Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kaja40

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) Jestem ciągle z Wami gratuluje sukcesów w odchudzaniu Zyczę Wszystkim Wspaniałych Świąt:)
  2. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) Ubyło mi faktycznie dużo cm ale codziennie ćwiczę no i w obw w pasie byłam rekordzistką bo ze mnie to takie jabłuszko;) Osiu:) Dawno sie nie odzywałam dlatego chciałam się ładnie ze wszystkimi przywitac wymieniając niki:) jo jo:) Ja jestem na diecie niskocukrowej a wspomagam się indeksem glikemicznym i mam tak dobrany jadłospis przez dietetyka który zawiera się w 1100-1200kcal nie muszę przy tym liczyć kcal a co najważniejsze nie chodzę głodna,drugim warunkiem poza dietą jest wysiłek fizyczny ,lekarka powiedziała mi że na tej diecie nie traci sie wody czy mięśni jedynie tłuszcz dlatego na wadze może nie byc spektakularnych ubytków, ale wygląd będzie sie zmieniał i to zgadza sie w 100% u mnie:) kulka27:) Moje ubrania też zrobiły się luźniejsze to był dla mnie sygnał żeby się zmierzyć:) Dziś przymierzyłam bluzkę którą pare tyg temu kupiłam strasznie mi sie podobała a ponieważ nie było mniejszych rozmiarów kupiłam i tak to taka zapinana na guziczki w kratkę fioletowo czarną z wywijanymi rękawkami więc pomyślałam że ubire coś pod nią i będę nosiła rozpiętą a tu dziś ją mierzę i oczom nie wierzę zapiełam się i fajnie w niej wyglądam brzuchol juz tak nie odstaje jak kiedyś a i w biuscie nie ściska więc obw poleciały nie tylko w pasie:):):)
  3. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) jo jo:) Osia:) setka36:) a1sa:) igusia.mp:) Shane:) Amaleta:) fragola:) dorota33:) zosia28:) kulka27:) kycunia:) //DONKA111//:) PodkowaAW:) i wszystkich których niechcący mogłam pominąć jo jo jestem na diecie niskocukrowej zgodnej z IG a1sa pod moim wpisem jest link do topiku w którym dokładnie opisałam moją dietę. Pozdrawiam
  4. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) Zaglądam do Was często i czytam. Gratuluje spadku wagi i życzę dalszych sukcesów:) Ostatnio sobie wspominałam jak do Was przyszłam poraz pierwszy i aż sprawdziłam od którego momentu zaczełam z Wami pisac i wyszło że jestem tu od 19 str czyli prawie od początku. Pamiętam jak nie mogłam powstrzymać wilczego apetytu i jadłam po 7-8 posi łków dziennie starając sie ograniczyc liczbę kcal starałam się ale mi to srednio wychodziło, potem wpadłam na pomysł z kapuścianka potem nadrobiłam kg potem znów nowe wyzwanie i trzymanie się zasad minimalnych porcji jedzenia zapału starczyło mi na 15 dni a moze na 17 juz teraz nie pamietam schudłam wtedy 3,400 ale i to nadrabiałam ,jedynie co dobre było ze z tych moich potyczek udawało mi sie zostawic czasem - 1 kg teraz juz znalazłam odpowiednia dietę dla siebie wreszcie :) nie czuje sie na niej glodna ,pochodziłam po lekarzach i dietetykach i jestem na dobrej drodze do sukcesu od 16.11 ubyło mi w pasie 9 cm:) Będę nadal tu was odwiedzać:) Pozdrawiam Wszystkich
  5. kaja40

    kto jezdzi na rowerze stacjonarnym

    Witam:) Ja też jeżdzę na rowerku 1h-22-23km ale nie tak systematycznie jak bym chciała. Mam zamiar to zmienić i jeździć co drugi dzień 1 h:) Będę tu do Was zaglądać Pozdrawiam:)
  6. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) Dziś zaczełam swoją dietę niskocukrową zgodną z IG do chwili obecnej musiałam się z nią zapoznac ,ale jestem zadowolona czują ze ta dieta już do końca życia zostanie ze mną i bardzo mi odpowiada,dziś pierwszy raz od niepamiętnego czau byłam pełna energii, nie to co wczesniej ciagle ospała głodna. Założyłam wreszcie swój topik ale dalej będę do Was zaglądać:) Pozdrawiam
