Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AlexandruniaK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AlexandruniaK

  1. Hej brzuchatki :) Ja mam za sobą super wieczór i noc :) Już dawno tak fajnie nie spędziliśmy z mężem wieczorka :) Chociaż było to banalne, bo ostatnio nas wzięło na kostkę Rubika i mój mąż tak ją składał, że się cała rozleciała i siedzieliśmy 2h aby ją złożyć z powrotem :) Ale ubaw po pachy :) hehe A noc oczywiście z paroma odwiedzinami WC ale takimi na spiocha :) Pogoda dziś nie za fajna :/ Zimno, pochmurno i deszcz mży :/ Mam dziś wizytę u gina i to już chyba ostatnia przed wielkim porodem ;) W sumie lubię chodzić do gina, bo to super lekarz i "kumpel" hehe ale jak mam iść do tej przychodni i siedzieć i czekać, a do niego jest strasznie dużo ludzi to aż mi się odechciewa :( On przyjmuje od 15, więc jak chcę być na początku to muszę tam jechać po 12 i zamówić sobie kolejkę :/ Na szczęście mam parę spraw na mieście to pojadę zamówię sobie kolejkę i pojadę na miasto. madzialinska dziękuje za wsparcie Iwusia trzymam kciuki i czekam na info :) Ejmi dziękuję za zmianę mnie w tabelce :) OlaGd Kochana to wspaniale, że tak szybko wróciłaś do formy po CC :)
  2. Mam info od MILI :) GRATULACJE Dziś o 15.20 przez CC przyszedł na świat Nikoś :) Ma 56cm i waży 3200g. Jest ciemny (jak tatuś:) ). Niestety operację źle zniosła, bo bardzo wymiotowała w jej trakcie :( i obecnie również nie ciekawie się czuję - marzy o tym aby usnąć. Pozdrawiam Was serdecznie. Ejmi więc zmieniaj Kochana tabelkę i jak możesz to od razu zmień również mnie :/ Wstaw mnie na tego 27.11, bo im bliżej 15.11 tym się stresuję, więc wolę trzymać się terminu z OM niż później minie 15.11 i będę świrować :(
  3. No ja czekam i czekam na info od Mili ale jak na razie cisza :( Ona biedulka tak się bała, mam nadzieję, że nic tam nie odwaliła :/ Ja tradycyjnie dziś na obiadku i kolacji u teściów i oczywiście nie omieszkało się bez rozmowy o porodzie i Marcelince :/ Już zaczyna mnie to powoli drażnić, bo już chciałabym urodzić i w sumie badanie ginekologiczne i usg na to wskazują, że to już niebawem ale jakoś ja nie czuję żadnych skurczy ani nic :/ a oni mnie jeszcze dobijają tymi mowami, że mam jeszcze czas, bo na samym początku lekarz szacował na 27.11 i ja tylko się wkurzam tymi tekstami :/ ela ja chyba też zrobię te bułeczki, bo smaka mi narobiłaś ;) sroczka GRATULACJE Ale duży facet z tego Łukaszka :) Agulinka GRATULACJE To masz już tego swojego synusia :)
