Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

AlexandruniaK

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez AlexandruniaK

  1. Hejka. U mnie znów nocka do bani :( Może ze 2 godz. spałam :( Już mam po dziurki w nosie wszystkiego :/ Dzisiaj rano chyba z tego zmęczenia to aż "farba" z nosa mi poszła :( Po za tym znów wątpię w moje cycowe możliwości i chyba dlatego też świruję, bo mam wrażenie, że Mysia się nie najada :( Chociaż wczoraj jak jej dałam cyca a potem myśląc, że się nie najadła to wypiła tylko ze 30ml butli :/ Koszmar.... thekasiu dziękuję już jest dobrze z mężem. Oczka ma jeszcze zaczerwienione ale już mówi, że nic nie odczuwa - na szczęście. Wczoraj kategorycznie mu zabroniłam zbliżać się do spawaczy, bo powiedziałam, że o mało zawału nie dostałam. agulinka79 dziękuje za życzenia jednak nie spełniło się :( znów noc do kitu :(
  2. Mysia śpi na moich rękach więc Was co nie co poczytam. thekasiu ja też nie miałam fajnej nocy :( No właśnie mi się przypomniało czy nie znacie jakiś skutecznych sposobów/środków na wypadanie włosów :( Mi lecą wręcz garściami :( A jeszcze dziś oglądałam Rozmowy w toku o łysieniu i aż się popłakałam, że może mnie też to czeka :( Biorę witaminy piję zioła ale LIPA nic nie pomaga :( Oczywiście ja nadal karmię Małą :/ madzialinska moja Mysia to już wyjmuje smoka i nawet czasami potrafi go sobie z powrotem włożyć :) Po za tym jak się cieszy to uderza się prawą ręką w bioderko i tak za każdym razem :) Co do Selgrosu to TAK, trzeba mieć kartę a te karty wydają osobom które mają działalność gosp., no chyba że coś się zmieniło :/ Oczywiście Mała już nie śpi :( Matko już dziś mnie nerwy biorą :( Mysia w ogóle nie spi od rana tylko złapała godzinną drzemkę a tak to tylko zamyka oczka a za 5 minut już oczy jak 5zł :( Masakra dzisiaj jest :( Mam nadzieję, że noc będzie lepsza :( natalie82 z męża oczami już OK. Nałożyłam mu ziemniaki na oczy a potem torebki herbaty i przeszło dzięki temu usnął :/ Normalnie podziwiam kobiety które mają dwójkę małych dzieci :( Ja dziś w nocy miałam podobnie :( Mysię i męża co nic nie widział i musiałam mu wszystko na omacka dawać :( Katastrofa :(((
  3. Hejka. Ja dziś późno do Was zaglądam, bo miałam fatalna noc :( Mała usnęła po 20 i obudziła się przed 23 na cyca, a potem po 00 obudził mnie mąż z płaczem, że oczy mu wypala :( Myślałam, że umrę ze strachu :( Okazało się, że w pracy jeden z pracowników spawał i mąż się zapatrzył na spaw :( Nie mógł otworzyć oczu, piekły go a łzy lały się ciurkiem :( Nie wiedziała co zrobić oczywiście laptop i internet poszły w ruch i na szczęście przed 2 usnął ale zaraz po 2 mała na cyca wstała i jak zjadła tak drzemki łapała do 4 a potem już w gadkę uderzyła więc ją nakarmiłam i o 4.30 wyniosłam do mamy i tym się przespałam od 5 do 7 :( Masakra :((( Wybaczcie ale poczytam Was w wolnej chwili, bo mała niby usnęła a już nie śpi :(((( Padam :(((
