Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AlexandruniaK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AlexandruniaK

  1. Jestem z powrotem...czytam i odpisuję :) Co do dziewczyny z grudniowego forum to bardzo mi przykro ale my nie załamujmy się i nie dołujmy! W końcu mamy w większości już za sobą 25 tc, a teraz będzie tylko lepiej z naszymi bobasami :) Co do ruchów to powiem Wam, że moja niunia ma już swoje fazy i humory. Są dni kiedy intensywnie kopie i się wierci, a są dni, że tylko łaskotanie kończynami czuję. mili_23 a ja to bym już chciała żeby był jakiś 37-38 tc aby urodzić :) madzialinska76 ojjj Ty to zawsze tym uczonym językiem :/ Włoski rosną to jest zgaga i tyle ;) agulinka79 do mojego szpitala nie zabiera się ubranek dla bobasa tylko na wyjście zabieram 56 lub 62 to zależy ile mała będzie miała jak pojadę na ostatnie USG. bar2basia3 odpoczywaj póki możesz :) A co do bóli to nic nie bagatelizuj jesteś w takiej sytuacji, że muszą nad Tobą czuwać. ela 25 nie spotkałam się nigdy z hemoroidami, ale może warto jeść więcej świeżych śliwek i ogólnie świeżych owoców. Ejmi to dobrze, że już się lepiej czujesz ale jednak ostrożności nigdy za wiele :)
  2. Hejka dziewczynki :) Ale się rozpisałyście Nie było mnie tu jedno popołudnie a tu tyle wpisów :) AAAaaa chcę Wam powiedzieć, że moja niunia się wczoraj przekręciła :) Czułam jak się wierci, a potem miała czkawkę (czułam do prawie na wzgórku ;) ) A potem jak zaczęła wierzgać kopytkami to w okolicach pępka stąd domyślam się, że się przekręciła :) Po za tym dzisiejszy ranek nie należy do najlepszych :/ Pojechałam na uczelnie żeby dokonać już ostatecznych formalności, zabrałam wszystkie dokumenty jakie widniały na stronie internetowej, po czym szanowna Pani w dziekanacie mi mówi, że brakuje mi zaświadczenia od lekarza, że mogę studiować! SZOK! Mówię jej, że tego nie było na stronie inter. i po co zaświadczenie na taki kierunek jak ekonomia :/ A ona, że musi być i koniec :/ Pojechałam do lekarza rodzinnego, ten nie chciał mnie przyjąć, bo miał już dużo pacjentów ale go ubłagałam. Wyciągnęłam sobie kartę, musiałam się naczekać, ale znalazła się tylko jedna kobitka, która mnie przepuściła jako ciężarną...aaajjj fatalny dzień się zaczął. Na szczęście mam już te wszystkie formalności za sobą teraz tylko czekać na list z wynikiem przyjęta/nie przyjęta ;) Ale sądzę, że będzie dobrze ;) ELA25 współczuję Ci widoków takich "osób", znając mnie to bym coś powiedziała dobitnym głosem ;) Chociaż to nie moja sprawa ale szkoda bobaska w jej brzuchu. Agulinia a dobre do jedzonko z torebki z mięsem mielonym, bo ja też je mam w domku ale nie odwagi zrobić, bo jak zrobiłam tą zapiekankę serową to była tak mdła, że szok :/ agulinka79 witamy w naszym towarzystwie :) Ja te jestem za porodem naturalnym :) Co do wózka z piankowymi kołami to ja słyszałam, że faktem jest, że są lekkie i łatwo się prowadzi, jednak na taką dłuższą metę czyli od gondolki po spacerówkę czyli jakieś 2-3 lata użytku nie zdadzą swojej roli, będzie trzeba je wymienić, bo pianka się ściera. Mathea wózeczek extra, a zwłaszcza kolorek :) Zgaga znaczy, że maluszkowi rosną włoski ja też czasami mam :/ thekasia cieszę się, że maluszek ma główkę na dole. Ja też już teraz jak mała ma głowę na dole to nie mam parcia na pęcherz i nawet dzisiaj w nocy ani razu się nie obudziłam na siku :) Ja lubię