monisia647

czarna coś ostatnio pisałaś że chciała byś kupić sobie pieska najlepiej labradora ale nie masz kasiorki, powertowałam troszke internet i znalazłam dla ciebie ogłoszenie na infoludku, jak jesteś jeszcze zainteresowana to wejdź sobie na tego linka http://infoludek.pl/ogloszenia/?akcja=zobacz&ID=266226&&strona=

arista albo idź z tym na policje albo dowiedz sie czy to jest ich mieszkanie jak tak to idź do administracji budynku i powiedz jaka jest sytuacja, jak oni sie zachowują że ty jesteś w ciąży a oni ci grożą i hałasują po nocach,a jak wynajmują to dowiedz sie od kogo i powiedz o wszystkim właścicielce mieszkania. mój adres email rudzi215@wp.pl

Powiem ci czarna że wzruszyłam się czytając to kiedy dziewczyny zaszły,taka radość z nich płynęła jak się dowiedziały,SUPER... Myśle że to dobry pomysł zeby pieniadze przesłać ci na konto a ty znajdziesz coś na allegro, powysyłaj nam numer swojego konta na meila.

czarna super pomysł ja jeszcze raz jestem na tak i myślę żeby te pieniądze przesłać właśnie do ciebie bo ty to wymyśliłaś i będziesz najlepiej wiedziała co dalej robić. a to ma być prezent niespodzianka czy jak? bo jak niespodzianka to jak się dogadamy co kupić żeby dana dziewczyna się o tym nie dowiedziała?

ja na prezencik też się pisze tylko nie wiem jak to chcecie zrobić arista co do ogrzewania gazowego to nie mam niestety pojęcia jak to jest

kurcze i mi sie wiadomość skasowała. wruciliśmy niedawno z parku ze sanek,mała sie cieszyła bo była pierwszy raz w życiu na sankach i niewiedziała co ma z nóżkami zrobić,pojeżdziła 10 minut i potem cały czas sama ciągała puste sanki,ja troche pociągałam brata,brat mnie, pozjeżdżaliśmy z górek,poczułam sie jakbym miała znowu z 10 lat. Troszke sie przemoczyliśmy ale myśle że na złe nam to niewyjdzie. Dzień sie prawie skończył a ja dalej @ niemam,ale nierobie sobie żadnych nadziei bo juz sie przyzwyczaiłam do tych nieregularnych cykli,wcześniej niż przed wizytą u gina czyli 10 stycznia niebęde robiła testu.

Witam wczoraj niepisalam bo niemialam siły,sylwester był bardzo udany, odwiedzili nas starzy znajomi i bylo poprostu super. Dzisiaj jest 28dc i powinnam dostać @,jeszcze niema,ale bzien sie nieskończył,mam przeczucie że dostane. no poczekamy zobaczymy. unas znowu zima w nocy tak napadało ze śniegu po kostki i jeszcze pada.brat wyciąga mnie na sanki może dam sie namówić.

No kochane dziewczynki życze wam udaneo sylwestra i leprzeo roku niz ten poprzedni,samych dobrych dni z brzuszkami i potem z maluszkami. Czarnulka dla ciebie też dużo szczęścia w starankach i mam nadzieje że razem zajdziemy w tym samym czasie i bedziemy sie cieszyć tak jak dziewczyny cieszą sie teraz.Życze nam tego z całego serducha. abyśmy góra w lutym usłyszaly dobre wieści od ginka. Buziole i jeszcze raz zycze milej zabawy. Czarna kożystaj z sylwka puki możesz bo następny bedzie juz z maluszkiem :)

Nareszcie koniec pracy i teraz cztery dni wolnego :) Ja sylwestra spędzam w domu z moim S i przychodzi brat z bratową i małą a jak nie to my idziemy do nich,ale raczej unas bo boje sie zostawić psa na noc samego w domu. Everlast super brzusio ale tak mi sie wydaje że artc ma wiekszy :)

I jutro koniec roku,czarna mam nadzieje że to bedzie nas szczęśliwy rok. uciekam do pracy buziaki

Umnie jak u czarnej nic sie niedzieje też żadnej ciąży niewidać, Everlast ciuszki naprawde super ale cena też :) hmm no niewiem co pisać bo wy o tych brzuchach,ale nic nieszkodzi chociaż was poczytam może kiedyś z czarna będziemy was tym zanudzać a wy bedziecie już lulać swoje maleństwa. Ciekawe co tam z Lolcią?

Kurcze jak te tygodnie szybko lecą juz monia ma 9 tydzień a jeszcze niedawno była staraczką. Artc gratuluje dziewczynki, kurcze same baby tu na tym naszym forum sie rodzą i najstarszy rodzyneczek hehe.Artc jakie imie masz dla córci? Mam nadzieje że jakieś Polskie. Ja do gina ide 11 stycznia po odbiur cytologi. Jak dobrze pojdzie to planowana @ ma być 2 stycznia.