  4. My już po zakupach :) Nie spodziewałam się po mojej Mysi takiej reakcji :) hehe Jak wyjechaliśmy o 9 i mała usnęła tak całą drogę spała, całe zakupy też i powrót też spała czyli jak usnęła po 9 tak się obudziła w domu o 13 :) hehe SZOK. deseo bardzo się cieszę, że już wszystko u Ciebie dobrze. moniamoniii to bardzo dużo waży ten Twój bąbel :) Moja Marci 6650g. jesli dobrze pamiętam. Co do serialu to ja miałam ambitne plany go oglądać ale niestety w tych godzinach czyli po 21 padam na twarz i idę spać :( madzialinska a w Selgrosie kupiłam hmmm jedzonko, oczywiście dla Mysi dresik welurowy, bo był za 21zł., śliniaczki, bo mam 2 ale to mało na tego mojego śliniaka :) smoczka bo był tani ale tak intensywnie wybierałam kolor smoka że wzięła smoka na 6-12 m-cy :/ na szczęście moje dziecię nie protestuje na niego :) ogólnie dużo przecen jest i dość opłacalnych. :) kikikiki ja mam tylko problem z zasypianiem małej w dzień jak przegapię jej godziny :/ tzn. moja Mysia nie może być dłużej aktywna jak 2 godz. Jak zbliża się te 2 godz. to mała dostaje smoka kładę ją do wózka I WOŻĘ LUB SIADAM Z NIĄ NA FOTELU BUJANYM I USYPIA.
  5. Hejka. My już na nogach od 5.30 :) Noc znośna z 2 pobudkami :) Mi już dzisiaj zdecydowanie lepiej tylko am koncerty w brzuchu :) Ale to chyba z pustki :) Dzisiaj wybieramy się do Lodzi do Selgrosu :) Zobaczymy jak Mała zniesie dłuższą wycieczkę autem i zakupy :) Miłego dzionka :*
  6. Dziewczyny ale się załatwiłam :( Moja teściowa w zeszłym tyg. załapała jakiegoś wirusa i niby w niedziele już dobrze się czuła ale jednak wirus tam panował, bo ja go załapałam :( Od rana czułam się jakoś niewyraźnie, muliło mnie z resztą pisałam, że mnie mdli ale myślałam, że to po kawie i ciasteczku Lubiś ale już po obiedzie wiedziałam, że coś jest na rzeczy :( zaczął boleć mnie żołądek , czułam przelewanie w nim i ok.18 nie wytrzymałam 3 razy kibelek i raz wymiotowałam i to chyba z całego tygodnia dzięki temu o wile lepiej się czuję, bo było koszmarnie :( Teraz leżę i popijam gorąca herbatkę. Mąż się spisał, bo nakarmił małą i nawet ją uśpił w łóżeczku, a ja leżałam jak zwłoka :( UWAŻAJCIE, bo widocznie panuje jakiś wirus :( moniamoniii ojć umkneło mi chyba :( Ja tak karmię piersią, mała dostaję butlę jak jej mało i od jakiś 2 tyg. dostaje już jabłuszko,marcheweczkę itp łyżeczką :) Jak na razie nie robi awantur :) tfu tfu n psa urok :) hehe mili ja jak dziś czytałam ten obiadek "Marchewkowa z ryżem" to tam jest ziemniak i seler itd :) Agulinia dziekuję za opinię Marci :) A różowe stoje to ma po mnie, bo ja kocham ten kolor :) gawitku ja może nie jestem odpowiednią osobą, bo ja to taka chudzina ale wiem, że na płaski brzuch najlepsze są ćwiczenia. Nic nie daje takich efektów jak ćwiczenia, żadne kremy, żele czy tabletki, czy pasy wibrujące :) hehe Lecę spac, bo slaba jestem :(
  7. Ekstra Mysia usypiała prawie godzinę i pospała całe 15 min., bo już nie śpi :( NATALIE82 ja używałam Euphorbium w ciąży i przez to katar mi się ciągnął przez 2 tyg. i jak się wkurzyłam i to odstawiłam to katar znikł :) Ale może na dzieci inaczej działa.
