frufru
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez frufru
-
"Wiadomo, że skóra będzie nam się na brzusiach rozciągała, trzeba by było jakoś ją przygotować, aby ograniczyć ryzyko powstania rozstępów, albo chociażby spowodować, żeby nie były takie duże. Słyszałam o balsamach dla mam, które podobno świetnie uelastyczniają skórę. Wiecie co można stosować bezpiecznego?" polecam: - Ziajka masło uelastyczniające dla ciężarnych; - Reduce serum na rozstępy; - Eris PharmacerisM Foliacti;
-
opalać się lekko, np wystawić na słońce nogi albo złapać słońce pływając w wodzie - tak. smażyć się na słońcu - absolutnie nie, dziecko ci sie ugotuje.
-
"luteina i duphaston to samo? oj chyba nie ... duphaston chyba jest mocniejszy i wchłania się inaczej, z tego co pamiętam luteina może być podjęzykowa lub dopochwowa, ale ... nie jestem lekarzem" nie dkładnie to samo bo luteina to czysty progesteron, a duphaston to pochodna, troche sie różnią dawkowaniem i sposobem podawania, ale zasadniczo działają tak samo.
-
"hmnmnmm - a co sie dzieje z frufru?" frufru ostatnio nie ma głowy do ubrań, bo jest zajęta porannymi wymiotami ;) z mody to ostatnio siedzę w średniowieczu - juz za pare dni jedziemy na Grunwald... :D
-
"Co do pogody to mnie wykańcza nigdzie nie mogę wyjśc w taki upał masakra to siedzenie w domu strasznie męczy grr" e no co Ty :) mnei meczy wychodzenie w taką pogodę. najchętniej przesiedzialabym te upały w domu, ewentualnie nad jeziorem...
-
dziś sie zachowałam typowo ciązowo. wrąbałam na śniadanie - kompletnie nielogicznie - bułkę z szynką i ogórkiem i zapiłam to kubkiem zimnego kakao. po czym zachowalam sie logicznie i poszlam to wszystko zwymiotowac :D wszystko fajnie, ale nienawidze wymiotowac... to bedzie najgorsze.
-
katasha7, gumę mozesz żuc, byle bezcukrowa obowiązkowo, u nas pozwalają. jak już Ci zaczną pobierać to od razu gumę w dziób :) i kanapki ze sobą, i jesz od razu. a tak to mozesz sie opijac woda mineralną niegazowaną bezsmakową... jakoś dasz rade :)
-
a co do zachciewajek - ja nie mam żadnych :) w ogole to sama nei wiem, ale jakoś mi sie jesc nie chce specjalnie. ostatnio jadę na dwóch - trzech posiłkach dziennie plus owoce. czy was też pobolewają brzuchy?... pytałam znajomych juz mamus, mówią że to normalne. mowia ze tot akie bóle jak na okres - nie mam pojecia bo mnie nigdy na okres nic nie bolało - takie dziwne bóle jakby mi sie miesnie napinały w środku... nie podoba mi sie to, ale poza tym nic sie innego nie dzieje, wiec nie bede panikowac, tym bardziej że za trzy tygodnie kolejne USG, to co ja bede latac w te i we wte do lekarza... logika, rozsądek i wiedza mówi mi ze to normalne że moze pobolewac, ale i tak jakoś tak mi dziwnie...
-
katasha - nie, to pierwsze badanie robi sie normalnie z krwi, byle na czczo. ostatni posiłek poprzedniego dnia najlepiej zjeśc ok 18-19. test z obciązeniem robi się później, ewentualnie jak to pierwsze badanie wyjdzie nie za fajnie.
-
ej no ale nawet jak Cie przeswietli to co? przeciez Cie nie zwolni... :)
-
jeśłi Cie to pocieszy to mam to samo. i tak przez cały dzień. :)
-
chyba sie do was dopisze. wczoraj obejrzałam sobei serduszko :) prognozowany termin to początek lutego, moze byc wczesniej ze względu na moj stan zdrowia, ale generalnie - luty.
-
Jak płacicie rachunki miueszkając u teściów???
frufru odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
"co za pasozyty - frufru, ty tez uwazasz ze zycie na czyjs koszt jest w porzadku?????? wspolczuje waszym rodzicom z calego serca...." przeczytaj uwaznie moje wypowiedzi z tego tematu, apotem dopiero pisz. -
Jak płacicie rachunki miueszkając u teściów???
frufru odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
"Rachunki przynosi jak ktoś z mojej rodziny przyjezda do nas w odwiedziny i do nich np mówi ze za mało dalismy jej na rachunki ostatnio." niech rodzina odpowiada grzecznie że to nie ich sprawa, tylko Twoja i Twojego męża. -
Jak płacicie rachunki miueszkając u teściów???
