Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AlexandruniaK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AlexandruniaK

  1. ELA ja nie straciłam dzieciątka ale mogę zmówić za Wasze Aniołki :) mathea to mój maila kolkiewicz.aleksandra@gmail.com czekam :) gawit wszędzie dobrze ale w domu najlepiej :)
  2. Ja się zdrzemnęłam chwilkę i od razu lepiej się czuję :) Teraz biorę się za obiadek, bo jesteśmy bardzo głodne :) mili wózek już zamówiłam i powiedziałam Pani, że nie śpieszy mi się ale żeby do końca października dojechał :) Powiedziała, że jak go skompletują w całości to da mi znać :)
  3. deseo już Ci wysłałam mój numer :)
  4. Hejka. Mam dzisiaj fatalny dzień :/ Dość, że musiałam jechać na zakupy spożywcze i znów wydałam kupę kasy to do tego wszystkiego fatalnie się czuję :( Tak szczególnie to nic mnie nie boli tylko jestem okropnie ociężała :( Mam wrażenie, że zarówno nogi jak i ręce ważą z tonę :( Najchętniej to bym się położyła i leżała cały dzień :/ Ale niestety ja nie jestem typem człowieka który może usiedzieć chwilę w miejscu a co dopiero leżeć i to cały dzień :/ agulinka79 no jakoś taktoś ostatnio właśnie jesteśmy wrażliwe na wszystko :/ A kapustkę z grochem to tez bym sobie zjadła :( Gratuluje podjęcia decyzji o imieniu :) Wg rankingu imion mojej Marcelinki nie ma i BARDZO się cieszę, bo chcę aby moje dziecko miało niepowtarzalne imię :) Chcieliśmy dać Oliwia ale jednak podjęliśmy decyzję, że jak mała pójdzie do przedszkola/szkoły to na około będą Oliwki, bo już widzę po ludziach w koło, że jest sporo :/ Ejmi ja również zgadzam się ze spa_cją, że masz w brzuszku bobaska takiego jak i my wszystkie, nie jest ważne jak został poczęty ważne, że JEST i jest zdrowy! Nikt w "papiery" nie będzie Ci zaglądał, bo nikomu nic do tego, a wystarczy, że już przeszłaś swoje w życiu teraz masz się tylko cieszyć maluszkiem i nic więcej :) Brzuszek masz? Masz! więc jesteś taka sama jak MY wszystkie!!! Ja mam na obiad dziś jajeczko sadzone z maślanką i ziemniaczkami :) Powiem Wam, że jak Was tak poczytałam to jakoś lepiej się poczułam i chyba zaraz coś porobię w domu ale nie zbytnio męczącego, bo jak to mój gin powiedział " Pani Oleńko od teraz proszę wrzucić na totalny luz życiowy. Oszczędzamy się i dbamy o siebie, a resztą niech się chłop zajmie :)" Wspaniały człowiek ten mój lekarz :) Lubie do niego chodzić i rozmawiać z nim, bo to taki mądry i dobry ludek :) Tylko szkoda, że do niego zawsze taka kolejka jest :/
  5. Ejmi mi po kapuśniaczku nic nie było, bo mama gotowała w zeszłym tygodniu i sobie zjadłam :) A co do in vitro to ja nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie baaardzo się cieszę, że Cię poznałam i widzę jak cieszysz się z bycia mamą (bo przecież już każda z nas nią jest) i ten fakt tylko podbudował moją opinię na temat takowego zapładniania. Od zawsze stałam murem za ludźmi, którzy w taki sposób spodziewali się potomka i krew mnie zalewała i nadal zalewa jak słyszę od tych wszystkich oszołomów jak są przeciwko takim zabiegom. Ludzie którzy mają coś przeciwko in vitro wg to potwory, którzy mszczą się na ludziach których już sam los ukarał :( Ahhh jak tylko słyszę sprzeciwy co do in vitro to aż mi adrenalina rośnie :/ Bardzo się cieszę, że dobrze się czujecie i wybacz jeśli mogłaś chociaż chwilkę odczuć, że mam "coś" do takiego zapładniania. Agulinia paszteciki np. z barszczykiem czerwonym to też bym chcętnie zjadła :) hanka83 biedulko współczucia z mojej strony. Myślę, że nikt tutaj nie będzie się na Ciebie gniewał :) Trzymajcie się Kochane i obyś wróciła do domku jak najszybciej i to jeszcze jako ta 2w1 :) monia1312 ja nie miałam takowych badań :/ Ja też uciekam...Do jutra Moje miłe
