monika31

1sza ciąża obumarła ok. 5 tyg. a 2ga była pozamaciczna jajowodowa, mam usunięty z nią prawy jajowód. Dopiero jak zmieniłam lekarza i wykonano mi konkretną diagnostykę okazało się że miałam przegrodę w macicy uniemożliwiająca rozwój zarodka po lewej stronie a z prawej blokującą ujście jajowodu... po usunięci przegrody na tą ciążę czekaliśmy prawie rok... miałam w międzyczasie laparoskopowo sprawdzaną drożność jajowodu i stan jajników.

witajcie, podczytuję Was od prawie tygodnia, ja mam w karcie ciąży termin na 19.12.2012. miałam z wpisaniem się poczekać do 12 tyg. bo 2 ciąże juz straciłam ale nasilające się mdłości utwierdzają mnie w przekonaniu że wszystko będzie dobrze ;) marti 86 Jopka ma rację zadzwoń albo napisz do lekarza, może coś podpowie... sama wiem jak sie martwie jak mi na chwile mdłości przejdą ... porozmawiaj z lekarzem na pewno Cię uspokoi, nie martw sie na zapas!!!!

hej ja zamiast Klimuszki pije Ojca Sroki, nie mam zrostów ani nic takiego więc piję te na poprawę pracy jajników. Niby można je pić cały cykl, g..wno prawda. W poprzednim piłam cały czas i miałam okrutnie długi, zdziwiło mnie że śluz płodny miałąm okropnie długo i faktycznie jajniki mnie bolały... dopiero jak odstawiłam to w równe 14 dni po dostałam okres. Teraz będe sprawdzać jak zobacze że mam płodny to po kilku dniach odstawiam. A no i jeszcze jedno te są całkiem smaczne ;)

Plotka czekałaś żeby ktoraś odczarowała ten rok no i masz ;) GRATULUJĘ, widzisz odpuściłaś wyluzowałaś to sie udało!!!!!!!!!!!!!

chyba żadna nie ma o czym pisać... ja piję zioła nr 3 ojca Sroki, zobaczymy czy i jak podziałają ;) a żeby za bardzo o tym wszystkim nie myśleć to sprawiliśmy sobie pieska, bokserkę 3 miesięczną. Sara jest tak absorbująca że szok ale jaka słodka ;)

witajcie, ja dziś byłam u gina... poddał się stwierdziłe że zrobił wszystko co mógł i z powodu etyki zawodowej musi skierować mnie na in vitro bo on już mi nie pomoże a jedynie by mnie zwodził i niepotrzebnie bił rachunki... ale zaczęłam pić mieszankę nr 3 ojca Sroki i jak na razie o in vitro nie myślę ;) zobaczymy moze uda sie tak? po odstawieniu clo i piciu od kilku dni ziółek prawy jajnik pracuje, ale nie mam prawego jajowodu :( no ale skoor pracuje prawy to i lewy może będzie też ;) a Darkness gratuluję zakupu nowego lokum ;)

z takim przyrostem to może bliźniaki ;)

zatem owocnego urlopu życzę ;)

a ja zaczęłam naukę pływania, odstresuję sie troche przynajmniej.

Kara GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!! duuuuuuuuuuużo zdrówka dla Was obojga, samych radosnych chwil!!!!!!!!!!

dzięki, mam nadzieję że uda i sie w aptece zaopatrzyć, jak skończe brać clo które mi zostało - na 2 cykle a się nie uda to zastosuje ziółka bo od gina clo więcej nie dostane tylko skierowanie na in vitro, a na to mnie nei stać niestety...

Plotka a gdzie kupowałaś te ziółka? bo chyba sie zaopatrze w takowe ale wolałabym z pewnego żródła ;)

