Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MDaisy_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MDaisy_80

  1. Katarina, dawaj przepis na to tiramisu bo jak nie to jadę do Wawy ;) ja uwielbiam tiramisu, i w ogóle kuchnię włoską, makaron to podstawa mojej egzystencji (tak tak, zero duchowości :P ) a hiszpańskich rzeczy lubię gazpacho, ale przepisu Wam nie podam bo nie znam :) Jakoś zazwyczaj mi ją robiono :) Ale mnie ssie, już tu nie wchodzę do obiadu;)
  2. oo tak tak, albo zamkłam :/ że już o lokalnych wstawkach nie wspomnę. tylko, że ja tralalal raczej z postkomunistycznymi prostakami pracuję, więc niestety za wiele nie można od nich wymagać :) ("Ambiwalentny???" O Boże jakich Ty słów używasz??!")- Chyba myśleli, że to coś obraźliwego :P
  3. a ja całkiem niekulinarnie: jeszcze raz usłyszę wcisłam, poszłem i żeśmy to puszczę takiego pawia, że zaleje dwa piętra... ps. kaziko ja np nie cierpię imbiru w żarciu niesłodkim. Imbir dla mnie dobry jest w herbacie, deserach i tym magicznym kremie na cellulit :D
  4. no no laski, ślina mi zalała klawiaturę normalnie. co do przypraw: kiedyś po obejrzeniu jakiegoś programu kulinarnego w tv kupiłam wszystkie w miarę dostępne przyprawy z wyobrażeniem, że stoję nad patelnią czy wokiem i w natchnieniu, niedbale sięgam po nie i jako, że wiem co do czego, ze zwykłej potrawy wyczarowuję dzieło Gessler:) Skończyło się tak, że zainwestowałam w dobre mięsko i zrobiłam pieczeń, obsypując ją w tym w/w natchnieniu przyprawami. Wyszła taka kupa, że szkoda gadać, już nawet nie wiem co tam wsypałam,ale szałwia była i inne badziewia. Kilo mięsa poszło do śmieci. A dzieci w Afryce głodują :( Mój patent na gości jednowieczornych: sałatka na bazie lodowej plus bułeczki do podpieczenia z masłem czosnkowym lub ziołowym (bez szałwii :D) I drugi myk leniwca: gotowe ciasto francuskei niemrożone: na słodko- w kwadraty i owoc lub dżem do środka, na ostro: jako tarta, albo znów kwadraciki np z pieczarkami i pietruszką.
  5. katarina, dzięki wielkie, jesteś moją Nigellą, ewentualnie Pascalem :) Makłowiczem nie, bo on nudny :D
  6. Ja nie wiem czy wyrosłam, bo raz czytałam, a film kiepski rzeczywiście. w kwestii hormonów się nie wypowiem, ale zarzucę temat może ktoś mi pomoże: potrzebuję efektowne acz nieskoplikowane żarełko. Tzn. przepis jakiś lub przepisy. Mam gości w ten weekend i chciałabym się postarać, ale jestem kulinarne beztalencie i potrzebuję inspiracji :)
  7. Tralala zgadzam się z Toba w pełni co do Wiśniewskiego- Samotność w sieci genialna, a Bikini to dla mnie tak naciągane jak Coelho naciągany na duchowość. Jeszcze mi się przypomniało coś fajnego- Widmokrąg Kuczoka.
