Gummka

Nie wiem... tez sie na tym nie znam:/

musialabys pojsc na jakis kurs, bo tak samej ciezko bedzie ci sie nauczyc......

Zel i tipsy? Chyba chodzilo ci o klej... bo inaczej nie wiem o co chodzi:P

Wez sie nie denerwuj, wiecej zarcia dla was:P U mnie w rodzinie to w sumie normalne... ci ktorzy moga punkualnie byc to beda, inni retorycznie sie spozniaja i nie da sie nic na to poradzic. Nie ma sie czym tak denerwowac;)

Troche niezreczna sytuacja. Na jej miejscu tez nie wiedzialabym co zrobic...:/ Ja tydzien temu mialam wolne w piatek, zeby zapisac sie na egzamin na prawko. Ktos mnie zle poinformowal ze zapisy sa do 13tej, a jak pozniej sie okazalo ze do 17 to szefow z bledu juz nie wyciagalam:P Mialam reszte dnia wolnego...:)

To w takim razie cofam to co napisalam. Przykre to co sie stalo... w takim przypadku to niczyja wina. Ona bedzie musiala jakos to przebolec.. trudno:/

A moze ona przestala byc wesola itd, bo moze twojemu bratu przestalo zalezec na niej a ona to zaczela wyczuwac....? Ciezko w tej sprawie doradzic....

I bedziesz uczyc angielskiego? Dzieci w wieku przedszkolnym troche ciezko bedzie:P

Emo, a w jakim wieku dzieciaki bedziesz uczyc?

ta jest ladna: http://www.allegro.pl/item721855711_damska_torba_na_dokumenty_3_kolory_tu_kremowa.html

Ta druga torba jest ciekawa, ale praktyczniejsza chyba bylaby ta pierwsza - ma z boku zamki i latwiej wsadzalo by sie dokumenty.

Eh...... no to ja sie ponudze:P Albo do konca serial obejrze, bo zostalam teraz sama,mam nadzieje ze juz nikt nie przyjdzie

hehe tez nie wstalabym! musialabym wstawac o 5! I zdarzylabym sie pewnie tylko ubrac:P Kiedys jak musialam jezdzic do pracy na 7 to musialam wstawac po 5, o 6 autobus i malowalam sie w pracy.... Przyjezdzalam taka spiaca, z opuchnietymi oczami:P I wez tu sie ludziom pokaz!:P

Kurde... chcialabym juz do domku... łee;( jeszcze 1,5h. Praca powinna trwac max 6h. Wciagu tych 6h mozna spokojnie wyrobic sie z robota, a czlowiek nie jest taki zmeczony i ma sie oczywiscie wiecej czasu! Piekne to by bylo konczyc prace o 14tej:P

To w sumie nie tak malo placisz. Jednak wole zwykly aerobik, zeby dwa razy w tygodniu chodzic a za miesiac zaplacilam jakies 80zl. Teraz u mnie i tak kiepsko z kasa to nawet daruje sobie w tym miesiacu te zajecia a sama bede starac sie cwiczyc - bedzie oszczedniej:P Dobrze, ze mam mame ktora bedzie mnie motywowac, bo sama walczy z kilogramami i jest zawsze razniej we dwojke:P

ooo.. to swietnie:) Podobno niezle sa rezultatypo takim aerobiku a nie jest meczacy. U mnie chcieli tez taki aerobik zorganizowac, ale jak wyskoczyli z cena to juz nie bylo chetnych na to:/

Hehe.. probujcie, probujcie powodzenia;) A propos odchudzania to wzielam sie za to. Kiepska mam kondycje i widze ze ogolnie flaczeje, wiec od wczoraj postanowilysmy z mama codziennie spacerowac po 40-60min:) Fajnie sie po tym czulam, dobrze spalo mi sie:) Szkoda, ze jak zrobi sie zimno to pewnie zaniedbam te spacery, ale moze wtedy namowie mame na aerobik:P

Niestety... firma prywatna i olewaja sobie ta sprawe. Nawet nie mam normalnej umowy:/ Bede ich teraz meczyc o umowe i o pensje.

Siemanko:P Ja dzisiaj mam takiego lenia, ze nawet nie chcialo mi sie tutaj nic pisac, bo w sumie nie mam nic ciekawego do powiedzienia:P Zazdroszcze wam ze juz mialyscie udane urlopy. Ja nie wiem co z moim bedzie... mial byc we wrzesniu, ale kuzynka ma slub, a dzien wczesniej mam egzamin na prawko (AAAA!!). Takze moze w pazdzierniku jakies last minute sie zalapie;)

Ja mialam duzo pracy i mam juz dosc.... chce do domuuuu!!!!

Ja dzisiaj to kompletnie nic do roboty nie mialam... i mam nadzieje, ze juz nie bede miec bo rozleniwilam sie;) Ogladalam swoj ulubiony serial i niestety przerwalo mi bo limit ogladania sie skonczyl i teraz nie wiem co robic przez ta godzine;(

Ja mam forum zapisane w zakladce, bo inaczej nie moglabym tego znalezc;)

Ja to jestem namawiana przez kolezanke, aby zapisac sie do Łódzkiej szkoły na administracje (jestem z gdanska i jeszcze mam poltorej roku szkoly kosmetycznej). Taki kierunek na penwo przydalby mi sie do pracy, ale nie wiem czy bede miala na to wszystko czas...

Hej:) Ja to od rana prace mialam, nie bylo czasu zeby tutaj zajrzec. Fajnie Emo ze urlop mialas udany. Ja sie dowiedzialam, ze we wrzesniu nie ma szans, zeby pojechac do Grecji, bo facetowi nie udalo sie kasy odlozyc... wiec moze w pazdzierniku gdzies pojedziemy.... Bylam tak zla, ze nie powiedzial mi o tym, ze nie ma kasy, ze myslalam ze w koncu wezme kolezanke i sama bez faceta pojade! Mysmy nigdzie odkad jestesmy razem nie bylismy nigdzie. A to brak kasy, brak czasu...... :/

Ja mialam duzo pracy od rana, w ogole nie miala chwili wytchnienia:P Teraz juz wszystko zalatwilam i moge sobie troche poleniuchowac:) Patryska jak jestes to opowiadaj co u ciebie;)