Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

CzarnaONA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez CzarnaONA

  1. Znów mam łzy w oczach, jak zobaczyłam mój suwaczek. http://www.suwaczki.com/tickers/34bwyx8dc8jf6avd.png I weź się nie denerwuj jak Twój facet zachowuje się chwilami jak idiota.
  2. Everlast cudnie wyglądasz. Jaka sexowna i nie myśl, ze Ci słodzę. Cudownie, cudownie, cudownie.. ARCT nie martw się Kochana, ja mam takie rozstępy, że głowa boli, więc nie jesteś sama. A co do tej pomocy, to nie zastanawiaj się tylko bierz. Jestem zdania, że z państwa trzeba ciągnąć co tylko się da. Tak jak państwo ciągnie ze zwykłych ludzi. Dzisiaj bardzo pokłóciłam się z R, masakra jakaś. Nie będę pisać, bo w żołądku mi się coś przewraca jak o tym pomyślę. W nocy miałam okropne rozwolnienie, a później jak leżałam to brzuch na samym dole był tak bardzo twardy, nie wiem dlaczego. Mam nadzieję, że z Dzieckiem wszystko dobrze. Mam dzisiaj doła przez to wszystko.
  3. Monia zgadzam się z Tobą w 100%. Nie jest szkoda mi kasy, na moje dziecko nigdy:) Ale chodzi mi o to, ze co np jeśli wykaże, że dziecko ma np zespół dovna. Ta choroba jest nieuleczalna. Nie chce się stresować wcześniej, nie chce się smucić, że z moim dzieckiem jest coś nie tak. A wtedy jak się urodzi i było by coś nie tak, to będę tak szczęśliwa, że już je mam, i wtedy nic nie sprawi, że będzie mi źle. Zakładać nie mogę, ze z dzieckiem będzie coś nie tak. Muszę wierzyć, ze będzie zdrowe. Mam nadzieję, że mnie rozumienie, że nie robię tego z własnego lenistwa czy chęci zaoszczędzenia kasy. Po prostu gdyby miało być coś nie tak, nie chce burzyć tego szczęścia, jakie odczuwam nosząc je pod sercem. Może to egoistyczne z mojej strony, ale... No właśnie już napisałam. teraz ciekawy temat się nawinął, jestem ciekawa opinii Was wszystkich moje kochane.
  4. Monia uzbierałabym na to USG, ale musiałabym jechać 100 km do Szczecina, bo tu najbliżej robią. Nie wiem zobaczę. Co do zdrowia dzidzi, co mi da, ze będę wiedziała, ze jest chore. Wolę się nie stresować w ciąży, będę je kochała takie jakie jest. Co do płci, no chciałabym wiedzieć, ale patrząc z drugiej strony, wszytskie ubranka do rozmiaru 68 mam w uniwersalnych kolorach więc się nie martwię:) Zobaczymy co Bozia da. Zbyt długo czekałam żeby teraz wybrzydzać :)
  5. No proszę dziewczynki jak chudną:) ARCT 14 września kolejne USG:) Pytałam, pytała, ptaszka nie widać jak na razie. Więc raczej będzie dziewczynka. Ale chyba bardziej jestem nastawiona na chłopca. :) Wszystko mi jedno byle zdrowe:)
  6. Dziewczyny ale film oglądałam... Mojej Mamie się przypomniał tytuł "Po obietnicy", oglądałyśmy teraz wyłam jak bóbr. Polecam ten film. Scherza gratulacje:) Arista mnie tez tak bardzooo głowa boli
  7. Dzisiaj rano się przekręcałam i złapał mnie taki ból z prawej strony brzucha, ze myślałam, ze zaraz się zesram. W ogóle jestem cała obolała tzn w okolicach brzucha.
  8. Też się zastanawiam jak to jest, gdy poczuje się pierwsze ruchy, ja na razie nie czuję. Monisia zastanawiałaś się jak to jest mieś coś w sobie. A więc... Czujesz, że "coś" tam jest. Taki lekki ciężar. Coś Ci ciśnie i naciska:)
  9. Dziołchy a co tu taka cisza????? Czarna tęskni za Wami :(
  10. Witam Kasiula;) Przyda się tu trochę świeżej krwi:) Napisz coś o swoich staraniach??? Coś stosujecie, testu owulacyjne, jakieś wspomagacze??