  8. Cioteczki zmobilizowałyście mnie :) Wysłałam Wam fotki Mojej Mysi :) hehe
  9. ŁŁŁooo matko ale się fatalnie czuję :( Coś mnie mdli i nie wiem czy to z niewyspania czy może jakiś wirus mnie nie łapie :( Głowa pobolewała to wypiłam kawkę i przeszło. Moja mamuś uśpiła Mysię więc mam chwilkę dla siebie :) bo zaraz przyjedzie bratowa z bratanicą i będzie kongo :) agulinka79 współczuję nocki :( chociaż ja ja też dziś od 3.40 już nie śpię :( mili Nikolinek to taki dżentel, że szok :) Nadia współczuję ząbkowania ale pomyśl sobie, że będziesz miała to za sobą a my jeszcze przed :/ deseo ależ mi przykro, że straciłas mleczko a przecież tyle miałaś :( A tak w ogóle to uwielbiam Cię - jesteś cudownym człowiek :*** Dziękuję za wszystko :* Powodzenia u urologa :) toszi brzydko ale strasznie C i zazdroszczę takiej nocki :/ madzialinska u mnie ze zmianą papmka też są przeboje, że Marci się nauczyła opierać jedną nóżką i podnosi dupkę do góry i przekręca się na boczek :) Co do karmienia to ja tak walczę już od dłuższego czasu :) Na początku mówiłam aby do 3 m-ca, potem że tylko do końca 4 m-ca, a teraz jak już zbliża się koniec tego 4 m-ca to mówię sobie, że do pierwszego ząbka :) hehe gawitku ja też dziś Marci daję słoiczek na obiadek "Marchewkowa z ryżem" :) hehe
  10. Witam wtorkowo :) U nas noc nawet znośna jednak od 4 do 6 Mysi spała bardzo niespokojnie :/ mili właśnie mąż uważa, że Marci już nie chce ale myli się, bo widzi raptem jedno góra dwa karmienia w czym na jednym mi płakała, bo była zmęczona a z cyca nie chciało tak szybko lecieć jak ona by akurat w tym momencie chciała i oczywiście mąż złapał temat do rozmowy :/ Ale ja i tak będą ją karmić :) Już mu nagadałam, że to nie on wstaje i siedzi z nią całą dobę więc niech mi się nie wtrąca! :) thekasia właśnie o to chodzi. On nawet nie słyszy w nocy jak ją karmię, bo rano jak wstaję to się pyta no i jak noc? a przecież leży koło mnie :/ Agulinia ja sama nie wiem o co mu chodzi chyba o to, że mała czasami popłakuje przy ssaniu cyca no ale nie znam dziecka które by w ogóle nie płakało. Co do zastępstwa w nocy to baaardzo wątpię. deseo przykro mi bardzo, że masz problemy z mamą, bo wiem po sobie jak moja mama jest mi teraz wręcz niezbędna. Czasami wolę jak jest moja mama niż mąż. Trzymaj się Słońce na pewno sobie wszystko wyjaśnicie. Może z nią porozmawiaj i powiedz wprost co Ci leży na wątrobie?