Artc poprostu super masz ten brzuch. myślałam że nic nieprzytyje po swiętach a tu kilogram skoczył do góry,dobrze że tylko jeden :)

Święta, święta i po świętach,jutro czas do pracy :( Jak tam dziewczynki po swiętach? napewno najedzone za wsze czasy hehe,bo ja takkkk. czarna niemartw sie może boli cie na owulacje.albo .....

no wkońcu wszystko ogarnięte, zakupy świąteczne zrobione,lodówka aż sie niedomyka,chatka posprzątana,właśnie skończyłam ubierać choinke.Zmeczona jestem jak diabli noi jeszcze jutro musze iść do pracy. Kurcze sie przestraszyłam dzisiaj,jakieś pare dni temu zaóważyłam u małej na brzuszku koło pempka malutką gulke,powiedziałam mojemu bratu i mamie że mała coś tam ma że jak na moje to przepuklina,oni nato że to niemozliwe,3 dni temu miałam ją u siebie i mi strasznie płakała ze ją brzuszek boli,powtuzyłam mojemu bratu że mała plakała i że niepodoba mi sie ta jej gulka,poszedł z nią do lekarza i okazało sie że to naprawde przepuklina,porobia jej badania i jak bedą złe wyniki to bedzie miała zabieg. Zaóważyłam ze odtąd co wruciłam od gina to mam plamienia,miałyście tak? Bo niewiem czy to normalne? I życze wam dziewczynki wszystkiego najlepszego,dużo zdrówka dla was i dla fasolek,czarna a nam żeby w przyszłym roku sie udało dołączyć do dziewczyn.

wruciłam juz od gina ale droga do niego była straszna,w nocy tak napadało śniegu zreszta do tej pory pada ze wszystko zasypane,samochód odmówił posłuszeństwa więc musiałam jechac tranwajem,tyklo ze do przestanku miałam kawał drogi,zanim doszłam na ten przestanek to stopy mi tak zmarzy że niemogłam nimi poruszyć,niemam czapki ani mądra nieprzypiełam sobie kaptura nawet wiec myślałam że mi uszy odpadną noi zamarzły mi włosy na głowie.Jak juz wkoncu dojechałam z 45 minutowym spóźnieniem to przeuściłam jeszcze dwie panie bo musiałam sie ogrzać.Jak juz wkońcu weszłam kazał mi sie rozebrać ( a umniego w gabinecie wcale nie cieplej niz na dworze) pobrał cytologie, zbadał mnie ręcznie bo USG niemiałam robione bo nawet niewidziałam w gabinecie zeby miał, po zbadaniu powiedział że wszystko jest ok i że mam przyjść po 10 stycznia to juz bedzie wynik z cytologi.więc znowu pozostaje mi tylko czekanie.

moniakat to te 2 latki tak chyba maja, bo wczoraj po pracy pojechałam jeszcze do brata na godzinke i akurat kąpał mała i mówi że poszedł po piżamke a ona zrobiła kupke pod prysznicem i jeszcze sie cieszyła ze zrobiła kupke nie do nocnika. jutro lekarz,jak wruce to zdam relacje z wizyty. teraz uciekam bo obiecałam kolezance ze ją odwiedze z Oktawcią żeby sie pobawiły z jej córeczką.

arista mi tez znowu ostatnio sie sniło że S wrucił do swojej byłej i że mój brat jechał po pijanemu samochodem i że złapała go policja i zabrali mu prawko, bezsensu. a co do babci to jak mi sie śnił moj nieżyjacy tata to jak poszłam na pomnik to juz mi sie nieśnił.moze też idź babcie odwiedz na grobie.

wyjazd do Francji prawdopodobnie nie wypali bo babka juz znalazła sobie ekipe i pojechali.noi ja sie ciesze,chyba że tamci zjadą to wtedy pojedzie,ale coś mi mowi że tamci niezjadą. kurcze tak zimno i ślisko że wczoraj z pracy niewruciłam juz sama tylko musiałam dzwonić po S i brata żeby pomnie przyjechali,bo niemogłam otwozyć drzwi od samochodu bo zamarzły, noi jeszcze tego nieszczęsnego przeglądu niemam to aż strach jeździć zwłaszcza że jest tak ślisko,dziś jade taksówką do pracy. czarna a co do tego że zostaniesz sama na tym forum to sie niemartw bo ja zostane z tobą bo tylko my tu zostałyśmy niezaciążone.bo fibisiunia i oczekująca juz dawno sie nieodzywają. w poniedziałek ide do lekaża na badania i cos mi sie wydaje że mi powie że mam to samo co czarnulka.

