Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AlexandruniaK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AlexandruniaK

  1. mili moja położna powiedziała, że jak mała była główkowo w ciąży i teraz nosi tetrę do tego ją zbadała i powiedziała, że ona nie widzi potrzeby robienia USG, więc ja na chwile obecna USG bioderek nie robię. Nadia GRATULACJE No to się \kochana doczekałaś :)
  2. Moje dziecko mnie dziś rozwaliło :) Po pierwsze dałam jej dzisiaj po raz pierwszy witaminkę C i myślałam, że padnę ze śmiechu jakie ona miny strzelała :) A po drugie to dziś przeszła samą siebie, bo w ciągu 30 min. musiałam ją 3 razy przebrać do golasa :/ Skupała mi się na maxa, potem się tak ulała, że szok, a na koniec się zasikała :) deseo ja też niby nie mam problemu z wyciągnięciem cyca i karmieniem tylko, że moja teściowa dość, że się patrzy to do tego będąc nad główka małej strasznie głośno nadaje :/ A ja sobie powiedziałam jeszcze przed porodem, że moje dziecko będzie jadało w ciszy i spokoju :/ spacer w chmurach przyznam Ci rację z tymi babciami ale to tylko i wyłącznie od Ciebie zależy na ile pozwolisz babciom. Zarówno moja mama jak i teściowa nie wyciągają rąk do małej aby ją brać, bo mają świadomość, że ja sobie tego nie życzę :) Jeśli mała marudzi to ja ją pierwsza biorę. Teściowa w drugi dzień jak byliśmy w domu doskoczyła do małej i chciała ją wziąć, a ja mówię że nie, bo ona się przeciąga, a teściowa myślała, że zaraz zacznie płakać:) Mojej mamie zaś pozwalam na więcej :) Nawet czasami każę jej ją przebrać czy się zająć, bo to moja mama :) madzialinska ja na nawilżaczu mam 45-50% wilgotności. Mojej małej też skrzeczało w nosku ale odkąd pryskam jej Sterimarem już ma czyściutko i fajnie oddycha tak lekko. Co do wychodzenia to ja na szczęście większość prezentów już kupiłam przed porodem teraz tylko takie małe niedobitki :) Agulinia wiesz...moja położna jest taka dość kategoryczna. Wiele wie i dużo mi pomaga swoją wiedzą ale czasami wydaje mi się, że przesadza :/ Ale cóż taka jej praca, a sama w sobie jest super kobitką :) Dzisiaj mam ambitny plan dużo picia, wiec może znów napełnię cyce i mała ładnie zaśnie :)
  3. Hejka. My dziś nockę mieliśmy fatalną, a bardziej ja miałam, bo mój mąż tak się wczoraj spracował, że padł jak kawka i w nocy smacznie spał, a ja musiałam latać do małej :( Budziła się co 1,5-2godz. i ciągle szukała cyca :( Znów wczoraj mało piłam i chyba miałam mało pokarmu i biedulka się nie najadała :( Ajjj ciężko jest z tym karmieniem piersią :/ Ale czego się nie robi dla Skarba :* Może kiedyś mi to wynagrodzi :) Mam nadzieję, że teraz jak zasnęła to troszkę pośpi, bo mam strasznie dużo notatek z uczelni do nadrobienia :/ Myślałam, że może jeszcze przed świętami pójdę na jakiś zjazd ale niestety stwierdziłam, że uczelnia to za duże skupisko różnych ludzi i mogę stamtąd coś przywlec do małej :( Wolę nie ryzykować, wrócę w styczniu jak będzie wszystko dobrze :) spacer w chmurach jeśli masz taką wścibską teściową to oczywista sprawa zamknij pokój na klucz i basta :) Masz do tego prawo, bo jak by nie patrzeć to Twoje "mieszkanie" :) ktoś taki skąd ja znam ten problem ze spaniem :( Już też myślałam, że mała się unormowała, a tu dzisiaj taki zonk w nocy :/ Lecę, bo właśnie Mała się obudziła :/ Ale się naspała raptem 1 godzinkę i parę minutek :(
