Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MDaisy_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MDaisy_80

  1. Kaziko, tak przypuiszczałam:D Ale luz - Ty już będziesz wtedy w ciąży a ja się owinę w jakiś puchowy płaszcz i ciągnąc dalej temat azotu powiem, że ciągle mi zimno :D
  2. Katarino, no to niezłe zamieszanie z włosami masz:( Ja co 2-3 dni myję łeb choć mogłabym co 4 ale mnie nosi jak czuję choć odrobinę nieświeżości, schną se same, prostuję tylko grzywkę i git. Z włosami to mi się udało:) Ech ludzie to są niepoważni, o której musiałaś wstać? Aż się boję pomyśleć. A co do kościelnej miałam to samo wrażenie co Ty:P Refleksja na dziś: debile gadają długo i bezładnie, żeby ukryć swoją głupotę - z życia wzięte. I jak jeszcze raz usłyszę: "Tu pisze" to złapię za kark i wrzucę do niszczarki!!!
  3. taaa to ja tu szarlotki wcinam, a laski pakują na siłowni, potem na wiosnę już wiadomo kto będzie się odchudzał ;) Kaziko myśl o pracy na pewno :) Zmraża mnie w środku, wygania płyny z organizmu wszelkimi drogami i powoduje trwały niesmak :( Ja też mam elektroniczny ale nie z dokł do dwóch kresek. Podobno Microlife jest najlepszy,a ja mam jakiś zwykły. Lucy może wpdaniesz do mnie zrobić pranie? Bo widzę, że lubisz a ja mam fazę zgnilca, leżę i nicmisieniechce :P
  4. doszłam do wniosku,że albo mam opóźnioną owu ale żeby aż tak?? albo termometr zrypany :( Mam 37,1 jak malowane. A propos opóźnienia, czytałam sto artykułów na ten temat, że faza II cyklu ma 10-16 dni i jest w miarę stała dla każdej babki, czyli, jeśli owu się opóźnia to cykl się wydłuża? Hm...to wszystko ten azot:)
  5. Kościelna, no mnie zastanawia jak po wytrysku akt może trwać dalej, ale może Twój facet to jakiś superman:)
  6. no to musisz do lasu pojechać na te dwie kołyski uzbierać:) No masz rację ciociu Kaziko,ale ja jestem leń. Kurde a może mam zbyt lewy termometr? Mam taki do 1 miejsca po przecinku tylko:( Ale mam kolejne dwie teorie na niską swoja temp: -ta zima uczuciowa mnie wymroziła od środku -w mojej głowie zamiast szarych komórek wytwarza się ciekły azot:P
  7. No tak sobie obstawiam, że starość swoje zrobiła i jajo nie wyszło, bo piździ :D Ja chyba chwilowo odpuszczę mierzenie temp, bo mnie to wku... mało systematyczna jestem. A teraz to i tak bez sensu. Kaziko, mówię Ci zbieraj dechy na kołyskę :)
  8. O Tobie to chyba do łóżeczka, lub kołyski :) Mierzę w miarę regularnie rano o tej samej porze, czasem w weekend zaśpię, albo nie zdołam (;))od 4 miesięcy i jak do tej pory wszystko równo jak stół albo moje zwoje mózgowe:D Ale cóż, i tak ten miesiąc mało był aktywny :(
  9. hehe a to by się zgadzało:) Kiedyś nawet miałam ksywę Ice Lady, zupełnie nie wiem dlaczego, chyba dlatego, że lody lubię. .. w drinkach np ;) Mogłam źle zmierzyć:( Zawsze jestem tak zakręcona rano-cud, ż termometra sobie nigdy w ucho nie wsadziłam lub w nos, albo, że nie próbowałam wstukać do niego pinu :D Ostatnio było wyraźne 36,8 i więcej po owu a przed 36,3 a teraz mam 36,4 więc dupa ja nie mam cierpliwości do tych pomiarów.
  10. hej:) ja się przychylam do tezy, że to jakieś dziwne dni nastały...ech... Lucy Ty pracusiu:) Ja kiedyś przy zmianie czasu poszłam na zakupy na 10 bo otwierają sklep:P a była to 9, ale byłam zła:) Moja recepta na alergie namężowskie to wyjechać gdzieś na 2 dni, czasem robię sobie taki samotny lub babski weekend i wracam nieco zdystansowana:) Lucy co to jazdy w pracy? Kaziko, żadnej grypy, noł łej, leż sobie i zbijaj bąki (teraz już możesz bez stresu;))
  11. ja to bym chciała bliźniaki, bo mam plan na trójkę, a czas ucieka :( Łososia z folii ubóstwiam i inne rybięta też :) I tak prosto sie to robi:) Lucy jak tam po relaksującym piwku? Ja dziś zamierzam zatruć swój organizm nieco...a co mi tam...tylko palić nie będę :(
  12. Madzix dużo zdrowia:) Co do ginów, kiedyś n astudiach poszłam do babki z NFZu i kurde myślałam, że mi wątrobe przez... wyciągnie. Jak rzeźnik. Ale teraz mam fajną, miłą, żartobliwą i nie narzekam. Ale faceci też są ok. Co do porodu to na studentów- można się nie zgodzić (chyba, że to szpital kliniczny). Jestem na bieżąco bo już rok temu pospisałam Kartę Praw Rodzącej czy coś, i czytuję stronę z rankingami i akcjami Rodzić po Ludzku, może ten Mozambik w Polsce się skończy, a nie kroją jak cielę, oglądają tabuny, o zdanie nie pytają, wiadro na krew pod dupę... Masakra. Na szczęście to się bardzo zmienia.
