Hey.. mam mały problem.. Kolczyk mam od roku.. wszystko pięknie. Ale jakiś czas temu zauważyłam że nie jestem w stanie go odkręcić i wyjąć.. Może ktoś z was wie co z tym zrobić. Nie przebijałam w studiu, to jest już któryś kolczyk z rzędu, bo w zależności od widzimisię zmieniałam. A teraz nie mogę. To nieco denerwujące mieć kawałek metalu w brzuchu i nie potrafić go wyjąć.
PS próbowałam odkręcać w gumowych rękawiczkach, tak żeby ręce się nie ślizgały ale to nic nie dało.
Jakieś rady? Byłabym wdzięczna, szczególnie za odpowiedzi na adres e-mail.
Z góry dzięki...
a co do poprzedniczki. Tribiotic jest dobry, kosztuje 1,50 a rana lepiej się goi.