Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

viorika

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez viorika

  1. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aneri, jaką gałęzią prawa się zajmujesz, możesz odpowiedzieć?
  2. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    bo widziecie dziewczyny, to jest tak że bycie z drugim człowiekiem, satysfakcjonujące bycie też wymaga ogromnej wiedzy, umiejętności potępowania i takie tam... to prawie jak kolejne studia żeby to ogarnąć. Aneri to złudne o czym mówisz, młodsi faceci po prostu bardziej się starają bo wszystko dla nich jest pierwsze ale z dojrzałością zwykle nie ma to za wiele wspólnego, może bardziej z wychowaniem.
  3. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    chciałabym przestać narzekać, marudzić ostatnio wszystko mnie denerwuje a najbardziej jedna osoba... wiem że to matnia ale jak z tego się uwolnić? poprosiłam tatusia żeby zabrał naszą latorośl do swoich rodziców na kilka dni celem zacieśnienia więzi to zrobił takie oczy. Jego rodzice sądzą się ze mną o spędzanie czasu z wnukiem ale jak mają wcielić swoje propozycje w czyn to wielkie oczy. Aneri fajnie wiedzieć że okolice prawa są ci bliskie. A można wiedzieć jaką gałęzią prawa się zajmujesz na codzień?
  4. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Nokturn nie daj się zwieść, ja też poznałam fajnego skądinad chlopaka 9 lat młodszego, ktory wydawał się takim bystrym inteligentym dojrzałym facetem, no tak puszył pióra że prawie w to uwierzyłam, był niezwykły nawet dla mojego dziecka ale mu chodziło tylko o jedno. Faceci umieją pięknie grać by zdobywać a my głupie się na to nabieramy. Jeśli kobieta chce być szczęśliwa to ona powinna nauczyć się zdobywać według własnego gustu i własnych preferencji, gdyż faceta stosunkowo łatwo uszczęsliwić.
  5. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    tak Aneri, ale sprawa w sądzie zwykle toczy się miesiącami a ja już mam zaplanowany wyjazd i chciałabym na dwa miesiące wyjechać z dzieckiem za granicę teraz w tym sezonie, najpierw się zgodził a teraz powiedział, że nie ma mowy. Na wyrobienie paszportu czeka się miesiąc a sprawa jak bedzie miała swój final w sądzie to jestem pewna, że decyzja zapadnie tak gdzieś za pół roku albo nawet dłużej. Wychodzi na to, że nawet po rozwodzie muszę się płaszczyć, prosić i skomleć a najlepiej dać się przelecieć - taka prawda.
  6. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ale ja nie mogę sie z tym pogodzić, taka głupia jestem. Nigdy się nie pogodzę, wyjadę stąd prędzej czy póxniej, z jego zgoda czy bez, nie znoszę facetów wydaje mi się że wszyscy sa tacy sami, tylko potrafią ciągnąć w dół, nawet nie mam kiedy lizać swoich ran, eh
  7. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ja wam powiem tak, żyjemy w paskudnym pełnym nienormalności, hipokryzji i obłudy świecie. Im szybciej ktoś się z tym pogodzi tym szybciej znajdzie sobie drugiego hipokrytę do pary, w przeciwnym wypadku ludzie odsuną się od was. Mnie nawet moje koleżanki, które znam od przedszkola, z którymi płakałam nad rozlanym mlekiem, łapałam motyle trzymają teraz na dystans, jakbym była trendowata, obgadują mnie swoim męzom.... boże jakie to pasudne i małe. Ten system jest chory, nie znoszę tego kraju, tej zaściankowosci, mnie nawet babka z sądu powiedziała że powinnam znosić wszystko w ciszy i z pokorą. dziewczyny nie bierzecie byle portek za męza bo bedziecie miały byle jakie zycie. Tyle dziś ja idę się zapić i mam w dupie opinię publiczną
  8. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ...a u mnie nie ale to norma. Bezsennej nocy duchu, karaluchy pod poduchy reszcie, pozdrawiam buziaki
  9. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    duchu... no proszę cię! Przecież wiesz jak to działa. Nie lubię takiego toku zbijania problemu. Takich pierdół nasłuchałam się już od psychologów. Krew nie woda a serce nie sługa... Gdybym miała dzisiejszą wiedzę i doświadczenie, kiedy byłam młoda... gdyby rybki miały cipki...
  10. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    byłam, powiedział mi wprost, że tylko ukraińcy mogą mi skutecznie pomoc albo jakaś dobra koleżanka, która chętnie i umiejętnie zaopiekuje się moim małżonkiem, wszystko dzieje się w granicach prawa a ja ponoszę konsekwencje swoich własnych wyborów. Czasami życie potrafi być przejebane..