  6. Ejmi mi po kapuśniaczku nic nie było, bo mama gotowała w zeszłym tygodniu i sobie zjadłam :) A co do in vitro to ja nie mam nic przeciwko, wręcz przeciwnie baaardzo się cieszę, że Cię poznałam i widzę jak cieszysz się z bycia mamą (bo przecież już każda z nas nią jest) i ten fakt tylko podbudował moją opinię na temat takowego zapładniania. Od zawsze stałam murem za ludźmi, którzy w taki sposób spodziewali się potomka i krew mnie zalewała i nadal zalewa jak słyszę od tych wszystkich oszołomów jak są przeciwko takim zabiegom. Ludzie którzy mają coś przeciwko in vitro wg to potwory, którzy mszczą się na ludziach których już sam los ukarał :( Ahhh jak tylko słyszę sprzeciwy co do in vitro to aż mi adrenalina rośnie :/ Bardzo się cieszę, że dobrze się czujecie i wybacz jeśli mogłaś chociaż chwilkę odczuć, że mam "coś" do takiego zapładniania. Agulinia paszteciki np. z barszczykiem czerwonym to też bym chcętnie zjadła :) hanka83 biedulko współczucia z mojej strony. Myślę, że nikt tutaj nie będzie się na Ciebie gniewał :) Trzymajcie się Kochane i obyś wróciła do domku jak najszybciej i to jeszcze jako ta 2w1 :) monia1312 ja nie miałam takowych badań :/ Ja też uciekam...Do jutra Moje miłe
  7. Ale jestem zła na siebie :/ Dać babie w ciąży wolną rękę :/ wwwrrrr... ugotowałam dzisiaj taki pyszny bigosik, a wcześniej bratowa mówiła mi, że nie powinnam jeść takich dań ale oczywiście mój węch wziął górę i musiałam zjeść chociaż troszkę i ledwo ledwo uporałam się zarówno ze swoim jak i mojej nie narodzonej niuni bólem brzucha :/ Tak mi stwardniał na górze brzuch, a niunia to się tak okropnie prężyła, że myślałam, że mi wyjdzie przez pępek :/ Ale tatuś szybko zaparzył koperek i wypiłyśmy i teraz już jest spokój i poszła sobie spać, a ja mogę oddychać spokojnie :/ Ot tak się najadłam bigosiku :( Już wolę obejść się smakiem czegokolwiek niż znów to przechodzić :/ Ejmi to bardzo dobrze, że wszystko z bąblem dobrze w przyszłości na pewno "przy koksuje" i będziesz miała swojego kawał chłopa :) Tak po za tym to nie wiedziałam, że Ty jesteś po in vitro :/
  8. mili ja też się cieszę z tego śniegu i chłodu, chociaż boję się jedynie żeby brzuszka nie przeziębić :/ A do lata mi nie śpieszno, chociaż przyszłe lato będzie lepsze, bo już będę mogła się opalać :) nadia śliczna kołyska dla malutkiej i zauważyłam, że masz taką samą nianię jak i ja :) Co do walizki to ja biorę 1/3 Twojej :/, może dlatego, że ja pampersy, wkłady po porodowe i prześcieradła włożyłam sobie w dużą reklamówkę, bo i tak je zużyje w szpitalu, a szkoda miejsca w torbie :) gawitku Ty jesteś kobitka niemożliwa :) Twoje "teksty" mnie po prostu przyprawiają o łzy w oczach oczywiście ze śmiechu :) ktos taki jak ja jestem z Tobą i liczę, że wytrwasz chociaż po I części listopada :) Agulinia współczuję przeżyć i wieści :/
  9. Już wróciłam z zakupów i u mnie zapanowała świąteczna atmosfera jest zimno i biało :))) A śnieg to tak sypie, że mało co świata widać - ale wyczułam, żeby wczoraj zmienić oponki w autku :) Oczywiście kupiłam sobie buciki :) Kozaczki takie zaraz za kostkę na lekkim obcasie (obcas taki stabilny - NIE szpilka) oraz kupiłam mojej niuni słodkie różowo-żółte rajstopki :) No i jakieś tam zakupy spożywcze ;) A teraz pomimo takiej pogody siedzimy w domku, wstawiłam bigosik, bo coś mnie na niego naszło ;))) Pranie się skończyło, więc zaraz pójdę wywiesić i wracam na allegro robić zakupy :)
