-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez magdalenka1982
-
i zło też ponoć wraca do tych co go czynią:) ale nasza Brydzia to Anielica wcielona;) 3mam kciuki za tę poprawę problemów jakiekolwiek by nie były i też często o Brydzi myślę bo tam w Norwich była i moja szwagierka:)to znaczy jest nadal tylko się przeprowadziła do większego mieszkanka :) może byście babulce i Wy się trochę wysiliły od siebie i szarpnęły,żeby napisać nam tu jakiś dłuższy życiowy monolog waginy:PPP za pusto i nudno! jak się udały dożynki??gminne,powiatowe jak zwał tak zwał w zależności od wielkości danej mieściny:P u męża w jego zadupiu nie było źle,ludzi masa i nawet gwiazda wieczoru UNIVERSE:P :D a na koniec pokaz sztucznych ogni:) Kubuś rośnie jak na drożdżach aż żal,że tak szybko:O wyszły dwa kolejne ząbki tym razem górne i to na raz czyli razem 4sztuki:P widać kolejne,że idą:D włos ma zarąbisty długi kudłaty irokez z tym,że wcześniej wszystkie stały dęba i był najprawdzisty irokez a teraz czym dłuższe zaczynają ciążyć i opadają gdzie nie gdzie i tak to pomagamy wtedy żelem:P delikatnie dla niepoznaki:D drań włazi wszędzie pełzając jak żaba z przejawem raczkowania na raz:D:D:D zwala wszystko,tłucze i robię nagłe domowe rewolucje bo ja miłośniczka wszelkich pierdół tj,szkła,świeczek,świec,świeczuszek stało sobie nisko gdzie mogło a tu nagle mój mały diabeł okazuje się,że potrafi wszystkiego dosięgnąć i tak oto muszę co w jego zasięgu chować i przestawiać,robimy płotek na schody ach koniec świata normalnie i wszystko w życiu z nim do góry nogami :D:D:D:D całuję i ściskam wszystkie z osobna :)
-
Dzieńdoberek wszystkim w ten paskudny pochmurny poranek:) widzę pierwsz jestem:) A Aga jednak nie napisała jak obiecala:O ;) Z tymi przerwami mam nadzieję,że się wyrówna:P Kaczucha obłędna fota ta na wieeelkiej dyni:D:D:D bomba normalnie a chłopisko Ci urósł że ojoj.tatuś go widział????? Karolinko no może ja jakaś zaciemniała ale nie dodałaś tych zdjęć Natanka:Powszem wiadomość jest ale zdjęć załączonych brak:D Beatko ciężko z alkoholem będzie bo lubię sobie bachnąć jakiegoś drina albo piwko:P dobrze,że za słodyczami nie przepadam:D a właśnie metabolizm to wiem że mi chodzi w ślimaczym tempie przez te moje cudowania w odchudzaniu od nastolatki:O też masę czytam o tym ale nie wiem co zrobić już żeby ją przyśpieszyć:O i dlatego boję się jeść więcej że zacznie się tycie:( ale za to śniadanko zjadłam większe:P dwa tosty z dżemem żurawinowym i na tym jeszcze pokrojona morelka i jabłuszko:) już się nie mogę doczekać aż te górne dwójki będą mocno widoczne jak on będzie z nimi wyglądał:P:D wyszły dwie na raz może stąd taki nieznośny bo i tak jest diabeł wcielony :O
-
no wreszcie AGA czekamy;) mój diabeł po kąpieli usnął już uff:P acha i wyszły 2zęby na raz kolejne górne tym razem czyli mamy całe 4sztuki:DDD ale zmartwiłam się mocno bo bardzo duża przerwa na środku między tymi dwoma ząbkami:O:O nie wiem po kim to bo żadne z nas nie ma przerwy między zębami...
