CzarnaONA

Dokładnie Monisia, tak właśnie było:) Scherza witaj :)

kurde kuzynka przypomniała mi pewien kawałek :) http://w999.wrzuta.pl/audio/5lEL0rUR1RR/manieczki_-_lara_suka i przypomniały mi się stare dobre i niedobre czasy. Lubię czasami wrócić wspomnieniami do dni, gdy mogłam bawić się co noc bez wytchnienia. I do tej pory zastanawia mnie to skąd zawsze miałam pieniądze na imprezy na każdej szło najmniej 40-50 zł... To i tak mało, bo wjazd, papierosy jakieś piwo lub drink, a reszta zawsze się znalazła od jakiegoś kumpla :D Ahh na wspominki mi się wzięło. Arista Ty byłas ostrą metalówą, a ja zakręconą techno-housowiczką :D Kto by pomyślał, że z takiej dziewczyny jak ja "urośnie" kobieta pragnąca dziecko, no teraz juz przyszła matka:) kawałek ten kojarzy mi si ę też z Warszawą z Vanilią, nie wiem Scherza czy kojarzysz... Dawno, dawno temu.

Ja zaraz na cmentarz lecę... Pooglądam sobie rewię mody, pań w futrach:) jak co roku. Arista zdolniacha z Ciebie zrobić tyle w tak krótkim czasie, a dzidziuś którego narysowałaś przecudowny.

Arista wyglądasz cudnie. Jeju a Wiktorek jaki duży, niedawno w ciazy chodziłaś, a on siedzi jak dorosły. Jaaaaaaaa, nie wierzę w to wszystko:) Wyglądasz pięknie, i powiem Ci, że do takiego cięcia włosów blond pasuje Ci bardzo.

http://images40.fotosik.pl/343/6341bfce67bfafb8.jpg Dla cioć :*

Ale jestem szczęśliwa:) Mały rusza się cały czas:) Najpierw napędził mi stracha a teraz sobie skacze. Jak ja kocham to dziecko. Całym sercem.

Arista chyba bez wizyty się obejdzie. Dziecko się dzisiaj poruszyło, delikatnie, ale poruszyło się. Wizytę mam 12 , więc to jeszcze 2 tygodnie. Moje dziecko nigdy nie kopało jakoś specjalnie mocno. razy tylko w nocy obudziło mnie. Nie wiem może to dlatego, ze mam swój tłuszcz na brzuchu?? Może szczupłe kobiety odczuwają to bardziej intensywnie. No nie wiem. Moje dziecko ma więcej miejsca do ruszania się. :) Dobrze, że dało znać o sobie:) jestem spokojniejsza, wolałabym, żeby ruszłao się cały czas.

Arista wczoraj zaczęłam 26 tydzień :) Wiem, że może na myślenie o wózku za wcześnie, ale wolę wcześniej się zorientować. Cieszę się bardzo, ze w szkole Ci świetnie poszło:) Gratulacje :* Oczekująca świetna ta Twoja córcia:) Piszecie o @, jeju jak ja już dawno tu na forum nie używałam tego znaczku @@@@@@@ wstrętna :D A więc cieszę się, że w Waszym przypadku są łagodniejsze, chciałabym tez tak mieć. Ja te z zawsze się wiłam, mama nawet załatwiła mi na receptę bardzo silne proszki przeciwbólowe na receptę. I własne jak już w ciąży byłam, miałam masakryczne bóle podbrzusza, takie, ze w nocy płakałam. Pisałam Wam o tym. Wstawałam w nocy i robiłam sobie ten proszek. :/ Wiecie co dziewczyny zaczęłam się martwić, od kilku dni, moje dziecko nie daje znać o sobie wcale. Nie rusza się.. Nie wiem dlaczego. Mówią, że to normalne, ale boję się..