  10. zenek to fakt, że opony zimowe można już zmienić nawet jak jest +6C. U mnie w domu to jest tak, że auto to moje dzieciątko i to ja się nią zajmuję w związku z tym wymiana opon to też moja broszka :) A, że teraz jest nas dwie to postanowiłam jechać wcześniej, bo co roku jadę w ostatniej chwili i świrgnę tam pół dnia :/ sroczka07 jakoś dawno Cie nie widziałam :/ A co do mieszkania i domów to mam identycznie jak Ty, tylko, że to my jesteśmy na górze, a rodzice na dole i faktem jest, że fajnie jak się nie chce gotować czy czegoś zabraknie to mamcia zawsze służy swoimi :) Mój mąż to chciał się wyprowadzić do bloków ale ja niestety bloków nie trawię :/ Nie mam klaustrofobii ale tak jest tak mało miejsca i nie ma podwórka ani ogrodu :/ Idę wypić kawkę i poszperać w garderobie za ciepłym strojem w który się zmieścimy ;)))
  11. Hejka laseczki. Ale dziś mamy pogodę, aż szkoda przysłowiowego psa wypuścić :/ Ale ja mam zamiar się ciepło zapakować w ubranka i idę ostro na miasto :) Już sobie wymyśliłam, że chce jakieś buty, więc jak nic nie kupię to będzie foch do całego świata :))) A u mnie tylko deszcz się sączy ale śniegu nie ma :) Po mimo tego, że wstawałam chyba z 5 razy do WC w nocy to i tak się wyspałam :) Ejmi ja już mam z 10 takich filmików jak niunia wariuje w brzuszku :) Daj znać jak po USG :)
  12. Dziewczyny nie chcę robić jakiejkolwiek reklamy ale polecam kupcie nową Przyjaciółkę z kalendarzem "Przytul bobasa" :) Kalendarz jest fajny, a opowieści w środku aż łapią za serce :/ Szkoda tych dzieciaczków. To taka akcja charytatywna, bo gdyby nie to, że kasa idzie na chore dzieci to pewnie bym nie kupiła jej za 14,99zł :/ Bardzo ciężarna ja mam łóżeczko 120x60, a pościel do niego 135x100 :) natalie82 mnie też już denerwuje ten serial :/
  13. Właśnie wróciłam z wulkanizacji i mam już oponki zimowe :) A jutro mam zamiar wybyć z moją mam na miasto wydać trochę kaski :) Może jakieś kozaczki sobie walnę ;) Jesteście niemożliwe z tym pisaniem, nie można za wami nadążyć :/ Aha i dostałam dziś paczkę od Pampersa tzn. 2 szt.pieluszki, a wypełniłam też na męża ale nic nie przyszło :/ natalie82 dziękuję za fotki pokoiku jest baaardzo ładny, a ten dywanik to po prostu rewelacja :) Wymienić opon nie zaszkodzi, a niestety zima już bliżej niż dalej i wole potem nie mieć problemu z powrotem do domu ze szpitala, bo akurat śnieg spadnie a auto ma letnie ogumienie :/
  14. Hej brzuszki. Ale jesteście ostatnio rozpisane :) Ja mam za sobą nawet fajną noc. Zaś pogoda nie napała mnie energią - pochmurno i deszczowo. Muszę dziś powiedzieć mężulkowi, żeby zapakował mi opony zimowe do autka i jutro jadę wymienić, bo nie chce żeby mnie zima spotkała, a co roku zmieniam opony w ostatniej chwili i zawsze spędzam ze 2-3 godz. na wulkanizacji :/ A trzeba koniecznie wymienić opony, bo niedługo dzidziolek będzie jeździł z nami, więc trzeba być bezpiecznym :) Jeszcze chciałam Wam powiedzieć, że co do mojej szyjki to pytałam wczoraj gina i moja 15mm szyjka to odcinek który można zmierzyć/zbadać dzięki badaniu "ręcznemu", zaś w rzeczywistości jest jeszcze większa ale już nie do zbadania przez niego tylko na USG i to takim do pochwowym. bar2basia3 mi pomaga na zgagę migdały :) Mleko pomaga na chwilkę, a migdały zjem ze 2 szt. i cały dzień spokój :) kropcia. mnie czasami łapią bóle pachwin ale bardziej bym ten ból zgoniła na miednicę która szykuje się do porodu :) thekasia na allegro są stelaże do baldachimu. OlaGd oszczędzaj się i odpoczywaj. mili zaraz Ci puszczę na maila listę rzeczy które biorę do szpitala.