chodzić ale mam jednak za daleko do centrum :( Agulinia co do mody to się zgadzam z Tobą. Nawet mój mąż ostatnio zaczął na mnie mówić Śliczna Kuleczka :) Co nie zdarza mu się często mówić takimi miłymi słówkami do mnie ;) Ja mogę chcieć na maila (avonaleksandra@gmail.com) tą książkę :) Zazdroszczę Ci pobytu w ZOO :( Ja też dzisiaj przespałam calusieńką noc bez WC-ta :) agusiaradom u mnie w szpitalu dają znieczulenie dopiero na sam koniec, czyli na samo szycie. A tak rodzi się bez niczego. mili_23 ja mam duży dom, więc mam gdzie to trzymać :) Wolę kupić teraz nocniczek, bo i tak będę sadzać i tak, bo na WC to dzieci się na początku boją :/ W sumie się nie dziwię taka wielka dziura :) gawit_79 te tetrówki w Realu kuszą :) Muszę teraz uciekać dokończę jak wrócę
  3. Hejka kochane laseczki :) Ja dziś od samego rana po za domem. A to na ryneczku, a to Biedronka, musiałam wpaść do pracy oddać zwolnienie. Wiecie co... może powiecie, że jestem chora na głowę, bo ubranek dla noworodka nie mam, a wiecie co kupiłam w Biedronce...Nocniczek Disneya różowy ZAPACHOWY :))) Nie mogłam się oprzeć zwłaszcza, za tak niską cenę 9,99zł ;) Ja mam dziś dzień świstaka, czyli ochotę na zrobienie dużo i wszystkiego na raz :) Na obiadek pichcę knedelki ze śliweczką :) Mam zamiar ogarnąć moje nie okrzesane okna ale nie wszystkie, bo nie dam rady :/ Może tylko balkonowe :/ i mam ambitny plan posegregowania rzeczy w garderobie i zrobić jakieś miejsce dla mojej małej księżniczki :) mili dziękuje za miłe słowa :* Co do koszulki nocnej to myślę, że odpuść sobie tą satynową na rzecz tych bawełnianych. Agulinia czekamy na recenzję po szkole rodzenia :) Dziękuję za miłe słowa :) Ejmi dziękuje :* Co do NoSpy to jestem za aby ją ograniczyć:) Ja też przytyłam 6kg, a jestem w 26tc. Moja teściowa mówi, że mam bardzo ładną ciążę, bo tylko brzuszek mi rośnie, a nigdzie w boczki mi nie wchodzi :) deseo podziwiam, bardzo ambitne postanowienie z tymi słodyczami. Ja chociaż mam cukier OK to i tak ograniczam słodycze, bo po czekoladzie mam grzybki w pochwie :( Czytam u Was o tych odruchach maluszków i szyjkach, a u mnie to jest tak...mój gin wczoraj po raz pierwszy badał mi szyjkę i stan pochwy i co do szyjki to powiedział, że rewelacja, zaś stan pochwy no wiecie grzybki :( A co do ruchów to od momentu jak mała się przekręciła nóżkami do dołu to chyba ma tiki jak śpi po tatusiu :) Jak śpi to ma takie odruchy nóżkami i jak mi zapierdzieli w pęcherz to w 1 sekundę muszę iść do WC, bo nie wytrzymuję, a tam poleci 2-3 krople :/ Głupie uczucie :( Mąż się śmieje, że mam ciążową prostatę :))) Uciekam kleić knedelki :* Wpadnę później
  4. Po dwóch godzinach czekania właśnie wróciłam od lekarza :) Powiedział, że ja w 35tc będzie mała tak usytuowana to mam się zamartwiać, a nie teraz :) Po za tym - wg badań glukozy małe prawdopodobieństwo cukrzycy ciążowej prawie nikłe; - wg morfologii i badania moczu wkradła mi się mała anemia ale dostałam tabletki "bomba witaminowa" i powinno być dobrze :) - na pajączki dostałam też jakiś zestaw witamin. Po za tym od dawien dawna dziś siedziałam na lotniku :) No i niestety mam bardzo brzydką infekcję w pochwie na która dostałam globulki. Po za tym jestem happy, bo mój gin obiecał, że jak nie będzie miał dyżuru to i tak przyjedzie do mnie na poród :) mycha z tego co wiem to 3d robi się między 30 a 34 tc. Po za tym BARDZO Wam dziękuję za miłe słowa otuchy :) PS. No i zmiana stopki, bo kilosek doszedł :)
