Witam wszystkich. Jestem tutaj po raz pierwszy , chociaż od dłuzszego czasu czytam wszystko co piszecie:) Jestem od półtora miesiąca po laparoskopowym usunieciu macicy. Przydatki z jajnikami mam zostawione. Jak do tej pory fizycznie czuje się doskonale i gdyby nie cztery pojedyncze znaki na brzuchu to mozna pomyslec ,ze nie było operacji. Za to coś łapie doła psychicznego i nie jest mi z tym dobrze:( Pozdrawiam