viorika

bo ty pytasz o rzeczy, których na dobrą sprawę nie można ot tak sklasyfikować. Jestem jedną z kobiet i nie będę odpowiadać za większość. Mnie się podobają rybki a komuś innemu cipki. Masz jakieś kompleksy, że tak drążysz temat i szukasz wytrycha do kobiecych serc? Pewnego dnia spotkasz dziewczynę, która spodoba ci się wizualnie ale w jej tonie i osobowości pojawi się jakiś czynnik, który zniechęci cię do niej na tyle, że będziesz jej mimowolnie unikał, takie sytuacje się zdarzają. Takie pytania są bez sensu, z mojego punktu widzenia bynajmniej. Mi imponuje jak facet jest męski, zaradny, radzi sobie z rzeczywistością, problemami nawet lubię jak facet jest szorstki w obejściu a nie taki nadskakujący. A wygląd bardzo współgra z osobowością, nie zawsze ale często.

pod każdym względem męskich :) Nie ważne co ma na sobie, ważne co ma pod kopułą.

różne są gusta i guściki, podobno o tym się nie dyskutuje co kto lubi. Ale powiem ci jedno przychodzi taki czas, że człowiek przestaje się przejmować pierdołami tylko żyje pełnią życia i to jest fajne. Ja tam lubię bardzo jak jest za co tu i ówdzie złapać i myślę, że faceci traktują sprawę podobnie z tym, że faceci muszą zaspokoić swoje wizualne potrzeby, muszą się nasycić miłym ich oku widokiem żeby sobie po dotykać bez opamiętania, ich apetyt rośnie w miarę patrzenia ale kobiety mają podobnie wiec koniec końców jesteśmy siebie warci ;)

wiesz, młode dziewczyny robią to dla mody, dla facetów i dla zawistnego oka koleżanki hahaha.. prawda jest taka, że moda, telewizja kreuje gusta, mało jest ludzi opornych, odpornych na głupotę. Dajemy sobą manipulować na każdym gruncie, stąd tyle nieszczęść. Ale tak de facto ciało ładnie wygląda jak jest lekko zaokrąglone i ma odpowiednią ilość masy do miętolenia :)

zgadzam się ostry, zwłaszcza, że życie jest krótkie a tyle jeszcze dobrych rzeczy do spróbowania ;) Ja tam nie jestem zwolenniczką diet ani niewolnicą mody ale należę do tych szczęśliwców, których natura obdarzyła dobrymi genami i super hiper metabolizmem wiec mogę sobie folgować do woli. Poza powyższym osobiście przyrządzam to co zjadam więc nie zaśmiecam mojego brzuszka byle czym a to główny powód bezsensownego tycia. Mój synio też ślitaśnie wygląda :)

Cześć Czerwcowa, ja też dzisiaj mam wieczór i noc piżamową w swoim własnym towarzystwie. Dziecka nie ma, zaraz se pierdyknę jakieś błotko na buziaka, może coś pomoże hehe.. i jutro nikt mnie nie pozna ;) I chyba zapuszczę sobie jakieś kino, może ten testosteron bo słyszałam, że dobry film ale nigdy nie miałam czasu przykukać, no bo co tu robić.. raz w miesiącu muszę się pobijać maksymalnie i przypomnieć jak to było za małolata hahaha ;) Pozdrawiam..

wzajemności :)

wiecie czy jutro sklepy są otwarte?

chłopaki nie płaczą leciały wczoraj i ja nie wiem czym tu się zachwycać. Takie denne to to... sami swoi to mnie śmieszą za każdym razem kiedy to oglądam, zwłaszcza ta scena jak pawlak demontuje drzwi od pokoju swojej córy, mój tatko swego czasu identycznie się zachowywał. A co robicie na sylwka? ja mam zamiar zaszaleć tak mego giga.

pamiętacie taką komedię francuską goście goście. Fajną tam kreację stworzył ten reno z leona zawodowca. A ten jego giermek to mój faworyt. Ehhh dawno dobrej komedii nie obejrzałam, może rzucicie jakimś dobrym tytułem?

my o rybkach a Wrzosik o cipkach hahaha... Ostry, wiesz... rycerze to już dawno się wybili jakoś tak strasznie dawno temu ale pogadać to sobie zawsze można... ;)

czyli Ostry wszystko ci jedno jakim autobusikiem zasuwasz, ważne żeby jechać.... tak mam to rozumieć?

Wrzosik, najczęściej w paski hehehe...

a świstak siedzi i zawija te swoje sreberka...

ale innego ugrupowania hahaha

hau hau w niebieskim mundurze jest zdecydowanie be a każdy miau miau nawet bez jest aja :)

no ale Wrzosik co by się takiego stało? Nie wolno bać się ludzkich spojrzeń, trzeba śmiało iść im na spotkanie, tym bardziej na spotkanie z samym sobą.

Ostry, jak ty nas pięknie ciągniesz za ozory.... bierzesz na spytki jak rasowy hau hau.... oj oj

a czemu wy się tak konspirujecie? Kurcze komuna dawno upadła i my to chyba we krwi mamy jako naród żeby nawet z takimi banalnymi sprawami grypsować albo na żywca się czaić.

a jaka sztuka Wrzosik wpadła ci w oko? Też lubię teatr, nawet bardziej niż kino. Ostry, prawdziwa kobieta nie zabiega o facetów a już na pewno nie używa do tego sztuczek. A fe.. takie intrygi to tylko u szekspira hahaha

Ostry, upominam cię...

no tak.... ci znowu się filtrują ;)

.... raz pomarańczowa dziewczynka a raz czarny chłopaczek ;)

cześć i czołem :) To mówiłam ja - Jarząbek W. ;) ;) ;)

Aneri, ty się chyba lubisz samobiczować, coo...? Tak apropos polecam szkockie bicze wodne, dla mnie bomba :) Owocnych nocnych poszukiwań...