  13. :):):) rozbawiłyście mnie :) kaziko, super miodzio, prawda? ja to wczoraj z pełnym poświęceniem więc jakby mniej super (w sensie dojazdu) ale i tak ok. co do grzywki ja Wam nie mówiłam ale opitolilam sobie z15cm włosów bo już szmaty wisiały i grzywkę też jebudut na prosto i teraz się pałuję rano z prostownicą jak każdy sterczy w swoją stronę. Ale jakby to Wasi ginowie powiedzieli: z kimś trzeba;)
  14. byłam wczoraj ale już jestem z powrotem na mojej syberii intelektualnej :P to super, że już nie boli i rehabilitacja pomaga:) Choć ja tam mam swoją teorię, że to pewnie nie tyle rehabilitacja co masaże ;) :D
  15. hej lachony:) no to ładne przypadki tralalo miałaś :( Lucy właśnie jak tam szyja? Co do owu to ja mam wrażenie, że właśnie wcz lub dziś była. Ale temp nei mierzę ostatnio bo mi się nie chce. Nic mi się nie chce. Mój m mi zapodał reprymendę, że zbyt negatywna jestem i ciągle wymyślam sobie problemy :( Może racja. Ale za godzinę minie połowa tygodnia :)
  16. 4mala, jasne, że jak najczęściej, najlepiej codziennie (gdzie te czasy...;) też się cieszę, że jesteś w dobrym humorku :)
  17. Lucy dobrze mówisz:) I mi się jeszcze zaokrąglą biodra, bo na razie spokojnie mogę bokiem stojąc pion ścianie wyznaczać :D I będziemy takie piękne, smukłe i radosne :) Ech....co ja się tak dziś rozmarzam? Ta błogość to chyba efekt tarmoszenia :D
  18. kaziko, no właśnie, mi też niby pokazuje ok w stosunku do wzorstu, ale mi brzuch tak obrósł tłuszczem, że obcisłości odpadają, a jak się schylam to worek mi wisi:( i to mnie martwi i chciałabym to zgubić:) ale robiłam kiedyś 6 weidera i po tygodniu zrezygnowałam. brzuszków też nie lubię. co do spodni to właśnie wytargałam zimowe z szafy i jak próbowałam dopiąć to guzik strzelił z takim impetem, że M prawie wybite oko ma :P
  19. oby oby :) ja z żarciem mam tak, że uwielbiam słodycze i tryb siedzący plus one doprowadziły mnie do rekordu (ale dodam, że pożerane wieczorem). Kiedyś mogłam jeść wszystko. Teraz mam ZJD więc siłą rzeczy nie mogę sobei pozwolić na zbyt dużo zdrowego błonnika, mleka wcale nie toleruję. Przez ost 3 lata po prostu przestałam się ruszać, kupiłam samaochód, praca siedząca i to wszystko sprawiło, że teraz mam kilka fałdasów :P
  20. kaziko, no to trzymam kciuki, ja sie zmobilizować nie mogę, bo teraz luzik, ważę nieznacznei ponad 60kg,ale ost zimy dobiłam do 65 i się lekko wystraszyłam. Kurczę, laski, miałam przedziwny sen, tzn pojechany ostro, szczegółów innych nie pamiętam,ale urodziłam dziecko i to był wcześniak (patrzyłam na jakąś płytkę, która jakby eeg robiła)i bardzo się bałam, że dziecko nie przeżyje ale ktoś mi powiedział, że dopóki jest "prąd" będzie dobrze. I było i wzięłam je na ręce i jakoś taki spokój poczułam wielki :)
  21. Kaziko, no to z nas identyczne topole;) w sensie wzrostu. I też mam z waga jak Ty podobnie, że całe życie ważyłam 55-56 a od 3 lat ponad 60 :(
  22. Lucy ooo to dopiero by był wypas :) Ale nie mogę się za bardzo rozmarzać, bo jedyne co dziś świadczy o tym, że ciezko pracuję to moja skupiona mina wgapiona w net :D Rozmarzenie mogłoby mnie zdemaskować ;)
  23. 4mala, jeśli czytasz wyborczą dodatek: praca to nic nie tak z Tobą, niedziwne, że płaczesz;) Ja dziś jakaś niedospana chodzę, no wiadomo, środek cyklu ;)) Lucy super, że weekend miły:) Co do zwolnienia to ja bym się na nie chętnie przeszła;) Ale jakieś niecierpiące takie, np. z powodu rozmazanego widzenia czy coś:)
  24. Aha Katarino dzięki za przepis na tiramisu, zaszaleję w nast weekend i zimę przywitam już jako beczułka:D
  25. no ja też wśród znajomych , którzy dobrze mnie znają zajeżdżam lewą polszczyzną, (co sięstało temu misiu) ale to co opisałam to u mnie w pracy, do klientów itp. leci, więc same rozumiecie że ciary przechodzą :( Katarina, w życiu bym SE tak nie pomyślała :D Kaziko: szacun, ja kiedyś trzy dni wytrzymałam na tej diecie a w czwarty pozarłam paczkę rafaello. miętka jezdem :D
×