  5. Hejka :) Już mi trochę lepiej :) Pomyślałam sobie, że mam jeszcze jakieś 12 tyg. do porodu to na bank musi się coś zmienić. Po za idę dziś na 18 do mojego wspaniałego lekarza i wszystko z nim obgadam, on zawsze mnie wyciąga z najgorszych opresji. Jest jeden wielki minus jak mała jest nóżkami do dołu...jak się tylko poruszy (ruszy nogami) to muszę chodzić do WC, bo nie da się wytrzymać :( Ejmi...witamy z powrotem :* Widać, że humor extra, bo pewnie nie ma to jak w domku ?! :) Tak czytam i stwierdzam, że leżałaś nie potrzebnie, a konowały naraziły Cię biedactwo tylko na stres :/ A jak zmieniasz tą pozycję maluszka? Iwusia ja też śpię tak na wpół na brzuchu a na wpół na boczku ale najczęściej to śpię na wznak :/ Chociaż staram się usypiać na boku to i tak w nocy się budzę tak bobas na wznak i ręce nad głową :) Pewnie wpadnę wieczorkiem to zdam Wam relację z wizyty
  6. Hej dziewczyny. Właśnie wróciłam z USG tym po wypadku autem i jestem załamana :((( Z małą wszystko OK ale przekręciła się nóżkami do dołu co zwiastuje cięcie cesarskie :((( A od pierwszych tyg.ciąży leżała główką do dołu, a teraz taki myk mi zrobiła :( Mała waży 861g i mierzy 25,5cm. Jak chciałam, żeby mała się szybko urodziła tak teraz już nie chce...może przeczeka i się przełoży :( Co do ciuszków to tak sobie pomyślała i moja bratowa przyznała mi rację, że lepiej jest zainwestować w body+pół śpiochy, niż body+śpiochy. Jest wygodniej i szybciej. Agulinia moje łóżeczko waha się cenową od 350-440zł (bez materaca). A wózek kupujemy Coneco V3 Mustang (limonka). thekasia ale zaszalałaś :) W sumie to masz tak extra tą wyprawkę, że nic dodać nic ująć :) Nie wiem tylko po co to mleko Aptamil 1 ? A do szpitala dorzuć podpaski :/ madialińska to chociaż masz ciuszki a ja :/ prawie nic :( Uciekam się poużalać, bo złapałam doła :(
  7. agusiaradom mi się nie robią przebarwienia ale wiem, że tak jest w ciąży, a po porodzie to z czasem ginie. "dziewczyny trochę rozsądku" to, że masz 4 dzieci to NIE znaczy, że wszystko wiesz najlepiej! Widocznie nie umiałaś się zabezpieczyć, ja będę miała jedno dziecko i na pewno nie będę na nim skąpić! A żadna "osoba" nie będzie mi mówić, a wręcz obrażać jaka to ja nie jestem! Zauważ, że są tu dziewczyny które już parę razy poroniły i dla nich to błogosławieństwo i wielka radość z bycia w ciąży! Jesteś jakaś nie ludzka i tyle! To forum dla kobiet oczekujących potomstwa, więc nie wchodź tu i nie pisz nic, bo tylko nas wkurzasz!!! Natalia zazdroszczę Ci, że już masz tak blisko do porodu :( A z tych Twoich mebelków to kołyska jest bardzo fajna :) W ogóle śliczne te mebelki. A ja zaraz mykam na drugie danie obiadku i lenistwo całe popołudnie :) Buźki laseczki :*
  8. Hejka koleżanki. Natalia nie ma za co dziękować :) Jesteśmy na tym forum razem aby sobie pomagać i wspierać :) Ja uciekam do teściów na kawkę, a potem do domu obiadek i całe po południe z mężulem w domu :)