  4. spacer w chmurach moje dziecko w ogóle nie płacze tylko podnosi głos (krzyknie raz, a mama intuicyjnie wie o co chodzi); Moja rodzina ma zakaz przychodzenia jak na razie, bo panuje straszna plaga grypy i każdy raczej czeka do Bożego narodzenia - jedynie odiwedzają nas dziadkowie małej i czasami mnie wkurza jak teściowa się lampi jak karmię małą ale myślę sobie, że i tak zaraz pojedzie do domu i będę miała spokój :) Zawsze można powiedzieć, żeby rodzina nie przychodziła, bo dziecko jest kapryśnie czy Ty się źle czujesz :) Po za tym widzę, że mieszkasz z teściami, no ja mam lepiej, bo mieszkamy z moimi rodzicami i też przed porodem myślałam, że mama będzie tu siedzieć u nas na górze całe dnie ale tak nie było dała nam wolną rękę, a teraz jak mąż wrócił do pracy to cieszę się, że jest, bo zawsze mi ugotuje obiad/przebierze małą/zajmie się nią,itp. ela 25 po Twojej opowieści porodowej przypomniałam sobie swój poród i tym samym witam w klubie masakrycznych porodów :( Na szczęście mamy to już za sobą :)
  5. hejka :) spacer w chmurach u mnie NIC nie wskazywało na poród :) Nie miałam żadnych symptomów opisywanych w internecie czy książkach :) Brzuch pobolewał mnie dość długo wcześniej przed porodem, czop mi nie odszedł, nawet intuicyjnie nic nie czułam :) Po prostu w nocy jak wstałam do WC odeszły mi wody i biegiem do szpitala :) Dziewczyny dziś zauważyłam, że mam mega rozstępy na piersiach :( Znacie jakieś skutecznie preparaty na nie, które można używać w czasie karmienia piersią?
  6. Hej. Nie zapeszając (tfu tfu) dzisiejsza noc to rewelacja :) Mała usnęła o 23 potem cyc po 2 i po 6 i śpi do teraz :) Genialnie - jakby tak spała co noc to byłabym w 7 niebie :) Ejmi ja też urodziłam dokładnie w terminie ale jak może pamiętasz wg mojego USG :) Miałam na 15.11 i tak też urodziłam :) michaaa po takich przebojach myślę, że podjęłaś dobra decyzję :) mili ja to nie wiem po kim NIkoś jest taki spokojny :) Po Tobie to raczej nie, bo Ty to jak i ja - ADHD we krwi :) A z tego co mówiłaś to Twój mąż też do cichych i siedzących na tyłku nie należy :)
  7. ktos taki... moja mała darła się w kąpieli tylko w 1 dzień, a teraz już nie, bo intensywnie do niej mówię "Jaka fajna cieplutka woda", "Nic się nie bój-mamunia tylko Cię umyje i będziesz czyściutka i pachnąca" itd. :) A mąż z tyłu trzyma ją za raczki i to bardzo pomaga, bo ściska mu palce dość mocno :) zenek co do spania to miałam podobnie teraz po woli zaczyna się stabilizować :) deseo ale klocuszka podtuczyłaś :) hehe spa_cja GRATULACJE thekasia gratuluję męża :) Mój też wstaje do małej mimo tego, że musi wstawać codziennie o 5 do pracy :/
