czerwcowa noc

Oj ostrożny-no to nie zobaczysz:)

Poszło Aneri:) Dawaj swoje:)

Ostrozny-no no przystojniaku:) Przesłałam ci juz i swoja:) Cześć wszystkim:)

Ja tez tobie wysłałam swoją fotkę.Narazie zmykam pod prysznic.Będę ok. 20.30. Do napiszonka:)

Ładna jesteś wrzosik i jaka szczuplutka, nawet za szczupła.A włoski masz naturalny kolor?

Cześć wrzosik. Założyłam konto i zapomnialam hasła:( Więc jeśli mozesz, to przeslij mi na inny adres:dipsyyy0@tlen.pl

Czesc.Moj adres , na ktory możecie przesłac fotke to: dipsyyy@interia.pl Podajcie swoje adresy, to tez wam przesle.Uciekam teraz, będę pozniej.Do napiszonka:)

Ja tez uciekam:) Miłego wieczorku. Jutro wam przesle swoje zdjecie.Trzymajcie się papa:)

Wiem wrzosik, ja autem więc jest wygodnie w spodniczce:) Wrzosik, to nie tak,że cos z tobą nie tak, tylko jeszcze nie słyszałam,żeby kobieta w kalesonach śmigała.No ale kazdemu wolno i masz rację, jeśli ci zimno to czemu nie.Ale przyznam,ze ja bym na taki pomysł nie wpadła:)

No to bardzo dobrze:)

Cześć wszystkim:) Aggie bardzo sie cieszę,że z tata wszystko ok, masz co opijac:) Ja dzis miałm taki ciut lżejszy dzien w pracy.Zdziwię Was bo ja lubie listopadowa pogodę, a to chyba dlategp,że listopad zapowiada,że zima blisko, a ja bardzo lubię zimę:) A ja ostatnio codziennie w spódniczce do pracy chodze, tak polubiłąm,że teraz codziennie, a przedtem tylko w spodniach.A nózki to tylko depilatorem:) Wrzosik,ale pojechałaś z tymi kalesonami:)

Ok, zmykam do łóżeczka.Dobrej nocy wszystkim życzę:*

Jak będziemy mieć wszyscy konta, to np mailem prześlemy imie i nazwisko, hmmm?Pomyślcie nad tym. Wiesz wrzosik sam mój zawód sprawia,że muszę być ciekawa i miec odkrywcze nastawienie:)

Oj no to przerąbane będziesz mial:) Taka złośnica jak ja by cię szybko wykończyla;)

No ja tez:) No to ostrożny, Viori i wrzosik-zakłądacie konta i sie widzimy:)

Tak sobie pomyślałam,ze przez facebooka moglibyśmy sie zobaczyc:) Czy lepiej nie?:)

Macie konto na facebooku?:)

Hej wszystkim. Ja ostatnio prawie wogóle nie oglądam tv, jakos mi sie nie chce.A ostatnio to taka zmeczona wieczorami jestem,że szybko do łóżeczka:)

Ok uciekam na jakąś godzinkę pod prysznic.Do napisania pozzniej:)

Wiesz wrzosik-kwiatki mu juz opadły.Mama mówi,zeby obciąć łodyżki, a mi szkoda:)

Pychotka-zjadłabym:)

Nie--rogalików z makiem nie robiłam i nie jadłam, musza być pycha:)

Ja tez jestem rakiem:)

Aggie mam tak samo jak ty, nawet jak jest dobrze, to się martwie,że jest za dobrze i ze pewnie zaraz coś złego sie wydarzy:(

Zgadzam sie z tobą wrzosik,że osobom ładnym lepiej w życiu, we wszystkim praktycznie.Tak ten świat jest skonstruowany.Ja nie odchudzam sie dla nikogo, tylko dla siebie i nie jest to jakaś rygorystyczna dieta, po prostu zwiększam ilość białka,a zmniejszam węglowodany.Bardziej zdrowo.Generalnie i tak odżywiam sie zdrowo(nawet szynki sama piekę, chlebek na zakwasie, mam ogrodek wiec i warzywka mam swoje), preferuję zdrowy tryb życia.Ostatnio jakoś mi sie przytyło 5-6 kg, bo wazyłam wczesniej 55 kg.Wiem nawet czym to jest spowodowane-ostatnio miałam ochote na słodkie, co przytrafiło mi sie pierwszy raz w życiu chyba,że codziennie musiałam zjeść czekolade lub cukierki, no i mam za swoje:D Ale teraz biore sie za siebie, wracam do mojego jedzonka zdrowego i dodatkowo moze brzuszki:) No to wrzosik mialas wczoraj udany wieczor-fajnie.A ja poszłąm wczoraj wcześnie spać, bo jakaś zmęczona byłam nie wiedomo czemu.