deli28

Zetamax, ja też jestem uczulona na penicylinę. Tylko najgorsze ze ten lek działa przez 7 dni. Już czuje się lepiej niż w nocy, ale nadal taka struta.

Natalka jak była mała dostawała żelazo i dawałam jej w strzykawce.

a ja kurka myslałam w nocy ze bede dzwonic na pogotowie. Po tym antybiotyku dostałam takiej reakcji, ze mysłam ze wykorkuje. Takich dostałam drgawek, przelewanie w brzuchu, biegunka, nie wiedziałam co sie ze mna dzieje. Mąz wziął sobie dzisiaj wolne i siedzi ze mną. A u nas też tak wieje, ze az w głowie huczy.

Artigiana...gratulacje dla J. I szybkiego znalezienia nowej pracy. Teraz tak to jest u prywaciarzy, dzisiaj pracujesz a jutro już możesz nie pracować. A ja wróciłam od lekarza, mam bakteryjne zapalenie gardła, dostałam antybiotyk, a na żołądek jakieś tabletki osłonowe, bo ciągle mnie tam gniecie. Dzisiaj mam dwie godziny w pracy, mam nadzieje ze jakos moje gardło da rade. Gorączki nie mam, wiec ide.

paula..no może cie bolec ta dziura jak bedzie ci juz znieczulenie schodzic dżagusia....a te płyty po kilku latach nie beda gnic, jakies grzyby? troche bałabym sie z takich płyt. a jakos zdechle sie czuje....

Artigiana...również współczuje, tyle nerwów i niepotrzebnej bieganiny po sądach. A nie rozważaliście z J wyprowadzić sie gdzie, zmienić otoczenie? Bo co Cie tam trzyma, nic...

Kami...powiem tak, najbardziej wredni ludzie to stare babcie i dziadki. Widze jak czasami podjadę gdzies autobusem, pchają się, autobus ledwo sie zatrzymał ale oni pierwsi. falsa...świetne to badanie, można zauwazyc jak dziecko zachowuje sie w swoim środowisku, a nie z rykiem u lekarza. Natalka była wczoraj na urodzinach kuzyna, oczywiście jak weszła w oczach łzy, pełno osób, dzieci. Ale jak sie rozbawiła to wyjśc nie chciała.

Artigiana...o w mordę! , nic dodać nic ująć.... falsa...gdyby u nas odbywał się taki bilans to byłoby coś, przynajmniej moja by nie histeryzowała. ale mnie brzuch nachrzania, mam takie skurcze nad pępkiem jak do porodu.. Kamika...Kamil to ładne imię, mój chrześniak ma tak na imię i dzisiaj obchodzi urodziny.

Paula...pacjenci są, tylko co z tego jak taki malutki kontrakt, teraz mam kontrakt do lipca i mogę przyjac 20 osób w miesiącu, to co to jest. A na prywatne wizyty to moje miasto jest za biedne, ktos tam przyjdzie ale tylko czasem. A tam fajna fucha przy komputerku, trzeba sie tylko rozliczac do nfz, ale wszystko kwestia nauki. Ale w sumie to się nie nastawiam, bo było bardzo dużo chętnych.

zupa wyszła smaczna, ale Natalka jej nie tknęła. a ja byłam dzisiaj przez przypadek na rozmowie o prace, bo potrzebują takiej ala sekretarki tylko ze medycznej w przychodni na oddziale dializ. Zobaczymy, jak przez tydzien się nie odezwą to lipa.

Paula...byłam kiedys w tym oceanarium, jeszcze z chłopakiem (obecny mąz), super tam jest. Artigiana....jak było, jak sie czujesz?

Asiurka...zdjęcia śliczne, fajna pamiątka. Artigiana.....powodzenia Paula...to byliście w tym oceanarium w Gdyni, czy coś innego. Do mojego taty przyjechali siostrzeńcy na ferie, mój chrześniak 12 letni spał u nas, a Natalka go nie odstępowała na krok, musiał ją położyć spać, bawić się z nią, wszystko. A młodszych dzieci nie lubi. A ja gotuje zupę ala porową.

Paula...no widzisz, wyjaśniło się czemu tyle śpi. Artigiana...od niedawna razem i już chcesz odpocząć? a ja gotuje barszcz czerwony.

moja juz od miesiąca chyba nie spała w dzień. Ale wcale nie jest zmęczona czy marudna, zasypia po 20. kamika..a teściowa jest jakas niedołężna czy cos, ze musi ktos z nią mieszkac? Mój tata mieszka sam i sobie radzi, moja babcia tez mieszka sama i oni nawet to by nie chcieli zeby ktos z nimi mieszkał.