  15. monia1312 ja mam termin wg m-czki na 27.11, a wg usg na 15.11 i właśnie lekarz dziś mi powiedział, żebym się od 15.11 szykowała a nawet wcześniej. To zależy jak bobas się rozwija. agulinka79 miałam USG 23.09 i wtedy byłam w 30tc wg miesiączki, zaś profesor od USG po wymiarach i dojrzałości małej stwierdził, że to 32tc i 5 dzień :/ Mój gin się tylko intensywnie zastanawia skąd taka duża różnica między terminem wg OM a USG :/ Ale torbę już mam spakowaną i jestem gotowa :) Mała jest już "dojrzała" więc o nic się nie boję :) Chociaż nie ukrywam, że tak do początku listopada mogłabym ją donosić :) Ela współczuję odnośnie pracy :/ Jeśli firma ogłosiła upadłość to w takim momencie może zwalniać każdego nawet kobietę w ciąży :/ Uciekam zaraz się wykąpać i może poczytam cosik :) Pogoda u mnie deszczowa i cholernie senna :/
  16. Na pewno Kochane dam Wam znać po doktorku :) A wózeczek mam już upatrzony tylko muszę iść zamówić :) TAKO JumperGT czarno/zielony :) bar2basia3 no to w takim razie gratuluje tak wspaniałego i zdolnego męża :) Mebelki na prawdę rewelacja :) Ostatnio pisałam Wam o tych moich "problemach" z wagą tak teraz powiem Wam, że stoję już od 1,5 tyg. w miejscu, a nawet momentami spadam :/ Do tego już nie mam zaparć :/ Ojjj czytałam gdzieś ostatnio, że to przed porodem spada się z wagi i ma się częste opróżnianie jelitek :) Czyżby to już? Eeee chyba za wcześnie :/ Lecę wywiesić pranko, wykąpać się i pakować torbę :)
  17. Hejka Brzuchatki :) No to rozpoczynamy kolejny tydzień :) Nie wiem jak Wam ale mi te ostatnie tygodnie strasznie szybko mijają :) Dziś mam dzień lenia, po za tym tylko, że muszę jechać do gina :/ Ale pomyślałam, że pojadę sobie wcześniej zajmę kolejkę i pójdę do sklepu zamówić wózeczek, bo akurat mam niedaleko :) Zaś teraz do południa mam zamiar spakować torbę :) Nie wymaga to wielkiej pracy, a już będę spokojna, że mam ją gotową i mężul też odetchnie, bo już od 2 tyg. mi suszy głowę, żebym spakowała tą torbę :) basiu dziękuję za zdjęcia pokoiku, aż brak mi słów aby Ci powiedzieć co o nim myślę :) Jest tak prześliczny i przecudowny i taki typowo dziecinny, że normalnie brak słów :) A mebelki to istna rewelacja ale pewnie też nieźle kosztowały :/ gawitku dziękuje za wirtualny soczek i gratuluję zakupu :) Sama wiem, co to znaczy jeździć dużym i bezpiecznym autem ale nawet te bezpieczne się psują więc trzeba uważać :/ A teraz chociaż mam głowę spokojną, że mała będzie jeździć bezpiecznie, bo moje auto ma wszystkie d*perelki odnośnie dzieci np.bezpieczne zapinanie fotelika dziecięcego, blokada drzwi i szyb i poduszek itd :) mycha biedulko Ty znów nocny marek :/ Dziękuje dziewczynki za troskę odnośnie studiów :) Było wczoraj chwila grozy jak było za gorąco ale postanowiłam, że teraz będę chodzić tylko na 2 wykłady nie więcej :) Po za tym do porodu to będę tam może jeszcze tylko 2 razy w porywach 3 :) Lecę się ogarnąć :)