  4. Melduję się niedzielnie jako 2w1 :) spa_cja ja też miałam robione WR tylko na samym początku ciąży.
  5. gawitku nie płacz Kochana, jesteśmy z Tobą Mi odeszły jakiekolwiek bóle, nic nie odczuwam, a mała dziś jakaś spokojna :) Lecę na Mam Talent :)
  6. Nio widzę super wieści :) Mamy dwie nowe mamusie i dwóch małych człowieczków :) GRATULACJE Ja mam dziś dzień lenia :/ nie należę do tych co lubią się obijać dlatego przechodzę katusze :( Mąż kazał mi nic nie robić i nawet nie chce ze mną nigdzie jechać :/ eeehhh Ja wczoraj skończyłam globulki, więc od jutra mogę zacząć obserwować czy ten czop mi się usuwa czy nie :) Napaliłam się na poród na 15.11 ale nie wiem czy jednak nie lepiej dla mojej psychiki trzymać się tego 27.11 :/ Tak to już chodzę i mi odwala, że za tydzień będę miała Niunię, a mogę jej jeszcze nie mieć :/
  7. bar2basia3 zdjęcia są maksymalnie wzruszające :) Ja twarda jestem ale aż mi łezka poleciała na te dwa pierwsze zdjęcia na bloku porodowym :/ Jeszcze raz Ci gratuluję - dzielna kobitka z Ciebie
  8. Mały chochlik się wkradł :/ tasia GRATULACJE
  9. Witam weekendowo :) Noc udana, pomimo faktu, że wczoraj podłożyłam sobie prześcieradło porodowe na wszelki wypadek odejścia wód i strasznie mi szeleściło :/ A ja to mam taki wyczulony słuch :( Ale tylko 2xwc zaliczyłam, więc jest dobrze :) Wczoraj wieczorem po raz pierwszy dostałam takiego bólu jak na @ aż się zwijałam w łóżku do tego bolały też plecy w dolnej części, a mąż uklęknął przed łóżkiem i tylko mnie obserwował czy to już czy jeszcze. Trochę się biedny przestraszył i potem sam powiedział, że on to już w takim stresie żyje, bo nie wie kiedy i gdzie mnie złapie hehehe Okna wczoraj umył, firanki powieszone, dywanik uprany i ogólnie posprzątane :) Teraz mężul kazał mi już nic nie robić do porodu, bo mam już wszystko gotowe :) No w sumie ma rację :) Mam już wszystko na tip top, wiec teraz tylko czekać na Niunię :) tasia G[kwiatR[kwiatA[kwiatT[kwiatU[kwiatL[kwiatA[kwiatC[kwiatJ[kwiatE[kwiat[kwiat Mathea no proszę Cię...Nie słuchaj takich "niepoważnych" ludzi! Masz rację, że gdyby było coś nie tak to na pewno gin nie czekał by tyle dni. Kochana nie martw się i odpoczywaj przez weekend, a we wtorek jak pójdziesz na badanie to na pewno będzie wszystko dobrze :)
  10. madzialinska witamy szczęśliwą mamusię :) Buziolki dla Ciebie i kruszynki :*
  11. Co do tego czopa śluzowego to ja nawet nie mogę określić czy on mi schodzi czy nie, bo od 1,5tyg. jestem na globulkach oczyszczających pochwę i zawsze rano mi wylatuje i potem cały dzień lekko się czyści :/ martii no to życzę powodzenia i bądź dzielna :) Ejmi ja się tak napaliłam na rychły poród po mojej ostatniej wizycie u gina, który stwierdził, że szyjka jest miękka, a i dr od usg potwierdził, że to już niebawem, bo mała ma bardzo nisko główkę :) Co do samopoczucia to głowa do góry Każdy ma złe dni :) spa_cja ja właśnie wczoraj zrobiłam tatarka i się chłodzi-dziś mąż będzie szamał na kolację i może 1 kromeczkę mu zabiorę :) natalia86 jak miło Cię czytać :) Buziaczki dla Ciebie i Alicji sroczka ja mam do kąpieli do 1 m-ca Emolium, a potem stawiam na zwykłe mydełko Bambino+Oliwka bambino. gawitku GRATULACJE Ja mam wielka nadzieję, że jak pójdę w poniedziałek na wizytę do mojego gina to powie mi, że już na dniach urodzę :) Ależ bym chciała już przytulić tą kruszynkę :)
