CzarnaONA

NIe ma nikogo :( No w sumie się nie dziwie, to nie pora na pogaduchy,tak więc trzymajcie rano za mne kciuki, żebym miala jutro a raczej już dzisiaj dużo nerwów w urzedzie:)

Kurna wiecie co dziewczyny, jak pomy slę co mnie jutro czeka to aż mi się płakać chce...

O Moniu.. U mnbie tez ostatnio były ciche dni.. Jak to w każdym związku i nie ma na to rady, tzreba przeczekac..< Moniu najważniejsze, że masz już Emilkę:) Trzymam kciuki kochana, zeby jak najszybciej wszystko się wyjaśniło:)

Wiem Kochana, wiem, zawsze są obawy... ale najwazniejsze, ze wsyztsko jest ok:)

ARCT nie warto sie denerwować, widzisz Kochaniutka, doczekalas sie swojej fasolki:) Jestem ciekawa jakie to uczucie wiedziec, ze ma sie to upragnione szczęście, ja moge sobie tylko wyobrazic... Np szczęście, nerwy, lęk...

ArCt ciesze sie bardzooooo mocno i gratuluje Kochna:):):):):):) ale ciocia Czarna bedzie miala siostrzenic i siostrzenców, hohoho:)):):) tai to nazwałam:)::)

Kochane nie wiem czy lubicie muyklę klasyczną.. Mam tu coś dla Was.. melodia z filmu twilight.. Nie do końca kalsyczna, fortepianowa... uwilbiam ten kawaóek, normlanie si.e rozpływam na kawałki.

Everlast wtedy weźmiesz L4:) Kochana wiem, że w banku pracujesz, ale co tam robisz??? A Ty Monisia?? Gdzie ogólnie pracujecie dziewczynki? Co robicie?

Wiecie co to jest nienormalne. Aż się boję.. Mm jchać w piątek, ale pojadę jutro bop w piątek mam brak samochodu.. Mam nadzieje, ze wielkiel laski mi n ie zrobia jak obsluza mnie jutro a nie w piatek.

Dzięki Ci bardzo Everlast wczoraj czytaklam coś podobnego.. Widzisz, te baby w urzedach albo nei znaja przepisów, albo myślą, ze przychodza do nich idioci, którzy nie znaja swoich praw... Nie chce nawet myśleć, jak by sytuacja zmusiła mnie np do tego,żebym sama mieszka;la, wez zaolac szkole, mieszkanie i wyzyj, a ja mam renty 590 zł wec to jest kurwa smieszne.....

Hej Kochane, nie odzywałam się wczoraj, bo bylam wkurzona i nie miałam weny wlączać nawet kompa.... Wyobraźcie sobie, dzwoni wczoraj do mkojej Mamy jej znajomy, że jego siostra potzrebuje do pracy w sklepie.. mięsno sp[ożywczym (może to nie szczyt marzeń, ale zawsze jakaś praca) więc tam pojechalam, dostalam fartuszek, miałam sie porozglądać, popatrz4ec na ceny.. Szefowa mówi juz od razu o umowie na stale, grafiku, jak zrobic, żebym do skzoły mogła sobie jeździć, dziewczyny w pracy na pierwszy rzut ok, frajne i miłe, ciewpło mnie przyjęły.. No ale zadzowniła do swojej księgowej do wiedzieć sie czy ja bym mogła pracowac, dlatego, że mam rente rodzinną po tacie.Księgowa jej odpowiedziala, że jeśli nie chciałabym, żeby mi zabrali rentę, to moge pracowac tylko hna umowe zlecenie, wiec po ptakach, bo ta tlyko potrzebowała na umowe o prace, bezrobotnych zarejestrowanych w PUPie. Malo tego, ostatnio miąłam d perwszego podpisu na kuroniówce, pojevchałam, daje Pani papiery i cos tam o dodatkowych dochodach sie zgadala, wiec ja jej mowie, że mam rente rodzinna po tacie, a ta jak jakas debilka, zaczela mi zabioerac apiery ktore wypelnialajm, powedziala, ze nie powinnam sie tu chyba w ogole rejestrowac, ze mam decyzje z renty przyniesc itd, wiec ja jej sie staralam wytlumaczyc jak sprawa wyglada, alenie dala dojsc mi do slowa. A wiec moja sprawa wyglada tak, ze rente mialam do sierpnia, pneiwaz skonczyl sie rok szkolny, rok akademicki, zaczyna sie dopiero 1 października, wiec kwitek do ZUSu moge zaniesc dopiero z data poierwszego paŹdziernika, rentę teraz mam wstyrzymana, ale Pani PUPu oiczywiscie nie interesowalo.. ona chciala decyzje z tej renty, wiec w paxdzieniku dopiero bym ja dostala wiec dalam sobie z tym spokój, wkurzylam sie poszlam sobie.... Ona mi powiedziala, ze nie wie czy powinnam sie rejestrowac wiec pmyslalam, ze po prostu jestem wykreslona i juz nie widnieje, ale oczywiscie to nie koniec moicg wczorajszych przygód... Wczoraj dostałam list polecony a sk ąd??!! Oczywiscie z Powiatowego Urzędu Pracy.. Mam się obowiązkowo stawić w piątek do potwierdzenia ghotowości do przyjęcia do pracy;.... Ja pierd9le, nie wiem, czy one tam maj a taki syf, czy o co tam chodzi... jestem wkurzona strasznie.. Tu księgowa mowi, ze pracowac na normalna umowe o prace pracowac nhie jmoge, jak w necie zupelnie co innego znalazlam, tu mnie wyrejestrowala, a znów dostaje list ze mam sie stawic... Teraz wiem jak cyrk bedzie, tu sobie zalatwilam prace gdzie moglabym pracowac, a z kuroniówki dostane moze w biedroncel;... Dziewczynki msorki, ze zanudzam was moimi takimi sprawami, ale normalnie plakać się chce, najlepoiej by bylo jak ja bym sie w tym ZUSie zapytała, czy moge pracowac, czy mi nie zabiora tej renty, ale to i tak jak cos to by było dopiero w paździeniku, wcześniej nie mam jak tego zlatwić... A Wy co o tym sadzicie??? Do Moich Kochanych dziewczynek: Monisia - bardzo dobrze, ze teraz winka czy piwka sobie nie załujesz, baw sie póki możesz. Everlast - nie martw się, na pewno wszytsko będzie ok, nie wiem czy Ci e pocieszy to co napisze... Moja kuzynka jak byla w ciąży, (nie wime jak to napisac, wiec sowimi slowami, na pewnoe bedziecie wiedziala o co chodzi )miała chwilowy zastój ciąży, czyli dzidziuś nie rósł przez jakiś czas, ale jak się urodzil wszuytsko było ok. U ciebie też bvędzie nie martw się. Mała24lb - witaj slobnko, fani, że sie o nas odzywasz:) Milutko wiedzieć, że o nas pamiętasz, a wypisane się z tabelki oczywiście na jakiś czas:) MoniaKat - ale się naśmialam, jak napisalaś, że Emilka całuje monitor i nie możesz pisać:) Zaklęta - wróciłaś ale Cię nie ma:( Gdzie jesteś??? Gdzie sa pozostale dziewczyny, Fibisiunia??? aa przypominm soebie, odzywala sie ostatnio;) To taki krótki poemacik na dobry pocz atek dni.. Znienawidzice mnie, ze zanudzam Was pisaniem o moich urzędowych psrawach, awięc wybaczcie moje KOCHANIUTKIe:)

