Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Gummka

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Gummka

  1. Tak sie pocieszam ze to moj atut:P Ale komleksy nabawialm sie w ogolniaku, zawsze zdarzaly sie taki głąby, ktore lubia dokuczac, a ja sie wszystkim przejmuje. Kate, a do mnie przyczepiaja sie zawsze tacy nie w moim typie. Prawda jest taka, ze strasznie wybredna jestem;) Jeszcze 3,5h...bleee Ale w domu nie bedzie lepiej! Przylatuja jutro goscie z Kanady i trzeba oczywiscie caly dom wysprzatac.....:/
  2. Ja probuje wlasnie skontaktowac sie z moja kolezanka, ktora wyjechala na wakacje do Anglii i jak wroci we wrzesniu to koniecznie musze z nia gdzies wyjechac. We wrzesniu planowalam urlop z chlopakiem, ale ze miedzy nami sie nie uklada to jakos inaczej musze sobie zorganizowac czas..... eh, ciezko bedzie, oj ciezko. Emo-80 ja jestem strasznie zakomplekiona, bo jestem mala, mam 157cm, jestem niesmiala, dlatego nie bedzie mi latwo kogos poznac. (dobrze ze wybrenas z tej sytuacji w pracy)
  3. Ja teraz tez poryczalabym sie ale sie powstrzymalam:P Piekne zareczyny:) Zycze sobie trafic na takie Złotko jak twoj maz :)
  4. Moja najlepsza przyjaciolka ucieszylaby sie gdybym sie z nim rozstala, bo widzi ze nie jestem z nim w pelni szczesliwa. Najgorsze jest to ze jestem zakompleksiona (chociaz mowia mi ze nie mam powodow) i niesmiala. Boje sie ze nie znajde sobie faceta, bo bede wiecznie zamknieta na innych. Jak zakonczyc 5 letni zwiazek? Rozmowa sie nie da.... wiele razy probowalam, on juz pewnie mysli ze zartuje sobie. Chyba po prostu zaczne jego lekcewazyc....
  5. Az mnie sciska za gardlo i chce mi sie ryczec, jak czytam to co piszesz o mezu. Moj facet nie wie co to jest poswiecenie. Zrobic cos dla mnie? Wlasnie takie glupoty nie potrafi zrobic. Nie rozumie ze zalezy mi na czyms, jest mi to potrzebne, potrzebuje jego pomocy, bo nikt inny mi nie pomoze. Kurde.... nie mam w nim wsparcia. Ja pier!@#%^& Nie jestem az tak silna zeby to zakonczyc. Juz dwa razy mielismy taki kryzys ze sadzilam, ze bedzie koniec. A jednak pekam za kazdym razem. Oj, ja glupia.... Trzeba sie wziazc w garsc.
  6. Czesc dziewczyny... Chcialabym poprosic was o rade. Jestem z facetem juz jakies 5 lat, wiec znamy sie mozna powiedziec na wylot. Ale on mi caly czas podpada. Nie moge na niego liczyc w prostych sprawach, np. zeby cos mi kupil co jest mi strasznie potrzebne, a jest to ciezkie wiec musi to kupic ktos majac samochod. I oczywiscie tak przedluzal ta sprawe, ze zasnal i obudzil sie majac 30min przed zamknieciem sklepu. Zadzwonil do mnie powiadamiajac mnie o tym ze zasnal i ze nie ma nawet pieniedzy zeby to kupic (koszt:25zl!!!!!). A prosilam jego o to dzien wczesniej!!!!! Dopiero kiedy zezloscilam sie i kazalam przyjechac szybko po pieniadze do mnie, zeby jeszcze zdarzyl to kupic. W takich glupotach mnie zawodzi, a sobie pomyslalam co bedzie jesli to mialaby byc wieksza sprawa. A takie przypadki jak wczoraj sa dosc czesto. Tak na prawde juz wielokrotnie mialam z nim zakonczyc zwiazek, bo nie widze przyszlosci z tym facetem. Sa dni kiedy jest milo, nie klocimy sie itd. Ale czytajac teskty Kate wypowiadajacej sie o mezu, to sciska mnie zazdrosc, ze ja nie potrafie tak wypowiadac sie o swoim facecie. To daje mi troche do zrozumienia, ze nie powinnismy byc razem. Problem jest taki, ze jest na prawde cieko mi to wszystko zakonczyc. Kiedy mowie mu jaka jest sytuacja, to staje sie miolutki, kochajacy, dbajacy o mnie. A dwa dni pozniej nawet sie nie przytuli, buziaka... nic. Ani slowem, ani czynem nie pokazuje mi ze zalezy jemu na mnie. Slepa milosc. Zaslepiona jestem strasznie......