  8. 4mala jasne, że jedziesz z nami :) Ja też lubię mieć własne książki, przepuszczam na nie majątek, a nietrafione sprzedaję na allegro. Ale i tak muszę się zapisać do biblioteki, bo tyle tu padło propozycji, że trzech wypłat nie starczy. Współczuję z żołądkiem:( Ja dziś radosna jak pacjent oddziału wiadomo jakiego, normalnie maniakalno-depresyjna jestem. Ale niedługo piątek i to mnie tak cieszy :)
  9. kaziko: no właśnie powinnam się utożsamiać, ale jakoś nie poszło mi z tym wro w wykonaniu krajewskiego. Nie czytałam tegoz kotem, ale poszukam :) Christie: tak bardzo:) Jasnorzewskąteż, co do poezji to jeszcze Twardowskiego lubię i Gałczyńskiego. Z moich ost (masowych ale jednak) fascynacji : Carlos Ruiz Zafon - zwłaszcza Cień wiatru, Gra Anioła już mniej lekko... Corino: Kapuściński to mistrz, choć jest jedna rzecz, której nie przeszłam: Cesarz (za bardzo mi ten opis totalitaryzmu moją firmę przypomina :D ) Zoe Heller: notatki o skandalu - super
  10. Lucy no ja np średnio lubię fantasy, ale próbowałam Tolkiena wciągnełam i ok, ale reszta słabo. Ale lubię oderwanie od rzeczywistości i czytuję sporo babskich książek (tylko nie typu Grochola-rzyga mega, bełkot bez ładu i składu, jak dla mnie jeden wielki plagiat i tandeta)-polecam Pestkę Anki Kowalskiej -pewnie znacie. Uwielbiam kryminały np Chmielewskiej (bardziej humor to niż kryminał, ale jej typ to mój typ), Cobena. Ale np Krajewski i seri ao Breslau do mnie nie dotarł. Poza tym zaczytywałam się Danem Brownem jak większość społeczeństwa ale za to jak mniejszość nie podniecił mnie Hary Portier w żadnym stopniu. No i Tralalala nie znoszę Pilcha, a na domiar złego poszłam kiedyś na sztukę na bazie jego książki i jak dla mnie masakra. Nie chodzi mi tyle o warsztat co o tematy i sposób w jakie je traktuje, nie moja bajka. Ale jak już pisałam Chmielewską kocham :) Ja jeszcze ubóstwiam podróżnicze wszelkie książki, może słabo Pawlikowską ma jakiś taki styl niekonsekwentny raz reportaż raz pseudo poezja - ja nie trawię. Ale np Cejrowskiego (którego poglądy doprowadzają mnie do apopleksji) wielbię książki. Katarina, akurat książki to kwestia gustu i jednemu sięnie podobają drugiemu nie, więc luz. Ja np otwarcie przyznaję, że Ulisses to za wysokie progi na moje nogi i nie dałam rady przeczytać i nie czuję sięz tego powodu gorsza. Zresztą dla mnie czytanie to w dużej mierze źródło przyjemności, a nie manifestacja snobizmu. Ja jestem prosta jak budowa cepa: nie kumam=nie czytam :D
  11. Kazika: dobre... i nie mam tu tylko Brzóski na myśli ;) Katarino czy Ty jesteś pewna, że chcesz dziśdo domu wrócić? Bo czytam, że total paraliż Wawy :( Może weź sobie z biura jakąś ciepłą kawę na drogę, żebyś nam nie zamarzła :(
  12. traalala poczytałam o cisco i spoko i tak nie kumam :( kaziko: ja za dnia jak ten wampir nie chcę światłą słonecznego rzucać na tamto forum, bo tu szpiegów cała masa i z tego miejsca pragnę ich pozdrowić. się nie ma swojego życia, się czyta cudze i żeby nie było piję do tych co w pracy mnie szpiegują :P a co do książek cholera, muszę się znów zgodzić, lessing kupiłam tą noblową Lato przed zmierzchem o ja marna sierota, snob pieprzony się przejechałam całkiem mi nie podeszło:( ale znam coś co na pewno Ci podejdzie (tak mniemam) Rachatłukum Jana Wolkersa-ciężko dostać, trudno kupić (na allegro walczyłam aż poszła za 100zł) ale kurde warto. Niewybrednym językiem napisana historia miłosna wszakże ale jak napisana...Czytałam w tramwaju, na przejściu dla pieszych i w kolejce w sklepie-nie mogłam przestać. Jak chcesz to Ci pożyczę :)
  13. Lucy mi chodziło o TOPRowców ( w sensie ratowników górskich) co to ratują niewinne niewiasty z symulowanie skręconą kostką czy coś :P Wiesz taki fetysz: czerwony polar, zarośnięta broda... No jakoś z wagą zimą nie umiem walczyć, niedługo w rozstępy będę mogła wkładać długopisy, co z ołówkami w fałdach na brzuchu da niezły zestaw galanterii biurowej, jeszcze zszywkami język do podniebienia, żeby za dużo nie mówić i pracownik jak malowany :P Oj będą dziś korki, oby do domu i ciepełka. Katarina oby @ nie była zbyt dokuczliwa:) tralala a co to jest cisco?
  14. hej babole:) mój nastrój spod psa wszedł pod białego niedźwiedzia, żesz ja p.... tą zimę... taralal rilaks, oddychaj, policz do dziesięciu, przywal komuś w razie czego-od razu będzie lepiej. Kaziko: ja jak płaczę to M mi każe w poduszkę. bo się boi, że sąsiedzi policję wezwą;) Corino zadzieraj zadzieraj:) będzie wesoło. a jak Twoje nastroje tak w ogóle?