  11. Ejmi to wspaniałe co piszesz. A ostatnie frazy złapały mnie za gardło :/ "Druga część Ciebie" wspaniałe !!!
  12. Kurna....miałam ostrą wymianę zdań z moim ślubnym i oczywiście o co ?! o karmienie piersią :((( Ja już nie mam słów do tego faceta :((( Jak on nic nie rozumie :( Nie czai, że to jest dla mnie baaardzo ważne i, że już nigdy tego nie będę czuć itd... siedzę, piszę do Was i łzy mi ciekną wodospadem :( i to w taki Dzień i taka przykrość :( thekasiu co do pizzy to w sumie nie wiem :) hehe w sumie to fast food i chyba dlatego się przyjęło, żeby ich nie jeść :/ natalie82 to Ty też tak masz? :) jakaś iskierka, bo myślałam, że to tylko u mnie tak jest z tym cycowaniem. Ja raz mam tyle mleka, że mała nienadąża ściągać a innym razem jak np.dziś mam malutko i mała się wkurzała :( Boję się, że jak odpuszczę i zacznę częściej jej dawać butlę to całkiem stracę mleko :( Płakać mi się chce :( Nadia no to gratuluję zębolka Amelci :***
  13. Łobuziary z Was :( Pizzą się chwalicie a chcę przypomnieć, że niektóre tu karmią i sa na diecie bez pizzowej :( hehe a tak poważnie to trzeba było zjeść za mnie jeden kawałek :) Myślę, że nie bawem też zawitam w pizzerii :) Dałam Mysi dziś pierwszy deserek ze słoiczka "Jabłko i marchewka) i normalnie szok....nie nadążałam nabierać na łyżeczkę, a Marci mnie poganiała :) hehe ledwo jej załadowałam buźkę a ta już kwinczy, że dalej dalej mama :) hehe widać, że smakowało i to bardzo :) Dałam jej tylko pół słoiczka bo to pierwszy raz i tak się nie obeszło bez ryku jak już się skończyło :) hehe deseo jestem z Tobą jeśli chcesz to służę ramieniem i jak cosik to pisz na maila :*** AHA i wszystkiego naj moje drogie siostry :*** " Przyjmijcie życzenia Baby Kochane od drugiej baby z samego południa, niech z okazji naszego święta każda kobieta pamięta: aby się spić do upadłego i nie słuchać chłopa żadnego, Niech zobaczy Gad jaki smutny bez nas świat, niech dzień cały będzie radosny. Bądźcie Baby zdrowe aby do wiosny :)" Buźki :*****
  14. Witam w nowym tygodniu :) U nas nocka super jak na te które były ostatnio, bo tylko 2 pobudki :) Myszka wstaje od jakiegoś czasu punkt 5.30 z uśmiechem na twarzy :) Mogło by to być np.7.30 :) Ale w sumie jak się budzi tylko 3 razy to i tak jestem wyspana, bo teraz chodzę spać zaraz jak ona uśnie czyli po 20 :) U nas pogoda koszmarna, a temperture to musiałam sprawdzić na 3 termometrach, bo nie dowierzałam :( U nas jest .... --14 :((( agulinka79 u mojej Mysi już od jakiego dłuższego czasu w kupkach sa takie granulki :) Aguś nie będziesz sama w domku - masz nas wirtualnie :) Zawsze to coś :) gawitku ja nie pomogę w kwestii żywienia, bo ja mojej Mysi gotuję sama jabłuszko i marcheweczkę. Gawitku, a w manufakturze nadal przeceny zimowe ? bo mój mąż się obudził, że nie ma kurtki zimowej to sobie pomyślałam, że może jechać do manu i mu kupić ale nie wiem czy sa nadal te wyprzedaże :/ Agulinia jak miło "siostry" :*** My też wczoraj byliśmy u teściów i Mysi jak zawsze całą gościnę przespała :) Ja to nie wiem, ona zawsze u teściów spi godzinami, a w