  18. Cześć Laseczki. Ja dziś późno, bo od ( do 13:30 byłam na uczelni, a potem prosto do teściów na obiad, a potem kolacja i do domku. A teraz padam na twarz :( Na uczelni miałam dziś wykłady w dość małej sali i było tak strasznie gorąco, że po 40 minutach byłam zmuszona opuścić salę aby się przewietrzyć :/ Przyjaciółka aż wpadła w popłoch, bo myślała, że rodzę :) Ale powiem Wam, że tak 3 wykłady to max dłużej niestety nie daje rady wysiedzieć :/ Ejmi pokoik masz przecudowny :) Kolor ściany taki jak ja w sypialni (zielony uspokaja - podobno) :) Jedyne co mogę Ci poradzić to uważaj na ten nawilżacz, bo akurat stoi tak, że para opada Ci na rant komody i na panele i żeby przypadkiem Ci się nie wypaczyły :/ OlaGd właśnie dziś byłam 4,5 godz. i było ciężko :/ Ale to na szczęście mgr uzupełniające więc nie mam dużo godzin jednorazowo :) Co do profesorów to właśnie dziś Pani dziekan kazała mi napisać podanie na wszelki wypadek o indywidualną organizację studiów tak żebym nie musiała chodzić a będę kryta :) thekasia co do swędzenia to ja bym Ci radziła pędem do lekarza, bo swędzenie w III trym.ciąży jest niebezpieczne! mycha881 współczuję Ci :/ Zamiast teraz ostatnie noce się porządnie wysypiać to Ty bidulko nie śpisz :/ deseo widziałam fotki :) Masz extra brzuszek taki szpiczasty, po prostu boski :) Przeczytałam Was :) A teraz lecę poleżeć w wannie i się zrelaksować :) Ja mam jutro wizytę u lekarza :) Mam nadzieję, że powie, że jest wszystko dobrze i mogę rodzić :) Wyniki mam dobre, od ostatniej wizyty przytyłam 2kg, więc nie ma się do czego czepiać :) Uciekam laseczki, bo jestem padnięta :/ Miłego wieczorku i nocki
  19. Ja już po uczelni :/ Powiem Wam, że bardzo się cieszyłam, że tam idę i nawet się ucieszyłam, że spotkałam się ze znajomymi ale siedzenie tam mnie dobija :/ Myślałam, że będzie mi łatwiej ale nawet dziś ledwo wysiedziałam na dwóch wykładach :( A jeszcze jeden zjazd mnie czeka gdzie są 4 wykłady, bo tak to mam wszędzie po 2 wykłady :/ Nikt mi nie wierzy na uczelni, że za jakieś 6 tygodni rodzę :) A nawet jedna koleżanka dziś mi mówiła, że ona urodziła się z wagą 5200g :) szok normalnie, bo teraz to jest taka chuda pomimo tego, że ma już dziecko :)
  20. Hejka weekendowo :) Ja właśnie skończyłam swoja część sprzątania, a teraz męż tańczy z mopem :) Nockę miałam extra tylko 1 raz w WC :) Zaraz idę się wykąpać i uciekam na uczelnię :) michaaa to prawda, że można 2 tyg. przed porodem iść na macierzyński ale powiem Ci, że ten lekarz Twojej koleżanki to chyba jakiś zgred, bo jeśli ona pójdzie na urlop macierzyński przed porodem i np. urodzi po 3 tygodniach to traci 3 tygodnie z macierzyńskiego po porodowego :/ Lipa troszkę wg mnie. Po to się chodzi do lekarza co 2 tyg., żeby dawał zwolnienia na krótki okres i nawet jak urodzi będąc na zwolnieniu to zwolnienie się anuluje i automatem przechodzi na macierzyński. thekasia no fakt w moim albumie to nawet bajki były tzn. są, bo nadal go mam :]
  21. Nadia hehe ja miałam prezent na Dzień Kobiet od męża :) Będzie trochę spóźniony ale będzie już niebawem :)
  22. mili za ten swój wyskok powinnaś dostać solidne lanie !!! Uważaj na siebie i NIE rób nic przez siłę, bo więcej szkody narobisz niż pożytku, a przecież nie chcesz mieć problemów ze sobą czy nie daj Boże z Nikosiem?! Więcej ostrożności :)
  23. Ja wyprasowałam wszystkie rzeczy jakie miałam w koszu i jestem padnięta :( Powiem Wam, że prasowałam swoje koszule do szpitala i ogólnie już naszykowałam ale nie spakowałam mniej więcej co mam wziąć do szpitala i chyba zaczynam się bać :/ Jutro zaczynamy 34tydz. i obawiam się, że im bliżej do porodu tym bardziej będę schizować :( Bardzo się cieszę, że zobaczę małą ale obawiam się tego bólu, bo ja to raczej z tych "mocna w buzi, słaba w dupie" :( Po za tym nie wyobrażam sobie tego bólu, zwłaszcza, że każdy twierdzi, że