  8. Hej. Wczoraj przypomniałam sobie o książce "Język niemowląt" i spróbowałam taktyki stamtąd na te złe sny mojej małej i powiem Wam, że udało się :) Dzisiejsza noc tylko 3 pobudki, a reszta czasu głęboki sen :) Mianowicie "wymęczyłam" Marcelę wczoraj w dzień :) Miała tylko 2 drzemki takie dłuższe, a resztę nie dawałam jej spać :) A to ją wkładałam w bujak, a to mówiłam do niej :) Staram się w dzień robić jej drzemki w zbliżonych godzinach. A kąpiel mamy między 18.30, 1 19.30 :) Powiem Wam, że tak sobie pomyślałam, że ostatnio zaczęłam jeść nie regularnie i dość mało i mało piłam i może wytwarzałam za mało pokarmu i Niunia się nie najadała dlatego tak niespokojnie spała :/ Bo wczoraj zjadłam dość sporo i dużo piłam, a Niuania też dość długo ssała cyca to może się najadła :/ Agulinia dziękuję Kochana za komentarzyki na NK :* Mojej Niuni też schodzi skórka na tzw.fałdkach, a ciemieniuszki nie ma :) mili dziękuję za zaproszenie :) Tylko teraz jest problem, bo mój mąż był dwa razy przy położnej jak mówiła, że mam kategorycznie nie wychodzić i powiem Ci, że zostawił mi wczoraj auto, bo musiałam jechać do Firmy i jak wracałam to podjechałam do apteki po gaziki do pępka dla małej i jak wrócił z pracy i zobaczył zapas gazików to zapytał się skąd je mam a ja że byłam w aptece to dostałam reprymendę :) że przywlekę jakieś choróbsko i zarażę małą, a przecież ja karmię i takie tak hehe mąż się przejął i tym samym zabiera mi auto :( tzn.wziął się cwaniak na sposób i jeździ naszym autem do pracy :( więc ja zostaję bez środków lokomocji ;( Ale myślę, że do Bożego się spotkamy :* A ile Ci zostało kg po porodzie? bo mi 1,5kg na wadzę ale w wyglądzie to jestem szczuplejsza niż przed ciążą, bo widzę po ubraniach :/ deseo i nic Twojej małej nie jest po np.papryce czy buraczkach? A o naleśnikach też ostatnio myślałam, bo ja smażę zawsze naleśniki bez tłuszczu na specjalnej patelni to chyba tez mogę? :) Nadia Kochanie serdecznie Ci współczuję :* Domyślam się, że dość, że jesteś po terminie i to już jest stresujące to jeszcze te dziady ze szpitala muszę tak stresować - ale niestety tacy są pracownicy naszej służby zdrowia - zero współczucia i zrozumienia nawet dla ciężarnych :( thekasia serdecznie współczuję Ci nocki :( niestety wiem jak to jest jak dziecko nie śpi całą :(
  9. Hejka. Ja dzisiaj po raz pierwszy od dnia porodu (nie licząc wyjścia ze szpitala) wyszłam na dwór :) Musiałam jechać do firmy podpisać umowę, bo szef mi przedłużył angaż i to do 2012 roku :) Po za tym musiałam dać dokumenty do macierzyńskiego. Ale jak fajnie jest wyjść i zaczerpnąć świeżego powietrza :) A jak wsiadłam do auta to normalnie jakbym po raz pierwszy dostała się za kółko :) radocha jak małe dziecko :) hehe Bo wiecie auto to moje życie - ja nie wyobrażam sobie życia bez auta i jazdy - kocham prowadzić :) Noc jak kilka ostatnich czyli cyrki :/ Mała nie spała i dawała do wiwatu :( Ela GRATULACJE Dziewczynki ile Wasze dzieciorki miały jak zaczęliście je werandować, a ile jak wyszłyście na dwór? ? ? Moja ma 12 dni i położna nadal nie chce słyszeć o wyjściu ani werandowaniu, nawet mi nie pozwoliła wyjść ale ja i tak wyszła, bo musiałam jechać do firmy :/ Niby ona twierdzi, że panuje straszna plaga grypy i nie ma co ryzykować...ale ja mieszkam na prowincji gdzie jest łącznie może z 30 domków jednorodzinnych i w koło las który dzieli mnie od miasta :/ Dziewczyny, a co Wy jadacie w ogóle, bo mi już wszystko się przejadło :( Takie jałowe i bez smaku :(
