Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viorika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Nooo, Ostry przykra sprawa ale życie zwykle daje kopa w najmniej spodziewanym momencie. Myślę, że każda rodzina w swojej historii ma takie lub podobne zdarzenia. Ciosy nie są chyba nikomu obce, choć najboleśniejsze bywają te zadawane dzieciom. Niemniej w życiu zawsze należy spostrzegać tę pełniejszą część szklanki. Aga, szkoła zwykle jest pełna paradoksów. Musisz się zdystansować i robić swoje ale nie stygmatyzuj dzieci z podstawówki, toż to jeszcze mamie od cyca nie odstało dlatego tak dokazują. Złe zachowania należy korygować, trzeba karać, reagować, kiedy wymaga tego sytuacja ale broń boże nie etykietyzować dzieci. Od tego jest dyrka żeby negatywne przypadki zachowań jej zgłaszać, ona już wie co ma robić. Wiem, że dzieci bywają trudne, zwłaszcza w naszych szalonych czasach ale prawda jest taka, że za tę patologie to nie one są odpowiedzialne nawet jeśli się z niej wywodzą a szkoła winna być dla takich dzieci szansą na zmianę. Niemniej jak masz ochotę sobie poużywać to masz jak najbardziej do tego prawo, to nawet bardzo zdrowe podejście ;) tylko mnie jako matkę zmroziła myśl, że przykładowo przyszła pani nauczyciela mojego urwisa może nauczać dzieci z takimi odczuciami, że ich nie znosi i nie wie jak sobie z nimi radzić, kiedy jakiemuś młokosowi wpadnie do głowy jakiś szałowy, mrożący krew w żyłach pomysł. Prawda jest taka, że musisz być na wszystko przygotowana choć ja osobiście też preferuje błogi spokój w pracy ;) Gorzej gdyby nagle przyszło mi robić usta usta szefowi brrr ;)
  2. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Witajcie babeczki :) Cześć Ostry, dzięki za pamięć i przepiękne zimowe widoki ;) Aga apropos twoich wypowiedzi o dzieciach i szkole ogólnie to nie masz racji, jesteś młoda i pewnie brak Ci cierpliwości bo dzieci mają to do siebie, że trenują sobie na dorosłych stawianie granic, zwłaszcza na takich, którzy im podświadomie na to pozwalają ale to nie wina dzieci, że zachowują się tak a nie inaczej. Nie powinnaś pisać o dzieciach per "bachory", takie nazewnictwo nie przystoi zwłaszcza pedagogom, nie rób tego, proszę. Raczej powinnaś nauczyć sobie radzić z takimi zachowaniami a nie przerzucać problem na dzieci, które wprawdzie pochodzą z różnych środowisk i na pewno potrafią dać w kość, wierzę Tobie niemniej jednak trzeba umieć i można zapanować nad tym odpowiednim postępowaniem czy technikami. Tak czy siak ja zawsze kochałam dzieci, uwielbiałam być dzieckiem, lubiłam okres dzieciństwa ale sama zdecydowałam się na późne macierzyństwo co sobie cenię i chwale. Nie ma lekko ale jestem szczęściarą choć życie i mnie smaga. Z dziećmi po prostu trzeba umieć sobie radzić. Jakoś nie wyobrażam sobie życia tylko pracą, znajomymi, podróżami czy przepychem. Życie z dziećmi jest na pewno troszkę im podporządkowane ale bez dzieci byłoby jakieś przepełnione pustką. Aniu ludzie dziś stają się egoistami bo to tarcza ochronna przed próbami zranienia jakie niesie ze sobą życie. Życie z drugim człowiekiem, takie harmonijne i satysfakcjonujące o jakim większość marzy to wyższa szkoła jazdy. Strasznie trudna sprawa. Daj temu swojemu odsapnąć, niech żyje swoim życiem, jeśli stałaś się dla niego ważna to facet sobie nie odpuści, zapewniam :)
  3. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Witajcie kochani, przestańcie smęcić. Życie lubi zaskakiwać a marzenia się spełniają lecz żeby sięgnąć po jabłuszko trzeba być odważnym i śmiałym wiec do roboty ;) Proponuję żebyśmy się kiedyś spotkali, co wy na to? Zróbmy coś szalonego, chociaż spróbujmy :) Wyznaczmy termin i w drogę.. Osobiście staję się coraz większą optymistką i szczęściarą. Faktycznie, Ostry ma rację w swoich rozważaniach i obserwacjach ale medal ma dwie strony. Wartościowi ludzie zwykle są pochłonięci i zajęci, nie eksponują się tak dlatego ciężko na takich trafić ale są i wcale ich nie mało. Jest dobrze, pozdrawiam całuśnie wszystkich tubylców i naturszczyków:)
  4. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Trzymajcie się. Pozdrawiam.