jest on taki, że nie czuć nacięcia, a to nacięcie to przecież na żywca robią :( Mam nadzieję, że moja bratowa nie nawali i będzie tam ze mną :/ agulinka79 ja rożka nie prałam i prać go nie będę, bo i tak pod główkę kładzie się pieluszkę tetrową :) Troszkę Wam zazdroszczę, że Wasze maleństwa mają leniwe dni, bo moja niunia to daje do wiwatu codziennie :) Codziennie smera mnie w podbrzuszu łapkami i nawala (bo inaczej tego nie mogę określić) w wątrobę i żebra :/ Ejmi widzę, że Ty też oglądasz BrzydUlę :)
  24. Ja już po urodzinach :) Ale dzisiaj odwaliłam :/ Spaliłabym dom :/ Jednak muszę chyba spowolnić tempo życia i zacząć myśleć po 2 razy co robię :( Chciałam zrobić dziś na obiad buraczki gotowane, a ponieważ długo się gotują to z samego rana je wstawiłam i przed wyjściem na urodziny miałam je wyłączyć ale zapomniałam :( Dobrze, że akurat mój tata przyjechał na podwórko i mi się przypomniało będąc na urodzinach i zadzwoniłam do niego no to garnek się cały zwęglił już :/ Ale już się gotują następne i zraziki z sosem też do tego ziemniaczki i obiad palce lizać :))) thekasia moja mama też mi prowadziła taki album i teraz też można kupić w księgarni lecz nie są to już takie albumy jak np.ja miałam. Mój miał ze 300stron jak mini encyklopedia, a teraz to może z 50 stron i tyle :/ spa_cja trzymaj dystans niech gościu wie, że masz na niego oko :) Niech nie myśli, że mu wszystko wolno :) natalie82 kupiłam te figi, bo ja zawsze byłam "wklęsła", więc chcę szybko wrócić do swojej figury i jak na razie nie powinno być to trudne ale nie wiem co się jeszcze wydarzy do porodu :/ Co do znieczulenia i to zewnątrz oponowego mówię głośno NIE, za dużo się nasłuchałam o nim i wcale nie jest taki extra :/ Mój lekarz potwierdza. agulinka79 staniczek leży extra :) Myślę, że jeszcze jak zacznę na dobre produkować mleko to piersi się zwiększą i będzie idealny :) Do tego wrzucę wkładki laktacyjne i OK :) Najlepsze jest to, że piersi nie są w nim takie obwisłe :/ Tylko takie jak w normalnym staniku, bo np. w tych stanikach do karmienia Canpolu to piersi są takie obwisłe :/ Co do majtek to kupiłam je, bo były od tego samego sprzedającego i w super cenie :) Wolę żeby poczekały w domu niż potem mam za nimi latać :) Jeśli chodzi o rodzenie chłopca/dziewczynki to ja też słyszałam, że chłopcy rodzą się po terminie ale w moim obrębie znajomych ta teoria się NIE sprawdza :) ktoś taki jak ja ja już mam wszystkie kosmetyki dla niuni :) Przeważa u mnie firma Bambino, bo razem z mężem uwielbiamy ten zapach :) Ja też uciekam z kompa, bo znów mnie mąż zastanie, a ja już prasowanie to od 2 tygodni robię :))) A jutro na uczelnię :))) Ale się cieszę, bo nareszcie wyjdę do ludzi i znajomych, a na uczelni bywać też lubię :))) Do tego zostanę tam na wszystkich wykładach, bo mam ich raptem 2 :)))
  25. Hej piątkowo. Ja mam znów super noc za sobą :) Nastawiłam nawilżacz na 60% i tak fajnie się spało, że ach :))) Zaraz jadę do mojej chrześnicy siostry na urodziny zaległe :/ Właśnie mi listonosz doniósł zamawiane figi i stanik o takie: http://www.allegro.pl/item757587203_figi_poporodowe_korygujace_brzuch_r_m_biale.html http://www.allegro.pl/item757322978_biustonosz_do_karmienia_naturana_80_b_bialy.html Figi super, będę extra uciskać, a stanik na fiszbinkach też extra gatunkowo. Poczytam Was jak wrócę, bo już muszę lecieć, bo mała do szkoły idzie :)
×