-
Beatko moje śniadanko przykładowo to kawa,dwie bez cukru ale z mlekiem bo ja i bez słodyczy żyję bo nie lubię zwyczajnie,jedna max dwie grzanki z jakimś cieniutko posmar.dźemem albo jedno,dwa ciastka owsiane,ewentualnie zamiast jeszcze tego np.jogurt. Na obiadek sałatka z pekinki zwykle polana troszkę oliwą i przyprawiona plus coś ugotowane np pierś lub kawałek wołowinki usmażony w ziołach bez tłuszczu,potem zwykle jakiś owoc i to tyle,tak ostatnimi czasy po kopenhaskiej jem,nie powiem jak jakiś gril czy imprezka zjem i inne rzeczy ale to sporadycznie,za to przeginam z alkoholem a wiem,że to kalorii masa:O:O:O Aga26wróciła z kompem naprawionym ale jakoś nic jeszcze do nas nie wpada:)
-
Beatko od Ciebie dietka ale kto przesłał to nie wiem ale dziękuję:):):) tak poczytałam ją powiem,że mi się podoba bardzo bo nie droga ani wymyślna jak niektóre durne ale powiem,że boję się że zacznę tyć zamiast chudnąć Beatko bo obfita mi się wydaje zwłaszcza snaidanie ja tak nie jem i jak nagle zacznę takie ilości to na pewno przytyję co myślisz???? i w ogóle nie wydaje mi się że moj porąbany organizm w ogóle by na niej chudł:O Ty na niej tylko na prawdę tyle schudłaś???? maść majerankową my may i lekarka kazała przy katarku smarować pod noskiem i aby zeby nie do środka:)
-
Mała Agatko ojoj biedny Franio:O zastrzyki bidulek ma ech no ale pomogą i wróci do zdrówka,Kubuś moj to już przeszedł i zapalenie oskrzeli,płuc i krtani ostatnio na co zastrzyki też były:( gdzie on Ci się tak załatwił?
-
Beatko dokładnie spamiętałaś jak u mnie z problemami z wagą:O niestety,ja mam skłonności do tycia zajebiste wręcz ale to rodzinne,mi wystarczy tak jak ostatnio właśnie np.w sobotę i niedzielę zjeść dobre śniadanko obiady i nawet 2-3kg od razu wraca:O ja się już czasami podłamuje co narobiłam sobie z organizmem wszystkim i z byle czego tyje:O czekam na tę dietkę;) Karolinko ja wiem co to wiejskie wesele;):P moje było prawie wiejskie 3dniowe:DDD i na takich bywam więc doskonale znam aytuację:Pudanej zabawy;)
-
Beatko ja też Cię męczę i poproszę na maila tę dietkę,jestem po kopenhaskiej ale pomału znów wraca:O Chorym dzieciaczkom życzę szybkiego powrotu do zdrówka bo to inaczej jak my chorujemy a takie maluszki biedne bardzo się męczą:( Marzenko podziwiam i biję brawo za te 7lat już w małżeństwie,bardzo długo ile Ty miałaś latek jak wyszłaś za mąż?? :) Karolinko i jak kino się udało???;) z moim też ciężko w łóżeczku odkąd około tygodnia kiedy chory był spał z nami,teraz były piski wrzaski już nawet nad samym pochyleniem się z nim nad łóżeczkiem ale pomału się udaje żeby przesypiał całe nocki z ząbków 2na dole,góra aby tchnąć jak wyjdzie kolejny:)ale maruda okropna przez to i straszny nerwus nam się zrobił:O pnie się wygina wrzaczy jak mu coś nie pasuje jak mały histeryk:O:O:Ookropność troszkę niejadek z niego chyba że jakaś nowość albo danonek czy coś w tym stylu to wcina że hej... nie raczkuje ja też nie raczkowałam ale ślizga się jak żaba z prędkośćią światła po całym domu i wszędzie wlezie:O oczy muszę mieć i z tyłu bo z przedpokoju zejście schodami długimi i stromymi ale już się barierka płotek robi żeby bidy nie było:O Tydzień temu byliśmy na Chmielakach 3dniowe wielkie świeto piwa,masa straganów ze wszystkim,żarcia,muzyki,koncertów itd mały miał frajdę tyle narodu ale pod muszlę koncertową nawet nie dało się z wózkiem podejść bo głośno masakrycznie i u niego zaraz wielki płacz jak głośno o w ogóle bojuch taki że nawet nas to drażni z czego taki,byle co się boi i płacz:O dostał balona tego na hel wielki samochodzik przyczepiony do wózka i z początku się go bał potem się oswoił i już tylko szarpanie nim było:D Beatko malutka z tym gardełkiem to z czego??zaraziła się faktycznie czy może jakiegoś loda mam dała albo podmarzła??? Aga26 pogoń dziadów niech Ci ten laptopik szybko zrobią bo tu wszystkie tęskamy mocno za Tobą:)
