Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viorika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez viorika

  1. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    idę spać kochani, miałam dziś bardzo ciężki dzień a jutro czeka mnie katorga normalnie także stosunkowo udanej nocy każdemu po kolei i z osobna :)
  2. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aneri mnie też czasem dopada totalna apatia życiowa zwłaszcza, że w moim życiu brak mi upragnionej stabilizacji, ciągłe wojny i potyczki słowne z byłym kończące się czasem na sali rozpraw co chyba sprawia mu niewypowiedzianą przyjemność mnie męczą i czasem totalnie wypierają z chęci do dalszego życia. Ale na razie póki co nie poddaje się, walczę. Ja nie jestem zbytnio wierząca tzn jestem z urodzenia katolem ale z wiarą stricte kościelną mało mam wspólnego. Wierzę w siebie i siłę własnego rozumu. Śmierć mnie nie przeraża. Czasem mam doła z powodu mojej sytuacji osobistej, nie mogę pojąć dlaczego mnie to spotkało, miotam się ja Ty a czasem jest mi dobrze jak jest. Sama nie wiem jaki to wszystko ma sens.... ale coś mi mówi że wielki sens mają słowa: żyj szybko, kochaj mocno, umieraj młodo ;)
  3. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    "jeśli wcześniej była miłość...." miłość albo jest albo jej nie ma, jeśli jest naprawdę rzadko się zdarza żeby człowiek ot tak zbłądził . Kwestia uczuć to naprawdę prosta i przejrzysta sprawa.
  4. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    dwa razy nie wchodzi się do tej samej rzeki a człowiek dojrzały powinien być bardziej świadomy swoich wyborów, decyzji i ponosić ich konsekwencje. Nie chciałabym spotkać na swojej drodze wcielenie woodsa, ble nie trawię takich osobowości. Ta jego żonka i tak spokojnie to zniosła. Nie w pełni przypada mi do gustu nasza polska gwiazda Doda ale jedno jej stwierdzenie utkwiło mi w świadomości: "facet może mieć drugą szansę ale u innej kobiety" I ja się pod tym podpisuje. Jak ktoś raz nawali, świadomie i jeszcze odwraca kota ogonem to taki ktoś zasługuję tylko na selavi. Takie jest moje zdanie.
  5. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja też uciekam, rano pobudka 5:30 - baczność. Dobranoc, pchły na noc...
  6. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Wiesz Wrzosku, każdy ma swoje racje, rozumiem do czego zmierzasz.
  7. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ojj ojj.. się tak nie oburzajcie. Nie o to mi chodziło by Wam wyliczać kto co powiedział, to nie debata w końcu ;) Ale ty Ostry piszesz, że już teraz będziesz mega giga ostożny bo to czy tamto a Wrzosek ma 35 lat i ola Boga. Wrzosik, myślę że źle pojmujesz życie ale nie moja sprawa oceniać. Każdy odpowiada za siebie, ja nie chcę nikogo przekonywać. Ale mnóstwo osób pojmuje miłość jako właśnie stan posiadania, mówi się: masz kogoś? nie mam a ty masz? moja dziewczyna, mój chłopak, mój czas, moje decyzje... jak ktoś nie spędza czasu razem to już robi się problem i na pewno coś się dzieje złego, poczytaj sobie topiki... Ostry o jakiego męża zapytujesz ;) ??
  8. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ostry... jest motorem mojego życia i znaczy dla mnie bardzo wiele ale nie mam obsesji posiadania na wyłączność.
  9. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Miłość nie koniecznie musi mieć coś wspólnego z mężczyzną? I nie o taki stricte rodzaj kochania mi chodziło. Ale macie racje, każdy swoje wie i na swój właściwy sposób kroczy tam gdzie chce więc się już nie wymądrzam tylko na Boga nie generalizujcie i nie upraszczajcie sprawy do sloganów, że wszystkie baby to uje a facetom tylko o jedno chodzi.