domu tak nie chce :/ Może dlatego, że usypia ją teść i nosi ją z 1,5 godz. po czym mówię mu żeby ją położył, bo on to by mógł ją tak godzinami nosić :) Ejmi nie przejmuj się i wręcz przeciwnie jak tylko cosik się dzieje to trzeba koniecznie nas pisać :) Ważne, że jest już dobrze :) A nasze forum to jak związek raz radośnie raz smutno :) Tak musi być w związkach idealnych :) chociaż czy takie są ? :) hehe A Krzyniu pewnie przeżywa tą całą sytuację :( Dajmy mu czasu, jak wróci do domku, poczuje znów ciepło i stabilizację to wróci od formy całkowicie :) Lecę z powrotem na godzinną drzemkę z Mysią :) bo moje dziecię tak ma godzinkę po wstaniu z nocy musi się zdrzemnąć 1 godz. :)
  15. Ejmi to wspaniałe co piszesz. Normalnie kamień z serca, że Krzyniu już taki zadowolony i się uśmiecha czyli już mu o niebo lepiej. Bardzo się cieszę, że to koniec tej grozy. Szkoda, że musicie siedzieć w tym szpitalu ale strzeżonego Pan Bóg strzeże, lepiej zachowawczo przesiedzieć tam. Buziaczki dla Was. Jesteście bardzo dzielni! Tworzycie zgraną trójkę Ty mąż i Krzyniu. Widać wielka miłość i modlitwa zawsze wszystko zwalczy :*** A na nas ciotki możecie zawsze liczyć i sądzę, że każda za każdą by stanęła murem w każdej sytuacji :) My to już taki jeden wielki KLAN :)
  16. Hejka. My na nogach od 5.30, bo Mysia nawaliła taką kupkę, że nie dało się dalej spać ale za to przycięłyśmy jeszcze komara od 7 do 8 :) Noc nawet znośna z 3 pobudkami. Bardzo się cieszę, że gorączka u Krzysia spadła. Silny chłopczyk zdrowieje w oczach. Buziak od cioci Alex :*** Też wczoraj ciągle myślałam o Krzyniu jakie to te nasze pociechy sa kruche i bezradne wobec samych siebie :( Na każdym kroku trzeba być czujnym. Ejmi ukłony w Twoją stronę za reakcję w zawrotnym tempie. Ja bym chyba nie zachowała takiej zimnej krwi tylko bym klęła na wszystkich naokoło albo na odwrót zamknęła bym się w płaczu z małą na rękach :( EJMI WIELKI SZACUNEK W TWOJA STRONĘ :* My jak co niedziela jedziemy do teściów na obiad :)
  17. Ejmi my wszystkie jak jedna wielka rodzina Cię wspieramy, modlimy się o poprawę.Ważne, że Krzyś je to duży pozytyw! Domyślam się, że jesteś wykończona ale z godz. na godz. będzie lepiej i szybko wrócicie do domku i wtedy sobie odpoczniecie:* Trzymajcie się Kochani :***
  18. Ejmi to straszne co przeżyliście! Serdecznie Wam współczuję i myślami jestem z Wami. Trzymajcie się i buziaczki dla Krzysia - na pewno z tego wyjdzie, bo to silny chłopczyk. Buźki..... toszi ja dawałam małej kleik przez butlę to musiałam jej dawać na dwójce bo trójka była za duża mówię o dziurkach w smoczku :) Mój smoczek od butli z Lovi się nie zapychał i wszystko było OK. A mnie dzisiaj tak rwie krocze, że chodzić nie mogę :( A krwe to wręcz cieknie ze mnie :( Podpaski to muszę zmieniać książkowo co 1-max 2 godziny :(
  19. Hej. My od 5.30 na nogach :) Noc z 3 pobudkami ale i tak jestem jakaś mega wyspana :) Marci dobrze spała i to pewnie dlatego :) Krzysiuniu jesteś dzielnym i silnym chłopczykiem :* Ejmi podziwiam Cię i chylę głowę za Twą matczyność - jesteś cudowna mamą!!!