-
cholera jasnaaaa jak durna się opisałam i mały wyłaczył mi kompawszstko szlak trafił:O
-
Hej babulce:):):) melduję się i piszę,że Kubuś już po zastrzykach zdrowy,badanie na koniec kontrolne moczu super leukocytów z 11 już 1 prawidłowo:) Kasiulku tak te leukocyty tak podwyższone mocno właśnie z tego zakażenia jakiegoś układu moczowego:O a i gorączka przy tym duża była ale właśnie nie wiadomo czy też nie ten stan zapalny dziąsełek górnych się przyczynił bo aby tchnąć i zęby na górze teraz.... na szczęscie już zdrowy i leki odstawione łącznie z zastrzykami:):):) a to wszystko chyba było tylko i wyłacznie z mojej winy :(:(:( i pluję sobie za to w mordę bo w te upały ostatnie jak zwykle siedzieliśmy na balkonie mały w baseniku swoim i ja dupą w swoim,jak lałam mu wodę była bardzo ciepła ale jego basenik ustawiony pod parasolem a ja bez bo się opalałam,był spory wiaterek mimo ciepła i jemu bez słonka dość szybko woda ostygła i coś mu podawałam w tym baseniku dotykam wody a ona dość zimna i on przemarznięty choć mu to nie przeszkadzało bo on kocha się chlapać i chlapał jak durny a ja durna matka nie sprawdziłam i tak mi przemarzł,mimo,że szybko go opatuliłam,wytarłam,dałam ciepłe piciu i podałam nawet nurofen w syropku dla spokojności widać nic nie dało bo zachorował:( Agniesz26 wracaj szybko bo tęskno za Tobą:) Ewelka nie wiem kto mógł pokasować Twoje posty i dlaczego:O:O:Ono chamskie to:O Małgorzata zazdroszczę 2tygodniowego aż wczasowania nad morzem:) miłego wypoczynku!!! Karolinko jak Natanek?????już nie kaszle?zdrowy? ja chyba muszę jednak do gina póść bo do okresu jeszcze pół opakowania tabletek anty a mnie zalewa ze hej:O
-
Hej babulce:):):) melduję się i piszę,że Kubuś już po zastrzykach zdrowy,badanie na koniec kontrolne moczu super leukocytów z 11 już 1 prawidłowo:) Kasiulku tak te leukocyty tak podwyższone mocno właśnie z tego zakażenia jakiegoś układu moczowego:O a i gorączka przy tym duża była ale właśnie nie wiadomo czy też nie ten stan zapalny dziąsełek górnych się przyczynił bo aby tchnąć i zęby na górze teraz.... na szczęscie już zdrowy i leki odstawione łącznie z zastrzykami:):):) a to wszystko chyba było tylko i wyłacznie z mojej winy :(:(:( i pluję sobie za to w mordę bo w te upały ostatnie jak zwykle siedzieliśmy na balkonie mały w baseniku swoim i ja dupą w swoim,jak lałam mu wodę była bardzo ciepła ale jego basenik ustawiony pod parasolem a ja bez bo się opalałam,był spory wiaterek mimo ciepła i jemu bez słonka dość szybko woda ostygła i coś mu podawałam w tym baseniku dotykam wody a ona dość zimna i on przemarznięty choć mu to nie przeszkadzało bo on kocha się chlapać i chlapał jak durny a ja durna matka nie sprawdziłam i tak mi przemarzł,mimo,że szybko go opatuliłam,wytarłam,dałam ciepłe piciu i podałam nawet nurofen w syropku dla spokojności widać nic nie dało bo zachorował:( Agniesz26 wracaj szybko bo tęskno za Tobą:) Ewelka nie wiem kto mógł pokasować Twoje posty i dlaczego:O:O:Ono chamskie to:O Małgorzata zazdroszczę 2tygodniowego aż wczasowania nad morzem:) miłego wypoczynku!!! Karolinko jak Natanek?????już nie kaszle?zdrowy? ja chyba muszę jednak do gina póść bo do okresu jeszcze pół opakowania tabletek anty a mnie zalewa ze hej:O
-
No Brydziu nie strasz nas!!!!:O:O:O co tam się stało-dzieje u Ciebie??????????