  12. Hejka brzuchatki. Ja mam dzisiaj nawet dobrą noc za sobą, gdyby nie to, że przed 6 złapał mnie straszny ból :/ Ból miesiączkowy połączony z bólem pleców :( Nie wiedziałam co się dzieje, już się bałam, że to już :/ Ale na szczęście poleżałam i usnęłam, a teraz jak wstałam co nadal czuję jakiś dyskomfortowy lekki ból miesiączkowy :/ thakasia trzymamy kciuki i czekamy na info :) Do tych sierotek to pewnie ja się też zaliczę :/ Uparłam się na poród SN to teraz będę tak łazić do końca :/ Pocieszam się, że Marcelinka jest duża to może wyjdzie wg terminu USG, bo ja będę miała czekać na termin z OM albo przenosić tfu tfu czyli do początku grudnia to się chyba załamę :( Ja uciekam wykorzystać fakt, że mąż jest w domu i nakłonić go do umycia okien, a potem poprzestawiamy troszkę mebelki w salonie :)
  13. Wiecie co... :( Wstyd się przyznać ale strasznie zazdroszczę naszym obecnym mamusią i brzuchatkom które już mają poustalane kiedy CC, co i jak :( Ja żyję w ciągłej niepewności kiedy się zacznie i kiedy będę miała wreszcie tą swoją kruszynkę na rączkach :( Ta nieświadomość i fakt, że to moja pierwsza ciąża czyli brak jakiegokolwiek doświadczenia mnie dobija :(((
  14. Ja z nudów poprasowałam wszystkie rzeczy jakie miałam poprane :) Potem jak siedziałam i odpoczywałam tak na wpół leżąco to czułam dziwne bóle :/ Mianowice...jakby mi ktoś w szyjkę wbijał takie cieniutkie szpileczki i nacinał żyletką, a potem jak chciałam wstać to strasznie bolały mnie tak jakby mięśnie pośladków i krocza :/ Czy Wy też miałyście jakies takie odczucia? ? ? oooo znów wracają te kłucia i nacinanie :((( eeehhh nie fajna sprawa :( a może to szyjka się rozwiera ? ? ? michaaa to super, że u madzi wszystko dobrze :) deseo dziękujemy za to, że nadal jesteś z nami i tak dogłębnie nas wprowadzasz w to co nas czeka :) Dziękuje Kochana jesteś Buziaczki dla Adasia :) spa_cja Ty głupolu!!! Należy Ci się wielkie lańsko za taką ciekawość :/ eeehhh Może obejrzyj sobie teraz swoje zdjęcia z USG, porozmawiaj z brzuszkiem to ci się poprawi humor :) basia ja nie dostałam :/ kolkiewicz.aleksandra@gmail.com mili no to czekam na eska jak już będziesz po wszystkim :) Jesteś dzielna dziewczyna, nie dasz sobie w kaszę dmuchać :) Nie zazdroszczę Ci CC, bo dobrze wiesz jakie mam na jej temat zdanie ale szanuję Twoją decyzję, lecz bardzo Ci zazdroszczę, że już w niedzielę będziesz miała Nikosia przy sobie :(