tylko sie witam i uciekam do pracy. teraz to juz chyba naprawde odkładam starania na później bo mój S wczoraj dostał propozycje pracy we Francji do 2 lat,prawdopodobnie będzie jechał bo mamy zadłużo długów.Ale jeszcze zobaczymy, musi najpierw pogadać z babką ktura to zaproponowała na jakich zasadach ten wyjazd,jak płatny i ogólnie inne zeczy. :( ok uciekam odśnieżać autko i do robotki. papapapa.

arista umnie w pracy jest tez taka dziewczyna co gustuje w długowłosych facetach i niewyobraża sobie mieć innego,jest bardzo podobna z charakteru do ciebie, te same teksty co ty i styl bycia,bardzo ją lubie, jest zawsze wesoło nastawiona do zycia,jak z nia rozmawiam to odrazu ty mi sie przypominasz,tak samo jak ty piszesz na forum to odrazu przypomina mi sie ona :) Super jestescie obydwie :) :) :) właśnie ogladałam rozmowy w toku i było o PCO

mi coś kafe tez świruje nawet dzisiaj,niemogłam nic napisać. kurcze zmęczona jestem, niedość że miałam dzisiaj na 6.30 do pracy to od 2 w nocy praktycznie nieśpie bo mój piesiur dostał rozwolnienie i co poł godziny latałam znim nadwór i oczywiście jak wruciłam z pracy to miałam smierdzące niespodzianki w domu :) unas jest tak zimno i ślisko że jak wracałam z pracy to pod krawężnik niemogłam podjechać bo koła mi sie ślizgały i stałam w miejscu,nienawidze zimy zwłaszcza jak mam prowadzić auto, i to jeszcze takie kture niema przeglądu. arista nieprzejmuj sie snami bo mi przez ostatnie ładnych pare tygodni praktycznie dzień w dzień śniło sie że niejestem z moim S i niewiem czemu, a takie realne były te sny ze jak sie budziłam to byłam zdziwiona że on leży kołomne a co do pracy S to ja go mam nacodzień bo on pracuje od 7.00 do 16.00 codziennie więc mam go na codzień, aż czasami bym chciała zeby robiłl na zmiany tak jak ja hehehe. everlast nieprzejmuj sie ja też jeszcze bonów niedostałam, podobno mamy dostać w poniedziałek albo wtorek,a w czwartek święta, poprostu super,ciekawe kiedy coś kupie jak do samych swiąt teraz pracuje,nawet w święta.

czarna bardzo ładny masz widok z za okna. kurcze przerażaja mnie te mrozy bo mam daleko do pracy a moje autko niedaje rady jak jest tak zimno,znowu mi akumulator padł. po południu jade znowu do mamy zawieść jej miseczki dla jej nowego pupilka.hehehe

no ja dopiero skończyłam sprzątć,obiadku naszczęście niemusze gotować bo zadzwoniła mama żebym podeszła doniej do pracy to da mi zupe i drugie danie( mama pracuje w przedszkolu na kuchni naprzeciwko mojego bloku).zupy dała chyba na tydzień :) wczoraj była z mama po pieska,i na stare lata kupiła sobie 3 miesięcznego yorka,bardzo fajny maluszek taka przytulanka mała,tylko niewyobrazam sobie mojej mamy wychodzącej z nim w zime na siusiu. co do swiat to takie normalne mam dopiero od paru lat bo wcześniej to mialam podobne do Aristy,moja mama zyła z facetem który tez lubiał sobie w palnik dobrze dać, miał jeszcze swoje 2 corki i tylko one sie dla niego liczyły, ja i mój brat to byliśmy obce bachory.pamiętam jak któregoś roku wyzucił mnie, brata i mame w wigilie z domu bez niczego,naszczescie moja mama miała swoje mieszkanie zresztą w krórym mieszka teraz,w starym budownictwie z piecami i wc na klatce.to była njgorsza wigilia w moim życiu, całą wigilie żesmy spędzieli w zimnym mieszkaniu bez jedzenia,ale naszczeście było mineło, moja mama juz z tym facetem nie jest,w tamtym roku wyszła za mąż za innego, dobrego człowieka. w tamtym roku wigilie spędziłam sama u mamy, pisze sama bo bez mojego S,pokłucił sie z moją mama i powiedział ze on doniej na wigilie nie pujdzie,a ja chciałam pujść, więc on poszedł do swojej mamy a ja do swojej. Naszczęście w tym roku juz ustaliliśmy że najpierw pujdziemy do jego mamy a potem do końca posiedzimy u mojej.

ja to co roku ma sztuczna choinke,karpia niejadam bo nielubie i tyle heh a wracając do bonów to tu masz racje że wstydzili by sie takie kwoty dawać, unas podobno ma byc 100 zł,ciekawe co ja zato kupie. i tez sobie w tym roku mój zakład pracy zajebiście wymyślił ze w tym roku niezrobią wigilii dla pracowników jak co roku tylko zrobia impreze.kurwa zamiast tej imprezy to chociaż o te 50 zł więcej bonów by mogli dać.