinnam zrobić tę krzywą cukrowo-insulinową- czy to coś zmieni? wiem, ze być może pisałas to wiele razy-ale napisz prosze jak robi się to badanie, tzn jak się przygotować. Napisz mi prosze, czy jeszcze coś możesz napisać odn moich wyników badań. Mam nadzieję, ze dr Baima będzie jeszcze przyjmować. bardzo chciałabym do niej pojechać
-
19 d. c. cią daszy estradiol 179,51 n.22,4-256 prolaktyna 7,1 n. 2,8-29,2 prolakt. po obc. 267,56 kortyzol 9,35 n. 4,3-22,4
-
Adag, ale ja już jestem głupia- bo stosuję przecież jedyny potwierdzone badaniami skuteczne smarowidło- minoxydyl i jest pogorszenie:( a globulek nie wiem czy używać:( Adag piszę wszystkie wyniki moich badań- bardzo proszę popatrz na nie wnikliwie, tak jak tylko Ty potrafisz...... 1 d.c. estradiol 51,07 n. 18,9-246,7 FSH 4,92 n. 2,5-10,2 LH 2,73 n. 1,9-12,5 testosteron (TTE) 58,69 n. 14-76 SHGB 46,5 n. 15-120 androstendion 0,471 n. 0,57-2,63 DHEAS 2,517 n. 0,9-3,6 19 d.c. androstendion 1,103 n.0,57-2,63 DHEAS 2,588 n. 0,9-3,6 17OHprogesteron 3,2 n. 0,95-5,0 testosteron 0,51 n.
-
dziewczyny, w książce Spencera napisane jest że wszystkie leki przeciwgrzybiczne moga powodować wypadanie włosów, rzut łysienia androgenoweg:( czy to znaczy, ze globulki dopochwowoe na grzybicę powiększa mi już i tak masakryczne wypadanie??? Ja już nie wiem jak z tym żyć wogóle- wydałam tyle pieniędzy, ze to już mozna liczyć w grubych tysiącach a włosów w ciagu roku została mi marna resztka. o co chodzi, bo ja nie pojmuje?? I jeszcze to, ze leczenie grzybicy pogarsza (jak i wiele innych leków)- no ale jak tu nie leczyć grzybicy. masakra. dziewczyny, czy uważacie ze to ma wpływ?
-
Adag mi znów wypadają mocniej, a było już trochę mniej, teraz od ponad 3 tygodni koszmar. I nie wiem dlaczego- zbiegło się w czasie z wyjazdem na urlop i zaczełam brać Cilest? ale czy to mogło wpłynąć??? cały czas smaruję loxon 2 razy dziennie, teraz dermatolog przepisałam mi jeszcze jakąs masć sterydowa 2 razy w tyg, ale nie wiem czy to stosować........ No to bardzo źle, ze dr nie przyjmuje:( porobiłam te wszystkie badania z myślą ze pojadę do niej, ona mnie zdiagnozuje- bede przynajmniej wiedziała ze zrobiłam wszystko co mogłam....... a teraz co mam zrobić? Adag ja jeszcze raz zbiorę moje wszystkie badania i napisze tu wyniki, może Tobie się jednak coś w oczy rzuci, może coś jednak jest nie tak, co dałobu się podleczyć.........
-
Adag nie wiesz moze co się dzieje z dr ze Słubic- coś mi mignęło, że pisałaś ze zamknęła instytut, ale czy to rpawda???? jestem zdesperowana, chciałabym do niej pojechać- to już dla mnie ostatnia deska ratunku chyba, może ktoś coś wie na temat pani dokotor, czy przyjmuje?
-
widzisz Orbisik- mi nawet nie chodzi o to co powiedzą inni, wierzę, że wiekszość ludzi (obcych) nie zauważy, ze to nie moje włosy. Bardziej chodzi mi o to, ze ja sama sobie z tym nie poradzę, przecież ja będę wiedziała, ze to nie moje włosy, ze pod spodem mam łysą czaszkę- jak się zachować w sytuacji intymnej z facetem, w pokoju z jakaś obcą osobą........no ja sobie tego zupełnie nie wyobrażam, mam tu ogromną blokadę. Czuję się tak jakbym bez włosów była niepełnosprawna, ułomna......dobija mnie to, ze nawet po chemii babkom odrastają włosy- i prezentują z dumą łyse czaszki (np ostatnio w Wysokich obcasach) bo wiedzą, ze im te włosy odrosną..... a co ma zrobić kobieta której włosy już nigdy nie odrosną???? dlaczego jest to taki temat tabu- czemu nigdy, nigdzie w mediach o tym nawet słówkiem nie wspomni nikt? jakby problem nie istniał, a wiemy ze problem jest, tylko to jakieś straszne tabu
-
ach Adag jak mi przykro, ze nic nie napisałam- ja po prostu nie dopuszczam myśli, ze ktoś może o mnie jeszcze pamiętać........ Ja też myślałam o Tobie, o innych dziewczynach jak sobie radzicie, ciągle myślałam co tu zrobić żeby zacząć jakoś żyć jeszcze. Myślałam o tej lace wig- ale jak wróciłam , to znowu koszmar i nie wiem jak z tym żyć...... Adag ja trzymam za Ciebie kciuki cały czas- jesli kupisz sobie lace wig, bardzo czekam na informacje Jeszcze przed urlopem nawiązałam mailowy kontakt z dziewczyną, która nosi lace wig- w celach upiększających, jak orbisk- to młoda dziewczyna..........myślałam, ze się przemogę skoro ona może tak dla kaprysu i normalnie z tym żyje, no ale ja jednak jeszcze nie mogę:(
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 7