  15. Hejka 2w1 :) Melduję się jeszcze jako 2-pak :) Chociaż mam mieszane uczucia :) Raz wydaje mi się, że niebawem urodzę, a innym razem myślę, że przenoszę...ehhh te nasze zmienne nastroje :/ Wyciągnęłam męża na zakupy rynkowe, bo z nim mogę kupić więc, bo to on dźwiga :) i dopiero wróciliśmy :) Mamusia dziś wymyśliła na obiad gołąbki i kazała nic nie robić, bo ona gotuje gołębie :) Więc będę miała wyżerkę :) Agulinia szef powiedział, że dostanę umowę ale jeszcze musi porozmawiać z kadrowa na jaki okres, więc zaraz zadzwoniłam do koleżanki z kard i jej wszystko "wyjaśniłam" niby dziś ma być decyzja ale.... u nich to tak opornie idzie, że eehhh... Co do facetów to fakt :) My z mężem dość długo współżyliśmy ale odkąd usłyszał, że szyjka jest miękka i Niunia ma głowę nisko to koniec amba fatima :) Nawet o tym nie gada i nie robi podchodów :) hehe Ojjj faceci to na serio słaba płeć :) spa_cja może wreszcie tatuś zrozumie co w życiu jest ważne ! Iwusia ja tez dzisiaj się spotkałam ze znajomą jak akurat wsiadałam do auta i ona z krzykiem do mnie, że "to ten brzuszek jeszcze jeździ za kierownicą?!" a ja na to, że owszem, bo my lubimy jeździć :) Ja też mam prasowanko ale jakoś nie chce mi się :/ Idę ugotować mojej Yoreczce polędwiczki i może jakies mleko z kawą?! hmmm się zobaczy :) Aha i powiem Wam, że od wczoraj mam wózeczek i tak stoi w sypiali i tak patrzę sobie na niego i myślę, jak to bardzo bym już chciała żeby Niunia była z nami i żebyśmy mogli wyjść z nią na spacerek itd :/
  16. basiu!!!! Witamy Was i cieszymy się, że tak szybko do Nas forumowych psiapsiół wróciłaś :)
  17. deseo dziękujemy za wyczerpujące opowiadanie z porodu :) Cieszę się, że wszystko się udało i jesteście szczęśliwi :) mili leż i odpoczywaj, bo to ostatnie wolne chwile :) Agulinia potwierdzam - forum jest szczęśliwe :) mycha881 wg mnie jeśli zwolnienie Ci się kończy 6.11 (bo chyba miało być 11 a nie 10:) ) to 7.11 powinnaś iść rodzić tzn. iść do szpitala. A jeśli nic się nie zapowiada to gin musi! ci wystawić zwolnienie do dnia porodu! Takie jest prawo. martasek wysłałam Ci zaproszenie na NK :) Hamuda Tobie tez posłałam zaproszenie :) Ejmi moim skromnym zdaniem też uważam, że sobie spokój z tym Białym :/ Masz rację, że za dużo tu kombinacji i za dużo wyjść, a to tylko poród :))) hehe
  18. Dziewczynki dziękuję za miłe słowa Kochane jesteście Ciekawe jak tam Ejmi ?! :/ Swoją drogą to Nadii też się narobiło :/ eeehhh A już od dawna pisała o tej przygł*piej gince :/ Może to tej ginki wina?! Czegoś nie dopilnowała...
  19. Nadia Twój bąbel 2800g, a moja klucha 3550g :/ A mamy te same tygodnie i tej samej wielkości brzuszki :) Jakie to wszystko dziwne :/ Agulinka79 dziękuję za fotki, wyglądasz przecudownie... Swoją drogą to masz śliczny sweterek i to w moim kochanym turkusowym kolorze :) thekasia ale masz urwisa :) Psikusa Ci niezłego zrobił :/ Agulinia normalnie uwielbiam Cię za te Twoje "teksty" i opowiadania :))) deseo!!!!!!! Witamy Kochaną MAMUSIĘ I cudownego ADASIA :* Hamuda mi czasem też coś poleci z mordki ale nie tak bardzo :) ela 25 Nadia jest w tym samym tyg. co ja i jej bobas waży 2800g, a moja 3550g :/ martasek86 ja nie gotowałam, bo je tylko odświeżyłam i prace w praniu na 40st. A gotować to można później jak już będą zabrudzone silnie i ciężko będzie doprać.