  10. Hejka Noc niestety jedna z najgorszych :( Cała nieprzespana :( Muszę stwierdzić, że moje dziecko pomyliło dzień z nocą :((( Nie spała prawie wcale lub jak zasnęła to po 30 min. się budziła :((( Koszmar! Może znacie jakieś sposoby jak unormować dziecku kiedy jest dzień, a kiedy noc ? ? ? OlaGd masz te same uczucia co i ja :/ Czasami bym ją zacałowała z miłości, a jak przychodzą takie nie przespane noce to mam jej serdecznie dość :( hanka GRATULACJE Współczuje Eli, żeby tylko nie miała takiego porodu jak ja :( Mi dawali oxy od 4:00, a urodziłam o 14 i to nie dzięki oxy a kilkunastu kolejnych aplikacjach zastrzyków i czopków :( Ejmi ja też momentami czuję ogromne zmęczenie - zwłaszcza w nieprzespane noce jak muszę wstać po raz enty do małej i nawet nie zdążę zmrużyć oka, a ona znów się budzi :(
  11. Dwupaczki nie martwcie się, że jeszcze nic się nie dzieje :) Ja się śpieszyłam i bardzo chciałam urodzić, potem opadł mi entuzjazm i poród się zjawił nagle, a teraz po tych nie przespanych nocach myślę, że jakbym wiedziała, że tak będzie to bym się nie spieszyła :) A teraz jak już mała jest na świecie to myślę byle do czasu jak będzie przesypiać całe noce :) Bo ja niestety jestem z tych co jak się nie wyśpią w nocy to potem fatalny dzień się zapowiada :/ Agulinka79 moje krocze to porażka :/ Szczypie jak jasna cholera :( Wg mojego męża który je sprawdza codziennie jest już super ale ja czuję co innego :/ chociaż dzisiaj to mogę chodzić, bo wczoraj nie mogłam :(
  12. Znów zbliża się wieczór, a ja juz trzęsę portkami :( Nie wiem czemu ale zawsze wieczorami dopada mnie jakaś deprecha :( Odczuwam tak jakbym bała się nocy i spania w ciemnym pokoju jak mała dziewczynka :( W dzień jest bosko ale wieczory i noce są fatalne :( Dziewczynki, a powiedzcie mi ile razy Wasze dzieci średnio się budzą w nocy? ? ? Moja co prawda ze 2 razy ale za to jak się budzi po 2 to nie chce mi dalej zasnąć :((( Nadia co do diety po porodzie to na pewno nie można jeść wszystkiego co zawiera kakao, bo to bardzo silny alergen, więc najedz się batonów i czekolady ile wlezie :) Po za tym nie można smażonego, tylko wybrane owoce i warzywa, soki tylko100%-owe i to rozcieńczone z wodą. Ogólnie może nie jest źle ale jednak ochota czasami robi swoje :( Aż żal patrzeć na Pepsi czy pizzę :( Teraz kiedy nie można to najbardziej się tego chce :/
  13. Hej. My dzisiaj mielismy fatalną noc :( Mała jak sie obudziła po 2 tak do rana nie spała :( Jak tylko usypiała to za chwilkę się budziła i prężyła :/ Stwierdziłam, że boli ja brzuszek tylko zastanawia mnie po czym :( Wczoraj nie wprowadzałam nic nowego do diety po za ryżem który zjadłam na obiad :( Czyż by nie można było jeść ryżu??? Na razie Niunia śpi od po 8 aż boję się kolejnej nocy :( Kate przyznam Ci szczerze, że ja miałam poród rodzinny ale rodziłam z bratową (bo mamy super kontakt) i dobrze zrobiłam, że nie ciągnęłam na siłę tam męża :/ To nie jest widok dla facetów zwłaszcza jak się rodzi tak długo jak ja i w pewnym momencie traci się nad sobą jakąkolwiek kontrolę :( Wszystko z Ciebie leci i masz wszystkiego dość i nic Ci nie przeszkadza, że lekarze ciągle Cię badają, coś wstrzykują, leci z każdej dziury w ciele - fatalnie :/ Kaja moja mała usypia na boczku a potem się wierci i budzi na pleckach :) Agulinia ja też uzywam dośc często smoczka :/ Jak mała nakarmię i wiem, że jest najedzona, a nie chce mi zasnąć to wciskam jej smoka :) Wtedy z nim zasypia a jak już dobrze zaśnie to sama go wypluwa :)