  15. No właśnie coś wolno hula:( ps ja rechoczę jak mnie coś ubawi tak, jak robol na budowie: hłe hłe ehehehe hłe hłe
  16. święte słowa Madzix, oj tak. to teraz już wiecie czemu dla mnie czas na pracowe zmiany. Jezuuu kapanie z pędzla :D Mi kumpela, która jest po ASP opowiadała jakie modele przychodzą, to sięnaprawdę golizny odechciewa. No ale w końcu co to za wyzwanie dla artysty narysować smukłe, gładkie ciało, nie ma jak fałdy, zmarchy i inne zwisy :D
  17. tralala fajny pomysł, sama bym się zapisała, ale Bozia mi talentu poskąpiła więc chyba jedynie na walenie garnkami z gliny mogłabym :D Kaziko Pearl mi jakoś umknął, muszę doczytać :)
  18. nie no fakt, że faceci też mają za uszami, ja u nich zauważam typowo męsko-dominacyjne upodobanie do zwalania roboty na innych, najchętniej kobiety bo pokorne baranki zawsze przyjmą na siebie obowiązki, żeby tylko je lubić. Ponieważ ja nie jestem pokornym barankiem, a nawet owieczką i asertywnie bronię swoich interesów uchodzę za zołzę i świra :( A jeszcze jak baba wie więcej niż facet i głośno to powie, to już dramat wielki....
  19. Kaziko to wspaniale :) I jak to na odwrót jak zawsze? ja tam o saint germian pamiętam i innych takich :P tralala narad takich współczuję, dla mnie babki za bardzo się wpierdniczają w szczegóły i anse niuanse zwłaszcza emocjonalne, a tego w pracy nie znoszę, dla mnie zawsze bardzo szczerość i konkret się liczył a płakać to ja se mogę w domu :P Ja to a propos pracy (mój dziś główny czynnik dołujący) muszę się nauczyć tak żyć, żeby praca nie była tak cholernie ważna, ja to zawsze plan A Bi XY muszę mieć i panika, jak się nie powiedzie. Może kurde kurs kajakarstwa zrobię żeby się nauczyć płynąć z prądem.
  20. katarina, no nic nie mówię, ale.... druga falo nadchodź :D Madzix ja dziś też chodzę zdupiona jak kupa normalnie, wszystko mnie przerasta i złe myśli nachodzą. tralala: ja to ogólnie wolałabym z facetami, np. pracować, bo z babkami czasem jest większy stopień komplikacji. Ale na tym topiku są same babki bez komplikacji komunikacyjnych np. i w sumie każda ma jaja stwierdzam sobie.
  21. STARAJĄCE SIĘ: --NICK............WIEK.........CYKL sta............SPODŹ.@....SKĄD kazika............33............rok na poważnie...06.10 Katarina..........31...........14 mies...............18.09........Warszawa 4mala.............28...........28 mies............... ? ? ?...........Białystok MDaisy_80.......29............8......................04.11......... MadzixNeo.......28...........38......................26. 10.......Katowice corina.............29...........?...................... 03.09........Kraków salana.............29...........13mies................04 .09........Kielce kait.................33............?.................... .19.10.......k/Katowic Nu-gatek..........32...........7mies..................?. ............k/Bełchatowa Lucy.............31..........9 z przerwami ......13.09.........Kraków tralalala....27.........krotko za krotko ok 5mcy..jak Bozia d..Bydgoszcz BRZUSIOWATE MAMY [ w końcu ]: NICK.........WIEK...CZAS ST .PŁEĆ.....T.C.......TERMIN.......SKĄD Lulu..........31.......4 lata......X.......18tc.....01.03........Warszawa Marzenie....29.......2 lata.....X........9tc......01.04.........? Klempa.......26.......4 lata.....X........10tc......31.03.......Piekary Śl. lady 1979....30.......1 rok......X.......10tc.......31.03.....W-wa/okol. kaziko, to niegłupie o co proszisz, kopiuję niniejszym Twą prośbę:P
  22. witajcie laski:) witaj tralalala :) fajnie, że dołączyłaś, bo już widzę, żeś babka z jajami :P I nie piję tu do pco, broń Boże. zrypana jestem jak koń po westernie, bo wstałam dziś o 5 :( na oczy nie widzę. Inna sprawa, że nie ma na co patrzeć, leje i chmurzasto :(
×