PolaL...a to oko mu łzawi od urodzenia? bo ja kurcze juz nie wiem co mam zrobic z tym jej okiem, byłysmy w szpitalu na płukaniu oka i tak dalej łzawi. kamika...normalnie szkoda mi Ciebie jak się meczycie z tym lataniem od domu do domu. A ten brat Twojego męza nie moze przez dłuzszy czas teraz posiedziec z mama? goja...zdrówka dla Wiktorka

Kami...właśnie miałam też Ci pisac, żebys zapytała sie lekarzy z tym zanoszeniem, ja bym tu obstawiała wymuszanie. no fajnie,że Małysz wygrał, no w końcu to jego skocznia.

my mieliśmy wczoraj wieczorem "akcja kupa". Natka narąbała w pieluchę i tak zasnęła (swoją drogą jak ja mam ją oduczyć jak jej nie przeszkadza kupka w pieluszce). To ja ją na śpiocha w tym łóżeczku przebieram, a ta się jakos przebudziła, jak złapała za tą pieluche z kupą, zamachnęła sie, ze zawartośc wylądowała na ścianie i podłodze....ale to szczegół :) paula....ja tak jeździłam na zjazdy, piątek, sobota, niedz i co dwa tyg do Szczecina. Właśnie Ty masz taki plus ze mieszkasz w Gdańsku, ze studia masz pod nosem. Powiem szczerze, ze mi sie juz by nie chciało uczyc sie. A tak do Twojej siostry to bardzo dziwne, teraz wszedzie mają takie wymagania, mi tylko brzydka mysl przechodzi przez głowe... A to za 129 zł za nowy dałas ten kombinezon? U nas Natalka jakby się troche uspokoiła, tylko martwi mnie jej ta dzikość, nigdzie nie moge isc w jakies nowe miejsce bo płacz, boje sie, itp. Za dwa tyg przyjezdzają moi siostrzeńcy na ferie, to zabiore ich wszystkich z małą do kulek, moze jakos z nimi bedzie inaczej.

paula... a gdzie masz męża popołudniami? zajmuje sie cos nim, nie kapie go?

paula...oj to sie macie...te wszystkie przedszkolne choroby jeszcze przed nami. Może jeszcze niedługo i ospe Ci załapie... goja...ja brzuch mam cały czas taki wzdęty i twardy.

paula...na nfz i prywatnie, tylko,ze u nas ludzi w tym szczecinku chyba nie stac na wizyty prywatne, bo mało kto chodzi. Ale jak przeglądam oferty pracy dla logopedów to wszystko południe, tu moje okolice to lipa straszna.

anioIeczek...tak jestem ciągle na diecie bezglutenowej i bez pszennej, do tego nie mogę jeszcze siarkowanych bakalii, tylko wszytko bio. Mam zrobic test prowokacyjny po roku stosowania diety, jak będzie źle to znowu po kolejnym roku. Jak nie przejdzie po dwóch latach to już dietka na całe życie. To nie jest jakas odchudzająca dieta, a ja nie ograniczam sie w każdym bądź razie :) a mi podwyższyli trochę kontrakt, więc moge przyjąc troche wiecej pacjentów. Ale to tak nadal grosze. Bede tak tylko do lipca kiedy mam ulgowy jeszcze zus, bo potem musze zwijac interes, a jak dyrektorka sie zlituje to może przyjmie mnie na pół etatu. Paula...może wypij sobie meliskę i weź gorącą kąpiel badź prysznic

a my w czwartek robimy drugie podejście na bilans i musze wziąc skierowanie też do laryngologa, bo łzawiące oko może byc tez związane z niedrożnym noskiem.

a z tymi alergiami to nie wiadomo, ja też nagle dostałam alergii pokarmowej w tym wieku a w mojej rodzinie nie było alergii. falsa...no moze mały załatwia juz sobie etat w policji :) u nas mysle,ze policja by juz nagadała rodzicom, ze dziecko zadzwoniło same. jak ja mam juz dosyc tej pogody, wole 20 stopniowy mróz niż taką zgniliznę.

goja, dżagusia...witajcie w klubie buntu dwulatka :) tylko fakt ja sie juz do tego przyzwyczaiłam i jej fochy nie robią juz na mnie wrażenia. No i jakby troche lepiej. Może u nas bunt sie konczy a u was zaczyna? u nas zdrówko jest, a wszystkim chorowitkom duzo zdrowia

jak ja nie lubie takiej odwilży, głowa mi juz pęka drugi dzień. Jeszcze Natalka mi coś kaszle, pół nocy kaszlała a dzisiaj kicha. No jak pójdzie do tego przedszkola to wtedy pomyślimy nad rodzeństwem dla małej... kami...gratuluje,ze tak gladko poszło ze smokiem, u nas też nawet nie było tragedii, tylko ze od tamtej pory nie zawsze spi mi w dzień, ale raczej przez to ze to taki spioch ze rano spi do 9, 9:30. kamika...ja tylko raz w ciązy miałam zachcianke, ze jakos jadłam chleb z dżemem i na to już nie pamietam albo ogórek labo pomidor. Mąż sie ze mnie smiał jak tak można jesc, a ja jeszcze powazna ze to przeciez pasuje...:)