czerwcowa noc

Ostrożny-moze przy tobie sie zmieni...

Aggie-no to super,że jesteś zadowolona z relacji z Kubą, oby tak dalej, oby zmierzało do przodu.Widac,że sie chłopak stara.A z ojcem, hmmmmm-myślę,że sprawa jest poważniejsza, że nie chodzi o rozwód.No bo jeśli byłby to rozwód to by powiedział.No ale nic, w swoim czaasie na pewno powie.Ja nie wyleczyłam do konca anginy, a w tym tyg.musiałam jeszcze biegać po lekarzach, bo miałąm okresowe, no i ogólnie tydzien cieżki, no i znowu mnie dopadło przeziębienie, ale tym razem nie dałam się:D Miłej niedzieli wszystkim:)

Wiesz co duchu-lepiej niech nie zalewa.Uciekam , bo nie zamierzam dyskutować na takie tematy.I lepiej niech nie zalewa mnie, ani nikogo innego.I nie pisz,że zartowałeś, bo żarty w obliczu takich kataklizmów jakie sa teraz są po prostu nie na miejscu.Czasem, trzeba pomyśleć, ale jak widać, niektórzy albo zapominają, albo nie potrafią.Dobranoc

Mnie nie zalało ostatnio i teraz tez nie powinno zalac.Fala kulminacyjna juz przeszła.Nie jest źle tylko,że zapowiadają opady. Dajcie spokój juz z tą dyskusją na temat krzyza!

Spódniczka w kolanko-tzn jej długość sięga kolanka :D Tak wrzosik u nas stan alarmowy, ale nie jest zle w porównaniu z czerwcem czy majem i oby to sie nie zmieniło.Masakra, teraz juz zimno, a tu woda:(

Ja kupuję hurtowo i kupiłam: spodnie, spódniczkę taką w kolanko, czarną bluzeczkę łódkową 3/4 rękawa właśnie, sweterek rozpinany brązowy-ale taki z jednym guziczkiem ciekawy fasonik dopasowany i trzy sweterki takie nie za grube, bo nie lubię grubych-łodkowe oczywiście-bo to mój ulubiony fasonik:)Do wieczorka, ide pod prysznic i maseczki porobić:D

Hej wszystkim:) U mnie za to są grzyby.Prawie cały koszyk.Pogoda ku temu jest idealna. U nas ciągle pada.Lubie taką pogode, ale tylko wtedy gdy nie ma zagrozenia powodziowego.W piątek jak wychodziłąm z pracy powiem wam,że poczułąm juz takie mroźne rzeźkie powietrze.Jak ja lubię zimę-moja ulubiona pora roku:D No ale mogłaby przyjść w grudniu dopiero.Narazie niech sobie bedzie jesień.A w sobote byłam na zakupach.No i kupiłam pare ciuszków:)

Hej wszystkim:) Ja o 23.00 wrociłam z pracy-dodam,że pracuje od 7 rano. Właśnie sie wykąpałam i zajrzałam co tam u was.Trzymajcie sie, do jutra, bo jutro powinnam normalnie wrócić.A tymczasem kłąde sie do łózka, bo za 5 godzin trzeba wstac.Pa pa

Ja uciekam, pa pa;)

Wrzosik, a ty rozstałas sie z kims, czy juz sama od dłuzszego czasu jak ja?

Tak mam czekoladowe włoski:)

Ok, ja tez uciekam.Pa ostrożny, niech ci sie przysni dziewczyna o czekoladowych włosach,która mocno cie przytula:) Papa

Ja mam 28:(

A Anero wkurzyła sie pewnie za ta wasza dyskusję wczorajsza:)

Oj, a wiesz jak mi zimno, nie żebym oziebła była:p Dłonie i stopy zimne, ale za to serce gorące:) Więc co ostrozny zaryzykukesz?:)

Tez myslałam zakupic hula hop, zeby sie poruszac troszke, w sumie to latam 8 godzin w pracy, ale ruchu nigdy za duzo:)

Aggie u mnie wpracy jeszcze było ok, ale potem wracając tak mi sie spac chcialo, zajechałam do sklepu po czekolade, to myślałam,że nie zdaze doniesc jej do kasy-taka miałam ochote:)

Ja południe, Aggie tez:) No to ostrożny dla chcącego nic trudnego:) Wrzosik, a ty skąd? Cześć Aggie, jak ci minal dzien?

Pewnie,że lepiej:) No ale pomarzyc dobra rzecz:) Na powitanie gorący buziak, potem leze sobie w łózku i myślę co by tu ubrac, a ty w tym czasie robisz kawke:)

No właśnie-powinniśmy przekazywac sobie ciepełko, a tu tyle samotnych osób:)No i jak to możliwe?Az grzech:) A z tą kawką trzeba było podjechac i obudzic zapachem:)

No pewnie, ja to zmarzluch jestem no i w aucie do pracy i z pracy ogrzewanie włączone na maxa:)

Ale wczoraj sie rozkręciliście z tą dyskusja.O polityce sie nie dyskutuje:)

A tam będę się przedstawiać:P

Spoko spoko konopie-ja zmykam, bo troszke spac mi sie chce.Dyskutujcie.

Trzymajcie sie, miłego wieczoru i spokojnej nocki, pa