Wiecie co, tak myślę sobie o kupnie wózka... Napaliłam się strasznie na Jedo bartatinę, ale jak tak patrze, to spacerówka wygląda brzydko no tych wielkich kołach. Więc myślałam o Jedo fyn.. Cena ok 1600, tyle mam przeznaczone na wózek. Ale dziś dopadły mnie myśli, że chyba lepiej kupić tańszy wózek a później zainwestować w lepszą spacerówkę. Sama już nie wiem, mam 100 myśli na minutę. Wiem, że już pytałam, ale odpowiedzcie, co doradzacie?? jesteście już doświadczone. Teraz znalazłam ten i spodobał mi się, tyle tylko, ze chyba lepszy jest na pompowanych kołach, http://allegro.pl/darex-matrix-na-piankowych-kolach-fotelik-nowosc-i1290413884.html

Monisia to jest normalne, tzn ten ból. Do jutra powinno przejść. Ja jak zaszłam w ciążę zaczęłam chodzić do dentysty. każdy mnie nastraszył, że strasznie się psują, więc poszłam. Robiła mi zęby które wydawały się być zdrowe, miały maleńką dziurkę czy coś, a eden mam bardzo popsuty 2 z przodu po lewej stronie, uszczerbiony to ten zostawiła na sam koniec, tyle tylko, że już do niej nie poszłam, a dlatego, że np miałam numerek na 14, to wchodziłam o 16, bo brała sobie poza kolejką, więc się wkurzyłam i już nie poszłam. Arista co do rzeczy dla dziecka, fakt nie mam najważniejszych, ale z wózkiem łóżeczkiem i wanienką wstrzymuję się. Nie mam nawet gdzie teraz tego trzymać, a najważniejsze, że fundusze na to będą :) Kocham Was

He laseczki. Podróż udana bardzo, fajnie i rodzinnie spędziliśmy czas. Dużo rzeczy dla maluszka kupiłam i jestem bardzo zadowolona:) Ciesze się bo do kupienia dla małego zostało mi tylko -wózek -łóżeczko -leżaczek -pościel do wózka -pościel do łóżeczka -wanienka -lampka nad łóżeczko -kosmetyki A poza tym wszyściutko jest:) Dostałam pełno ubranek, wszystko piękne:) Ahh, nie mogę się doczekać kiedy moje maleństwo będzie to nosiło:) ArCT imienia nie mamy, nie możemy się zdecydować... Ne mogę przystać na to, żeby moe dziecko nazywało się Junior, bo tak chce R..

hej, jestem juz, podróż udana. Wszytsko dobrze, jutro się odezwę :*

Zobaczymy jak z tatusiem będzie u mnie. R pracuje co drugi dzień po 12-13 godzin. Dziewczyny jaka ja jestem jebnięta.... Wczoraj robiłam sobie kolację i zobaczyłam na koszyczku z warzywami piękną cebulkę. Zrobiłam sobie kanapki z serem żółtym i pomidorem i tak stwierdziłam, że ta cebulka będzie mi pasowała. A ja niestety nie mogę jeść cebuli, zawsze jak zjadłam, bolała mnie strasznie wątroba i do tego cyrki w łazience. A więc nawaliłam tej cebuli na bułkę i wpieprzam. Dziś o 6 rano (jak nigdy w okolicach 3 nie obudziłam się na siku) obudził mnie ból brzucha, biegiem na kibel i co... Nabawiłam się SRACZKI, a wiedziałam, że dziś jedziemy. No nic zachłanność wygrała. Teraz mam za swoje. Zjem zaraz śniadanie, pójdę na kibel wyczyścić wszytko :) i zrobię sobie smectę, MoniaKat mi pisała, ze można... Ejj ostatnio co byłam przeziębiona lekko. Rozmawiam z teściową, powiedziała, żebym koniecznie zapytała się lekarza co mogę brać na przeziębienie. Więc je mówię, że mogę rutinoscorbin, tantum verde itd... I mówię, że koleżanka mi powiedziała... Teściówka zdziwiona, mówi żebym lepie się dowiedziała od lekarza a nie od koleżanki.. już nie chciałam ej tłumaczyć, że tutaj na forum mam kopalnię wiedzy i my wszystkie razem wzięte jesteśmy lepsze od niejednego lekarza. :)

Scherza, mam nadzieję:) I dzisiaj jak już się położę ładnie poproszę, by nie wchodziło mi jutro pod żebra:)

Scherza, maleńki daje często znać o sobie. Zazwyczaj wieczorem, ostatnio obudziły mnie w nocy kopniaki. Są dni, że wariuje cały czas, dzisiaj np spokojnie jest. Od ok 3 dni, boli mnie z prawej strony w okolicach żeber. Chyba gdzieś tam nieźle mnie pokopał :) Mam nadzieję, że maleństwo dobrze zniesie 8 godzin jazdy samochodem. ArCT Kochana, nie wiem jak u mnie będzie z pomocą Tatusia po porodzie, ale wydaje mi się, że tak samo jak u Ciebie. I powiem Ci, że większość facetów jakich znam zachowuje się tak jak Twój mąż.

