Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

CzarnaONA

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez CzarnaONA

  1. Widzę, że nikogo nie ma:( a ja mam taka ochote popisac dziś:(
  2. Ale wam przemowę stronę wczesniej walnęłam.. A miało byc w skócie.. Woadomośc która mi się skasowąła, była 2 razy dłuższa.. Tl wtedy diopiero byście mnie przeklinały:>)
  3. Ale się wkurzuyłam, brrrrrrrrrrr, napisąłam wam taka dłua wiadomość, a nie wiem jakim cudem zamknęło mi sie okno z rozmową buuuuu :(:(:( A więc napisze wam jeszcze raz w skrócie to co juz napisałam ARCT, tak sie zlozylo, ze ostatnio rozmawialismy w domu o wypadkach samochodowych i ojczym mowil, ze zawsze tzreba brac dane.. Wiec jakos takk mi =to w glowie zostalo i dlatego z twarda mina ruszylam do pana zalatwic sprawel:) szczerze to gbarzo szkoda m go było, ale z drugiej strony gdyby jechał przepuisowo 40 to nic takiego by sie nei stalo... No ale mi łatwo mówić nie byłam na jego miejscu.. MoniaKat, zderzaki bły dobre:)) Samej mi sie śmiac chciąło.. ja tez jestem keirowca, młodym jeczsze ale jestem, mam prako necałe 2 lata, poszłam od razu po 18nastych urodzinach,.,. Ale mimo wsyztsko wydaje mi sie, ze mam wiecej wyobrazni za kierownica niz ten pan... Fibisiunia ja tez sie dzisiaj pokłóciłam z Kochaniutkiem, wkurzył mnie strasznie.... Ale troche przeadzilam, pół godzinki przemyslałam i zadzoniłam z pytaniem "co juz koniec miłości, juz sie nie kochamy" (zawsze tak mówię, jak chce zgody) a on zaczął się śmiać... Jejuuuuu jak ja go bardzo kocham, ale czasami mnie tak bardzo wkurza... :) Głowa mnie boli strasznie chyba od nadmiaru wrażeń... Albo mi hormony buzują, normalnie jak w okresie odrastania:)::) Wiecie co dziewczynki, bardzo sie ciesze, że was mam, bo czasami gdy przyjaciela nie ma pod ręką tu mo mogę się wyżalić i powiedziec co mi na sercu lezy:) jesteście wspaniałe:) Wasza Czarna :)
  4. Ale miałam dzisiaj przeżycie, a raczej amsakre... Wracam sobie ze spacekru i co widzę, jak zapierdziela samochód i wali w moje ogrodzenie.... Facet wyszedł spanikowany, a ja podeszłam i zapytałam co robimy, więc stwierdził, że załatwimy wsyztsko spokojnie. Więc się zgodziłam, spisałam jego wszystkie dane, i podpisał oświadczenie, że zgadza sie na zrobienie części ogrodzenia która została uszkodzona. wwalił sie między słup telegraficzny a znak drogowy, zjebał wielki kawął siatki, o fundamet ogrodzenia rozwalił sobie cały przedni zderzak, kolesie po inego przyjechali bo nie miał jak wyjechac, wszytsko przez ten fundamet, ciągneli go, póżniej jak już cofał, biedak nie zahamował i rozwalił sobie tylni zderzak. A więc poszły wpizdu 2 zderzaki, kawąłek lampy, 2 koła i mojew ogrodzenie.... Szkoda mi gościa, ale nistety za głupotę trzeba płacić, ma przyjechac jutro o 19 dogadac się... A jezeli chce mnie oszukac to i tak go znajde, mam wsyztskie dane, koleś miszka 6 km ode mnie... Nie nawidzę takich sytuacji, w sumie jestem w takiej pierwszy raz..Na dodatek musiałam byc sama. Rodzice na grillu, kochaniutek w praca, a ja z rozwalonym potem w domu..
  5. Agnes ale z niej świnia, olej ją.. jak ktoś na kogos bezpodstawnie gada, oznacza to, ze ma kompleks na swoim punkcie...
  6. witaj Aniadk.. Głowa do góry.. My wsyztskie tu się staramy, więc jesli tylko chces z nami się wspierac wzajemnie to zapraszam.
  7. everlast biedactwo to połóż sie jak chce Ci sie spac.. Odpocznij po imprezie:)
  8. Fobisiunia w takim arzie musicie przeczekac ten zly okres i jak juz se ulozy powiedz mi ze w ostatnim czasie bylo Ci zle, ze czulas sie nieszczesliwa moze wtedy bedzie chcial rozmawiac. Byc moze ma jakies problemy w pracy, i dlatego dobija sie to na waszym zwiazku.. jak dlugo jestescie razem, oczywiiscie jesli mozna wiedziec
