Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

deli28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez deli28

  1. u nas gdzieś 80% histerii to jest na dworze. Np jak dzisiaj ze chce skakac w kałuży na ulicy, albo ze trzeba dac ręke jak przechodzimy przez ulicę zwłaszcza ruchliwą. To są tego typu sprawy kończące się od razu na ziemi...
  2. Paula...doskonale Cie rozumiem...a moja dla odmiany śpi, gdzie już coraz częściej nie śpi w dzień.
  3. paula...ja też normalnie nie wiem jak już postepowac z tym jej buntem. Z zasypianiem nigdy nie było i nie ma problemów. Potrafi posprzątać swoje zabawki nawet sama, nic jej nie muszę mówic, tylko te złości. Dzisiaj nawet na spacerze mi sie nie położyła na ziemi, ale za to ze ja zabrałam z ulicy, bo ona chciała poskakac w kałuży, to ze złości rzuciła swoją czapkę do błota. To ja ją za kare do wózka i wróciłyśmy do domu. jest ogólnie grzeczna tylko chyba nie umie się przyporządkować, bo chce żeby było tak jak ona tego chce. Chociaż mi sie wydaje,ze te jej napady furii (są codziennie) trwają coraz krócej.
  4. Marceli....powiem Ci ze troszkę zrobiłaś błąd z tym drugim smoczkiem, bo teraz może byc gorzej w nocy. A Ty dajesz jej jeszcze mleko w butelce ze smokiem?? Nie wiem czy wam pisałam, ale dziecko potrzebuje smoczka tylko do 8 mies, wtedy ma jeszcze odruch ssania. Potem ten odruch zanika i smoczki powinny isc wet. Artigiana............gratuluje udanej randki i życzę jeszcze wielu wielu udanych. Falsa....oj aż przerażające to co napisałas, jak dobrze,że już wszystko sie unormowało. Dzisiaj znowu był duży foch, ja już nie wiem jak mam postepowac z tą złośnicą.
  5. Artigiana....biedna, Ty sie masz. Musisz znaleźć jak najszybciej faceta, oczywiście takiego,żeby cie wspierał i był z Tobą. Ale na razie my trzymamy Cie na duchu. Musisz byc silna dla dziecka, bo jesteś całym jej światem. oj pogoda straszna... zamówiłam te majtki treningowe, bo juz mam dosyc wycierania podłóg i przebierania rajstop. Siądzie na nocnik i nic, wstanie tylko i sika.
  6. paula... wow ! :) u nas dzisiaj słonecznie, ale strasznie zimny wiatr. no ja tez nie lubie za duzo tych maskotek, ze 4 i starczy a tu cała chmara, z czego wszystko dane. polal...ja bym chciała skrobac nawet te sciany, gdybym miała tylko własne mieszkanie....
  7. Kami...no prezenty super, mi sie widzi ten samochód, masz bogatych gości :)kuchnię planuje jej kupic na trzecie urodzinki. Któraś kupiła te majtki treningowe? przymierzam sie do kupna. Tez pomalutku odstawiamy od pampersa, jak jestesmy w domu to chodzi bez. Dlatego myśle ze te majteczki są super, bo przynajmniej nie trzeba zmieniac rajstopek czy spodni jak zrobi siusiu.
  8. Kami25..wiesz co ta Twoja Michaska to wygląda na takiego szoguna jak moja :) takie blondi charakterki :)
  9. artigiana...mogły byc czyms posypane zeby sie nie sklejały. Z tego co czytałam na forach z celiaką to jesc tylko z bakallandu (ja jadłam z kresto). A jak nie to, to może mi tez szkodzic dwutlenek siarki-konserwant, które tez czesto uczula. Jedynie znalazłam rodzynki z Sante bez konserwantu. Także moja dieta mnie wykańcza, bo naprawdę tak muszę uważac, dosłownie na każde jedzenie. Ale 18 listopada mam wizyte u alergologa w Poznaniu.
  10. Michasia sto lat.......dużo dużo szczęścia wczoraj normalnie nie miałam nerwa do tego mojego szoguna, stwierdzam ostatnio,że dziewczynki są chyba bardziej oporne i wredne....moze drugi chłopak bedzie aniołek :) a ja dzisiaj znowu klapa z moją alergią, stwierdzam ze po rodzynkach, łamie mnie w kościach.
  11. asiurka......ja po prostu obciełam tą końcóweczke smoczka ale tak maciupko, ale i tak nawet do buzi go nie wzieła. prawie go jej wciskałam do ręki jak chciała smoczka i mówiłam ojej smoczek sie zepsuł, nie działa. 4 dn i były marudne owszem ale nie tragiczne. Ze spaniem w dzień to u nas już różnie od pół roku, raz spi raz nie, ale zawsze ją na dwie godziny kłade do łózeczka, żeby polezała.
  12. wczoraj przyszedł ten konik na biegunach i tak długo sie bujała, że przysnęła :) teraz wszystko na koniu, je, ogląda... aha u nas bez ataku szału Natalki dniem straconym..., ale ja już sie chyba przyzwyczaiłam do jej buntu. Tylko jak czasem widzę inne dziewczynki w jej wieku takie grzeczniutkie, to moja wredota straszna. obcięcie smoczka na prawdę działa, super metoda. nocnik u nas be, od kilku dni nawet nie chce usiąść, mówi ze sie boi. Nie mogę na razie zmuszac. szukuje sie do pracy.
