monisia647

everlast wydaje mi sie ze jednak ci sie udało agnes a ty zrub sobie test

ja caly dzień spendzilam z roczną córeczką znajomych bo wpadli donas na cały dzionek,super mala :) :) everlast trzymam kciuki za ta twoją drugą kreche. ja @ dostaje za tydzień,ciekawe czy dostane

boże ja dopiero wruciłam z zakupow,kasa wygana a wsumie nic niekupione. kupilismy sobie winko na wieczur i bedziemy popijac przed tv,ale jak nazłość nic niegrają

hej wrucilam wlaśnie z pracy,zmeczona jestem jak diabli a ty jeszcze trzeba obiadek ugotować posprzatac i na jakieś zakupy iść bo w lodówce pingwin lepi bałwana. Sluchajcie czy to jest normalne.z kalkulatora dni plodnych ktury robiłam na necie wychodzilo mi ze dni plone miałam od 25 do 2 ale w tym okresie niemialam wogule śluzu,zato mam go teraz aż za dużo juz od wczoraj.Jak to jest?

ja jestem. kupilismy kanape ale nie tą co chciałam bo tamta była mała,wiec wzielisy inna.S wrucil z pracy kazal mi sie ubierac i pojechalismy do sklepu.wiec pare dni nieodzywania sie podziałalo :) :) :)

ja juz po pacy ide zaraz gotowac obiadek. lolcie ostatnio widzialam na innym topiku ale niepamietam juz na jakim,chyba nas zstawila i przeniosla sie gdzieindziej. umnie ciche dni dalej trwają, nieodzywamy sie z moim S juz rzeci dzień.

nie no coty, co to to nie

no widzialam aristy zdiecie,ciekawe czemu donas niezaglada moze zmienila topik

odemnie też życzonka dla Emilki. umnie tez pogoda sie psuje,ciemno na dwoże i buża sie zbliża wielkimi krokami. kanapy niekupiłam ani narazie nie kupie puki niedostane wyplaty bo niechca mi wypisac zaświadczenia z trzech ostatnich miesięcy o zarobkach bo jeszcze niemam wyplaty za sierpien.więc narazie lipa.mam nadzieje ze nikt niewykupi. z moim S od wczoraj sie nieodzywamy :(

dobra dziewczynki ja uciekam,bo jutro trzeba wcześnie wstać. jutro sie odezwe i napisze co wyszlo z tą kanapą

ja sie wczoraj tak nażarlam ze wyglądalam jak byn byla w 5 miesiącu,a brzusio z przejedzenia mnie tak bolał ze masakra.

Super jesteście kochane już mi sie humor poprawił :) :) :) :)

spać na nim można tylko nieda sie na nim siedziec,naprawic tez sie nieda bo juz prubowal. Może masz racje żeby go wziąść a mama mi pomoze. Jeszcze znim jutro pogadam na spokojnie,bo dziś niemam zamiaru.Może zmieni zdanie,a jak nie to trudno,ja se kupie nowa a on niech sobie siedzi na starej.

everlast i tak bym musiała ja wziasc na siebie,tylko ze moje pieniadze z wyplaty ida na czynsz za mieszkanie,mama ja dzwonila to powiedziala ze pomoze splacac,a jak coś jej sie odwidzi? Już sama niewiem co mam robić. No ja tez sie ostatnio zastanawialam gdzie jest arista