Iruś ja też mam dość prochy nie pomogły i mnie a obie ciążę były praktycznie bez prochów ale przez przegrode nie miały szans na rozwój, teraz przegrody nie ma, jednego jajowodu a przy ujsciu drugiego, na szczęście drożnego, do macicy mam mięśniaka na razie nieusuwalnego bo spowoduje to ubezpłodnienie całkowite!!!! też mam dość tego wszystkiego stąd decyzja o tym że leki będe brała tylko te które już mam kupione czyli 3-4 cykle i dość jak ma się udać to sie uda nie to trudno mamy siebie i tak też jest dobrze!!!! inaczej wykończe psychicznie siebie mężą i wszystkich w koło!!!!! najlepiej o tym świadczy to że siostra do swojej ciąży przyznała sie końcem 4tego m-ca jak zaczęło być widać bo nie wiedziałą jak mi o tym powiedzieć.... rozpisałąm się sorki ;) ale wiem jedno po tych kilku latach nic na siłe, psychika niestety ma duży wpływa na nasz organizm i jak si echce za bardzo to sie nei udaje... też trzymam kciuki za WAs wszystkie :)

Irka a ja myśle że potrzebna Ci przerwa i oderwanei się od myślenia o staraniach... ja mam teraz po laparo kilka cykli na clo i jeśli si enei uda to lekarz kieruje mnie na in virto a to oznacza koniec starań bo niestety nei stać mnie na te kilkanaście tysięcy na każde podejście bo u nas refundowane nie jest... więc te kilka cykli i daje sobie spokój może macierzyństwo nei jest mi dane? trudno.

no właśnie 2 dni, taaaaaaaaaaa a u mnie 4 dzień i jeszcze lekko krwawie!!! dostałam wiadomość od lekarza o przebiegu zabiegu no i niestety nie są to optymistyczne wieści bo owszem lewy jajowód jest drożny ale za to przy jego ujściu w macicy ma mięśniak nieusuwalny jak na razie bo mogłoby to spowodować trwałą bezpłodność! mam 6 cykli na wspomaganiu jak sie nei uda to in vitro na które mój mąż sie nigdy nie zgodzi, już rozmawialiśmy o tym :( w dodatku ciągle słyszę o nowych ciążach wokoło... a ja nadzieję chyba zupełnie już straciłam...

ojojoj a co tu taka cisza????????????????????????????????????????????? ja we wtorek miałam laparo - jajowód podobno drożny. zobaczymy co będzie dalej jak na razie mam jeszcze krwawienie po zabiegu bo miałam z laparo hsg ale nie było tak źle ;)

Darkness mam mieć sprawdzonej jajniki i przy okazji drożność jajowodu. I zapowiedziane że po laparo mam 6 cykli jak sie nie uda to wg mojego gina szkoda czasu na inne leczenie niż in vitro ;( co do pozostałych Twoich pytań to niestety nie odpowiem, bo nie znam si ena tym .

no cóż ja 6 września mam laparoskopie więc cisza i spokój u mnie...

Balbinka85 GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! spokojnej książkowej reszty ciąży życzę!!! ja we wtorek mam konsultację w sprawie laparoskopii.

jestem po monitoringu no i jedna wielka d..p 16 bm mam konsultacje z ordynatorem w sprawie laparoskopii którą mam mieć po najbliższej @...mam zrobić badania morfologia z rozmazem autom. APTT PT/INR fibrynogen glukoza mocznik elektrolity (NA K) HBsAg no i mocz badanie ogólne po laparoskopii jeszcze 6 miesięcy i koniec lekarz daje mi namiary na in vitro, na które raczej sie nie zdecydujemy, chociażby ze względu na koszty :(

Darkness trzymam kciuki za Twoje badania i zabieg, jak wrócisz koniecznie zdaj relację ok? ja byłam wczoraj u gina, mam leki na 3 cykle- ostatnie z clo, jeśli się nie uda w ciągu tych 3 cykli to zaczniemy kolejną porcję badań zaczynając od sprawdzenia drożności jajowodu...

no to ja się dołączę do grona tych co właśnie @ odwiedziła, niestety...

no niby mogą ale lekarz powiedział że nie ma nawet po oc pregnylu w tym cyklu dawać... że jak na ten dc to powinny byc już większe... napisałam do mojego gina w załaczniku dodając skan z usg, ale jeszcze nie odpisał ma w końcu chłop urlop jeszcze tydzień...

Aniu gratuluję!!!! byłam dziś na monitoringu i pęcherzyki sa na lewym jajniku ale malutkie mam 9dc dziś... poprzednio jak lewy pracował to owu było 11dc... a tym razem d..pa ... a to już 3 cykl z clo... :(

no i dziś dostałam @...