  14. Nadia mój mąż podobnie jak ejmi angażuje się bardzo :) Nawet sam z siebie pierwszy wstaje w nocy i zaczyna jej zmieniać pieluszkę, a potem przynosi mi ją do łóżka do karmienia, a potem ją zabiera na ramię do beknięcia i usypia ją :) Więc nie jest źle :) Zakochał się od pierwszego wejrzenia w córci, a jak jeszcze każdy mu mówi, że mała jest podobna do niego to już w ogóle obrasta mi męż w piórka :)
  15. kaja197 ja pisałam o podniesieniu do 30 stopni :) Mój mąż po prostu złożył gruby koc w włożył go pod cały materacyk małej i jest już dobrze - małej się już nie ulewa :) agulinka79 jeśli chodzi o pediatrę to tak jest zawsze i myślałam, że wszędzie :/ Połozna przychodzi 6 raz, czyli 1 raz w tygodniu przez 6 tygodni i musi być jeden patronaż pediatryczny w domu. Jesli chodzi o kapiel to my dolewamy Emolium do wody i w tej wodzie kąpiemy całą Niunie oprócz twarzyczki.
  16. gawit moja kadrowa powiedziała, że dokumenty muszę donieść do macierzyńskiego do końca m-ca aby ZUS mógł sobie naliczać od grudnia.
  17. U nas właśnie była położna i pochwaliła, że krocze się super goi, a ja jej na to, że strasznie mnie szczypie, a ona, że to dobrze, bo tzn.,że się goi i mam jak najczęściej chodzić bez gaci :) Pochwaliła też moją figurę, że ładnie wracam do siebie, a ja już nie chciałam mówić, że niedługo to będę ważyć mniej niż przed ciąża, bo dziś rano znów 1 kg w dół :) Małą też pochwaliła, że jest wszystko w porządku tylko zwróciła mi uwagę, że troszkę za grubo ją ubieram :/ Oczywiście kategorycznie zabroniła wychodzenia z domu, bo w przychodni 70% chorych to grupowce :/ Mili moja położna kategorycznie zabroniła wszystkiego co zawiera kakao, bo to silny alergen :/ A czekolada to czyste kakao. Ale obserwuj małego jak coś będzie się działo to dzwoń do lekarza/położnej np.jakaś wysypka lub ból brzuszka. Daj Boże żeby nic mu nie było, a Ty kochana opanuj się troszkę i weź się w garść :) Trzymaj się z dala od takowych słodkości :)
  18. hejka :) My dzisiaj tylko 2 pobudki w nocy ale za to dość długie :/ Mała się najadała i usypiała, a jak ją wkładaliśmy do łóżeczka to od razu się rozbudzała :( Na szczęście już po woli się przyzwyczajam aby nie wstawać do każdego jej stęknięcia :) Dziś mamy wizytę domową Pani doktor i położnej, zobaczymy co ciekawego nam powie :) Mam nadzieje, że położna jak zbada mi krocze to stwierdzi, że tak szczypie, bo się boi :/ bo jak nie to się załamię :( Szczypie jak jasna cholera :/ an3lla GRATULACJE Zazdroszczę Wam tych krótkich porodów :( Ja mam serdecznie dość po 13 godzinach na porodówce :(((
  19. gawit moja mała śpi bez poduszki ale ma materac podniesiony wg zaleceń położnej do 30stopni aby nie spała całkowicie na płasko. Co do pieluchowania to nam połozna kazała wkładać pieluszkę tetrową w krok małej na pampersa. Składa się tetrówkę po długości dwa razy i potem na pół i w kroczek :) deseo ja to widzę, że te nasze dzieci są identyczne :) Moja też ma czkawkę po jedzeniu jak jej się uleje :/ Ale moja z nią nie zaśnie, wiec zawsze jej daję cyca :) Ja mojej nie kładę na brzuszku - może jak przyjdzie do nas jutro Pani doktor na patronaż to coś wspomni na ten temat.