  13. Natalka dziękuje za życzenia Artigiana..a co teściowa wcześniej miała jakieś wątpliwości,że Blanka innego ojca? A jakie są relacje Bartka z mamusią, co ona mówi w ogóle o rozwodzie. Paula..mi sie tez wydaje,ze fajny pomysł z tym domowym przedszkolem. A folik to przepraszam bardzo w jakim celu? ;) A ja wczoraj szybo leciałam do gina, bo od paru dni pobolewało mi krocze, a bałam sie,że znowu odezwał mi sie gruczoł Bartoliniego, bo 3 lata temu miałam zabieg. Ale po zbadaniu jest wszystko dobrze, a ten ból spowodowany jest szwem po cięciu, blizna odzywa sie na zmiane pogody albo po dużym wysiłku fizycznym. Tak wiec mam barometr w cip... Zrobił mi jeszcze usg dopochwowe wszystko dobrze. Aha okazało sie ze mam pęknietą szyjkę macicy przez duże dziecko, ale to w niczym nie szkodzi. Musze tylko zrobic cytologie, ale to juz sie umówie na fundusz.
  14. my też po imprezce urodzinowej. Mała dostała od nas teletubisia Dipsi, a od dziadków konia na biegunach, tzn. dopiero dostanie jak zamówimy. my tak pomaleńku myslimy o drugim dziecku, tak mysle ze w przyszłym roku może sie postaramy. Chciałabym zeby różnica była tak 3-4 lata.
  15. asiurka....ja Alat i Aspat (enzymy wątrobowe) miałam podwyższone jak brałam tabletki anty. Jak lekarz zobaczył te wyniki to od razu kazał mi zrezygnowac z tabletek i przejsc na plastry. My jutro robimy urodzinki, ale takie skromne bez tortu, tylko ciacho.
  16. falsa...ja bym widziała malinę. Ze spaniem w dzień to moja różnie, raz śpi raz nie. Ja mam juz dosyc tej mojej alergi, czasami nie wiem co zjesc a potem zdycham. Na 15 listopada mam wizyte u typowego alergologa od alergii pokarmowych w Poznaniu. W niedziele robimy małe urodzinki. Zdrówka życzę!
  17. goja...oj biedny, ale nie dawaj już małemu smoka. Samej mi się robią afty, wiec wiem jak to boli. Paula..a weź spróbuj nie dawac mu do łóżeczka maskotek na noc i najlepiej zmien pościel na antyalergiczną. Zobaczysz czy jest różnica.
  18. FRANIU...NIECH ŻYJE ŻYJE NAM :) Nataka dzisiaj diablica, już od 2 rano dostała szału i tak cały czas z przerwami. Aż mam ją ochote porządnie wytrzasnąć...
  19. STO LAT dla Blani! falsa...u nas z nocnikiem to samo, siada chętnie ale tylko po to aby posiedziec, reszta w pieluszce. Dzieci rodziców dwujęzycznych mówią później. Nataka juz cos tam zaczyna mówic, powtórzy juz bardzo dużo. Z tym moim glutenem to horror, zamówiłam sobie pieczywo z netu bezglutenowe, cieszyłam się ze zjem sobie normalną bułkę i co, po 10 min już w kibelku. Prawdopodobnie z tego co wyczytałam w necie osoby z alergią na gluten czy zboża nie mogą skrobi pszennej, nawet bezglutenowej, która była w tej bułce. I teraz muszę zrobic sobie porządne badania z krwi czy to właściwie alergia na gluten czy może tylko pszenice.
  20. pogoda ma sie polepszyć na weekend. My tez dzisiaj w domu. Mała dalej przeziębiona, tzn ma tylko mały katar.Ale do lekarza nie idziemy bo na razie nie ma po co. No ja kurcze znowu odchorowałam gluten, zjadłam chałwę z tesco, a po chałwie z Kauflandu mi nic nie było.
  21. goja...super, a co to za praca? Teraz bedzie wam o wiele lepiej, mąż w końcu bedzie podbudowany,że ma prace, ze nie jest uzależniony od finansów zony, wiesz jak to jest. My znowu po grzybobraniu, grzyby się już kończą ale 4 prawdziwki znalazłam. Jak myślicie, robie swój pasztet z kurczaka z suszonym grzybem, bede go mogła dac małej? Dzisiaj mój mąż zdycha, przeziębienie go złapało, Nacie jeszcze tez trzyma. Tylko kwestia dni i ja bede z katarem.
  22. http://allegro.pl/plaszczyk-futerko-monsoon-boy-6-12-mies-74-cm-i1240772374.html
  23. oj moja też szatan. Nie ma spaceru bez buntu. Ale ostatnio jakby czas ich trwania się skaraca. U mnie raczej ta alergia na gluten, tzn zboża. Co jakis czas, ileś miesiecy musze po prostu cos zjesc co mi szkodzi, łyżeczke, dwie i sprawdzac, jak dalej szkodzi znowu odtawic i tak w kółko. Alergolog mówiła ze nawet po roku dopiero organizm znowu może zaczac tolerowac gluten. A my wczoraj z okazji 4 rocznicy ślubu byliśmy na deserze lodowym :) (bo nic innego nie moge zjesc na miescie) My Natalce kupilismy na urodzinki teletubisia takiego z dźwiekiem, miała go dostac w szpitalu po zabiegu, ale ze jest przesuniety to dostanie na ur. Od chrzestnej dostanie kase na kozaczki a od dziadków prawdopodobnie konika na biegunach.
×