deli28

mamamalwiny...witamy ponownie, napisz koniecznie co u was. Dziewczyny czy znacie przypadki ze ktos nie może jeść kiszonek? Alergia na gluten to swoją drogą, ale przecież kapusta i ogórki kiszone nie mają nic wspólnego z glutenem a mnie po ich zjedzeniu cholernie boli brzuch. Wczoraj po zjedzeniu ogórkowej musiałam wziąć nospe. ale tragedia znowu sie dzieje na świecie...

Kami...uważam,że przedszkole integracyjne to dobry pomysł. Nie miałabym nic przeciwko,żeby Natalka należała do takiej grupy. Polal...no to ładnie w pracy winko, pizza... byłam z Nacią w miescie i aż mi nogi pieką od chodzenia. Kupiłam jej body juz najwieksze na 104 z długim, krótkim i bez rękawów. A teraz mi zasnęła. Mój mąz też juz poczuł dzisiaj wiosnę i pojechał rowerem do pracy. Ale po sporej przerwie w jeżdżeniu to niezłej zadyszki dostał :)

Kami...takie sceny też nie są mi obce. Ale jak juz wczesniej pisałam bunt u nas juz zmalał i jest teraz raczej obraza. Mąż mówi,że fochy to ma po mamusi... Z nocnikiem dalej ładnie, nawet jak zakładam jej pieluche to woła na nocnik. A jak sie zrobi całkiem ciepło to zdejmiemy całkowicie. Pogoda super, juz czuc,że małymi kroczkami zbliza sie wiosna. My na dworze z Natalką codziennie.

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4125959

wisienka...ja te buty kupowałam małej w zeszłym roku na wiosnę, też za małe pieniądze i są fajne. Ale zastanawaiam sie w tym roku juz nad bartkiem, bo jak Natka krzywo mi stawia stope, to moze jakies lepiej wyprofilowane trzeba jej kupic. A już myślałam,ze moją cos złapało, bo od dwóch dni prawie w ogóle nic nie je (wczoraj tylko rano chlebek i wieczorem mleko, dzisiaj dopiero o 15 zupka i 18 budyn i mleko na kolacje). Rano nie chciała wyjsc z łóżeczka bo chce lulu i spała mi drugi raz 45 min, to ja od razu ze ma temperature, ale mierze kilka razy i nie ma o dziwo. Nie wygląda na chorą, normalnie się bawi, nie ma temp, ale nie chce jesc. Musze ją poobserwowac i jak tak dalej bedzie to chyba trzeba sie wybrac do lekarza. Tylko,że ja mysle,ze ma jakąs blokade, ze boi sie jesc, bo bedzie kaszel - tak mówi.

kamika...lepiej nie lekceważ temperatury po porodzie. A moja zrobiła dzisiaj jakis strajk głodowy, nie chce nic jesc. paula..może źle się poczułaś z nerwów.

wisienka...najważniejsze,że żyjecie, ale w takich chwilach pewnie całe życie ma się przed oczami. Dane Ci było tu jeszcze z nami popisać ;) Coś nam ostatnio "stare" koleżanki powracają. Fajnie. Moja coś płakała mi dzisiaj ponad godzinę, bo ubzdurała sobie że od jedzenia bedzie miała kaszel. I od śniadania nic nie jadła.I tak się rozpłakała,że zmęczona zasnęła. Ja aż się boję tych wszystkich chorób, bo póki co ja nie wiem co to choroba dziecka. I oby jak najdłużej.

Polal..ja ze cztery lata temu też zgłaszam sprawe oszustwa na allegro o telefon komórkowy. Trochę to trwało, ale kase dostałam (pieniądze zwraca allegro). Podaj NIK tej babki.

falsa...dzięki, własnie miałam sie pytac czy to trzeba w mikrofali. A przepis wypróbuje. A z przedszkolem to macie fajnie, u nas to dziadostwo.

falsa...ja poproszę ten przepis na pasztecik, tylko bede musiała go troszke bezglutenowo zmodyfikować. A te 15 godz darmowego przedszkola do miesięcznie? kami...też mi zdarzyło dac klapsa, ale musze przyznac,że u nas ostatnio juz nie ma takiego kładzenia na ziemie i walenia tylko mała sie obraża i najczęsciej chowa pod stół. A z ubieraniem też u nas był problem, zaczełam na siłe ją ubierac i jak na razie jest juz dobrze.

a u nas właśnie ostatnio jakieś spokojniejsze dni. Bylismy weekend u mojej babci, niedawno wrócilismy, mała padnieta i śpi. Ale mieliśmy problem z kupką, 5 dni sie nie załatwiała, kupilismy jej syrop i dopiero wczoraj wieczorem sie załatwiła ale tak sie przy tym darła, ale sie nie dziwie, bo kupka była jak pięsc i twarda jak kamien.