-
Elmirko dietę kończę ale jak to u mnie na tym poziomie blokada się robi w pewnym momencie jak dobiję 57-8 i tak choćbym nie wiem co dalej dupa z dalszego spadku:O i tak jest aż 57kg a to do mojego wzrostu dość sporo nadal i mimo że ja nie należę do drobnych,budowę mam inną to żebym była zadowolona musiałabym ważyć choć te 54kg póki co nieosiągalne mimo cholernej kopnhaskiej:( z prawkiem to Ci nie pomogę o te pachołki bo nie pamiętam zwyczajnie już a prawko zrobiłam w 99roku :D dzięki za życzenie zdrówka Kubusiowi my niedawno po drugim zastrzyku:Okuźwa bolesne są i wrzeszczy bidulek ech:(
-
ależ mało piszecie mimo tego że włączyłam dopiero kompa-nadrobiłam bez problemu od wczoraj.... ja raniutko o 6 już dałam radę złapać sisi małego i zawieźć do labo i zrobiła wynik od ręki,z nim pojechałam do lekarki już bez małego i od wczoraj leukocyty okropnie urosły więc??mały ma zastrzyki Zinacefu 2razy dziennie do poniedziałku://// są bardzo bolesne więc piszczał mi bidul okropnie:( wieczorem jedziemy na kolejne kuj:( ech... moja dieta narobiła mi bigosu bo w połowie opakowania antyków nagle z bólami dostałam cioty a ciapały mi się brązowe mocno sluzy już jakieś 3dni a dziś okres nie wiadomo skąd i po co co do prawdziwego daleko bo jak mówię pół opakowania jeszcze:/ mama też mówi że to przez dietę :/ ja o spaniu w nocy nic już nie wspomnę:O kilkanaście razy w nocy się budzi teraz przy chorobie nie śpię już drugą noc bo tylko jest pisk aż zmęczony płaczem pada i budzi się co trochę,poddałam się tyle razy wstawać do łóżeczka i biorę go do nas to choć spokojniej troszkę śpi a jak się ze śpiacym nim schylam do łóżeczka go położyć moment się budzi i wrzask od razu....normalnie ja nie wiem co jest:( teraz nie dość ta choroba,zastrzyki,gorączka to zęby aby tchnąć z tym stanem zapalnym w górnych dziąslach:( dolne aż tak go nie męćzyły:( ja już błagam kiedy to się skonczy i kto durny wymyślił taką kolej rzeczy u maleństw z tymi zębami żeby tak się męczyły i były przez to zmienione o 360stopni:O Karolinko może Ty lepiej dla świętego spokoju już nic nie czytaj :Pbo się wkręcasz i głupoty wymyslasz i tfu tfu głupie domysły takiej choroby se wkręcasz:O u małego znaczy... tymczasem bo mały mi śpi o cudo a ja dziś na ciucholandzie zaszalalam że prania do cholery mam a potem na zastrzyk idziemy:O:(
-