  9. ela25 zgadzam się z Tobą co do słowa o tych ręcznikach papierowych! natalia86 chociaż bardzo bym chciała Ci pomóc to nie umiem czytać wyników posiewu :( Jedyne co znalazła w internecie ale to tylko moje wyszukiwanie, więc nie bierz tego bardzo do siebie!!! Staphylococcus spp (koag-uj) + - to jakiś rodzaj bakterii. Komórki nabłonkowe ale w bardzo licznych ilościach to zapalenie. Jeżeli występują leukocyty, a przy tym odczuwasz świąd to też oznacza zapalenie. Clue cells to komórki jeżowe - rodzaj zakażonej pochwy przez bakterie. Pałeczki Doderleina sa to tzw.stróże czystości pochwy - bakterie te produkują kwas mlekowy, tworzący barierę biologiczną zapobiegającą namnażaniu się w pochwie innych chorobotwórczych bakterii. Możesz sobie jeszcze poczytać tutaj co nie co http://www.kruk.user.icpnet.pl/mikro/diagnostyka/ziarniaki/ziarniaki.htm A co do tego Nugenta to proszę : http://www.mp.pl/artykuly/index.php?aid=15654&_tc=6B7637AB63D64A3C90D20851C44D9027 Nati tylko nie bierz tego do siebie to są tylko info z neta, a wyniki i Twój stan określi Ci najlepiej Twój lekarz. A teraz uciekam na dziś moje drogie poleżeć troszkę w wanience :) Dobrej Nocki
  10. Hej dziewczynki :* Do: "dziewczyny trochę rozsądku" myślisz, że będę wycierała tygodniowemu dziecku buźkę ręcznikiem papierowym, chyba żartujesz, przecież to jak papier toaletowy!!! Po za tym ja z mężem nie planujemy kolejnego dziecka, a i dla moim koleżanek z forum kupowanie ciuszków, itp. dla swojego pierwszego czy drugiego upragnionego dziecka to wielka frajda. Wybacz ale sądzę, że raczej Cię nikt tutaj nie posłucha! Ja dzisiaj robię wypad za miasto z rodzinką :) Jakiś obiadek, deser i spacer :) Miłego dzionka :*
  11. Kurcze zaczynam się martwić, bo moja córeczka coś wczoraj i dzisiaj słabiutko daje znać o sobie :( Takiego kopania to w ogóle nie czuję, tylko raz dzisiaj poczułam tak jak by się przekręciła ale to bardzo delikatnie :/ Nareszcie już mam wybrane łóżeczko i wózek :) łóżeczko: http://www.klups.pl/szablon.php?z=32&t=lozeczka&p=lozeczka w kolorze sosny :) wózek: http://www.coneco.pl/index.php?go=uniwersalne w kolorze limonki :) nadia wózek fajny, wygląda na bardzo stabilny i pewny. deseo jak się dowiedziałaś, że masz cukrzycę? Po tym badaniu z glukozą? jak to się sprawdza? deseo a tak w ogóle to współczuję z tą cukrzycą, bo to nic przyjemnego mieć coś na minus :/ Ja jutro mam rocznicę ślubu rodziców i mykamy całą rodzinką na wystawny obiadek do restaurant ;) A potem na jakiś deser :) mniam mniam :)
  12. Dobrze, że z Ejmi wszystko OK i obejdzie się bez leków :) agusiaradom co do cesarki nie wcale nie egoistyczne spojrzenie. Ja uważam podobnie. Zawsze byłam szczupła, z pięknym wyrzeźbionym brzuszkiem a teraz... Na razie to wiem, że dzidzia jest w środku i tak musi być ale po porodzie zaraz uciekam na siłkę czy na aerobik aby zgubić odstające paskudztwo :/ Aga co do 3d to ja mam podobnie. Nie byłam tak wyłącznie na USG 3d tylko jak jadę na normalne USG to lekarz mi pokazuje małą w 3d i 4d. Dlatego mówię, że jak byłam w 20 tc to malutka spała akurat w czasie snu jak lekarz zaczął masować to ona się przełożyła na boczek w naszą stronę:) Dziewczyny ja wiem, że poród to każdej indywidualna sprawa ale ja po prostu się tyle nasłuchałam od mojego lekarza o niej, że nigdy bym się nie zdecydowała na tzw."ustawianą cesarkę". Co innego jak bobas jest ułożony w poprzek lub inne przypadłości, które to wykluczają medycznie poród SN. Poród SN to co innego...zarówno nasze organizmy się do tego przygotowują, jak i dziecko też lepiej znosi tą zmianę otoczenia. Po za tym (to jest udowodnione), że dzieci po cesarkach są mniej odporne, bardziej są skłonne do chorób, itp. Ja chyba za dużo się nasłuchałam i za dużo wiem na temat porodów... Po za tym byłam dzisiaj na tzw."obejściówce" po sklepach dla bobasów i zrobiłam pierwszy zakup :) Kupiłam body z długim rękawkiem na 56 za 9,90zł :) Do tego pół śpiochy na 62 za 6,99zł i maleńką czapeczkę po kąpieli na 56 za 1,49zł :) Oczywiście udałam się do sklepu w którym miałam zamiar kupować łóżeczko i wózek ale stwierdziłam, że chyba się nie opłaca, bo w internecie są o wiele tańsze te same modele.