Scherza, wiesz co co do prezenciku, to jak na razie nie mam zielonego pojęcia... jak coś wymyśle to dam znać, ale chyba wolałabym niespodziankę :) Monisia będzie dobrze!!!! Ja to wiem. Całuję Cię mocno, bo wiem, że Ci ciężko :*

ArCt nareszcie się odezwałaś. Wiecie co, wczoraj przy tym poście jak pisałam,że zostałam sama ciężarną, pomyślałam na którą teraz kolej i padło na Scherzę, bo jako pierwsza urodziła :)

Witaj Everlast :) Gratulacje ogromne:) Bardzo się cieszę i mam nadzieję, że teraz będziesz się częściej do nas odzywać:)

Scherza, gratulacje dla Dominika :)

Może to śmieszne, ale odkąd zaszłam w ciąże i zaczęłam łykać witaminy dla kobiet w ciąży, włosy przestały mi wypadać. Wypadały mi garściami, po myciu przy rozczesywaniu miałam zawsze całą szczotkę włosów. Na wszystkich ubraniach, poduszce, wszędzie, a teraz, sporadycznie, jakiś jeden włosek.

Będziemy uważać Monisia.. Kurde już się nie wysypiam, ciśnie mnie, gniecie, wszystko mnie boli.... A to jeszcze tyle czasu.. Marzy mi się poleżenie na brzuchu :) Ale nie mogę zgnieść mojej kruszyny.

Hej, hej Kochane;) Scherza, fajnie, że podróż się udała:) Monia jeszcze trochę i będziesz po obronie:) My w piątek jedziemy do Wrocławia. więc czeka mnie długa podróż.

Hej Kochane. Monisia dobrze, ze tak się to skończyło. Niestety po naszych drogach jeździ wielu kierowców bez wyobraźni.... Znalazłam fajne łóżeczko do tego znalazłam taki sam przewijak :)

Oczekująca witaj kochana :* Bardzo się ciesze, ze u Ciebie wszystko ok :) Misiulka w żadnym wypadku, nie bierz castagnusa. Ja też byłam zdesperowana, miałam długie nieregularne cykle, a to rozwaliło mi jeszcze bardziej. Mówisz, że byłaś pierwszy raz u gina, a rok się staracie. Nie bierz tego roku do siebie. Możliwe, że coś malutkiego jest nie tak. Proponuję Ci opowiedzieć o wszystkim lekarzowi i niech Ci porobi wszytskie badania. Mi się po ponad roku udało. W tym 4 miesiące samej i 9 miesięcy leczenia się. Pozdrawiam i odzywaj się do nas:)

Moniu gdybym była bliżej zostałabym Ci z Krzysiem. :) Co do tej butelki, to nie wiem, ja raczej bym próbowała od tych najtańszych, a dopiero później, jeżeli nie uda się, kupowałabym te lepsze.Moim zdaniem bez sensu dać 60 zł, za butelkę z które nie wiadomo czy będzie jadł. Co do butów na zimę, ja co roku kupuję botki za ok 70-100 zł, jednosezonówki. Rozwalają się na początku marca i tak ciągle. raz tylko kupiłam sobie za 300 zł kozaczki zamszowe na zimę... fakt niepraktyczne, w sumie nie przemakały, ale zamoczone były na wierzchu i brzydko wyglądały, no ale zostawiłam je sobie na późną jesień i wczesną zimę. No i pewnego dnia mówię do mojej mamy, żeby wyrzuciła moje buty z zeszłego roku, miałam na myśli rozklejone botki, a mamusia spaliła moje 300 zł nienoszenie praktycznie :D To taka jedna śmieszna sytuacja, no teraz śmieszna, bo wtedy chciało mi się płakać. Remont trwa, więc moja przeprowadzko coraz bliżej, trochę mnie to przeraża.