  10. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    wiesz... bez zaangażowania nie ma wspólnego porannego baraszkowania więc zgadzam się z tobą w całej rozciągłości ;) Poza powyższym niewiele wiecie o miłości ale jak Was sieknie to przestaniecie rzępolić, marudzić, użalać się... świat stanie się piękny, wszystko osiągalne a góry zaczną się same przenosić.
  11. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Hej wszystkim, ostry, chyba ci troszkę zależało skoro tak ci dopiekło to co się stało... Osobiście to ja myślę, że jak człowiek staje się przesadnie ostrożny to omija go wiele ciekawych rzeczy tudzież doznań. Nie można być jeżem, trzeba nauczyć się być kotem. Wiem, że to trudne ale tak sobie dumam... im bardziej staję się otwarta tym bardziej los mi sprzyja i ludzie jacyś przyjaźni... A jak wysuwam kolce to wtedy wszyscy hop w krzaki i wyczekują aż mi przejdzie.
  12. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ja miałam bardzo ciężki poród naturalny i moje dziecko urodziło się z osłabionym napięciem mieśniowym. Martwiłam się tym bardzo ale dziś tak dokazuje, że teraz ja się napinam ;) Z jednej strony masz ciężki zawód Wrzosik, napatrzysz się, nie każdemu dziecku można pomóc. Ale wiem że to co robisz jest bardzo potrzebne i przynosi wymierne efekty.
  13. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    cześć kochani, a ja jestem dziś wycieńczona. Ze zmecznia pewnie nie zasne w nocy. Ale w sobotę odbiję sobie za wszystkie lata. Mam tyle zmartwień, że towarzystwo wyciąga mnie na jakąś imprezę w miasto, chciałam wykręcić się sianem ale... stwierdziłam, że może warto zaszaleć.
  14. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    a głodnym chleb na myśli ;) Zasuwam spać kochani, owocnej nocy wszystkim nocnym markom i nie tylko, pzdr...
  15. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    no i dobrze Aga, trzymaj kurs bo prawdziwe życie jest za oknem a nie za szklanym monitorem. Powodzenia i spełnienia :)
  16. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ostry, ja tam lubię sobie tu i ówdzie po dotykać ;) I nigdy nie robię tego przypadkiem :)
  17. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    u nas wszystko dobrze, byliśmy na grobach i byłam dumna z mojego małego mężczyzny bo dzielnie i grzecznie się zachowywał. Zdrowie nam dopisuje, na szczęście.
  18. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    taki dziki samiec wypełniony testosteronem, prawdziwy zwierz to wkracza znacznie później ;) ;)
  19. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ... i takie moje osobiste spostrzeżenia, jak szczerze mu zależy to będzie się lękał przed pierwszymi kontaktami seksualnymi, będzie ich unikał choć będzie dążył do przypadkowego dotyku tu i ówdzie.
  20. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    witajcie kochani, facet jak mu zależy zawsze znajdzie drogę do babeczki więc sprawa jest generalnie prosta. Będzie krążył niczym satelita. Nie ma innej opcji ;))) prawda Ostry...
  21. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    to jak światełko w tunelu... jednakże jestem zdania żeby wszelkie przypowieści wpierw odrzucić by móc zacząć skutecznie snuć swoją własną
  22. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    przemawia przez Twoja słowa jakaś gorycz i niespójność. Jeśli żyjesz w zgodzie ze sobą to nie idziesz pod prąd, gorzej jest jeśli musisz żyć tak jak tego nie chcesz, nie akceptujesz i jesteś wewnętrznie rozdarty, przeżywasz głęboki dysonans wewnątrz siebie ale Ciebie to raczej nie dotyczy, więc skąd ta gorycz i żal?
  23. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    to są tylko słowa a słowa znaczą tyle co piękno, zasadniczo nic jutro.... to po primo. Duo... i zgodzisz się tak po prostu być bezwolnym piórkiem na wietrze? Bo ja nigdy, póki żyję i mam siły w lędźwiach... jak trzeba to pod prąd będę przeć ale zawsze w swoiście obranym kierunku żeby moje było na wierzchu i mój odcisk buta w odpowiednim miejscu zaznaczony, na wieki wieków... ;)
×