  13. spa-cja to musiałaś być u jakiegoś fatalnego lekarza lub na fatalnym sprzęcie robione to USG. Ja miałam 3d i 4d pokazywane w 20tc i wyszło ślicznie. Po za tym jak dziecko się odwróciło to lekarz powinien Ci powiedzieć, że nic z tego USG nie będzie, bądź tak ja miała że mała leżała bokiem to lekarz mi masował brzuch i mała przeskoczyła na poprawną pozycję. Co do dźwięku to ja też myślałam, że nie ma na płytce do póki nie pogłośniłam prawie na maxa kina domowego i słychać :) Ja tam polecam ale 3d, bo 4d to raczej nie. deseo jeśli chodzi o ubranka to ja biorę przykład z mojego męża siostry. W tygodniu jest 7 dni, więc 10 ciuszków :) Do tego pieluchy, gdy maleństwo się odbije i są takie mini śliniaczki to też sobie zakupię :) mili ja nie mam linii od pępka w dół :/ Po za tym koleżanki dlaczego tam się upieracie przy cesarce? Przecież to wcale nie jest fajniejsze! Nie boli gdy maleństwo wychodzi ale potem jest ciężko. Po za tym po naturalnym 2-3 godz. i maleństwo do mamusi, a po cesarce 24h leżenia :( Ja tam wolę sama rodzić, chociaż boję się tego jak cholera ale cóż poboli i przestanie, a warto się wycierpieć dla takiej kruszynki :)
  14. Hejka koleżanki :* Ja dziś mam taki luźny dzień :) Czekam aż kasa mi wpłynie na studia abym mogła złożyć dokumenty :/ Nie jadę na rynek, bo mi się nie chce ;) Pojadę do jakiegoś marketu ale to może później :) Niestety ja nic jeszcze nie mam dla mojej niuni i jak Was czytam co wy już kupujecie to nie wiem czy popadać w panikę, że nic nie mam czy się ogarnąć i zacząć kompletować :/ Pytałam Was czy kupujecie pieluchy flanelowe? Ja osobiście wolałabym tetrowe ale może flanela jest lepsza? sroczka07 bardzo fajny wózeczek wybrałaś :) Ja jako osoba należąca do tych "nie wyrośniętych i drobnych" muszę mnie mały wózek i ten byłby dla mnie za duży :/ Ejmi to trzymaj się i dawaj znać :* Ja mam od początku nisko brzuszek, a wstawanie w nocy do WC uznaję za normalne już na tą stronę bycia w ciąży :) thekasia zakupy fenomenalne ale najlepszy jest termometr wanienkowo/pokojowy :) Ten koszt na pieluchy też fajna sprawa :)
  15. Ja już po gościach, było miło i śmiesznie ale nie ma to jak swoboda w domu :) Moja niunia dziś jest coś bardzo spokojna :/ W ogóle się nie pręży ani nie przekręca :( Tylko czasem czuję jak nóżkami/rączkami rusza :/ Jutro czekają mnie zakupy na rynku :/ Ehhh nie lubię tego, bo zawsze kupię czegoś za dużo, a potem mam ciężko i się złoszczę :/ Ejmi bardzo mi przykro, że masz problemy :( Ale nie martw się nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło. Wg mojego lekarza (powiedział mi to wczoraj) w tych tygodniach co już jesteśmy to nasze pociechy są już "jedną nogą na tym świecie" :) Nie ma się o co martwić, bo to są już małe ludziki, a nie jakieś potworki nie wykształcone. Ciekawa jestem jak rozumiesz to częste oddawanie moczu? bo ja też często chodzę do WC i w nocy wstaję ale tylko raz :/ Brzuch też mam dość nisko, a do gina idę w poniedziałek.