  9. Fibisiunia znam to uvczucie doskonale, ale napewno wmawiasz sobie tak jak ja.. Czasami mam takie dni, mam wrażenie, ze kompletnie do siebie nie pasujemy, że mnie zdradza czy coś... Ale zaraz mi mija, Czasami mam fazy i jak mi źle, albo nachodzą mnie takie mysli to dzwonie do niego, wtedy sie humor poprawia, mówi, ze kocha, tęskni itd... Albo czasami żeby zrobić mu przyjemność dzwonie i mówię "Wiesz tak siedzę i myslę sobie, że mam najprzystojniejszego faceta na świecie" lub podobne... Czasami fajnie jest otrzymac taki telefon:) Fibiiunia słonko głowa do góry, w każdym związku sa wzloty i upadki..
  10. Fibisiunia u mnie to standard... Tyle, że my jeszcze razem na stałe nie miezkamy, jeżdzi co jakiś czas d domu tak na 2 dni, więc jezeli on wtedy wychodzi to ja też nie zostaje dłużna, dzwonie po koleżanki i robimy babski wieczór.. Ale te piwka, tez mnie wkurzaja.... 12 dni.. Potęsknicie za soba, ukochany wróci io zrobicie sobie fasolkę:):):)
  11. Ojej Fibisiunia, a na długo wyjeżdza. Nie martw sie kłótnie zawsze muszą być:)
  12. Mała niestety z nimi tak jest i tzreba przyznac, że sa ciężkio kumaci.... Nigdy nie wiedzą o co tak dokładnie nam chodzi. Rozumiem Cię w pełni, bo ja mam tak samo.
  13. Widzę, że dziewczynki już pouciekały, w takim razie ja tez spadam.. Do jutra buziaczki:*:*:*
  14. Mała, albo @ sie zbliża, albo to ciąża, bo hormony buzują, życze Ci Kochana tego grugiego:). Kochana gdzieś w jakiejś z m.adrych gazet, przeczytałam o zasadach życia w związka, któryś z punktów brzmiał "ZA NAPIĘCIE PRZEDMIESIĄCZKOWE NIGDY NIE PRZEPRASZA!!!" We wczesnej ciąży tez hormony tak buzują jak przed @ więc możemy to zastosowac równiez do tego.. :):) Wlączyłam sobie właśnie starą muzykę i rozbrzmiewa mi Celine Dion w głośnikach:)
  15. Ja już mam dość zamartwiania sie @.. Ale teraz tak pisze, jak dostane we wrzesniu to znowu będę miała dola... Wiecie co ARISTY mi brakuje bardzoooo. dziś chyba miała wracać z urlopu, więc jutro powinna się odezwać.. Jestem ciekawa jak tam jej fasoka. Wiecie co dziewczyny, przez ostatnie dni nie pisałysmy o ciążach owulacjach itd, owszem zdarzało się spooradycznie, ale nie wałkowąłysmy tego tematu, zobaczcie same, na pewno czujecie się lepiej, odstresowane i nie skupiające się tylko na jednym.. Oby tak dalej:)
  16. ja własnie jem kolacyjkę:) Zrobiłam sobie serderki :)
  17. NO to MONIA elegancko:) Depilacja, wiecie co nienawidze tego... Ale cóż jeszcze bardziej nienawidzę odrastających włosków, a ostatnio widziałam babke, która miała na nogach futro, obrzydliwe, wstrętne futro..... Brrrrrr... Mój Kochaniutek ma mniej włosów na nogach i krótsze niż ona.....
  18. Hello, nie za cicho tu u nas??? Dawajcie jakiś temacik, dziś moge pisac całą noc:)
  19. Agnes ludzie niestety tacy sa.. Ja kiedys miałam 2 psy i trzecia przybłęde przyprowadziłam pod dom, wesżłam do domu, siedziałam z rodzicami a za chwile wyszła bo pies piszczął i udałam glyupka mówiąc "patrzcie, jakiś pies sie przybłąkał" gdy ropdzice zodzili się, zeby sunia została, dopiero sie przyznałam, że ja przyniosłam :D Tak więc byłam szczęśliwą posiadaczką 3 psów:)
  20. Mała tamta szatka też jestsliczna, a prezent cudiowny moim zdaniem:) kalendarzyk dobra rzecz..:) Mała a może Ty juz jestes, mowisz, ze piersi Cie bola tak jak nigdy;) Ja mam trasznie twary brzuch, od @ mi zostało... NIe wiem co to.
  21. mała wybacz, że dopiero teraz odpisuje, mi sie bardzo,podoba ta różowa ze zdjęcoem, bardzooo pomysłowa i oryginalna:):)
  22. Mała wiesz co siedze tak przed kompem w koszuli nocnej, łózko nie zaścielone, żaluzje zaciągnieteL:) Pierwsze co zrobilam to wlaczylam koma, poszlam umyc zeby i wrocilam, zeby to podstawa, reszta moze poczekac;d;d;`
×