Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

CzarnaONA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez CzarnaONA

  1. Ale się wkurwiłam. Monisia daj znać jak sie dowiedziałaś i w ogóle, bo nie wytrzymam za chwilę.
  2. Kurde Monisia, aż z tego wszystkiego zapomniałam Ci podziękować za życzenia. Dziękuję kochana moja :*
  3. Monisia no coś TY..... Może to było jakieś jedno przypadkowe spotkanie. Kurwa...... Mam nadzieję, że tak było. Bo chyba Cię nie zdradza.. Daj znać. Całuję mocno :*
  4. Arista, ArCt dziękuję Wam bardzo za wspaniałe życzenia :) Oj Arista więc dziś wieczorem musisz mi powiedzieć co to za niespodzianka miała być :) Piszę wieczorem, bo cały czas mam nadzieję, że jednak mała postanowi dołączyć do nas:)
  5. Everlast dziękuję za życzenia :* Mam nadzieję, że moje marzenie wreszcie się spełni:)
  6. ArTc Boże drogi.... Zaczęłam czytać, aż się we mnie coś zatrzęsło. dzięki Bogu jesteś w domu. Kochana musisz teraz na siebie uważać bardzo. Całuję mocno. Arista szykuj się;)
  7. ArCt nie możesz teraz urodzić... Nogi złóż i nie ma wyjścia :)
  8. Patrzę cały czas na Dominika-CUDO Arista, jutro Ty:):)
  9. Arista ma termin na jutro:) Byłam na zakupach, później się pochwalę :p Monisia trzymam kciuki jutro
  10. MoniuKat napisz w wolnej chwili jak postępy z Wojciem Twoim:)
  11. Witam moje skarby:) Nie wiem dlaczego większość z nas miała patologicznych ojców, witajcie w klubie.. Arista jutro urodzisz, nie ma mocnych. Musi być tak jak powiedziałam. A niespodzianki nie mogę się doczekać :P Jestem pewna, że urodzisz 13 kwietnia, ale jeżeli jednak tak by się nie stało, to mam nadzieję, ze napiszesz co to za niespodzianka miałaby być :D U mnie w związku raz lepiej, raz gorzej. Bez specjalnych porywów. Mnie wyprowadzają w równowagi błahostki, R jest opanowany i "na zimno" podchodzi do niektórych spraw. Fibisiunia cukiereczku główka do góry:) ArCt widzisz, jakiego masz wspaniałego męża, mój R nie est najgorszy, ale czasami Wam zazdroszczę:) Everlast przedpokój masz wspaniały:D Dianka jakie postępy w związku? Scherza wspaniale wygląda Twoja stopka:) Ale Ci zazdroszczę:) Kochana Ty rób Dominikowi zdjęcia i wrzucaj nam. Co Ty myślisz, że jedno wystarczy aby nas nasycić?? :) Monisia niech już któraś z nas zajdzie, da szczęście tej drugiej, bo my obydwie jakieś zablokowane jesteśmy.... Arista, jeszcze raz. CHCĘ ŻEBYŚ JUTRO URODZIŁA!!!!!!!!! Rozkazuję aby maleńka jutro wyskoczyła :) Ma się słuchać cioci:) Całuję Was mocno :*
  12. Dianka co nas nie zabije to nas wzmocni:) Bardzo się cieszę, że normalnie podchodzisz do rozstania. A nie lamenty, płacze, podcinanie żył.. Trzymam za Ciebie kciuki, aby wszytko ułożyło się jak najkorzystniej dla Ciebie :) A Filip... Niech patrzy co traci, jakie 2 zajebiste laski :)
  13. Dianka 68 złotych? To są śmieszne pieniądze. Możesz mi powiedzieć co to za pieniążki? To chyba rodzinne. A nie bierzesz jako samotna matka? Bo w końcu ślubu nie macie, więc należy CI się. Nie wiem sama jak to jest. Czy któraś się orientuje? Możecie o tym napisać?
  14. Kurde dziewczynki, weszłam a tu takie smutne rzeczy napisałyście. Zacznę od MoniKat. Kochana nie wiem sama co Ci napisać, ale pamiętam jak kilka dni temu ja miałam kryzys w związku i Ty mi pomogłaś, tak wspaniale napisałaś i przytoczę Twoje słowa. Dodam jeszcze, że polecam to każdej dziewczynie która ma problem z facetem. Zmusza do refleksji. Kocham Cie Moniu i wierzę, że wszystko będzie tak jak przed kłótnią. " Czarnulko, moze nie jestem alfa i omegą, ale mam juz jakiś staż małżeński i jestem ciut starsza od Ciebie. Powiem Ci tak, faceci po 30 (w zależnosci od wykonywanego zawodu) to już nie sa takie młodzieniaszki, najważniejszy jest odpoczynek....jak mój mąż sie nie wyspi to "szczeka" cały dzień i nie podchodz bez kija...... Nie ma idealnych zwiażków, bo nie ma idealnych ludzi. Każdy z nas jest inny i każdy z nas jest tylko człowiekiem ze swoimi zaletami i wadami....z czasem okjazuje sie, ze tych wad jest dosć sporo. Pytanie tylko czy pottafimy żyć z nimi i wciaż akceptować siebie? Nikt za Ciebie nie podejmie decyzji, ale słuchaj mamy- najważniejsze, ze sie kochacie. Nie ma nic gorszego niż przemilczany problem, który wraca ze zdwojona siłą, nie ma nic gorszego od braku rozmowy, bo z czasem ludzie stają sie sobie obcy i trudniej nam się wzajemnie