  7. Witam:) Naście lat staram się schudnąć z różnym skutkiem, stosowałam już różne diety aż do chwili gdy dowiedziałam się od lekarki że jestem o krok od cukrzycy . Moje wyniki poziomu cukru były ok ale badanie krzywej cukrowej pokazało po 1 h 9,8 a po 2 h spadło tylko do 8,9 ponoć cukrzycy mają 11 .Do tego mam podniesiony cholesterol. Lekarka powiedziała że nie mam wyjścia muszę przejść na dietę niskocukrową zgodną z indeksem glikemicznym. Dietetyczka poleciła mi nie jeść wieprzowiny ,słodyczy, produktów które znacznie podnoszą poziom cukru we krwi, oraz wybierała produkty (węglowodany) o niskim indeksie glikemicznym. Postanowiłam założyć ten topik z nadzieją że dołączą do mnie osoby które stosują tą dietę bądź mają rozległą wiedze na ten temat. Zapraszam również osoby które właśnie postanowiły się odchudzać i są zdeterminowane. Obiecałam sobie że będę regularnie ćwiczyć, do niedawna miałam z tym problem brakowało mi systematyczności, mam sporą nadwagę i nie od razu mogę iść na całość . Mile widziane będą również osoby które nie mają sporej nadwagi ale chcą poprawić swoją kondycję lub mają doświadczenie w treningach i chętnie się swoją wiedzą ze mną podzielą:)
  8. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) Jeszcze nie załozyłam swojego topika ostatnio mam kiepskie dni, wczesniej wam pisałam że @ nie mam nic jak dotąd się nie zmieniło tyle tylko że już znam przyczynę odebrałam wyniki i okazał się że mam prolaktyny ponad 2tys a norma jest do 600 moja lek kazała mi zrobić rezonans przysadki mózgowej a poza tym mam podniesiony cholesterol ale trójglicerydy w normie, cukier tez w normie ale nie mam się czym cieszyc bo mam nietolerancje cukru i wychodzi na to że jestem o krok od cukrzycy. Dietetyczka powiedziała mi że mam stosować dietę zgodną z IG dla cukrzyków ,ale nie wszystko moge jesc chociaż IG jest niskie mam zakazy i ograniczenia, za 2 tyg mam się znów zgłosić z moimi notatkami bo mam dokładnie zapisywac co jem i o której godzinie i oczywiscie ilosci. Chciałam założyć swoj topik zeby sciagnąc na niego osoby które odchudzają się lub stosują dietę zgodną z IG . jojo:) Pisałaś kiedyś ze 1-2 razy w miesiącu pozwalasz sobie na łamanie diety ,więc własnie taki dzień miał miejsce i na tym koniec nie przekreślaj tą małą wpadką wszystkich swoich starań, jutro jest nowy dzien:) Pozdrawiam
  9. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Czesc:) Ostatnio miałam troche problemow ,wychodzę na prostą. jojo :) gratuluje spadku wagipiękny wynik -55kg:) a1sa:) Wspaniale się trzymasz z dietką podziwiam:) Ponad 3 kg to duże osiągnięcie szczególnie z Twoją wagą im mniej ważysz tym wolniej lecą kg, a takie osiągnięcia sa naprawde dla wszystkich imponujące U mnie waga poszła troche w górę ,bo ostatnio nie przykładałam się do dietowania jadłam co było pod ręką, zmieniam całkowicie mój plan byłam u lekarki z wynikami i u dietetyka teraz i ja juz muszę dietowac bo ze zdrowiem nie wesoło:( Zakładam swój topik, a tu będę do Was zaglądać i szczerze Wam kibicować:) Pozdrawiam wszystkich
  10. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Cześć:) Dziękuje za odpowiedź jojo:) Masz rację po Twoich wypowiedziach widać że dojrzałaś do odchudzania ,duże brawa dla ćiebie:) Tylko nielicznym się to udaje ,a Ty do nich należysz. Wracając do motywacji ,co Was motywuje do odchudzania jak już jesteście w trakcie diety? Nie mam na myśli tego że kazda z nas chce mieć piękną figurę czy chce byc zdrowa. Chodzi mi raczej o codzienne potyczki. Mnie motywuje przeliczanie kalorii w jedzeniu a potem sprawdzanie ile powinnam cwiczyc zeby to zrzucic w ciągu 1 h np aerobik-550kcal aerobik w wodzie 580kcal calanetiks-300kcal jazda na rowerze 20km/h= 600kcal jazda na rowerze 10km/h= 300kcal mycie okien=250kcal mycie podłogi=250kcal odkurzanie=150kcal prasowanie =140kcal' hihi tylko te czynności domowe przez 1 h trzeba robić .. pływanie =400kcal siedzenie spokojne 100kcal spanie=60kcal taniec w dyskotece=500kcal wchodzenie na schody=1100kcal zmywanie naczyń=144kcal a to dopiero daje bilans na zero a trzeba jeszcze brac pod uwagę że się chce schudnąć.