  20. Hejka niedzielnie. My mielismy noc taką sobie mała zasnęła przed 00:00 potem obudziła się po 2:00 i nie chciała zasnąć aż do po 4, a potem obudziła się po 8. Cos kojarzę, że kiedyś pisałyście o czkawkach. Czy możecie powtórzyć ten wątek? Moja mała ma bardzo często czkawkę i jej sie ulewa pomimo beknięcia czy też tak miałyście ? ? ? thekasia ja używam laktatora i mogę go pochwalić. Ot takiego: http://www.nokaut.pl/oferta/tufi-laktator-reczny-handy.html U mnie jak była połozna to zabroniła kategorycznie wychodzenia na dwór czy Wy też nie możecie wyjść z domu? ? ? Mówię oczywiście o nas matkach nie o dzieciach. A w jakim czasie trzeba dostarczyć pracodawcy zaświadczenie do macierzyńskiego ? ? ?, bo to info mi umknęło z pamięci :/
  21. deseo nie wiem czy dobrze pamiętam ale Ty pisałaś o zamrażaniu mleka z piersi? Jeśli tak to jak Ty to robisz? Mrozisz w słoiczkach czy jak? Kaja197 witamy na forum i zapraszamy to udzielania się :)
  22. Hejka 2w1 i mamusie :) Ja jestem dziś baaardzo zadowolona :) Niunia dała nam dziś pospać i tylko 3 razy wstawałam ja karmić :) Do tego przespała całą noc w łóżeczku :) Byle tak dalej :) Czy Was też tak szczypało krocze jak się goiło? ? ? Mnie strasznie szczypie pomimo podmywania Tantum Rose i psikania tym sprayem :/ deseo co do jedzenia to położna powiedziała, że ogólnie to można wszystko oczywiście NIE smażone czy pieczone ale ważne jest aby wprowadzać po jednej rzeczy co dzień lub dwa aby zobaczyć co małej nie szkodzi. Co do owoców np.to można jabłka, gruszki, winogrona, banany - nie muszą być gotowane - mogą być surowe. Warzywa ogólnie wszystkie oprócz pora i selera oraz ważne aby pozbywać się pestek i skórek z warzyw i owoców. Po za tym mięso każde oprócz cielęciny i wołowiny. Co do słodkości to można wszystko oprócz słodyczy zawierających kakao! Drożdżówki, bułki maślane, rogaliki,itp MOŻNA :) Nawet można 1 filiżankę kawy dziennie, szklankę mleka - ale jak się wypije mleko to już nie jeść np.jogurtu aby też nie przesadzić z nabiałem. To chyba tyle :) Najważniejsze aby wprowadzać po jednej rzeczy na dzień lub dwa aby potem jak będzie coś dziecku rzeczy można było łatwo stwierdzić po czym. A dziewczynki ile zostało Was kg po porodzie? ? ? Jak wróciłam ze szpitala to miałam 4kg na plusie a teraz po 3 dniach już 3 kg :) Pomimo tego, że jem co chwila :) thekasia ja ściągam laktatorem ręcznym. To ile ściągnę to zależy jak pełne mam cyce :) Ale średnio ściągam tak 100ml z oby dwóch piersi w ciągu 20min. Ja karmię moją małą wyłącznie piersią :)