Monisia, mi się spóźnia 2 tygodnie równo.. I nie zanosi się, żeby przyszła.. Idę pod koniec miesiąca do lekarza, bo to już nie przelewki. Pod koniec miesiąca idę dlatego, bo eraz krucho z kasą, za bardzo poszalałam w tym miesiącu i teraz trzeba zacisnąc pasa.. Idęprywatnie do tej do której zawsze chodziłam, zobaczymy... już mnie to wkurza.. A wiecie co dziewczyny, gdyby nie negatywny test to bym pomyślała, że w ciąży jestem, mimo to, ze nie mam żadnych objawów, ale z moim brzuchem coś dziwnego się dzieje.. Jak śpię na nim to mi przeszkadza czasami, jak się schylam to też mi przeszkadza... Śmieszne, ale po prostu mam jakieś takie odczucia... W ogóle cycki mnie nie bolą jak na okres, brzuch mnie nie boli, krzyż mnie nie boli.. Ehhhh Monisia a Ty jak się czujesz??? jakieś objawy @ czy ciąży masz??? Ile Ci się już spóźnia?

Hej Kochane, Ar.Ct ja jestem jedynaczką, a więc jak moja Mama roziła, miała 20 lat, mloda wystraszona, położna do niej "Pani prze" na to moja Mamunia "nie będę parła" :D:D:D i tak ze trzy razy:):) Ogólnie jestem bardzoooo szczęśliwa, moja Mamusia może dzięki temu, że urodziła w tak młodym wieku, jest moją najlepszą przyjaciółką.. chociaż wydaje mi się, ze to nie ma reguły. Ale fajjnie jest wymieniać się z Mamą ciuchami:)

Hej Kochane, dziś o 7 rano poszlam na grzyby z Mama i jej koleżanką, maskara z 8 km na nogach.... Jest w sumie rano a ja paam, ale to nic, zaraz biorę się za ciasto, bede piekla śmietanowca, pyyychaaa:)::)

Ale dziś się uwinęłam, obiad już prawie gotowy.:) Dziś będę sięlenić, zjem obiad, objrze jakiś film na kompie stary, poczytam gazetkę, i mój Kochaniutek przyjedzie:)

Moja koleżanka kóra niedawno urodziła, mówiła własnie, że żeby dostać becikowe trzeba mieć założoną kartę ciąży max od 10 tygonia, bo jeżeli bedzie np d 11 to już po wsyztskim, tak jej pwoiedział lekarz.. A jeżeli dochód na osobę nie przekracza 583 zlote to becikowe wynosi 2 tys zl. Do dochodu wliczają się rodzice i nienarodzne jeszcze dziecko. Czyli Arista, jeżeli dochody 2008 roku nie przekraczają 583 zł na osobę to dostaniesz 2000 a jeżeli przekarczają to 1000 :) Moja koleżanka urodziła w kwietniu, od tej pory przepisy chyba się nie pozmieniały.. A więc byla posiadaczką 2 000 złotych :)

Ojjj i nie ma dziewuszek:( a myślalałam, ze ktoś bedzie. Odsypiają chyba. Do późniejm moje kochane :*

Dobra spadam, bo widzę, ze sama zostałam, a więc do jutra :*

Ok Ar.Ct... Ale napisz mi tylko gdzie wyjeżdżacie?? NIe odczytałam chyba..

nO TO DO DZIĘŁA aR.cT TRZYMAM KCIUKASKI:):):)

Oj fajnie by bło, fajnie, także Ar.Ct zbieraj kaske, i do Polski na troszke;0

Ale planujesz już na stałe zostac? Czy macie w planach, żeby kiedy wrócić?

Ar.Ct na pewno:) Bądźmy dobrej mysli:) Kochana a ile już mieszkasz za oceanem??

Ok Everklast czekamy na Ciebie:)

Ar.Ct zawsze możesz na youtube pooglądać:) Jak się czujesz??