  20. Hejka :) Ja mam dziś (w przeciwieństwie do wczoraj) wspaniały dzień :) Z rana pojechaliśmy z mężem do teściowej na kawkę, wyżaliłam jej się odnośnie wózka/pracy itd. Moja teściowa jak to ona zmobilizowała mnie abym się nie poddawała itd....aż normalnie same dobrze rzeczy zaczęły się dziać :) Po rozmowie z nią nagle zadzwoniła Pani, że jest Nasz wózeczek do odbioru po który od razu z marszu pojechaliśmy :) Jest super mąż już nim szalał po domu hehehe Potem odważyłam się i zadzwoniłam do szefa odnośnie umowy i jestem zadowolona, bo zaczęłam z nim rozmawiać na "poważnie" bez ściemy i dziś po 15 mam do niego dzwonić to już na 100% powie mi na czym stoję ale umowę na pewno dostanę :) tylko nie wiadomo na ile :/ Byłam jeszcze na uczelni odebrałam sobie podanie o Indywidualny tok studiów i Pani uprzejmie chciała mi wydać już indeks ale cholerka nie miałam przy sobie potwierdzenia wpłaty i dupa wyszła :/ Ale już wiem chociaż, że mój indeks jest i mogę go odebrać :) Wole teraz dopóki mam brzuszek to nie muszę stać w kolejce ;) A teraz Was poczytam co tam nowego :)
  21. Dziewczynki dziękuję za wsparcie Cieszę się, że Wam mam :) Właśnie pisałam z moją koleżanką z kadr i wiele się nie dowiedziałam, po za tym, że szef ma jakieś kłopoty z oddaniem budowy (bo ja pracuję w firmie budowlanej) i chodzi ciągle wkurzony, a moja koleżanka (taka ci*ka) nie chce mu wchodzić w paradę :/ aaajjj na nikim nie można polegać :( Mąż też się zaangażował w moje "problemy" z pracą aż chciał już napisać SMS do szefa czy daje tą umowę czy nie :) Ale się opanował :) Jutro pojadę do biura podstemplować sobie legitymację ubezpieczeniową żeby potem nie mieć problemów w szpitalu :/ Może jak będe tam osobiście to coś popchnę i się dowiem. Ejmi ja już trzymam kciuki aby poszło jak sobie wymarzyłaś
  22. Jednak pojechałam po te wyniki badań i jest tak: Glukoza z krwi - 55 (norma 55-108) więc ledwo ledwo :/ MCH zawyżony o 2,2 pg LYM% - obniżony o 0,1% NEU% zawyżony o 1,8% reszta w porządku. Martasek to normalnie był istny zamach na Ciebie i bąbla :( Wwwrrr ale bym ustawiła takiego ludzia do pionu :/ madzialinska a bardziej mąż madzi ;) Dziękujemy za info :) mili ja już postanowiłam (po rozmowie z mężem), że nie będę się prosić jak jakieś ciele o pracę. Już od m-ca jeżdżę, dzwonię i proszę się o umowę i nic, zbywa mnie jak jakąś natrętną muchę, więc niech spada. Mam wykształcenie, z resztą nadal się uczę, więc coś później sobie znajdę. A jak gostek nie chce lojalnego i uczciwego pracownika to jego problem! ela 25 ja nie mam maści na sutki, bo stwierdziłam, że jak będe potrzebować to mąż pojedzie i mi kupi (to nie te czasy co o wszystko trzeba było wystawać w kolejkach i czekać m-cami:) ) basieńko GRATULACJE
  23. Specjalnie sobie uprałam jeansy ciążowe, żeby mnie nie ciągnęło wyjście na ten ziąb ale oczywiście nie ma mocnych :) Musiałam wyjść :) hehe Pojechałam o ten wózek :) Jeszcze nie zdążyłam powiedzieć "dzień dobry", a Pani pomimo innych Klientów mówi do mnie, że "Pod koniec tego tyg. wózeczek już będzie na pewno", a ja do niej, że miał być do końca października i że ja w przyszłym tyg. już rodzę (taka paleta) :) A Pani się zdziwiła, że to już i powiedziała, że jak tylko coś będzie wiedziała to da mi znać...zobaczymy :) Byłam też w przychodni po wyniki z krwi i powtórka z glukozy ale niestety jeszcze wyników nie ma :( Będą po 14 ale już raczej dziś po nie nie pojadę, bo to w drugim końcu miasta :/ A ponieważ mężul siedzi w domu to p[ognałam go żeby pozdejmował firanki z okien, a mamę poproszę żeby mi je przeczyściła, bo ja niestety nie rzucam się na mycie okien :( Chyba na sam koniec zmądrzałam :) Agulinia co do umowy to właśnie to jest najgorsze :/ Specjalnie prosiłam szefa o spotkanie żeby poinformować go lojalnie i szczerze jakie mam plany i zamiary, a on daje mi wyraźnie do rozumienia, że ma to głęboko w d*pie i pewnie nie da mi umowy:( Tylko po mi tak gadał, że mnie będzie robił mi problemów i żebym była spokojna :/ A tu masz babo placek :( Wolałabym leżeć w szpitalu i cieszyć się moją kruszynką, a nie myśleć gdzie tu zacząć szukać pracy :( ela 25 no to córcia Cie wydała :) hehe agulinka79 to Twój facet po piwko, a mój...eeehhh on nie na widzi alkoholu ale dziś dostaliśmy katalog z IKEI i jest tyle fajnych rzeczy i chciałam pojechać to jest jakieś 60km od domu a on kategorycznie, że NIE, bo jakby się coś zaczęło to on by nie zdążył dojechać do szpitala, a gdzie torba do szpitala itp. :/ Normalnie mój faceto się przejął :) Ostatnio mi powiedział, że najlepiej by było jak bym nigdzie nie wychodziła z domu...ehe se pomyślałam, a ciekawe co będę jeść, bo jego na "mięsne" zakupy wole nie wysyłać, bo nakupuje mi wędliny za 30zł :/ Agusia a za mną nadal chodzi grzaniec, a teraz ostatnio nalewki mojej cioteczki (pyszne robi) :) spa_cja to dobrze, że tatuś ma pracę każdy grosz jest na wagę złota przy niemowlaczku. A co do tych brzydkich myśli to ja niestety od wczoraj też takowe miewam :/ Odkąd dowiedziałam się, że Niunia jest duża i dr nastraszył, że z moją budowa ciała mogę sobie nie poradzić to zaczęłam się bać, bo za żadne skarby nie chcę CC :( Jak pójdę do mojego gina 9.11 to przy badaniu może mi określi czy dam radę czy nie :/ agusiaradom ja też już chciałabym wskoczyć w moje "stare" jeansy i szpilki :/ hania ale miałaś sen...hehehehe.... Fakt, że kawę lubię ale eklerków i ptysi nie :/ A co do porodu to może jakiś proroczy i niebawem się rozpakuję ?! Ejmi, czyli wszystko w porządku więc tylko się cieszyć :) OlaGd to super, że Iwa taka grzeczniutka :) Widzę, że same dobre info od naszych mamusiek :) To dobrze, aż chce się rodzić :) Lecę na obiadek
  24. Hejka. Ja dziś od rana mam zły dzień :/ Specjalnie wstałam wcześnie, bo miał przyjechać do nas gościu zakładać bramę do garaży, a tu 8.30 a jego nie ma wwwrrr WOW przyjechali, wyszłam im cyknąć bramę ale jest cholernie ziiiimno :( Do tego dziś jest wtorek, a ja nadal nie mam żadnych info z mojej pracy o umowie i już wczoraj pisałam do koleżanki kadrowej ale nic nie odpisała :/ Do tego zamówiłam wózek, który miał być do końca października! a mamy 3.11 a wózka brak :/ Nosz można się wkurzyć :/// Matasek dziękuję za wsparcie agulinka79 wydaje mi się, że macierzyński rozpoczyna się z dniem przyjścia na świat dziecka i jeśli urodzisz przed końcem L4 to zwolnienie z tych ostatnich dni się anuluje i automatem idziesz na macierzyński. Ejmi nie wiem co Ci powiedzieć :/ Ja tez miewam takie złe dni jak np. w sobotę, że się pożarłam z mężem i chodziłam i ryczałam :/ Nie jest to fajne, a wszystkiemu winne są HORMONY :/ mili uważaj na te stopki, bo jak robią się fioletowe tzn., że krew do nich słabo dopływa :/ i wrzuć już troszkę na luz :) Ja wiem, że Ty to taka mała po wsi noga jesteś:) ale może warto troszkę przystopować?!
  25. Mam tylko nadzieję, że będę w stanie urodzić ją sama bez CC :/ Uciekam na BrzydUlę :)
×