  11. Monisia mam nadzieję, że nie będziesz musiała tyle czekać:)
  12. Scherza ale on śliczny:) Amelcia tez cudowna, i Oliwka jaka duża i piękna:) Jak te dzieciaki szybko rosną :) Monisia poczekaj aż się naprostuje i działaj o dzidzię :) Czekam na post, aż napiszesz i powiesz "Wróciłam do starań" :)
  13. Hej ja po wizycie. A więc tak....To białko to od pochwy, od nabłonka. Teraz przed wysikaniem na badanie, muszę wsadzić tampon, żeby żadne śmieci nie wlazły. Co do hemoglobiny, powiedziała, ze standardowo, że spada, nic złego się nie dzieje. Teraz muszę zrobić glukozę 50 gram. Kazała mi zrobić w domu wieczorem wstawić do lodówki, rano zjeść lekkie śniadanie, do glukozy dodać dowolną ilość cytryny, wypić i w ciągu godziny oddać krew. Powiedziała, że na początku w laboratorium się burzyli, ale teraz przywykli do ej zasad:) Powiedziała, że glukoza zimna z cytryną est nawet dobra. Więc tak zrobię, bałam się, ze zwymiotuję, zobaczymy jak będzie. Dzidziuś rozwija się prawidłowo, wszystko dobrze, macha rączkami i nóżkami, serducho bije. Jestem szczęśliwa. Ahaaa i kilogram schudłam, czyli wazę tyle ile przed ciążą. Ale ze względu na moją otyłość, powiedziała, że bardzo dobrze, że dzidziuś wyciąga wszystko ze mnie. Hehhh, będą jaja, jak na porodówkę pojadę jak szmula:) :D A to coś dla kochanych Cioć :* http://images38.fotosik.pl/328/41ca86cd357720c3med.jpg
  14. Scherza dziś dopiero idę do lekarza. Od 16 przyjmuje, więc trzymajcie kciuki:)
  15. Hej miałam iść wczoraj do lekarza, ale nie wiem jak to zrobiłam, oprzytomniam odebrać wyniki.. Dzisiaj pojechałam i jest mi smutno. Mam białko w moczu 25mg/dl, do tego hemoglobina na granicy minimum 12,3. Na dodatek samochód by we mnie uderzył przy wyprzedzaniu. Co za idioci prowadza. Zaczęłam hamować, deszcz pada opony przy tak gwałtownym hamowaniu zaczęły się ślizgać. Szok...
  16. Ja też wiem dlaczego Monisia podjęła taką a nie inną decyzję. I w pełni ją popieram. Monisia cały czas słucham piosenki Eminema, tą co wkleiłaś :) Arista gratulacje w wygraniu wojny :D
  17. Kochane w którym tygodniu poczułyście pierwsze ruchy??? I w którym tygodniu poznałyście płeć?? Scherza zdjęcie brzucha niebawem wrzucę Agnes super, że się odezwałaś. Monisia czekam aż znów zaczniecie się starać:)
  18. Monisia to ta pogoda tak działa:) A Ty kiedy wracasz do staranek??
  19. Kurde jak to wszystko szybko się dzieje...:) Pamiętam jak Arista leżała w łóżku i czekała na poród, a tu Wiktor je jabłko, banana:) Czekam na ruchy, wsłuchuję się w siebie, ale nic kurna nie czuję :)
  20. Jestem cała pogryziona przez komary. Na dodatek pokłócona z R.. Cudowna noc.
  21. Hej Kochane to mój wielki COME BACK :) Odwiozłam dziś ostatnich gości do Kołobrzegu na pociąg. Jestem psychicznie zmęczona. Od połowy lipca cłąy czas goście, tylko turnusy się zmieniały. To są uroki mieszkania nad morzem. Rozkoszuję się ciszą. Zapomniałam jakie to cudowne. W te wakacje gościliśmy 2,5 latka i 3,5 szok. Ile te dzieciaki dały mi w kość ... Koniec o gościach Oczekująca.. Nie pisz tak więcej.. Fibisiunia to się liczy także do Ciebie. Cieszymy się, że jesteście. Nie chcemy żebyście odchodziły. jeżeli byście pisały częściej, odpowiedzi też by były częściej, tak więc dziewczynki do roboty:) Arista ja nie znam się jeszcze na butelkach.. Ale kupiłam z LOVI koleżanki mi polecały, smoczki przypominają sutki, kształtem i miekkością. Jeju nie mogę się powstrzymać i nie kupować tych różnych rzeczy :) Ostatnio ciocia mi przywiozła, nowiutką karuzelę na łóżeczko, podgrzewacz i wiele wiele innych rzeczy, jaram się tym jak szalona:) Nie wierzę jeszcze do końca w tą ciążę, a już całkiem nie wierzę w to, że w środę wejdę w 5 miesiąc, aż się wierzyć nie chce, jak ten czas szybko leci. Jak na razie mam 1 kg na plusie. Tzn miałam 1 jak byłam ostatnio u lekarza, ciekawe ile teraz. Ja jak się leczyłam na jajniki, od razu brałam tabletki zbijające cukier. Miało to poskutkować tym, że jak zajdę w ciążę to mało przytyję, ze względu na moje dodatkowe kg. Na razie się sprawdza, zobaczymy jak będzie dalej, to dopiero 17 tygodni. Zobaczymy jak będzie na tej wizycie. Rozstępy mi się powiększyły, miałam przed ciążą, ale teraz już całkowicie. Niestety jak koś ma tendencję do rozstępów to nic na to nie poradzi, żadne kremy nie zdziałają cudów. Dobra kończę te wywody, bo już zamulam :)
  22. Kochane mam cały czas gości, nie mam jak napisać bo cały czas ktoś mi przez ramię zagląda. Mam ochotę Wam napisać taką długąąąąąą wiadomość. Tęsknię bardzo :* Jutro napiszę.
  23. http://krwiozercza-muffinka.wrzuta.pl/audio/7M5qCoLVuZG/lykke_li_-_possibility Dziś się utożsamiam z tym kawałkiem.
×