  16. thekasia spokojnie...Wg mojego lekarza nasze bobasy będę się teraz ruszać coraz mniej, a to dlatego, bo zaczyna im być ciasno :)
  17. Ja już po obiadku :) Teraz biorę się za ogarnięcie pokoju i muszę dopełnić formularzy na studia - biurokracja :/ Wyobraźcie sobie, że byłam dziś w dziekanacie i mamy tak "zajeb..."inaczej kobity w nim, że szok. Dziekanat był czynny od 13 ale ponieważ byłam w okolicy przed 13 to mówię zajrzę, ale oczywiście musiałam czekać 30 min.,bo małpa powiedziała, że jest 12.28 a dziekanat jest od 13.00 ! Wnerw na maxa. madzialinska myslę, że w kwocie 1500zł na wózek+fotelik to spokojnie się zmieścisz i jeszcze starczy Ci na pościel do niego :) mili_23 ja chcę rodzić naturalnie i mogę gdyż mała od samego początku ciąży jest w układzie główkowym. Co do naszego szpitala to też jestem w kropce, gdyż nie został tam już żaden dobry lekarz :( A najgorsze jest to, że mój prowadzący ma tam dyżury ale wczoraj mi powiedział, że z nich rezygnuje, bo tam nie da się pracować :( Jeden wielki klops :( A co do textila to byłam tam i chyba tam będę kupowała ciuszki dla małej :) natalia86 mam podobnie tylko, że ja nieustannie zapominam brać witamin :/ Bo żadnych innych leków nie biorę, dzięki Bogu... Co do mężów to powiem Wam, że mój w ciągu roku kupił i sprzedał 4 konsole PS3 i XBox 360, po czym wczoraj przyszła znów PS3 najnowsza :/ W sumie jak chce pobyć sama lub mam coś do zrobienia to dobra rzecz taka zabawka dla dużego dziecka :)
  18. Hejka koleżanki :) Ja dziś od rana bardzo aktywna :) Wstałam po 8.00, bo jakoś w przeciwieństwie do Was mogę spać :/ Ogarnęłam się, zjadłam śniadanko, wstawiłam ciasto, bo dziś przyjedzie męża siostra, teraz piszę Wam, a zaraz mykam przygotować obiadek :) Do tego czeka mnie ogarnięcie domu :/ gawit pytałam o zupkę dlatego, bo mam wielki zamiar karmić maleństwo, a wiem, że dziecko wszystko ściąga z matki, a wiadomo grzyby to grzyby :/ Agulinia no z rejestracją to już jestem jedną nogą na mgr ;) Trzeba poczekać na pisemko, ale rozmawiałam z Panią dziekan i powiedziała, że nie mam się o co bać :) Kazała mi złożyć pismo abym pierwszy rok miała indywidualny tok nauczania ze względu na dziecko, a na drugi rok sobie będę chodzić. Ale ja i tak dobrze się czuję, więc napiszę pismo ale mimo to będę chodzić na wykłady :) A co do zdarzenia to jestem spokojna, bo zgłosiłam to na policję, więc kłopoty mogą mieć teraz rodzice dziewczyny. Co do pracy to serdecznie współczuję ja mam umowę do 30.11.2009, a 22.11 rodzę :/ Niby szef zapewnia mnie, że nie mam się o co martwić ale dopóki nie zobaczę kolejnej umowy to nie uwierzę :/ Ejmi mój lekarz nie widzi przeciwwskazań co do zupki grzybowej, bo bedzie ona z suszonych grzybów, a nie świeżych. Oczywiście w małej ilości ale będę musiała zjeść :) Co do becikowego to moje miejsce zamieszkania ma status wsi, więc mam łatwo, bo wszystko trzeba załatwiać w gminie. Gorzej jest w mieście, bo tam trzeba się na biegać do urzędu miasta, opieki społecznej,itd. OlaGd gdybyś mieszkała bliżej to na pewno bym Cię poczęstowała zupką mojej mamy :) A tak dzieli nas jakieś nie całe 500km :/ Po za tym widzę, że masz termin na 12.11, a ja też się urodziłam 12.11 :) Odezwę się później :)