Kajtoch gratulacje!!!!jest co oblewać!!!! my od wczoraj wieczór zmartwieni,mały mi lekko gorączkował także w dzień a wczoraj po kąpieli pisk i po wyjęciu z wanny padł mi sapiąc na rękach,usnął po czym płacz a dziecko prawie nieprzytomne,parzył mnie zwyczajnie jak go tuliłam na rękach bo tylko wtedy w miarę spokojny ale jęczał jak z bólu,rozpalony,całą noc płacz,jęczenie,gorączka ponad 39stopni i dziecko ledwo tomne,nie spaliśmy oboje przy nim,gorączka po niczym nie spadała mimo,że od 20tej dostawał leki i czopki na gorączkę,obkladanie lodem,leki co 4godziny a gorączka spadła dopiero nad ranem około 4rano:/ wtedy wreszcie ciut przysnął z ulgą a z raniutka wystrzeliłam do lekarza żeby byc z nim jako pierwsza! Czekam własnie aż się zbudzi i nasika mi do woreczka bo dziś jak najszybciej muszę zawieżć wynik jeszcze do lekarza czy nic się nie dzieje bo ma gardło lekko czerwone i lekarka podejrzewa że tak górne zęby aby tchnąć mu wyłażą ale aż stan zapalny w tych dziąśłach górnych i że rzadko się zdarza zeby aż tak mocno znosiło dziecko :( ten wynik moczu ma jeszcze dać odpowiedź czy tylko zęby,póki co mam podawać tylko na zbijanie gorączki i przeciwbólowo nurofen i czopki.Jestem niewyspana i w ogóle do dupy,leje od rana,a z samochodu z małym do lekarza przy samej ulicy to zmokłam całkiem jak kura,mały oczywiście był opatulony... tymczasem idę zobaczyć czy mi nasiusiał do woreczka przez sen bo czekam jak na szpilkach żeby szybko zawieźć do analizy... Aga dawaj fotkę tej ala karuzeli czy jak tam się to zwie aż sama ciekawam... no i przede wszystkim super wieści że Olafek może jeść tyle nowości bez alergii,wierzę że jesteś wielce happy przy tym wszystkim co było!:)
-
Tak zmieniłam z 26 na 27 bo skończyłam 27latek :) Marzenko jednak doszło???!!!;):P
-
MarzenkoMol posłałam Ci już namiary emailem:) u nas na goraczki najlepiej sprawdza się nurofen:)
-
a właśnie może któraś zainteresowana bo znalazłam fajną stronkę interku w ktorej wpisujesz datę pełną urodzenia dzieciątka i wyświetla dokładnie perfekt żywienie dokładne jakie powinno się podawać:) oto link dla zainteresowanych: http://www.twojadieta.pl/dz.php
-
Elmirko maila przeczytałam i tym samym na NK Cię znalazłam i zaprosiłam:) Karolinka Ty chyba pisałaś że nie masz NK a więc dla Ciebie na interie mamuśkowe wysłałam fotki siebie nowej i kubusia świeże :) moje dziecie po skazie od dawna nie ma śladu i je dużo mlecznych rzeczy,jogurcików i nic się nie dzieje:Postatnio próbował arbuza i melona:D Beata dobrze że wróciłaś wypoczęta a co do spraw osobistych i męża nie wypowiadam się bo to zbyt prywatna i Twoja tylko sprawa jak postąpisz,Twoje życie,Twój wybór a jak zrobisz tak będziesz miała:)oby wszystko się ułożyło na lepsze:)....... choć ja szczerze powiem,że nie widzę lepszego przy tych teściach.....
