po prawie roku...
pół roku mnie zwodził, godził się łaskawie na spotkanie raz w miesiącu, po pół roku dowiedziałam się dzięki smskom od zainteresowanej że ma inną - tuż po tym jak ja kogoś poznałam.
Kilka miesięcy później, tj. dziewięć miesięcy po rozstaniu chciał wrócić, i chce do dziś.