Dokladnie w tej chwili nie pamietam tytulow tych ksiazek, ktore czytalam- trzeba by poszperac w necie, ale powiem Ci tak: wiekszosc z tych ksiazek to takie wydania albumowe, albo zawierajace pewne fakty; albo jakis zlepek tego co w brukowcach bylo... :o nic odkrywczego...
mysle, ze najwiecej o Michaelu mozna dowiedziec sie od Niego samego, z wywiadow czy home movies....
Ja to nie mam zaufania do tych autorow ksiazek.... wiadomo, ze wszystko obliczone jest na kase... :o