  11. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    duchu... jestem słaba, padam ze zmęczenia, chciałabym się zbuntować ale nawet nie mam przed kim. I jak tu być silnym...
  12. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    też sobie tego życzę Aggie ale z tą sprawiedliwością tak szczerze to wiesz jak jest... ona jest możliwa na tym świecie tylko między równymi sobie... niestety jest tak, że są równi i równiejsi a ludzie bardzo lubią udowadniać innym kto kim jest, zwłaszcza w tak patriarchalnym kraju jak Polska. Zazdroszczę Ci tego wyjazdu, mam nadzieję, że będzie bardzo udany i owocny :)
  13. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    zaprzestańcie sporów bo szkoda nerwów. Nie jest mi do śmiechu a najlepsze lata uciekają mi przez palce a on się dobrze bawi. to jest naprawdę bardzo niesprawiedliwe
  14. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    duchu... ale ty masz poczucie humoru... ten cynizm... moją bezsenność powoduje wieloletni konflikt z moim byłym małżonkiem i nie umiem go skutecznie rozwiązać a jak go widzę to otwiera mi się nóż w kieszeni co mu tak raduję dusze,iż napędza go to do dalszych posunięć utrudniających mi szczęśliwe życie . Mam przez niego dziś mega doła, chyba sobie pójdę do ogródka wykopać dół, już po prostu nie jestem w stanie psychicznie tego wszystkiego nieść w sobie. Znacie jakaś metodę by wzmocnić się psychicznie i nie reagować na zaczepki, na głupie zagrania, na wulgaryzmy rzucane jak kamienie mi prosto w twarz w moim własnym domu? Jak go wypraszam to robi mi najazd z policją a że sam jest mundurowym to sami rozumiecie... jak mam się od niego uwolnić?
  15. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    ... że być może osaczasz faceta uczuciem.
  16. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aneri ja mam 33 i czuję się jak młoda gniewna dziewoja więc nie panikuj ;)
  17. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Aneri... w całej tej sytuacji ciesz się, że teraz to się stało, że nie wiąże was żadne zobowiązanie np. dziecko albo coś innego, że nie byliście dłużej ze sobą. Ja jak wiecie rozstałam się kilka lat temu z moim małżonkiem i do tej pory nie umiem się pozbierać emocjonalnie bo taka prawda, że kochałam męża bardzo a tak silne uczucie nie przechodzi ot tak sobie. Ja ci zazdroszczę, jesteś młoda, wolna bez zobowiązań, możesz w każdej chwili spakować się tak jak stoisz, ruszyć przed siebie i przeżyć coś naprawę fajnego. Ja nie mogę bo mój były mąż to pies ogrodnika, poza tym dziecko i wszystko inne. Ja chciałabym bardzo wyjechać za granicę ale mąż się nie zgadza bo dziecko a bez juniora nie pojadę. To jest dopiero kołomyja. Także ciesz się, że ten twój to ci chociaż szczerze zakomunikował, że nic z tego i nie zawiązał ci życia. Ciągle jesteś wygrana :)
  18. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Ty pomarańczko, a co ty tak na mnie wszedłeś co? Lubie Jamiego i hugo ci do tego. Zajmij się swoim życiem, swoimi mżawkami. Kij w oko która to liga, co to w ogóle za stwierdzenie. Kim ty jesteś?
  19. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Idę się wrzucić do wyrka. czuj czuj czuwaj
  20. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    jamiroquai - to muza mojego ucha... aż sobie pierdyknę przed snem :)
  21. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    A ja obecnie znoszę tylko chillout, chociaż czasem jak usłyszę takie żywsze nuty to aż mi nóżka nie raz drygnie.
  22. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Kiedyś lubiłam głośną muzykę, bity od rana jak śmietana ale odkąd moje dziecię otworzyło usta i nauczyło się dźwięków chwile ciszy są dla mnie jak miód spływający na moją skołataną duszę. Uwielbiam siedzieć w ciszy.. ciekawe czy kiedyś to minie..
  23. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    najciekawszy wiek bąblów - lat 3 :)
  24. viorika

    28 lat samotna, czas to zmienic...kto ze mną?

    Kurcze byliście kiedyś tak zmęczeni, umordowani trudami dnia codziennego, że nie mogliście zasnąć? Ja tak mam niemal codziennie... mózg zlasowany a sen nie chce nadjeść. Czasem zasypiam koło 4, 5 a o 6 mój skarb woła: mamo wstawaj śniadanie cem. Masakratorr
×