  7. Ja przewaznie robilam przez internet przelewy, ale ze teraz nie dostaje na konto kasy, tylko w gotowce to musialam leciec na poczte....
  8. Dzien dobry:) Znowu dlugo mnie nie bylo, ale u nas zaczyna sie juz normalna praca:P Ja jak zwykle za bardzo panikuje, mowilam wam wczesniej ze u mnie szykuja sie zmiany do krotych nie jestem przygotowana, ale z szefem wczoraj porozmawiam, to mnie troche uspokoil:) Wczoraj nabawilam sie niezlego strachu. Mialam ostatnia godzine na jazdy i mial mi instruktor przekazac dokumenty z ukonczonym kursem. Co sie okazalo, ze nie mam niby wplacone za kurs! Ze brakuje 500zl, a ja wplacalam ostatnio wszystko jakies mieisac temu! Bylam przekonana, ze mam dowod wplaty w portfelu, wiec zaczelam szukac przy intruktorze, ale nie znalazlam, wiec w panice pobieglam do domu i zaczelam przeszukawac wszystko. Okazalo sie ze w drugim portfelu mialam! (tak to jest jak sie ma 50 portfeli;) ) Dobrze, ze to znalazlam i przekazalam jemu..... Ale facet pewnie pomyslal sobie Bog wie co.....
  9. Czesia i jego bande tez lubie, ale film byl chwilami nudnawy. Moze dlatego, ze pozno wieczorem ogladalam i bylam zmeczona. Tez sobie nie wyobrazam zeby siedziec w biurze do 17... zanim do domu bym dotarla to 18 godzina i nic juz konkretnego nie da sie zalatwic. Ja niestety mialam wczesnije taka prace ze o 21 konczylam i o 22.30 dopiero do domu docieralam:/
  10. Ogladalam, ich film, ale taki sobie. Gdybym poszla na to do kina to zasnelabym!:P Fajnie, ze mozecie sobie tak wczesniej wyjsc, ja niestety posiedze sobie do 16tej;(
  11. Czesc dziewczyny! Wczoraj mialam niezly zapiernicz. A dzisiaj drugi szef jakis poddenerwowany, wiec boje sie jemu narazic. Ogolnie zaczyna byc nerwowo... Zajda u mnie peewne zmiany, ktorych sie boje bo nie jestem przygotowana. Strasznie sie denerwuje.....;(
  12. Fajnie tak w branzy motoryzacyjnej.................. sami mlodzi, przystojni, pelni pasji faceci:P mniam:P
  13. Kate, nie przejmuj sie..... Przejdzie jej ta cala zlosc, a jak nie to dziewczyna nie jest warta tego wszystkiego!
  14. Dooobre:P Jak bede miala odwage to tak kiedys zrobie. Jeszcze ladnie sie ubrac i wyjdzie taka usmiechnieta w szpileczkach:P Gorzej jak trafi sie na bebe!
  15. Eh.... tylko ze ty Kate legalnie jezdzisz i w sumie to jest normalne ze sie pierwszenstwo wymusza, a ja musze sie nauczyc kultury jazdy:P Po zdanym egz i tak bede jezdzic jak chce,a nie jak oni chca...! Oczywiscie bede sie starac bezpiecznie jezdzic:P
  16. Moze jakbys Kate czesciej jezdzila to pewniej bys sie czula? Ja mam w kazdym badz razie taka nadzieje.... tylko nie wiem jak dlugo trzeba cwiczyc:P Ja bym chiala juz teraz swietnie jezdzic!
  17. No wlasnie specjalnie sie zalogowalam, mam nadzieje szybciej mi wtedy powrozy;) U mnie tez sie brzydko na dwrozu zrobilo.... Od razu po pracy mam jazdy, ostanie zajecia, a potem egz. wewnetrzny. Niekiedy mysle ze nie nadaje sie n kierowce... Oj... czuje deszcz...
×