  11. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) Czytam o tym jak zmotywowałyście się do dalszego odchudzania po oglądnięciu "Rozmowy w toku" i żałuję bo nie oglądałam :( mam prośbę opiszcie mi co było w tym odcinku co Was tak zmotywowało , ogólnie z reklam tylko wiem ze dziewczyna schudła 100kg ale poproszę o szczegóły i kto jeszcze był itd. jojo:) Dziękuję za gratulatki Bardzo się ciesze że az tyle mi się udało schudnąć, bo dla mnie to bardzo duże osiągnięcie :)
  12. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Witam:) Muszę się pochwalić jestem w połowie do osiągnięcia mojego pierwszego celu i udało mi się schudłam prawie tyle co sobie założyłam :):):):) schudłam w ciągu 2 tyg 3,400 jestem szczęśliwa może mi się uda i schudnę te 8 kg w miesiąc tak jak sobie założyłam:):):) Pare dni nie pisałam bo w weekendy nie zawsze mogę ze względu na męża on nie wie ile ja dokładnie ważę więc nie chce żeby czytał co ja tu z Wami piszę, a wczoraj byłam cały dzień poza domem, wieczorem gdzieś około 23 napisałam posta i widzę że się nie wkleił:( jojo:) gratuluję pięknej zmiany w obwodach Osiu:) Na 1300-1400 też bedziesz pieknie chudła tylko przetrzymaj pierwsze dwa tygodnie i bądź systematyczna bo może się zdażyć że będziesz stała w miejscu zanim się organizm nie przestawi jojo Ci dobrze radziła odnośnie ćwiczeń pomogłyby Ci rozkręcić metabolizm. a1sa:) gratuluje spadku wagi Mierzyłyście sobie zawartość tłuszczu w organiźmie? Znalazłam fajny sposób żeby taki pomiar zrobić samej:) Odnośnie ćwiczeń kupiłam nowy sprzęt " agrafkę" lub ineczej zwanaym "Motylek" szukam zestawu ćwiczen do niego. Gratuluje Wszystkim którym spadły kiloski
  13. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    saharaa:) gratuluje Juz 3 raz piszę i mi wsiąka post:( Amaleta:) Czas się wziąść w garść głowa do góry!
  14. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    setka36:) Obliczałam na podstawie wzoru który wcześniej wkleiłam ,oblicza się je aby uniknąć drastycznego zmniejszenia ilości spożywanych kalorii podczas odchudzania , czyli bierzesz pod uwagę swoją obecną wagę ( przykładowo 94 x 2,2=206,8 206,8 x 11=2274,8kcal dziennie (10 -to wolny metabolizm,11-umiarkowany,.12-szybki metabolizm ) jeżeli weźmiemy pod uwagę wolny metabolizm 206,8 x 10=2068kcal Myślę że jeżeli ktoś jest na diecie 1200-1400kcal to na 100% na początku zacznie tyc i dlugo bedzie trwalo zeby organizm sie przestawil, ale jezeli ktos zaczyna odchudzanie ,a do chwili obecnej jadł po 4000 kcal to na 100% będzie chudł i to bezpiecznie a poźniej bedzie mogl sobie obniżac kalorycznosc az do 1000kcal Osiu:) właśnie czytam teraz Twój wpis odnośnie obniżenia kaloryczności w twoim przypadku potrzebna była rygorystyczna dieta która sie sprawdziła u Ciebie w 100% piszesz kto wytrzyma na diecie stopniowo obniżając kaloryczność, ja to samo pytanie zadam ile osob wytrzyma na diecie i jak długo 1000-1200kcal jedzac wczasniej 4tys jak to się mowi kij ma dwa końce, jeżeli chodzi o to czy ta dieta bedzie trwała latami a dieta 1000-1200 krótko też bym się nad tym zastanawiała ,nie musi trwac latami jak ktoś ćwiczy ma więcej ruchu,może tak samo na niej chudnąć jak na 1000-1200kcal bo organizm sie po jakims czasie przyzwyczaja ze dostaje mniejsze ilosci kcal a tu juz nie ma z czego odejmowac a na diecie np 1800-2000 może za miesiąc obniżyc kalorycznosc o 200 kolejny miesiac o nastepne 200 az zejdzie do 1000kcal. Co dalej gdy juz schudniemy tez musimy sie latami dostosowywac do jedzenia odpowiedniej ilosci kcal w tym przypadku 2200-2400kcal żeby nie tyć.