  19. gawit byłam u Pana dra i właśnie wróciłam. Podłączył mnie do KTG sprawdził serduszko niuni, macicę (nie było żadnych skurczy) i dał mi skierowanie na USG abym się już na 100% uspokoiła. Niestety dowiedziałam się też, że w moim mieście w szpitalu jest niezła roszada i nie wiem czy nie będę zmuszona jechać rodzić do Piotrkowa Tryb. lub do Łodzi :( Fatalnie... :/ Po za tym pytałam lekarza o twardnienie brzucha to powiedział, że to normalne od tych tygodni, po prostu tak ma być :) No i się dowiedziałam, że na wigilię będę mogła zjeść specjał mojej mamusi, czyli zupkę grzybową :) W małej ilości ale będę mogła :) Męczyło mnie od dawna :)
  20. martasek i gawit dziękuję za współczucie. Na pewno po wizycie jak mi nie długo zejdzie to napiszę co i jak. gawit a wózki są wszystkie baaardzo fajne.
  21. Właśnie dzwoniłam do mojego lekarza aby się dowiedzieć czy małej po takim zdarzeniu nic nie grozi, a on kazał mi przyjechać do siebie, bo musi mi dać coś na wewnętrzne uspokojenie, bo to, że na zewnątrz jest OK to nie znaczy, że w środku nic się nie dzieje :( Jadę na 19.00 to będę wiedzieć co nie co :(
  22. Miałam straszne zdarzenie! Wyobraźcie sobie, że jak wracałam od bratowej to dwie dziewczynki 7-8 lat przebiegały przez ulicę, taka ala ich zabawa ja zwolniłam, po czym jak się już zbliżyłam to ta jedna weszła mi wręcz na maskę auta. Chciałam się zatrzymać i sprawdzić czy wszystko OK, a te małe dziewczynki uciekły. Mówię Wam jak wróciłam do domu to byłam chodząca galareta, spłakałam się z tych nerw, a potem pojechałam na policję i wszystko zgłosiłam. Mówię Wam nie życzę nikomu takiego zdarzenia. Boję się teraz o małą, bo po takim szoku nie wiem czy jej nic nie grozi :( Po za tym myślę czy z tamtą dziewczynką jest wszystko dobrze :( Mówię Wam przebiegały na najruchliwszej ulicy mojego miasta...Nasuwa się tylko pytanie gdzie są rodzice?! Na szczęście na komendzie trafiłam na sympatycznego policjanta i mnie uspokoił, bo widział, że cała się trzęsę i do tego jestem w ciąży. Czekam teraz na męża jak wróci po 16 z pracy to jemu się wygadam, przytuli mnie i dopiero wtedy będę całkowicie spokojna. natalia86 tego Coneco też widziałam, faktycznie jest ładny ale ja wybieram model V4 Chameleon, bo on jest w ślicznym odcieniu zieleni :) mili_23 bardzo się cieszę, że wszystko w porządku. Tak myślałam, że ten lekarz będzie OK, bo tam każdy jest bardzo sympatyczny z tej kadry medycznej :) A widzę, że Twój związek to bardzo podobny do mojego :) Z mężem znamy się od ponad 7 lat, a małżeństwem jesteśmy od ponad roczku. Też lubimy się wygłupiać ale również poważnie porozmawiać :) Calineczka_22 wszystkiego naj na nowej drodze życia, dużo miłości i cierpliwości, bo na początek na pewno się przyda :) Co do związków to owszem czasami są sprzeczki w naszym domu ale co by się nie działo, wiem, że zawsze mogę polegać na mężu. Do nikogo innego nie mogę się zwrócić ze wszystkim tak jak do niego.