  5. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Tim Bergling i ten numerek jest dobry. Pozytywne wibracje jak dla mnie :)
  6. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    w przyszły wtorek Wrzosku wypadają ostatki. Dziś można do upadłego ;)
  7. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    http://www.youtube.com/watch?v=NIymw8vll48 proszę uprzejmie ;) Lato w pełni, na pełnym luzie ;) ;)
  8. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wrzosy piękne w tym klipie. Mi się marzy wiosna i sielskie klimaty, oczyma wyobraźni już brykam sobie... ;) A to moja propozycja: http://www.youtube.com/watch?v=FRSH-egVyzk&feature=channel
  9. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Cześć Ostry, jak tam podboje? :) ;)
  10. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Cześć dziewczyny. a ja... zmieniam intensywnie swoje życie więc u mnie wszystko wywrócone do góry nogami. Nie będę się rozpisywać ale wierzę, że wszystko pójdzie po mojej myśli :) Zapisałam się nawet do szkoły hehehe.. na uniwersytet... że mi się chce ;) ale ciii.. Rozpiera mnie energia jak cholera ale dzięki reorganizacji zawodowej będę więcej czasu spędzać w domu a o to mi głównie chodziło. Zdrowa ja, zimno mi nawet nie przeszkadza. Byle do wiosny Pozdrawiam bardzo serdecznie, buziaki ślę :) i wszystkim przesyłam wiązkę naprawdę gorących myśli znad cudownego morza {usta]
  11. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Cześć Anercia, chyba czujemy podobnie hehehe bo ja też coraz częściej myślę o zmianie jak to delikatnie określiłaś kierunku zawodowego ;) Mam dość nadmiaru obowiązków, mam dziecko i wolę być bardziej dla niego. Mój juniorek zaczął częściej chorować i nasz pediatra orzekł, że zdarza się nie rzadko, że dzieciaczki chorują z tęsknoty za rodzicami, bo nie zawsze godzą się z sytuacją na które je skazujemy i przypłacają to stresem. Moje dziecko miewa gorączki jak mnie nie ma a jak wracam to mu jak ręką odjął przechodzą samoistnie. Gdybym nie miała rodziny to bym parła chętnie dalej ale jednak traci się bezpowrotnie coś nieuchwytnego jak się ciągle jest zabieganym, zalatanym. Kredytów nie mam wiec nie mam ciśnienia i chyba wrzucę na luz :) Tak mnie kusi, że łooo matko. Buziaki Wam ślę bo dziś u mnie mokro i wietrznie. Pzdr...
  12. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A ja mam anginę, fuuu ale jak się ogarnę i wydobrzeję to się przyłączę do Ciebie Anercia. Bardzo uprzejmy skądinąd pan doktor poinformował mnie, że powinnam bardziej dbać o zdrowie a nie interes szefa, więcej zażywać ruchu głównie na świeżym powietrzu. Mówisz, masz... Pzdr..
  13. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Nie spać dziewczyny, meldować się ;) Siedzę sobie, moje drogie w pracy i czuję jak bierze mnie grypa. Tak mnie wszystko boli i totalnie nie mam siły na nic. Rano golnęłam sobie podwójnnego strzemiennego a potem grypex maxa i tak się zastanawiam, kiedy mi wysiądzie wątroba ;) Podsumowywując masakra piłą mechaniczą. U nas są takie korki na ulicach, że się zastanawiam czy nie przekimać się w biurze. Ale skórzana sofa nie jest miłą perspektywą. A mi tak zimnoo, normalnie sybirrrrrrrr...... Pozdrawiam Was dziewczynki i chłopcy bardzo gorąco. Zdrówka życzę, buzia wielka.
  14. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    temat się urwał to idę spać. Dobranoc dziewczęta :)
×