Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

MDaisy_80

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez MDaisy_80

  1. Kaziko mi? Za co? :P Oficjalnie Ci nakopuję ale niezbyt mocno, coby się Twe poczucie humoru zanadto nie obiło:) aniak nie stresuj sie ginem, przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz :) bo ja np. to leżę :D
  2. :) to ja dorzucę jeszcze w miarę płaski brzuch (nie wydęty jak trzy balony) i cycki nieczujki, nie bolą, nie puchną, życie jest piękne. Szkoda tylko, że też niewidki, ale nie można mieć wszystkiego :D
  3. No to ja się nie dziwię:) Może jakiś chomik na te wióry jeszcze przyjdzie :P Mnie roznosi...:) Ale @ to dla mnie czas, kiedy należy schować wszystkie żyletki, zakleić dziób taśmą, żebym za wiele nie powiedziała i w ogóle ręce związać, żeby się komuś nie oberwało. Mijają 4-5 dni i niczym Dalajlama oraz Matka Teresa w 1 po wypiciu 2l napoju energetycznego :D
  4. No dobra ostatni, z radia zasłyszany. Żona do męża: Kochanie jakoś strasznie długo się nie kochaliśmy:( Mąż: Chyba Ty:P
  5. Salana, ale z Ciebie ranny ptaszek:) Ze mnie ranny, ale w głowę, ostatnio śpię jak zabita,w stać nie mogę. Chciałam napisać, że śpię jak dziecko,ale kawał mi się przypomniał. Spotyka się dwóch bankowców w dobie kryzysu. jeden z paniką w oczach mówi: Stary, jeść nie mogę, spać nie mogę, przwracam się tylko z boku na bok, a jak już zasnę mam takie koszmary, że się budzę :( A Ty jak śpisz w tych po**banych czasach? - Jak niemowlę. - Jak niemowlę???!! - No dokładnie, wczoraj pół nocy ryczałem a potem trzy razy zesrałem się w gacie! :D Miłego dnia lachonki:)
  6. tak być musi, @ pójdzie w pi**u i wszystko wróci do normy. Bo inaczej się zapłaczę :(
  7. 4mala, nie chcę zdradzać kryjówki w pracy :) Będę popołudniu:)
  8. kaziko: nie widzę priva więc nie wiem o co chodzi, ale może to nadchodząca @ ma obecnie dominujący wpływ na myślenie? Miałam tak w piątek, czarny świat,wszystko do d***. Nie wiem dlaczego chcesz odejśc, ale mam nadzieję, że to chwilowy kryzys...
  9. Bo siedze w tej głupiej robocie :( Kazika no coś Ty?????!!! Nie pozwalam, nie możesz, no jak to? Ja Cię już polubiłam a Ty chcesz odejść? ja przecież uschnę bez Twego poczucia humoru :( jak już będę w domu od razu walę na priv zobaczyć co się dzieje.
  10. Spróbowałam przez kom i dupa tekst wypowiedzi mi się nie wyświwetla :( Chyba mam za stary aparat.
  11. Co sie dzieje? Mam nadzieję, że coś dobrego, bo nie mogę tam wejść a tu nic nie wiem :(
  12. Kaziko, ja tak miałam aż do wczoraj, zakończyło się wieczornym atakiem spawacza, 3h z życiorysu w objęciach kibelka :( Niby @ jest więc nie mogłam sobie robić nadziei, ale i tak olałam ostatni test z allegro jaki mam i ofkors nic. A wszystko chyba przez wziety na pusty żołądek magnez (pomyślałam, że mi wkurw przejdzie). Dziwne dni u mnie też, jakoś nerwowo i średnio miło :(
  13. Dokładnie tak Kaziko! Ja nawet jeszcze nie będąc na etapie starań nie wypytywałam ludzi dookola kiedy dziecko, bo mi się to wydawało bezczelne. Bliższych znajomych owszem mogłam raz zapytać, ale jeśli napotkałam dziwną minę, milczenie lub zbycie kumałam jakoś, że to problem jest i nie chcą gadać i nie ciągnęłam za jęzor.
  14. hej laski, zaraz się wbijam na priv, bo w pt nie mogłam z pracy, nie chciałam demaskować kryjówki :) Lulu ja juz mojejmu powiedziałam, żeby zapowiedział mamusi, że bez głupich tekstów :) Lucy no przylazła wcześniej, wprost na weekend, tradycyjnie w pt był ryk ale jużmi lepiej bo niedługo na urlop :) kait: na pewno da się wyniki podrasować kuracją :) najgorzej z tym stresem, mój m ma bardzo stresującą pracę, więc nie zdzwię się, jeśli po badaniu się okaże, że tam sama lewizna :(
  15. hehe no nieźle, lubię takich hmmm hmmm co to ja nie zrobiłem i w ogóle nie osiągnąłem. Ja zawsze ( no chyba, że chwali się ktoś kogo lubię) pytam: No a tak naprawdę o co ci konkretnie chodzi? Kiedyś poznałam takiego goprowca co myślał, że jak wszystkie polecę na czerwony polar no i się zdziwił:P Siedzimy przy schronisku a on robi marsowąminę, zapatrza (truje) się w dal, zniża głos i rzecze: A jak byłem w Alpach i dorwała nas lawina to normlanie nie umiem Wam opowiedzieć jakie to uczucie. A ja mu na to: To nie opowiadaj :D
  16. Dzięki Kaziko:) To prawda, cienkie bolki z nich. Ja zawsze M opowiadam, jak to jest mieć @ przez porównanie do koparki która wjeżdża w d**pę i zaczyna wykopy :D Opadną hormony będzie lepiej :) Oby do urlopu :)
  17. No dokładnie, psia mać jak ostatnio usłyszałam, że mamy się spieszyć to tak jakby ona myślała, że mi w głowie inne rzeczy i wolę sobie poczekać, żeby w spokoju paznokcie malować a synka do pracy gonić bo ja wredna s**a jej synusia nie chcę dzieckiem uszczęśliwić :( a synuś ma czas i ciągle ważniejsze sprawy na głowie. ja jużchyba wiem czmeu ludzi eprzy staraniach się tak kłócą i rozstają czasem. Bo ten cały biznes jest na babskiej głowie i tyle!
  18. Pierwsze słyszę, że mężczyzn się nie leczy! (Na głowę może nie bo to i tak bezeclowe :D ) co to za lekarz w ogóle, setka wal do specjalisty i nie trać czasu i kasy na bufonów. na pewno jest szansa. u mnie dziś mega wkurw i @ :( Nie chce mi się nawet gadać z m, żeby się ogarnął, chyba, że mu zapowiem, że jak jego mamusia sięs pyta kiedy dzieci nast razem to jej powiem, że do tego zdrowego faceta trzeba....Wrrrr...No nie mogę tak zrobić to byłby cios, ale do jasnej ch* dlaczego mam się uśmiechać i udawac, że wszystko gra?!!
  19. Kait to super wiadomość, że się M postarał. widzisz, ja swojego namówić nie mogę :( Trzymam kciuki za wyniki. Daj znać jak już będą.
  20. lulu gdzie jesteś bo my się tu martwimy :( mam nadzieję, że smutki poszły w cholerę i masz dziś lepszy dzień :)
  21. lulu co się dzieje, opowiadaj szybko póki tam blokada. I nie smuć się proszę, bo potomek też zasmuci:)
  22. hej laski tu pustki tam pustki a ja tu świętowaćz Wami chciałam :(
×