  23. Hejka milusińskie moje :) hanka83 niestety znam ten ból :( Mój mąż nie zareagował dobrze w pierwszej chwili na wieść, że jestem w ciąży (ja też nie byłam zachwycona, bo to studia i praca,itd.), dość długo trwało jak zachowywał się jak by nic się nie stało, a ja jak bym była normalna bez bobasa w brzuchu. Diametralnie się to zmieniło jak zabrałam go na siłę na USG w 14tc. Od tamtego czasu było co raz lepiej, a już teraz jak widzi, że mała się rusza to od razu leci w buzią i łapą, żeby dotknąć :) Jeszcze u mnie w związku jest tak, że wszystko sobie mówimy, tzn.nawet nabluzgamy na siebie ale za chwilę wszystko mija i jest OK. Może warto porozmawiać, wziąć chłopa za łeb do lekarza i na USG, a nóż zrozumie. Życzę powodzenia i jestem w Tobą ! Agulinia na miłość nigdy nie jest za późno :) Bardzo się cieszę, że masz super męża, bo ja też nie mogę narzekać. Po za tym baaardzo współczuję Twoim znajomym :( To musi być dla nich dramat. tartilka24 wiesz to różnie bywa. Ja jak szukałam to 6m-c jest do końca 27tc, ale bo to wiadomo :) thekasia mi się najlepszy wydaje przelicznik z Claudii. mili_23 byłaś już na tym USG w Łodzi? Jak było? Koleżanki moje miłe znalazłyśmy się na tym forum, bo chcemy się podzielić wspaniałymi nowikami związanymi z naszą ciążą. Pamiętajmy o tym, że jesteśmy teraz w takim okresie, że NIE WOLO nas wkurzać, smucić, itp. dlatego jak ktoś nas wkurzy to my oddajmy mu ze zdwojoną siłą. Nie dajmy się Kobitki :) (ja się nie daje / jestem w ciąży i wymagam, chociaż od siebie też dużo daje :/ ) Teraz uciekam na uczelnię, bo mam problem z zarejestrowaniem się na magisterkę, a to mój priorytet zaraz po niuni :/
  24. Anullllllllllllllla bardo Ci współczuję tych zastrzyków ale jak ma to pomóc Twojemu maleństwu to jestem serduszkiem z Tobą :) gawit_79 ja jako takiego ciężaru nie czuję tylko mam wrażenie jak leżę na plecach, że połknęłam mały balonik :) Za to ja dość sporo leżę na plecach, bo wtedy mój obolały kręgosłup odpoczywa, a małej też to odpowiada, bo wtedy się wyciąga i pręży :) A kupujecie w ogóle pieluchy flanelowe? Bo ja myślę, że tetrowe są takie bardziej przyjemne w dotyku i lepsze. Jak wy uważacie?
  25. thekasia ja będę miała jeden kombinezon, bo uważam, że wystarczy. mili_23 ja mój tydzień ciąży uznałam z USG, bo bardziej wierzę dacie z USG i lekarzowi, który widzi moją niunię niż lekarzowi, który określa to po miesiączce. O.M. miałam różnie 26-33 dni, a dzień poczęcia to dobrze znam ;) Mój mężulek i tak uważa, że urodzę w okolicach swoich urodzin, a urodzinki moje są 12.11 ;)
×