hej:)
Olla- mam nadzieję, że zadowolona z urlopu wróciłaś ??")
ja na urlop idę od 23 sierpnia, i zastanawiam się czy na 1 tydzień czy 2, do 2 października muszę oddać pracę magisterską(której oczywiście jeszcze nie zaczęłam pisać ) i może ten 2 tydzień wzięłabym sobie we wrześniu..
chyba nigdzie nie pojadę, trochę ze względów finansowych, i trochę z faktu, że jechać samemu gdziekolwiek to żadna przyjemność:(
no i oczywiście jak z kasą kiepską to wesela się sypią, za tydzień mam u kolegi , a za miesiąc u córki szefowej, idę na nie sama no i w związku z tym nie mam na nie za bardzo ochoty, ale cóż...
a co u Was laseczki????
pozdrowionka i buziaki dla wszystkich