viorika

Mnie najazd pomarańczek nie straszny. Najazd innych nacji mną by potrząsnął ale pomarańczki... nie ta liga ;) Fan siejesz tu jakiś zamęt? Żonka niby leży sama, sprawdź czy aparatura dobrze działa.

Fanie, na naszym topiku nie uprawia się takiej retoryki. Albo wrzucasz dowcipy albo żegnamy jaśnie panie.

Fanie ale nie musisz nam nic udowadniać. Twoja prawda jest twoją prawdą i nikomu nic do tego. Owszem, nie znoszę ludzi, którzy konfabulują ale to moja dygresja bo tak na prawdę nie znamy się a ty wyrwałeś się jak filip z konopi. Jeśli tego nie robisz nie bierz tych słów do siebie. Proste.

Ostry, jak kobiety zaczną wymagać padniesz pod ich ciężarem wiec nie wywołuj wilka z lasu ;) Oszczędź tego sobie ;)

ja też uciekam, muszę pranie nastawić, posprzątać. Pani Marysia ma dziś wolne ;) D-noc, pchły na noc..

Ostry, już bym miała kolejną sprawę o demoralizację. On wychodzi z założenia: co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie hehehe.. Muszę maksymalnie zobojętnieć na to wszystko. Wrzosku, prześliczne ujęcia. Masz Ty to oko :)

tato mojego dziecka zapytał się mnie dziś czy ja planuję rodzeństwo dla naszego smyka. Masakra żebym to jeszcze z nim konsultowała..

czasem warto wziąć się za bary z losem, stoczyć parę walk. Człowiek nabiera hartu ducha i pewności że wiele zależy od niego i jest kowalem własnego losu. Ale mój syn będzie żył własnym życiem a nie moimi pragnieniami - to miałam głównie na myśli.

Ostry o to właśnie chodzi :) Wrzosku, dawaj na emalię, pooglądamy razem :)

chociaż postaram się zaakceptować wszystko co mi przyniesie los. Zauważyłam, że bywa on bardzo przekorny ;)

pewnie będzie miał problemy jak każdy statystyczny małolat. Mnie już psycholog przypomniał, że powinnam pamiętać jak m. odcinał mi pępowinę i mieć ten obraz przed sobą stale. Z dwojga złego wolę żeby jakąś babeczkę pokochał a nie np swoją płeć hehehe ;)

Ostry, bardzo ciężki egzemplarz ale nie oddam go nikomu za żadne skarby. Mój ci on ;)

czekajcie ten mój wpis dotyczy ilości wpisów a strony podane są u góry.

12005 precyzując ;)

wtedy był malutki, teraz wygląda nieco inaczej. Takie maluchy szybko zmieniają swoją aparycję. Wyślę ci coś :)

w sumie to już kawaler, prawdziwy mężczyzna :)

skończył 3 lata. A co?

no cóż, muszę przyznać, że niespecjalnie darzę sympatią ludzi, którzy z łatwością konfabulują.

U mnie dużo śnieżnego puchu, pięknie i stosunkowo ciepło. Ale week spędzę chyba w domku bo synek mój trochę pokasłuje. Jutro wylegujemy się do południa i oboje wagarujemy od swoich obowiązków:)

Ostry, poddajemy w wątpliwość jego wynurzenia :)

witajcie :) nikt nas nie oszukał hahaha tylko dajemy się chętnie wkręcać ;) W sumie tak sobie myślę, że gdybym miała takie kłopoty to zdecydowanie nie miałabym ochoty na sypanie żartami i kawałami ale nic to, w życiu trzeba wszystkiego posmakować :)

nawet sobie czasem nie wierzę hehe... pzdr ;)

no ładnie ;) A ja się tak nakręciłam hahaha.. Nie ma to jak podpuszczacze, dziś wszędzie ich pełno. Wszystkich ich pozdrawiam tasakiem i dzidą ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) ;) Miłego dnia smyki :)

Warto jakoś to zorganizować by ktoś Ci pomagał, zwłaszcza jak macie dzieci. Sama mam dziecko i wiem, że wiele można pogodzić z pracą zawodową. Jeśli chcesz wchodzić na drogę sądową nie zdawaj się wyłącznie na kancelarię, warto czasem doglądać spraw osobiście i włożyć wysiłek intelektualny w poznanie, to procentuje. Dobranoc :)

Dobrej, spokojnej nocy wszystkim {kwiat] :)