porozumieć, zrozumieć i wybaczyć.... Właściwnie nic nowego nie napisałam, czego bys sama nie wiedziała....Nie zamykaj sie w sobie, pogadajcie i wszystko sie ułoży. Powiedz mu o swoich oczekiwaniach i wysłuchaj co on ma do powiedzenia." Teraz Dianka. Dianko jestem w szoku jak przeczytałam Twojego posta. Pamiętam jak jeszcze byłaś w ciąży, jak wspaniale opisywałaś o Waszych wspólnych odczuciach, przeżyciach dotyczących narodzin dziecka. Dianka napisałaś to dość drastycznie i nie wiem czy jest jeszcze co ratować, ale mimo wszystko życzę, żebyście doszli do porozumienia. Wiesz co kochana wydaje mi się, że obowiązek ojcostwa go przerósł. Ale Ty pamiętaj sama czy z nim dasz radę. Jesteś tak wspaniałą i dzielną kobietą:) Monisia a Ty testowałaś już w tym cyklu? Bo nie pamiętam. Ale chyba tak, coś mi się przypomina. Arista widzę, że jednak mężuś odpalił na torebkę:) ArCt co do tych wyprysków po pizzy, mój kolega reaguje tak na pomidory. Dziewczyny wiecie co, nie wiem jak to opisać, ale... Tak się cieszę, że Dominik jest już z nami, tyle czasu na niego czekałyśmy tu na forum. Mimo to, że jestem obcą osobą, jestem szczęśliwa. Bo w końcu całą ciążę razem przechodziłyśmy :) To my byłyśmy jednymi z pierwszych osób które się dowiedziały o ciąży.. Ehhhh mam łzy w oczach:) Życzę Wam miłej niedzieli. Odzywacie się :*
  15. NASZ SKARB http://images48.fotosik.pl/282/aa917012c4e3a365.jpg Gorące pozdrowienia od Scherzy, napisała, że jest szczęśliwa:) Jutro wychodzi.
  16. Do mnie to nadal nie dochodzi. Jak to PREZYDENT osoba, niezniszczalna, osoba której nie może się nic stać, nie żyję... NIE wierzę. Tak to est, niby nie znamy tej osoby, jest obca, ale w p[ewnym sensie to część nas, bo on kierował naszym państwem. A my jes tworzymy My tworzymy POLSKĘ. I powiem Wam tyle. JESTEM DUMNA BĘDĄC POLKĄ. kwiecień jest pechowy dla Polski, ale i szczęśliwy. Scherza urodziła w kwietniu, Arista urodzi w kwietniu, ja się urodziłam w kwietniu. Więc nie est tak źle.:) Monisia luteiny sama nie kupisz. Jest na receptę. Niech ten gin w końcu zacznie Cie normalnie leczyć. Ja mam na zapas w domu, i co miesiąc używam, po to aby mieć regularnie. Bo żeby zajść w ciążę, najpierw trzeba mieć regularne miesiączki. Ty tak samo jak ja powinnaś zażywać cały czas luteinę co cykl. Może on o tym nie wie.
  17. ArCT mi chodziło, że Arista urodzi 13 we wtorek teraz. A dlatego tak mówię, bo to moje urodziny i Arista miała termin na ten dzień wyznaczony:) PRZEPIS NA PIZZĘ 0,5 kg mąki 3 łyżeczki cukru 1 łyżeczka soli olej 300 ml przegotowanej-wystudzonej wody Mąkę wsypać do miski. Rozpuścić drożdże i cukier w 1/2 szklance wody i wlać do miski Rozpuścić sól w 1/2 szklance wody do pełna dolać oleju, wymieszać i wlac do miski. Jeżeli ciasto nie ma odpowiedniej konsystencji dodać maki lub wody:) Wyrobione ciasto przykryć ścierką pozostawić na 20 minut. Następnie podzielić ciasto na dwie części, delikatnie uformować, coś na kształt kulki, z powrotem włożyć w miskę przykryć folią aluminiową, włożyć do lodówki na 30 minut. Gotowe ciasto rozwałkować wyłożyć na delikatnie natłuszczoną blachę (ja robię to tak, na blachę nalewam kilka kropli oleju, rozcieram ręcznikiem papierowym, lub papierem toaletowym, tak żeby tylko się świeciła, nie może być za dużo oleju, bo ciasto wyjdzie niedobre) Piecze się w temp największej jaka jest na piecyku, średnia temp to 250, przynajmniej u mnie tak jest, piekę wtedy ok 15 minut. Ale trzeba cały czas sprawdzać spód ciasta. ja podważam łopatką do naleśników:) SOS Do rondelka wlać odrobinę oleju, koncentrat pomidorowy, trochę wody (nie wiem ile, ja daję na oko, ale ok 5 łyżek stołowych) przyprawy, co kto lubi. ja daję bazylię, oregano, pieprz, trochę soli, i takie przyprawy z Indii dostałam, bardzo ostre są, Ale jak nie miałam to dawałam paprykę ostrą:) Można dać też soli czosnkowej, lub czosnku granulowanego. Zagotować to wszystko Nie ma opcji żeby ciasto nie wyszło. Jest pyszne, najlepsze jakie do tej pory robiłam. Aha to jest cienkie ciasto. Składniki podane tak aby po rozwałkowaniu było cienkie pyszne ciasto:) GUTEN APETIT !!
  18. Fibisiunia, no proszę oświadczyny:) Super:) Oby się zebrał:) zazdroszczę:) Arista zaczniesz rodzić 13 w dzień :) Będziesz miała siłę:)
  19. Monisia ale ja muszę, biore te leki, musze sprawdzac, czy cos podobnego do owulacji u mnie si e wytwarza:)
×