  15. kaja40

    zaczęłam w poniedziałek 22.06.09

    Czytałyście art o zielonej herbacie który wkleiłam powyżej? skopiowałam część: "działa zbawiennie na ośrodkowy układ nerwowy, zwłaszcza korę mózgową, poprawia nastrój, zmniejsza senność i zmęczenie, polepsza koncentrację i zapamiętywanie, zwiększa zdolność do pracy. Działa rozkurczowo i moczopędnie, nasila też wydzielanie kwasu solnego w żołądku. Wzmacnia działanie leków przeciwbólowych i przyspiesza przemianę materii"wyciągi wodne zielonej herbaty obniżają znacznie poziom glukozy (nawet o ponad 20%) i trójglicerydów (do ok. 30% lub więcej). setka:) Ja też często miewam słomiany zapał. igusia.mp:) Lubisz smak zielonej herbaty? Zastanawiam się czy nie kupić sobie tabletek zielonej herbaty. fragola:) Przyzwyczaiłam się nie jesc po 19;00 Nie chodzę głodna spać, ale rano z chęcią zjadam śniadanko. Jak się odzwyczajałam od jedzenia po 19 było mi okrutnie ciężko bo zazwyczaj wtedy mam najwięcej czasu żeby sobie usiasc przed tv maż w domu i zajada smakołyki zazwyczaj w godz 19-22 a ja na to musiałam patrzec a często tez bywało że sie grilowało znajomi przychodzili były% piwko i t d Teraz nie piję piwa zadnych % i nie jem po 19 ale waga i tak nie spadła,jedno co jest pozytywne to to że lepiej mi się spi jak sie nie najadam przed snem i nie odklada sie tluszczyk po kolacyjnych obżarstwach. Myślę że wtedy byłam bardziej aktywna dużo ćwiczyłam, gdybym teraz taka była aktywna to już pewnie by mnie było o połowe mniej;) Osiu:) Z tą czekoladą to faktycznie ciekawostka jest , z tego co pamiętam to chodzisz do szkoły ponoć czekolada jest pożywką mózgu wpływa na pamięć zalecane jest jedzenie 1-2 plasterków dziennie najlepiej gorzkiej:) Odnośnie ćwiczeń i tętna obliczyłam sobie że obecnie moje tętno podczas ćwiczeń żeby spalać tkankę tłuszczową powinno wynosić 107-110 a później powinno dojść 140-145 ziś prosiłam męża żeby mi naprawił pulsomierz przy rowerku i zacznę zwracać na to uwagę:) Co myślicie o obliczaniu ile kcal powinno się jesc? Jak policzyłam to powinnam jeść 1800-1900kcal Według mnie cos w tym jest moj mąż w ciągu tych dwuch miesięcy schudł 7kg a je około 2000-2500kcal ma pracę umysłową i nie ćwiczy. Moja koleżanka była kiedyś u dietetyka i konsultowała się z trenerem na siłowni odnośnie ilości kcal jakie powinna codziennie jesc i o dziwo zalecane miała 1800 kcal dziennie. Dietetyczka na początku kazała jej zejsc do 1800 a potem obniżać w miare upływu czasu. Trener natomiast zalecał jej taką dawkę kcal po to żeby nie traciła mięśni. Co o tym myslicie?
×