frufru odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
"Powiedzmy sobie tez szczerze , ze w Europie Zachodniej starzy rodzice sa oddawani do domow starosci tak jest niestety w 99% przypadkow . Wiem to bo tam bylam i widzalam . Co gorsza mlodzi nie maja zadnych wyrzutow sumienia, nawet uwazaja ze tak ma byc." a czemu miec wyrzuty sumienia, skoro rodzic nie siedzi sam w domu, tylko ma fachową opiekę lekarza i pielegniarek na miejscu? lepiej w imię fałszywie pojętej miłości katowac rodzica trzymając go u siebie w domu, gdzie nie dość że jest sam jak palec, bo przeciez dzieci pracują, to jeszcze nie ma nawet podstawowej opieki medycznej?... naprawde takiemu rodzicowi lepiej by bylo w domu opieki. c nei znaczy ze nalezy go tam oddac i zapomniec, nie nie nie... -
Jak płacicie rachunki miueszkając u teściów???
frufru odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
"AgnieszkaW - moj narzyczony placi mojej mamie 450zl za wszystko " Twj KTO?? skąd w ogole sie wzięło tak ohydne słowo jak narzyczony??... :/ "to chyba tylko w tym chorym kraju, Polsce, panuje taka mentalność, że dorosłym dzieciom sie pomaga finansowo, a co wiecej, czesto je UTRZYMUJE." mi, kochanie, nie przesadzaj. popatrz na Grecję, Włochy, inne kraje południa Europy... dzieci po 30 mieszkają z rodzicami i na ich utrzymaniu. tak naprawde tylko w Skandynawii dzieci sie tak szybko usamodzielniaja. nawet w Anglii nie jest to dokładnie tak jak piszesz, pewnie, w jakichs srodowiskach tak, ale nie wszędzie. aczkolwiek uwazam że jak ktoś uwaza sie za dorosłego, to niech bedzie samodzielny. dopoki nie jest i ktoś za niego płaci - dopóty jest dzieciakiem i nie ma nic do gadania. -
Brak okresu juz 9 dni po terminie
frufru odpisał gupik na temat w Antykoncepcja, płodność / Ginekolog
testy mają ponad 99% skutecznosci wiec wiesz, mylą się dość rzadko. idz do lekarza, niech Ci da cos na wywołanie okresu. a przy cyklach bezowulacyjnych tez się miesiączkuje. najwyżej trochę słabiej. a dziewczyny w stanach sa głupie. wystarczy popatrzec na ten program co to nie wiedziały o ciąży aż urodziły. nie wyobrażam sobie czegos takiego, trzeba byc debilem... -
ciiiicho :) jeszcze nie wiem na pewno. tzn testy wychodza, byłam u lekarza i powiedzial ze wyglada na ciąże, ale że jeszcze za wczesnie żeby cos wiążąco powiedziec. za dwa tygodnie bede wiedziec juz pewnie :) wtedy podziekuje ;)
-
no i koniec, kupiłam ten 4 :P oby byl dobry, bo kurcze droooogi :) ale jak sie okaze ze dobrze trzyma cycki to bedzie wart tych pieniedzy.
-
ej no to że balerony sie osmieszaja na plazy to nei znaczy ze ja tez chce ;) a serio - po prostu nie przepadam za nadmierną nagością wśród obcych. wystarczy ze musze eksponowac moje srednio piekne nóżki. brzuchem juz nie musze epatowac (zly nie jest, ale go po prostu nie lubie pokazywac). kostiumy dwuczesciowe nosze tylko jak jestesmy u znajomych nad jeziorkiem albo jak sie opalam na ogrodzie. na plazach przewaznie pływam, gram w siatkę, coś tam robie, wiec w dwuczesciowym jest po prostu niewygodnie... toplessa nie zaliczałam i chyba sie nie odważe.
-
bikini - bron panie Boże :) aż tak pieknej figury nie mam coby sie rozbierac na pklazy do tego stopnia ;) tankini - ewentualnie, ale jeszcze nie spotkałam pasującego mi. zawsze cos jest nie tak...
-
eeech cieplo sie robi i juz problemy. dziewczyny kto ma sprawdzoną firmę/model kostiumu kąpielowego, jednoczęsciowego, ładnie trzymającego duży biust i ładnie modelującego brzuch? moze czyjas znajoma coś fajnego kupiła ostatnio? mój mi sie już przestał podobac, zresztą pora na coś nowego... :)
-
no widzisz... mówiłam że to wciąga... :D
-
nie zgadniecie co dzis zrobilam... zalożylam... legginsy. nawet nie legginsy bo przeciez żadnych nie mam, ale takie kryjące matowe czarne rajstopy. do tego te khaki tunikę i ażurowe kozaczki. obiektywnie patrzac na siebie wyglądam nieźle, męzowi sie szalenie podoba, kolega z pracy stwierdził że wyglądam wyjatkowo seksownie (strzeliłam focha o to "wyjątkowo" ;)), ale kurcze... nie czuję sie. chyba jednak to nei moja bajka.
-
kupiłam sobie dziś kozaczki - przewiewne, zamszowe, z ażurowa cholewka. to tak a propos niewydawania wiecej pieniedzy.