  23. U nas była dzisiaj położna...cieszę się, bo wiele mi powiedziała i dała dobre rady - najważniejsze to co mam jeść :) Podziwiała mnie, że mam bardzo dużo pokarmu i wykarmiłabym spokojnie trojaczki :) Ale jest też minus takiej ilości pokarmu, bo muszę wisieć na laktatorze :/ W poniedziałek ma przyjechać położna z lekarzem i jeśli nadal będę miała tak dużo pokarmu to ma mi dać jakieś zioła na zmniejszenie ilości. Po za tym z małą jest wszystko dobrze, a moje krocze szczypie jak diabli więc pomimo tego, że myję się w Tantum Rose dała mi jeszcze Neomycinum w sprayu. Powiedziała, że jak po takim porodzie to i tak wszystko ładnie wygląda :) mili to Ty masz super ze swoim Nikosiem, jak on tylko je i śpi - tylko po zazdrościć. ktoś taki... GRATULACJE gawit_79 wiem co czujesz :( Ja też miałam fatalną noc :( Tylko nasza córcia nie płacze tylko kwinka i bardzo się wierci :/ deseo dzięki za wsparcie :) Dałaś mi nadzieję, że będzie lepiej :) mathea ja mam zdjęcia z porodu jak mała przychodzi na świat :) fajna pamiątka ale jak dla mnie po ciężkim porodzie na razie fatalnie ogląda się te zdjęcia :( Dziewczyny, a gdzie Wasze dzieci śpią ? ? ? Wiem może to głupie pytanie ale moja mała w nocy nie chce w ogóle spać w łóżeczku :/
  24. Hej. Ja mam kolejną noc nie przespaną i to w całości :/ Mała prawie wcale nie spała a my razem z nią :/ Teraz też nie śpi :/ Dziwne, bo myślałam, że takiego bobasy to tylko jedzą, robią kupki i śpią, a moja Marci nie :/ W sumie wolałabym aby w dzień nie spała, a w nocy dała się chociaż zdrzemnąć. Dziwne zjawisko, bo mimo nieprzespanej całej nocy nie czuję się zmęczona :) Co do płaczu to fakt płakałam w 1 dzień jak wróciłam do domku, a wczoraj co chwila ryczałam jak sobie pomyślałam, że mąż wraca w poniedziałek do pracy :( Niby zostaniemy z moją mamą ale to nie to samo co mąż :(
  25. Hej :) Na NK wrzuciłam fotki Marcelinki :) Noc nam minęła nieciekawie :/ Niestety nasza Niunia musi ssać smoka, bo inaczej ciągle by siedziała przy cycu i by jej się ulewało :( Mam bardzo dużo pokarmu i muszę odciągać, bo mała nie jest w stanie wszystkiego wyciągnąć, a w nocy pomimo beknięcia ciągle jej się ulewało :( Ale nieprzespana noc i tak jest niczym w porównaniu do tego jak bardzo ją kochamy i jaka jest cudowna :* Natulek mi nie powiedziano ale mi dość wcześnie odeszły wody, a poród miałam w tzw.ruchu więc wtedy pępowina mogła jej wejść :/ deseo dziękuję :* ktoś taki... ja wiele rzeczy nie pamiętam z porodu, bo byłam zamulona tymi lekami wszystkimi- na szczęście rodziłam z bratową i dbała tam o mnie jak tylko mogła, bo w niektórych momentach to przysypiałam ze zmęczenia :( Ale jak teraz patrzę na malutką jak śpi to wszystkie złe wspomnienia i bóle odchodzą w niepamięć :) Obecne mamusie karmiące piersią co ile karmicie swoje pociechy ? ? ? Ulewa się waszym bobasom ? ? ?
×