  20. Moje dziecko było dziś nie za grzeczne w dzień za to teraz dostałam mega prezent od córci :) Położyłam ją do łóżeczka załączyłam pozytywkę i poszłam po kolację ja wracam a moje maleństwo śpi :) Szok! Ona nigdy nie zasnęła sama! a już na pewno nie w łóżeczku :) Widzę, że wiele z nas robi zaopatrzenie w Rossmannie :))) deseo okres fakt jest obfity ale brzuch jako tako mnie nie boli ale za to krocze dość mocno ciągnie :( jeszcze dziś małą dość sporo nosiłam to teraz jak już śpi i leżę sobie na łóżeczku to czuję jak moje ciało odpoczywa :/ Co do córeczek tatusia to mam identycznie jak Ty, tylko, że ja kontakt z mamą złapałam w czasie ciąży i teraz jak jest mała, a tak to to tylko tatuś był ten naj... z resztą teraz też złoszczę się na tatę ale nigdy się z nim nie kłócę :) natalie82 widzę, że mamy wiele wspólnego ostatnio :) 4 pobudki mimo to i tak wyspane :) michaaa moja też ostatnio usypia łóżeczku a nie na rękach :) rosną te nasze bobasy i chyba im nie wygodnie :) mlodamamuska ja dostałam dziś okres :) Wczoraj lekko brudziłam tak na brązowo a dziś poszła krew. agusiaradom no fakt Marci minki robi boskie :) Agulinia żeby to było tak raz ciach jak piszesz :/ ja myślę, że to jeszcze sporo potrwa :( Okres będzie sie dłużył potem wymrażanie potem rekonwalescencja postój na kolejny okres i dopiero spiralka :/ Ejmi jesteśmy z Tobą
  21. Hej. My dziś od 6 na nogach :) W nocy były 4 pobudki ale jakaś dzisiaj jestem wypoczęta :) Po za tym od rana mam dobry humor, bo nareszcie dostałam okres :) ! ! ! Mąż był zniesmaczony "łłłeee jak to dostałaś okres - przecież karmisz" :) Na to musiałam mu wytłumaczyć :) Aha no i nici z dzisiejszego wymrażania w sumie to się cieszę, bo to strasznie nie przyjemne uczucie :/ deseo ja też uwielbiam jak Marci się śmieje w głos, a najbardziej zawsze chichocze jak ją całuje po szyjce i policzkach :) natalie82 super, że zakupy się udały od razu człowiek inaczej patrzy na świat prawda?! Ola moja to też córcia tatusia :) Jak mąż się krząta o domu to głowa jej się chce urwać tak za nim wodzi wzrokiem a jak tylko do niej podejdzie i coś powie to uśmiech od ucha do ucha i aż pieje ze szczęścia :) U mnie pogoda do bani :/ Znów szaro-buro, zimno i w ogóle znów śniegu nasypało :(
  22. Marci śpi, więc piszę do Was i lecę spać - mam nadzieję, że mała się nie obudzi tak jak wczoraj :/ Po kąpieli położyłam ją do łóżeczka wydoiła 150ml mleka z kleikiem i tu niby usypiała ale strasznie się wierciła, więc pomyślałam wezmę ją na ręce to szybciej uśnie. Ja ją biorę a ta mi się wygina i płacze to odkładam ją znów do łóżeczka a ta ciabas moją rękę złapała położyła sobie na piersikach przytuliła rączkami i takim sposobem usnęła :) SZOK :) thekasia niby chudnę ale zaczynam już sobie pojadać co nie co i fałdka mi się tworzy na brzuchu :(
  23. zenek ja sadzam Myszkę w bujaczku - blokuję płozy i robi mi się siedzonko, a że moje dziecię jest już dość sztywne dlatego łatwo mi ją karmić.
  24. thekasia to wybacz nie chciałam Cię dołować względem figury :( Już nic nie mówię na temat figur!
  25. Hej. U nas noc zaczęła się fajnie zaś nie trwało to długo :/ Mała się obudziła po 21 dała mini koncert, walnęła focha i kupkę, zrobiła awanturę o cyca dałam jej possała chwilkę i poszła spać. Kurna wypiła 160ml mleka i jeszcze cyca wydoiła :/ Mi się wydaje, że ona już się przyzwyczaiła do cyca :/ Noc z 3 pobudkami ale chociaż do 6.40 pospałyśmy. natalia86 udanej sobotniej zabawy :) Agulinia ja mam zdjęcie ze szpitala to koszula wisi na mnie jak na wieszaku i zrobiłam sobie tydzień po porodzie to też byłam płaska :) To moja wymarzona figurka po ciąży :) Co do pogody to u mnie fatalna :( Szaro buro śnieg znów pokrył dachy i pola :(
×