Dziewczyna, z którą leżałam na sali po porodzie, była po cesarce i też ją bardzo bolała głowa i też jakoś dłużej została i tak samo dawali jej jakieś kroplówki i kazali dużo pic wody. a ja byłam rano u dentysty (po 4 latach) Zrobiłam jednego zeba, bo mi bardzo dziąsło krwawiło, okazało sie ze stare wypełnienie gdzies tam utworzyło kieszonke, która podrażniała mi dziąsło. Mam 3 zęby do zrobienia, do tego kamien i lakierowanie. Pytałam sie dentystki od kiedy sie daje paste z fluorem, ona mówiła,że te bez fluoru to można wywalic i poleca elmex. A jak dziecko nie umie jeszcze wypłukac to trzeba zmoczyc szczoteczke i umyc potem sama wodą.

gandziulka...może w państwowych jest inaczej, nie wiem, bo ja zapisałam do prywatnego przedszkola i liczy się rocznik. A 3 latków otwierają w tym roku wyjątkowo 2 grupy. Moja raczej taka nieznośna jest w weekendy, kiedy mąz jest w domu...

Artigiana...przytulam Cię..... a no właśnie też się zastanawiałam dlaczego pod kroplówką jest.

no proszę cicho siedzą, a tu dzieciaczki się sypią...

ojej gratulacje dla Kamiki :) ale fajnie i już po bólu....to jednak zdecydowali sie na cesarke. A ja jestem dalej w szoku, moje dziecko woła siusiu, sama siada na nocnik, jak do tej pory nie było wpadki. A ja jej w ogóle teraz nie uczyłam tylko czekałam do wiosny, sama widocznie do tego dojrzała.

Kami... niezła aparatka z Michasi :) i ma takie długie włoski, mojej cos nie rosną, z przodu tu grzywka tak, a z tyłu prawie wcale, wiec nawet kitki porządnej nie zrobie.

o matko, 3 dzieci i to jedno po drugim...chyba bym w psychiatryku wylądowała :) a ja w piątek wybieram się w końcu do dentysty po 4 latach, bo coś mnie pobolewa. no i dzisiaj tez jak nie ma pieluchy to woła siusiu do nocnika, a jak ma pieluche to nawet o tym nie myśli. Hmm od męża dostałam różyczki w doniczce i na wieczór szykuje jaką niespodziankę, bo nakupował owoców, bitą smietane...a ja mu kupiłam ciasteczko serduszko :)

powiem wam,że jestem w szoku. Od paru dni jak w ciagu dnia w domu zdejmuje małej pieluche, to jak troszkę popusci, woła siusiu i siada szybko na nocnik. A wczoraj nawet zrobiła kupke do nocnika, a dzisiaj siadła na deske w ubikacji, gdzie miała na nie fobie kilka miesięcy. Jesteśmy wiec na dobrej drodze...

http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=4125959

kamika...ale co Ty sie nimi przejmujesz? to oni jeszcze Tobie powinni robic

no może taka jest. Ja też mam znajomego Daniela i bardzo fajny chłopaczek.

Kami...my mamy tego kucyka, dostała pod choinkę. Ale tu nie chodzi o lekarza tylko ona nawet jak poszłam z nią do sąsiadki to tez spazmów dostała i musiałam wrócić do domu. A jak byliśmy na kulkach to też z dala od dzieci, tylko kuzyni. Jak jestem w sklepie to jak podchodzi jakieś dziecko to chowa sie za mną. Kamika...a może Daniel? Damian i Daniel...

no właśnie poczułam się jak jakaś zła matka. A ta też próbowac jakos zagadac do niej, czyms zainteresowac to miała to w du... i w ogóle była zła ze przyszliśmy z wrzeszczącym dzieckiem. A to ze ona wszystkiego i wszystkich sie boi to jej juz dawno mówiłam. Ortopede mamy na 4 kwietnia a okuliste na 20 maja. Można gdzies zobaczyc Goje na YouTubie?

Dziewczyny ja już nie mam siły na tą moją dzikuskę. Dzisiaj kolejne podejście do bilansu, na siłę ją rozbieraliśmy, bo oczywiście histeria. W poczekalni nie płakała, ale na inne dzieci, które też czekały to patrzy jak na intruzy. Doktorka stwierdziła ze popełniliśmy jakiś błąd wychowawczy, bo mąż powiedział ze taki typ z niej. Ze ma za dobrze. I dobrze,żeby poszła do przedszkola no i rodzeństwo też byłoby dobre. Nie dała sie zważyć, ani zmierzyć, jedynie co zobaczyła jak biegnie i potwierdziła moje przepuszczenia ,że stope skręca do srodka. Mamy wiec udac sie do ortopedy i ma jeszcze on zobaczyć. No i jeszcze raz do okulisty. Ale jak mierzyłam ją w domu to ma tak 91 cm i waży tak 15 kg z hakiem.