hej ja dziś znowu zła na mojego S. Rozwaliła nam sie kanapa niedawno tz. siedzi sie na niej na pol lezonco,on stwierdzil ze nieda sie tego naprawić i oczywiscie siedzieć tez sie nieda.postanowilismy ze pojezdzimy i sie porozgladamy za jakąś,noi dzisiaj pojechaliśmy do sklepu i oglądalismy fajny komplet z fotelami odrazu za 999 zł.postanowilismy ze zdecydujemy sie wziąść ja na raty bo gotuwki tyle niemamy. Jak zajechaliśmy do domu to on stwierdził ze jednak nas niestać na ta kanape bo mamy kredyt do splacenia który bralismy ostatnio dla niego na samochód.Czyli bedziemy siedzieć jak wieśniaki na rozwalonej kanapie. Jak mu powiedziałam ze na jego samochud kredyt wziełam to bylo dobrze a on glupiej kanapy niechce,to zaczol sie wydzierac ze on niebedzie zapieprzal na splate kredytów.A ja wiem ze nas stac zeby wziąść tą kanape i splacic ja nawet wcześniej,tymbardziej ze moja mam daje nam 150 zl co miesiąc.Ale on oczywiście wie lepiej.i nieda mu sie tego przetlumaczyć. Niewiem czy zrozumiale to napisalam ale jestem tak zla ze niemoge sie skupić. Teraz siedzimy sfochowani na siebie i sie nieodzywamy. jeszcze w miedzy czasie zadzwoniła moja mama i zaczela go wyzywać przez telefon a on wszystko slyszał i juz gada ze jeszcze mama mnie buntuje przeciwko niemu. Ale jestem zla no niemoge.

jeszcze do czasu jak bede szla na wychowawczy to moze sie duzo zmienic

a jak niejestesy małzenstwem? kolezanka dostaje wychowawcze i tez niejest męzatkom,wynajmuja razem mieszkanie i niesą zameldowani w szczecinie

moniakat i tak nic niezrozumialam z tego co napisalaś o tym wychowawczym,spoko jeszcze mam czas zeby o tym mysleć

ide gotowac rosołek :) fibisiunia ja cie niemam na nk podaj namiary na siebie to cie zaprosze rudzi215@wp.pl

scherza slyszałam ze na bule głowy dobre sa komresy z wody z octem,sama tego nieprubowałam ale slyszałam ze pomaga

moniakat widze ze ty jestes obeznana w tych użędowych sprawach wiec sie zapytam ciebie. załuzmy ze juz mam dzidzie,opisze ci moja sytuacje i stwierdzisz czy nalezy mi sie platny wychowawczy. wynajmujemy razem z moim S mieszkanie od 1.5 roku,niejesteśmy tam zameldowani,ja jestem zameldowana u swojej mamy a on u swojej,niejestesmy po slubie.Ja mam umowe o prace na stałe i zarobki 1350 zł na ręke, on pracuje na czarno bez umowy czyli prawnie jest bezrobotny. w takiej sytuaci wychowawcze nalezy mi sie platne???

ale juz mnie denerwuje tym synowaniem.

ale mnie moj S przedcwilą wkuzył,aż mu powiedzialam ze niechcem żadnych dzieci mieć. ogladaliśmy wiadomości i lecialo o tym ile kosztuje wyprawka dla dziecka jak idzie do szkoly, on stwierdził ze jak bedzie mial synka to bedzie mial plecak i inne zeczy same najlepsze,ja mu muwie a jak bedze curka,a on stwierdzil ze jakis szmatławiec z tesko dostanie i niech sie cieszy. No niemoge sie ogarnac po tym co powiedział .

czarna ja jestem, udalo mi sie mojego S zgonic z kompa i teraz ja troszke posiedze. co do tego libido to jak bralam tabsy to bylo cienko,muj S gadal ze odda mnie do muzeum albo do antykwariatu.a jak zuciłam tabsy to juz inaczej

ja juz po pracy,zaraz obiadek lece gotowac,potem z psem do weterynaża bede musiała pojechac bo piszczy i kuleje. scherza sliczna dzidzia tylko pozazdroscić ja wczoraj z moich obliczen mialam owulke więc postanowiłam dzialac,ale niewyszlo bo ogladaliśmy film i zasnełam,obudzilam sie o 2 w nocy ale to juz stwierdzilam ze niebede budziła mojego S i przepadlo. sprubujemy dzisiaj moze jeszcze nie zapuzno (mam nadzieje ze znowu niezasne :) )