-
Mała Agatko moje kondolencje:O współczuję Waszej rodzinie,trzymajcie się u mnie bez zmian większych,mały nie raczkuje ja zresztą też nie raczkowałam ale przemieszcza się po pokoju lotem błyskawicy i cud tylko jakiś nas chroni że nic się mu nie przytrafiło jakoś bo w ostatnim momencie zawsze udaje mi się go albo złapać już w locie spadającego skądś dziś się przeraziłam i zamarłam dosłownie zrywając się gdy zobaczyłam to i doleciałam w ostatniiej sekundzie bo mam taki ciężki stojak z metalu tego ozdobnego na wina,trunki butelkowe i świecznik w tym do tego i takie coś na kieliszki,no i on doczołgał się nie wiem też kiedy bo był przy mnie w nogach a to stoi w drugim końcu pokoju,złapał za wystającą butelkę z tego stojaka a to jak coś mnie ruszyło spojrzeć przechyla się się już,wyleciały tylko kieliszki i doleciawszy złapałam stojak przed tym jak na niego leciał:O:O:O normalnie nie wiem co by było bo to z butelkami itd samo w ogóle jest ciężkie a on hop siup i już przechylił siłacz:O ma dwa spore zęby dolne już ale widać jak męczą go górne które będą wyłaziły,bo diabeł dokucza niemiłosiernie mi dosłownie na chwilę go wsadzę do kojca czy na pofłodze a sama usiade wypić kawę to już się zaczyna lamentowanie i marudzenie no na chwilę nie da rady nawet nic zrobić i gdyby nie mama to ja bym nie dość ze sama była zapuszczona to i chałupa:o a z lepszych to że zmieniłam fryzik zupełnie kto ma mnie na nk zobaczy:D grzywa długa,pazury i wycieniowany cały łeb ludzie mnie nie poznają:P na kopenhaskiej lecę 7dzień i sporo zleciałam już bo ciuchy wiszą i mąż niezadowolony zaczyna być:D dziś w końcu niedziela taka że nigdzie nie jedziemy,na żadne obiady do teściów a ze pogoda super rozkladam toboły parasol mały w nowym baseniku takim alal plac zabaw w tym i szaleje w wodzie a ja się z męzulem będę obok opalała,znaczy ja aby bo mężo przy małym tuz obok musi a z tego tytułu że brałam antybiotyki na zapalenie pęcherza który męczy mnie co jakiś czas ostatnio w ciąży to i tak długo,lek powodował jakieś zmiany nieodwracalne w połączeniu ze słońcem to też przybladłam i trzeba się zaopalić:P:D
-
oj fakt teściowe są rózniaste:D dlatego ja swojego bąbla z nią bym nie zostawiła samego bo wiem,że by czymś mi go nakarmiła po swojemu takim czym ja jeszcze na pewno nie karmię ba nawet nie wiem czy bym karmiła w ogóle tym co teściowa miała by ochotę:D:P ogólnie jest babka nie szkodliwa i mam luz a dziecka z nią nie mam potrzeby zostawiać bo moi rodzice na dole my oddzielnie na górze więc sama nawet z rana chętna już go zabierać a wiem,że nic a nic mu nie da bo na karmienie mi go daje a ja mam luzy na opalanko czasami albo sprzątańsko jak dziś np.myje wszystkie okna a jest ich :O i kurze ścieram no a mały śpi aktualnie w wózku u mamy:) aftin i j miałam małemu na coś co okazalo się nie było pleśniawkami:P a jak sama spróbowałam myślałam że chaftne fuj biedne te dzieci:O co do sałatek mam 3 popisowe które zawsze schodzą piorunem i brak a każdy się dopomina:) już podaję; z brokuł ; brokuła ugotować z vegetą nie musi być twardawy,ponoć papka w tym wydaniu lepiej smakuje:D ser liliput z biedronki:D w kostkę może być kukurydza ale nie musi majonez,sporo czosnku granulowanego albo czosnku w kostce knorra bo do podstawa wymieszać pychaaaa aby pamiętać żeby trochę się przejadł koniecznie w lodówce:) druga; pekina,kurczak wędzony(udka w biedronce pakowane zawsze kupuje) kukurydza,majonez,przyprawy do smaku wymieszać pyszotaaa!!!:) i też lodówka na przeżarcie:D a ostatnio nie mieliśmy składników na wczasach więc szybko pekinka,oliwa(ja kupuję w szklanej zielonej butelce Kujawskiok9zł) i sporo magii wlać wymieszać,może być zamiast ciute majonezu,jak nic taka pyszota się okazała że moment znikło a jak smakowało i sama teraz tak robię na szybko:P sałatkę którą podała Agniesza26 z kalafiorem robi zawsze teściówka i króluje na jej stole bo na prawdę pycha jest!:) a ja jadę drugi dzień na Kopenhaskiej:P:D
-
no więc widzicie nie ma reguły:D kiedyś były inne zakazy dziś inne a teściowa najbardziej ma jakieś poglądy staroświeckie i zawsze mi gada jak jej coś mówię że ona czwórkę wychowała:O ja się ostatnio oburzyłam mocno jak wepchała mojemu kawałek ciasta z naleśnika opierniczyłam i ona mi że przesadzam:OOO nie dość ze smaży na smalcu to przecież i sól w tym i mąka ech jak kiedyś karmili te dzieci że nic im nie było:O albo tłustego swojskiego rosołu chciała mu dać :O
-
Aga z tego co ja wiem i od znajomych i od teściowej i mamy swojej nie wolno absolutnie podawać maluchom młodych ziemniaków...teściowa kiedyś tak załatwiła całą czwórkę(bo mój mężo ma jeszcze trójkę co roku kazde;) ) zatruli się wszyscy mocno i potem lekarz ją zjebcał właśnie że nie wolno młodych ziemniaków.... ja nie daję nie wiem jak teraz się zapatrują na to lekarze ....
-
Beatko będzie dobrze zobaczysz..... Aga współczuje biedni Wy no głównie natanek z tymi uczuleniami ciągłymi:(bidulek no:( ale i tak nie widać po nim.chłop jak dąb:D:D:D ewelka Mała agatko wcześniej szły te dwa które ma i był zmieniony ale nie tak jak teraz to na inne zęby by nagle gorzej tak było?? Ewelka z tym smokiem to samo u mnie ja całą noc kursuje od łóżeczka do swojego na płacze i marudzenia co trochę jak się przebudza choćby po to żeby smoka wsadzić:O już się wykańczam tak mi to w dupę daje:( nic mnie tak nie męczy jak brak spania i to ciągłe jego wybudzanie:( cała taka noc praktycznie:Omama mówi zeby na tę jego nerwowość,złośliwość i tę całą zmianę jego póśc do lekarza powiedzieć jaka sprawa i poprosić coś uspokająjącego dla dzieci żeby i lepiej spał bo mama uważa że przez takie zachowanie on sam się zrobi jeden kłębek nerwów:O
-
matko wchodzę 1raz się przywitać po krótkich wakacjach a tu aż mnie zmroziło takie wieści na dzieńdobry od Beatki:O:O:O 3maj się kochana to najlepsza decyzja jaką mogłaś podjąć i choć teraz wszystko wydaje Ci się niebotycznie trudne i ciężkie bo kasa,rachunki,sama z dzieckiem to wszystko się ułoży a Ty tylko odetchniesz i poczujesz że żyjesz że uwolniłaś się od toksycznego zwiążku i jeszcze gorszej teściowej i jej rodziny:O:O:O 3mam mocno kciuki i wierzę jestem pewna,że za jakiś czas sama tu napiszesz,że nic lepszego nie mogłas zrobić jak wtedy odchodząc:) Bogu dzięki że nie dałaś mu tej szansy:O i nie słuchaj niczego ani nie daj się zglebić i pozwolić na jakiekolwiek komentarze i obelgi kiedy będziesz oddawała auto,najlepiej gdybyś to zrobiła jadąc z kimś od siebie a dziecko zostawiając np. z mamą za ten czas:O ja bym zajechała bez słowa,polożyła kluczyki czy zostawiła w aucie,zabrała co miała zabrać i tak samo bez słowa na pięcie nie odwracając się odjechała jeśli będziesz miała z kim... nasz wypadzik ogólnie się udał,było wesoło itd aby pogoda nie trafiona bo aby raz trochę plażowania:O Aguś my nie jechaliśmy przez Piaski tylko z Lublina na włodawę no i na 3autka:) mały na tym wyjezdzie zrobił się istnym diabełkiem,wszystko be,wózek be,tylko rączki w razie,a i na nich potrafi się wyginać i prężyć cały ze złości i histerii a mama po powrocie naszym stwierdziła że wróciło nie to dziecko:O nie daję rady,w nocy co chwila do jego łóżeczka wstaję bo tak się budzi,niedobry nerwus zwłaszcza popołudniu i na sam wieczór nie do wytrzymania:Opołożyć go chcieć odrazu wrzask i łzy jak grochy,ma 2zęby,ja sama nie wiem co mu sie stało i dlaczego:O miał ktoś podobnie???zmiana o 380stopni u mojego z anioła w diabła wcielonego:(:(:(:( nic nie daje mi zrovbić jakby nie moja mama i nawet do dziś jeszcze od niedzieli nie wypakowałam wszystkiego z toreb:O